« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-02 07:19:03
Temat: Kalafiory i brokułyChciałaby spytać ogrodników o konkrety, nie takie tam ozdóbki z
kwiatkami.
Kalafiory z własnej rozsady mi nie wyszły rok temu. Czy udało się
to komuś, zwłaszcza jeśli do dyspozycji jest tylko parapet
okienny dla młodych siewek. Coś mi się obiło o uszy, że kalafiory
są wrażliwe na termin siewu czy coś...
To samo pytanie o brokuły, które ponoć są łatwiejsze w uprawie od
kalafiorów? Może by choć brokuły własne były.
Wiem, że rozsade mogę bez problemu nabyć, ale chciałam być zdolna
i mieć swoją.
Pozdrawiam,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-03 11:22:25
Temat: Re: Kalafiory i brokuły
Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:el2l8vo32brat92ehkhbttpfbtdp03chql@4ax.com...
> Chciałaby spytać ogrodników o konkrety, nie takie tam ozdóbki z
> kwiatkami.
> Kalafiory z własnej rozsady mi nie wyszły rok temu. Czy udało się
> to komuś, zwłaszcza jeśli do dyspozycji jest tylko parapet
> okienny dla młodych siewek. Coś mi się obiło o uszy, że kalafiory
> są wrażliwe na termin siewu czy coś...
> Wiem, że rozsade mogę bez problemu nabyć, ale chciałam być zdolna
> i mieć swoją.
Widzę, że nikt się nie odzywa...Kalafiory uprawiałam dawno temu, z własnej
rozsady i nie było z tym problemów. Mimo parapetów. Co znaczy, że Ci nie
wyszło? Nie było siewek czy "róż"?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-03 13:02:46
Temat: Re: Kalafiory i brokułyOn Thu, 3 Apr 2003 13:22:25 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@p...gliwice.pl> wrote:
>.Kalafiory uprawiałam dawno temu, z własnej
>rozsady i nie było z tym problemów. Mimo parapetów. Co znaczy, że Ci nie
>wyszło? Nie było siewek czy "róż"?
Nie dożyły kontaktu z "prawdziwą" glebą :-) Były ładne liczne
siewki, ale wy-tentego-etiolowane, potem popikowałam je na
palety. Nie przyrastały i powolutku, jedna po drugiej padały.
Chyba jednak ten parapet - mój jedyny zresztą- nie nadaje się dla
kalafiorów.
Ale skoro Tobie się udało, to znaczy że jest możliwe choć
niekoniecznie łatwe :-)
Pozdrawiam,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-03 16:27:40
Temat: Re: Kalafiory i brokuły
"Anula" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:bqbo8v801to8hcmieve6lkapv6dhtl3m8p@4ax.com...
> Nie dożyły kontaktu z "prawdziwą" glebą :-) Były ładne liczne
> siewki, ale wy-tentego-etiolowane, potem popikowałam je na
> palety. Nie przyrastały i powolutku, jedna po drugiej padały.
> Chyba jednak ten parapet - mój jedyny zresztą- nie nadaje się dla
> kalafiorów.
> Ale skoro Tobie się udało, to znaczy że jest możliwe choć
> niekoniecznie łatwe :-)
Ja tych kalafiorów nie jadłam:-) Pamiętam, że były masy bielinków, no i
gleba nieodpowiednia. Może przerzucisz się na kalarepę, jest znacznie
łatwiejsza w uprawie, można wysiać do gruntu i potem pikować.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-04 06:27:13
Temat: Re: Kalafiory i brokułyOn Thu, 3 Apr 2003 18:27:40 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@i...pl> wrote:
>... Może przerzucisz się na kalarepę, jest znacznie
>łatwiejsza w uprawie, można wysiać do gruntu i potem pikować.
Kalarepę, powiadasz? Może być i kalarepa. I pomidorki, bo byli tu
tacy, co mi smaku narobili :-)
Ale parę nasion kalafiorów mi zostało, wysieję znowu, a co mi
tam.
Pozdrawiam,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-04-04 07:26:00
Temat: Re: Kalafiory i brokułyAnula <a...@p...onet.pl> wrote in
news:k89q8v4mshnrlj4umssa3mionlqv7tmmrp@4ax.com:
> Kalarepę, powiadasz? Może być i kalarepa.
Zwlaszcza, ze kalarepa jest wielofunkcyjna!
Jak przerosnie i przestaje byc spozywcza, to sie taka kalarepe lapie za
nac, rozkreca nad glowa i uzytkuje z powodzeniem w innych celach.
Sprawdzone na rozwydrzonym sznaucerze sasiadow, ktory uznaje tylko tego
typu argumenty.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-04-04 09:29:12
Temat: Re: Kalafiory i brokuły
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93535FB15A53Fewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Anula <a...@p...onet.pl> wrote in
> news:k89q8v4mshnrlj4umssa3mionlqv7tmmrp@4ax.com:
>
> > Kalarepę, powiadasz? Może być i kalarepa.
>
> Zwlaszcza, ze kalarepa jest wielofunkcyjna!
> Jak przerosnie i przestaje byc spozywcza, to sie taka kalarepe lapie za
> nac, rozkreca nad glowa i uzytkuje z powodzeniem w innych celach.
> Sprawdzone na rozwydrzonym sznaucerze sasiadow, ktory uznaje tylko tego
> typu argumenty.
O! A na srokach też próbowałaś?
Basia z przeskokiem myślowym.
P.S. Na sznaucera to może dynię olbrzymią?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-04-04 11:40:29
Temat: Re: Kalafiory i brokuły"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:b6jjaj$r1u$1@zeus.polsl.gliwice.pl:
>> Zwlaszcza, ze kalarepa jest wielofunkcyjna!
>> Jak przerosnie i przestaje byc spozywcza, to sie taka kalarepe lapie
>> za nac, rozkreca nad glowa i uzytkuje z powodzeniem w innych celach.
>> Sprawdzone na rozwydrzonym sznaucerze sasiadow, ktory uznaje tylko
>> tego typu argumenty.
> O! A na srokach też próbowałaś?
U nas sroki nie bywaja, wiec na razie nie daly mi powodu :-)
> Basia z przeskokiem myślowym.
Analizujesz inne zastowosania, czy inne cele? ;-))
> P.S. Na sznaucera to może dynię olbrzymią?
To nie dla mnie, bo a) nie dzwigne, b) nie rozkrece nad glowa (patrz a), c)
jesli dzwigne, to moj st...Kol Malzonek moze nie zdazyc przybiec, coby mnie
spod niej wyjac. To ja wole kalarepe. W ub. roku wystarczylo :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |