| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-07-26 00:11:48
Temat: Re: Kac gigant
"Tomek" <k...@o...pl> wrote in message
news:4115.000001da.44c66e25@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "habros" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:e90n0d$v4q$1@news.onet.pl...
>> > MAm mega olbrzymiego kaca .umieram chyba
>> > CZy ktos z szanownych grupowiczow zna jakis srodek zaradczy
>>
>> NIGDY NIE PIJ!
>>
>> pedro
>>
> Ty napisaleś początek zdania. Ja dokończe.
> WÓDEK KUPOWANYCH W SKLEPIE. Wódki robi się ze spirytusu rektyfikowanego.
> Nie ma
> po nich kaca. Tomek
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
tylko i wylacznie klin - duzy/mocny - i spatuchny
a potem zupka z serii 'Goracy Kubek', no i niektore to sex zalecaja - i znow
spatuchny..
osh
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-07-26 01:52:58
Temat: Re: Kac gigantOn 25 Jul 2006 21:16:54 +0200, "Tomek" <k...@o...pl> wrote:
>Ty napisaleś początek zdania. Ja dokończe.
>WÓDEK KUPOWANYCH W SKLEPIE. Wódki robi się ze spirytusu rektyfikowanego. Nie ma
>po nich kaca. Tomek
Malo wiesz - nie znasz roznicy miedzy spirytusem rektyfikowanym a
spirytusem rektyfikowanym...
Pijalem bimbry najgorszego gatunku. Pijalem samogony zbozowe
destylowane z przerzutem i metne (takie jak czasem na filmach Zyd w
karczmie z kanciastej butli rozlewa) - przeniczny samogon destylowany
z przerzutem byl wrecz pyszny, pilo sie to jak wode. Pijalem
rektyfikat o absurdalnej czystosci - specjalnie czysty do
polprzewodnikow, tak sam jak i rozcienczony woda dejonizowana o
rezystywnosci 18MOhm*cm (dla przyspieszenia przegryzania sie wsadzalo
sie zlewke z seta trunku w pluczke ultradzwiekowa). Pijalem spirytus
rektyfikowany, spirytus rektyfikowany zbozowy - a z nowszych
wynalazkow spirytus rektyfikowany Polmosu warszawskiego (aka Koneser)
i spirytus rektyfikowany Polmosu Jozefow (k. Blonia zeby za daleko nie
szukac) - i jak jozefowski spiryt moge szklanka pic to ten z Konesera
co najwyzej do zastosowan technicznych sie nadaje (ciut mniej smierdzi
od denaturatu - ale tylko ciut, mysle ze jakbym byl tak zdesperowany
zeby spiryt Konesera pic to i dykte bym wypil a tansza...)
Rektyfikat rektyfikatowi nierowny - a wie to kazdy kto przy kolumnie
rektyfikacyjnej stal jako aparatowy (a mnie sie w ramach szkoly
sredniej zdarzalo...)
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-07-26 02:02:47
Temat: Re: Kac gigant
"Dariusz K. Ladziak" <l...@w...pdi.net> wrote in message
news:44c6bd10.7477271@news.tpi.pl...
Potwierdzam, kiedyś zostałem zmuszony do wypicia bimbru z cukru zabielonego
mlekiem, a z powodu wojny domowej miałem taką nerwicę, że łyk wody powodował
torsje.
Dostałem bimber w lampce z odbitą nóżką - niesposób było postawić i o dziwo,
przełknąłem i nic - tak we dwóch wypiliśmy butelkę, bez zakąszania. Na drugi
dzień zjadłem normalne śniadanie - pierwsze od wielu tygodni...
Tak to harpagon domowy potrafi niszczyć chopa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-07-26 16:00:44
Temat: Re: Kac gigant> Tomek napisał(a):
>
> > Ty napisaleś początek zdania. Ja dokończe.
> > WÓDEK KUPOWANYCH W SKLEPIE. Wódki robi się ze spirytusu rektyfikowanego. Nie ma
> > po nich kaca. Tomek
> >
>
>
> Nie zartuj.
> Wyborowa jest z rektyfikowanego , filtrowana niemilosiernie a kac jest.
>
> Bo byc musi. Chemia.
To dlaczego po wodce wyborowej jest kac chociaż jest robiona z rektyfikowanego,
a po przepalance robionej samemu z rektyfikowanego nie ma. Masz rację chemia. Ja
tam będę pił samoróby bezkacowe niż najdestylowańsze wyborowe. Tobie też
polecam. Poznasz urok picia wódki. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-07-29 17:49:43
Temat: Re[2]: Kac gigant - OTWitaj Jerzy,
W Twoim liście datowanym 24 lipca 2006 (23:35:49) można przeczytać:
JN> Czytasz grupę wybiórczo, niestety.
JN> :-(
JN> pozdr. Jerzy
niestety, przy dziewieciomiesiecznym dziecku brakuje czasu na
wszystko. wiec jak sie powtarzam, przepraszam :)
--
Pozdrowienia,
DiMU
----------------------------------------------------
------------------
PS. Fajny portal... >>> http://link.interia.pl/f196a
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-07-29 18:29:13
Temat: Re: Re[2]: Kac gigant - OT
----- Original Message -----
From: "DiMU" <d...@i...pl>
| Witaj Jerzy,
|
| W Twoim liście datowanym 24 lipca 2006 (23:35:49) można przeczytać:
|
| JN> Czytasz grupę wybiórczo, niestety.
| JN> :-(
| JN> pozdr. Jerzy
| niestety, przy dziewieciomiesiecznym dziecku brakuje czasu na
| wszystko. wiec jak sie powtarzam, przepraszam :)
| Pozdrowienia,
| DiMU
Zaczniej rozsadnie gospodarowac czasem :), bo co bedzie za kolejne kilka
miesiecy? i za kolejne ? Dopiero wtedy zobaczysz co to znaczy nie miec czasu ;)
Powaznie
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |