1.Ewolucyjnie, starsze części mózgu są emocjonalne, myślące powstały niedawno,
dlatego umysł się myli bardzo często, jest zawodny bo to nowe, młode dziecko, dlatego
w naukowcach tyle dziecinności.
2. Stare powieści kobiet , oczywiście że kobietom było gorzej, ale za to jak
potrafiły kochać, takie drgania i sublimacje emocji że robi to wrażenie, a jakie
oddanie w tej miłości, teraz bardziej te powieści są analityczne i męczące.
3. Ludzie analityczni, biznesneni, urzędnicy gdzie analizy i statystki, to grupa
która ma najtrudniej ze zrozumieniem emocji i najgorsze relacje miłosne, nie jest
dziwne że maklerzy przypominają sekty panów, w stylu kleru, gdzie finanse i brak
rodzin dominuje. Wręcz zaburzeni, bo jak patrzą na człowieka to tak jakoś
nieprzyjemnie, jakby mu analizę moczu robili i nie potrafią czytać emocji, robiąc
wrażenie zakręconych gdzie idzie prosty przekaz emocjonalny.
4. Tym samym świat idzie bardziej w kierunku rozumu i zimno aż się robi, gdzieś
ciepło znika i taka analityczka bucha takim chłodem, że człowiek dochodzi do wniosku
że w piekle jest zimno.