« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-08 10:21:47
Temat: Kielki rzodkiewkoweWitam serdecznie!
Czy ktos z Was ma jakis sprawdzony sposob na hodowanie kielkow
w domowych warunkach, wiem ze mozna je rzecz jasna kupic, ale nie o
to chodzi. Jadlam niedawno przepyszne w smaku kielki rzodkiewkowe
i chcialbym miec je w bardziej hurtowej ilosci za przystepna cene rowna
li tylko cenie nasionek+wykonanie.
serdecznie pozdrawiam
Dorka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-08 10:50:58
Temat: Re: Kielki rzodkiewkowe"Dorota Szuba" wrote:
> Witam serdecznie!
> Czy ktos z Was ma jakis sprawdzony sposob na hodowanie kielkow
> w domowych warunkach, wiem ze mozna je rzecz jasna kupic, ale nie o
> to chodzi. Jadlam niedawno przepyszne w smaku kielki rzodkiewkowe
> i chcialbym miec je w bardziej hurtowej ilosci za przystepna cene
> rowna li tylko cenie nasionek+wykonanie.
>
Sa takie specjalne urzadzenia, w których n a3 poziomach mozna hodowac kielki
( do dostania w sklepach gdzie sprzedaja nasionka), kosztuje ok 15 - 20 zl.
Ulozone tam kielki przezlewa sie 2 - 3 razy dziennie letnia przegotowana
woda.
Wersja "chalupnicza" - nasionka do sloika, zalewamy woda, po ok. 10
minutach odlewamy wode.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje srodowisko. Dlatego anioly fruwajace w niebie maja
piekne skrzydla, natomiast anioly chodzace po ziemi maja piekne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:12:23
Temat: Re: Kielki rzodkiewkowe> > Witam serdecznie!
> > Czy ktos z Was ma jakis sprawdzony sposob na hodowanie kielkow
> > w domowych warunkach, wiem ze mozna je rzecz jasna kupic, ale nie o
> > to chodzi. Jadlam niedawno przepyszne w smaku kielki rzodkiewkowe
[...]
> Sa takie specjalne urzadzenia, w których n a3 poziomach mozna hodowac
kielki
> ( do dostania w sklepach gdzie sprzedaja nasionka), kosztuje ok 15 - 20
zl.
> Ulozone tam kielki przezlewa sie 2 - 3 razy dziennie letnia przegotowana
> woda.
>
> Wersja "chalupnicza" - nasionka do sloika, zalewamy woda, po ok. 10
> minutach odlewamy wode.
Kielki z rzodkiewki lubia powietrze, wiedza to ci co je sieja na
dzialkach.
Tak wiec, nie polecam metody w sloiku, juz lepiej na sitku zawieszonym nad
woda i przykrytym gaza.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:29:59
Temat: Re: Kielki rzodkiewkoweJerzy wrote:
>
>
> Kielki z rzodkiewki lubia powietrze, wiedza to ci co je sieja na
> dzialkach.
> Tak wiec, nie polecam metody w sloiku, juz lepiej na sitku zawieszonym nad
> woda i przykrytym gaza.
jeszcze pytanie techniczne; sitko zanurzac okresowo w wodzie? czy
kielki maja przechodzic
przez sitko zeby pic wode, czy raz na czas je zanurzac? Jesli maja pic
same to jak umiescic nasionka
ktore sa drobniutkie tak zeby nie powypadaly przez sitko a potem same
kielki mogly przez oczka dostac
do wody?
moze te pytania glupio brzmia, ale jeszcze z sitkiem i kielkami nie
walczylam, choc zdarzylo mi sie
wyplatywac rozrosniete kielki z gazy... oporne byly nie powiem
a jesli w sloju to co zrobic zeby sie nie zaparzaly, tak mi sie juz raz
z fasolowymi przydarzylo
Dorka, ktora juz wie ze latwiej kupic cale rzodkiewki, ale nadal chce
kielkow... :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:34:49
Temat: Re: Kielki rzodkiewkowe"Jerzy" wrote:
odlewamy wode.
>
> Kielki z rzodkiewki lubia powietrze, wiedza to ci co je sieja na
> dzialkach.
> Tak wiec, nie polecam metody w sloiku, juz lepiej na sitku
> zawieszonym nad woda i przykrytym gaza.
Przeciez wiadomo ze słoik ma byc duzy, i otwarty - warunki zblizone do tych
na przyrzadzie
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 17:27:56
Temat: Re: Kielki rzodkiewkowe> Przeciez wiadomo ze słoik ma byc duzy, i otwarty - warunki zblizone do
tych
> na przyrzadzie
Słój znaczy się?
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 18:01:22
Temat: Re: Kielki rzodkiewkowe"Jerzy" wrote:
>> Przeciez wiadomo ze słoik ma byc duzy, i otwarty - warunki zblizone
>> do tych na przyrzadzie
>
> Słój znaczy się?
> ;-)))
Znaczy sie tak ;-)
Aczkolwiek na temat rzodkiewek sprzeczac si enei bede.
Bo w słojach to dobrych 10 lat temu robiłam kiełki, o ile nie dawniej, tearz
tylko na tym talerzu, i na owym jest dobra wentylacja, odpowiednia
wilgotnosc, i nie ma z tym zadnych problemów.
Ps. woda po przelaniu nasion jest oczywiscie najlepsza do podlewania
kwiatków :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 18:25:54
Temat: Re: Kielki rzodkiewkoweA ja robie tak: na tacje styropianowa(taka jak po np. miesie) wysypuje
nasionka, tacje wkladam w czysta ponczoche/podkolanoofke taka cieniutka,
wszystko zalewa woda(oligocenka) na jakies 10 min., wode odlewam i ustawiam
tacke w zacienionym miejscu albo przykrywam czyms (niezbyt szczelnie).Kielki
codziennie kilkakrotnie przeplukuje woda( i znoof najlepiej oligocenka) i
odcedzam tak by byly tylko wilgotne, po ok 4 dniach mam pyszne kielki w
dowolnej ilosci:))))Tak samo robie soje.
Pozdrawiam
-
mishka
"Dorota Szuba" <w...@c...ifj.edu.pl> wrote in message
news:3DCB903B.2070007@chall.ifj.edu.pl...
> Witam serdecznie!
> Czy ktos z Was ma jakis sprawdzony sposob na hodowanie kielkow
> w domowych warunkach, wiem ze mozna je rzecz jasna kupic, ale nie o
> to chodzi. Jadlam niedawno przepyszne w smaku kielki rzodkiewkowe
> i chcialbym miec je w bardziej hurtowej ilosci za przystepna cene rowna
> li tylko cenie nasionek+wykonanie.
>
> serdecznie pozdrawiam
> Dorka
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 19:48:29
Temat: Re: Kielki rzodkiewkoweewa wrote:
> A ja robie tak: na tacje styropianowa(taka jak po np. miesie) wysypuje
> nasionka, tacje wkladam w czysta ponczoche/podkolanoofke taka cieniutka,
> wszystko zalewa woda(oligocenka) na jakies 10 min., wode odlewam i ustawiam
> tacke w zacienionym miejscu albo przykrywam czyms (niezbyt szczelnie).Kielki
> codziennie kilkakrotnie przeplukuje woda( i znoof najlepiej oligocenka) i
> odcedzam tak by byly tylko wilgotne, po ok 4 dniach mam pyszne kielki w
> dowolnej ilosci:))))Tak samo robie soje.
dzieki, chyba ten sposob najbardziej mi przypadl do gustu,
ide siac moje rzodkiewki
pozdrawiam
Dorka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 20:44:50
Temat: Re: Kielki rzodkiewkowe> Aczkolwiek na temat rzodkiewek sprzeczac si enei bede.
> Bo w słojach to dobrych 10 lat temu robiłam kiełki, o ile nie dawniej,
tearz
> tylko na tym talerzu, i na owym jest dobra wentylacja, odpowiednia
> wilgotnosc, i nie ma z tym zadnych problemów.
>
> Ps. woda po przelaniu nasion jest oczywiscie najlepsza do podlewania
> kwiatków :)
Teraz dobrze piszesz, a właściwie lepiej.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |