Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jukka - problem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jukka - problem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-01-12 13:40:40

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "AND" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:93ms1p$sid$...@s...icm.edu.pl...

> > Chcesz się chyba ze mną podrażnić,
> Andrzeju, nigdy w życiu, co najwyżej podroczyć się troszkę;

Panie Jerzy że tak powiem - łapiesz za słówka

> > w stwierdzeniu "Proponuję zrobić to samo" - chodziło o nie wyrzucanie
> tylko
> > o opryskanie i uratowanie roślin.
> Achaa, i dopiero potem wyrzucić? ;-)))
> Pozdr. Jerzy

A niech tam jak ktokolwiek będzie mieć jakiś problem z jukką to OD DZIŚ -
najlepiej niech ją wyrzuci.;-))
Pozdr. ANDrzej.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-01-12 14:39:52

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik AND <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:93n1fa$hag$...@n...tpi.pl...
[...]
> Panie Jerzy że tak powiem - łapiesz za słówka
Skąd wiesz? ;)

> A niech tam jak ktokolwiek będzie mieć jakiś problem z jukką to OD
DZIŚ -
> najlepiej niech ją wyrzuci.;-))
O właśnie, najlepiej do mnie, właśnie taką marnotę złapałem ale dzięki
tobie i poradzie Krzysztofa M. w innym wątku wiem jak ją odratować.
Dzięki za współpracę i życzę więcej pogody ducha i cierpliwości :-)))
Pozdr. Jerzy.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-01-12 15:00:45

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "gruby_zwierz" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> [...]
> > Panie Jerzy że tak powiem - łapiesz za słówka
> Skąd wiesz? ;)
>
> > A niech tam jak ktokolwiek będzie mieć jakiś problem z jukką to OD
> DZIŚ -
> > najlepiej niech ją wyrzuci.;-))
> O właśnie, najlepiej do mnie, właśnie taką marnotę złapałem ale dzięki
> tobie i poradzie Krzysztofa M. w innym wątku wiem jak ją odratować.
> ... życzę więcej pogody ducha
staram się zawsze go mieć
> i cierpliwości :-)))
mam wystarczającą
> Dzięki za współpracę
Też dzięki i do następnego razu.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
ANDrzej.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-01-12 15:09:58

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "AND" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> [...]
> > Panie Jerzy że tak powiem - łapiesz za słówka
> Skąd wiesz? ;)
>
> > A niech tam jak ktokolwiek będzie mieć jakiś problem z jukką to OD
> DZIŚ -
> > najlepiej niech ją wyrzuci.;-))
> O właśnie, najlepiej do mnie, właśnie taką marnotę złapałem ale dzięki
> tobie i poradzie Krzysztofa M. w innym wątku wiem jak ją odratować.
> ... życzę więcej pogody ducha
staram się zawsze go mieć
> i cierpliwości :-)))
mam wystarczającą
> Dzięki za współpracę
Też dzięki i do następnego razu.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
ANDrzej.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-01-12 19:29:29

Temat: Jukka - problem POLECAM KSIĄŻKĘ
Od: "AND" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > A czym zwalczyć białe owady (być może mączliki) na fuksjach,
> > które przechowuję przez zimę w mieszkaniu (moim celem jest przechowanie
> > fuksji, a nie robaczków?
> > Zresztą latem, gdy fuksje stały na balkonie też było na niej to
robactwo.
>
> Actellic trochę na mączliki działa, ale tylko na latające. Trzeba
powtarzać,
> gdyż bez przerwy wylęgają się nowe z jajeczek. Stosować też częste mycie
> (prysznice). Mączliki mnożą się tym intensywniej, im w mieszkaniu jest
> cieplej. Czy masz jakąś możliwość przechowania fuksji np. w piwnicy?
>
> Pozdrawiam, Basia.

POLECAM WSZYSTKIM GRUPOWICZOM
KSIĄŻKĘ pt: "PIELĘGNOWANIE ROŚLIN POKOJOWYCH"
autor DAVID LONGMAN ja mam wydanie IV w tłumaczeniu Haliny Gutowskiej i Ingi
Szwedler, wydane przez Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne W-wa 1993r.
Książka jest wspaniała dzięki niej udało mi się uratować wiele kwiatów w
domu.
Pozd. Andrzej




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2001-01-12 20:28:52

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "Antoni Broniak" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik AND <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:93ktmk$e4c$...@n...tpi.pl...
> Witam grupowiczów. Po raz pierwszy przyłaczam się do dyskusji.
> Udało mi się zwalczyć tarczniki na juce.
> 1. Sprsykałem preparatem o nazwie "actellic" - ...

Potwierdzam skuteczność Actellic'a , walczyłem z tarcznikami na juce kilka
lat wszystkimi możliwymi sposobami opisanymi we wszystkich dostępnych mi
poradnikach. Bez żadnych efektów. W 1999r. zastosowałem Actellic 3 opryski w
odstępach 10 cio dniowych. Pomogło radykalnie. Nawet nie zmywałem
pozostałości po tarcznikach. Dzisiaj moja juka ma się bardzo dobrze i ma już
ponad 3 m wysokości.
Oczywiście spryskiwałem również sąsiadujące rośliny.
BTW zupełnie nie rozumiem dalszej części tej dyskusji w temacie juka -
problem, post'y 3 - 10 .
PZDR
Antoni Broniak



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2001-01-12 20:40:48

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "Antoni Broniak" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik krycha <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:93m9ll$rlc$...@n...tpi.pl...
> A czym zwalczyć białe owady (być może mączliki) na fuksjach,
> które przechowuję przez zimę w mieszkaniu (moim celem jest przechowanie
> fuksji, a nie robaczków?
> Zresztą latem, gdy fuksje stały na balkonie też było na niej to robactwo.
> Pozdrawiam Krystyna.

Masz pecha, mączlika praktycznie nic nie zwalcza - mam na myśli środki
chemiczne. Zwalcza go jedynie chłód. Walczyłem z nimi dwa lata - bez
rezultatów. Tej (późnej) jesieni ( była długa i piękna) pobrałem z
wszystkich odmian fuksji (w lecie wszystkie stoją w ogrodzie) młode pędy -
starałem się bez jaj mączlika -dokładnie pędzelkiem zmyłem wszystkie części
Actellic'em i posadziłem w skrzynce. Kuracja była drakońska - wszystkie
listki opadły a ponieważ w miedzyczasie mróz wykończył fuksje w ogrodzie -
byłem w rozterce. Na szczęście prawie wszystkie sadzonki się przyjęły mają
już nowe piękne listki - bez mączlików.
Sądzę, że mój eksperyment się powiedzie.
Pozdrowienia
Antoni Broniak



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2001-01-12 21:34:49

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jagoda <b...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:93lmj6$a6c$...@n...tpi.pl...
> Spoko... (:-)) Musisz się uzbroić w cierpliwość ... To typowe dla Jerza
No proszę, typowy przykład upodabniania się "kobiet" do "obiektów" z
którymi przebywają >;-O
Vide post: Rosiczka:
"Stałam się nieoczekiwanie posiadaczką roślinek owadożernych Drosera
aliciae
i Sarracenia purpurea."
Ty posunęłaś się dalej.
Jagoda="jerzożerca". SMACZNEGO ;-)))
Pozdrawiam, Jerzy.
PS
Na priv podam ci przepis na odtrutkę. :-)))
Chociaż jestem pewien, że mnie nie strawisz!!!!!
>>:-0
PS'
Zanim odpowiesz Jagódko, weź pod uwagę, że jestem nastawiony wyjatkowo
pokojowo. Gdybym chciał być złośliwy to bym powiedział, że ...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2001-01-14 23:02:58

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze niedawno stosowałam (i polecałam na grupie) Actellic, ale tarczników
nie zwalczyłam do końca. Trzeba nim kilkakrotnie powtarzać pryskanie.
Ostatnio zastosowałam "Tarcznik" w tabletkach. Ma on tą przewagę nad
płynnymi środkami, że nie trzeba bawić się w roztwory i rozpylać, tylko
wtyka się w ziemię i podlewa roślinę. Poza tym działa na też na mszyce,
mączliki, wełnowce, przędziorki i inne.
Polecam spróbuj.
Pozdrawiam -Jagoda


Użytkownik krycha <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:

> A czym zwalczyć białe owady (być może mączliki) na fuksjach,
> które przechowuję przez zimę w mieszkaniu (moim celem jest przechowanie
> fuksji, a nie robaczków?
> Zresztą latem, gdy fuksje stały na balkonie też było na niej to robactwo.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2001-01-14 23:03:37

Temat: Re: Jukka - problem
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oj Panie Jerzu (:-)) ja też jestem (rośliną) typowo pokojową, cięta tylko
sporadycznie (:-)). Proszę, nie imputuj mi ...żerności, a w szczególności
Jerzo... Nie mam zamiaru Cię próbować tym bardziej, że piszesz jak bardzo
jesteś niestrawny (:-)). Najlepszą odtrutką na takie dolegliwości jest
uśmiech, który łagodzi wszelkie niestrawności.

Pozdrówki - Jagoda (:-)))

Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:

> No proszę, typowy przykład upodabniania się "kobiet" do "obiektów" z
> którymi przebywają >;-O
> Vide post: Rosiczka:
> "Stałam się nieoczekiwanie posiadaczką roślinek owadożernych Drosera
> aliciae
> i Sarracenia purpurea."
> Ty posunęłaś się dalej.
> Jagoda="jerzożerca". SMACZNEGO ;-)))
> Pozdrawiam, Jerzy.
> PS
> Na priv podam ci przepis na odtrutkę. :-)))
> Chociaż jestem pewien, że mnie nie strawisz!!!!!
> >>:-0
> PS'
> Zanim odpowiesz Jagódko, weź pod uwagę, że jestem nastawiony wyjatkowo
> pokojowo. Gdybym chciał być złośliwy to bym powiedział, że ...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kalina koralowa - trująca czy jadalna
www.magro.pl
Po dlugiej przerwie..
Oświadczenie
ZIMA - donos

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »