Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kominek w superstacji

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kominek w superstacji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 216


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2010-12-22 14:53:46

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:iet3kt$tjk$1@mx1.internetia.pl...
>
> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
> news:iet24a$bhh$1@news.onet.pl...
>>
>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>> news:iet22o$ihk$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>>> news:iet14g$7uv$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> PS. Ale sojuszy i tak unikam.
>>>> A co... Moge miec swoje, calkiem niestatystyczne, fanaberie (i ich
>>>> konsekwencje).
>>>
>>> Staram Ci sie nakreslic, ze byc moze tylko pozornie.
>>
>> Matko, Ghost, masz: Unikam sojuszy przy których przedzial ufnosci jest
>> mniejszy badz równy 10%.
>> Zadowolony?
>
> Ojcze, Vilar, alez ja nie watpie, ze unikasz - stawiam jedynie teze, ze na
> to co podswiadome masz maly wplyw, a transakcja tam sie moze odbywac.
>

A chce nam sie Kuzynie Ghost tak gleboko nurkowac?

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2010-12-22 15:02:21

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Re: Kominek w superstacji
Wiadomość:

Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:f8267d38-f780-4e09-a606-ae16c78fcefa@m25g2000vb
n.googlegroups.com...
>
> Wiadomo��:
>
> Vilar napisaďż˝(a):
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:773abe10-e173-4216-99d4-ec15c185378b@p38g2000vb
n.googlegroups.com...
> >
> > Re: Kominek w superstacji
> > Wiadomo��:
> >
> > Lebowski napisaďż˝(a):
> > > W dniu 2010-12-22 12:42, Hanka pisze:
> > > > On 22 Gru, 11:36, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
> > > >
> > > >> Vide chociazby najwiekszego mogloby sie wydawac mechanika od psychy -
> > > >> vonBrauna. Co zajrzy, dostanie serie i nie daje rady.
> > > >> Ostatnio dostal taka dawke inteligencji od wiadomej kobiety honoru,
> > > >> ze
> > > >> pewnie do lata sie nie pozbiera.
> > > >> Rozumiem, ze taka jakosc rozrywki intelektualnej mimo wszystko Ciebie
> > > >> satysfakcjonuje?
> > > >
> > > > No wiesz, przynajmniej nie zanieczyszcza
> > > > mi pola widzenia chamskimi odzywkami.
> > > >
> > > >> Bo do mnie masz ochote
> > > >
> > > > Czasem Cie lubie.
> > > >
> > > >> i odwage
> > > >
> > > > Hehe, hehe, sobie zartujesz jednak.
> > > >
> > > >> sie przyjebac,
> > > >
> > > > Nie przyjebuje sie.
> > > > To TWOJA dziedzina.
> > > > JA zadaje pytania.
> > > > Miedzy innymi o to, dlaczego widze Cie
> > > > w kiepskim nastroju.
> > > >
> > > >> a reszta Ci jakos pasuje?
> > > >
> > > > Nie bylo mnie tu dosc dlugo.
> > > > Z dawnych pobytow pamietam, ze kiedys dbales
> > > > o czystosc jezyka i schludnosc mysli.
> > >
> > > I komu to robilo roznice? Znasz tutaj kogos, kto pokazal, ze nie jest
> > > amatorem wylgaryzmow globa?
> > > Gdybym choc raz zobaczyl, ze nie tolerujesz takiej kultury, to na pewno
> > > nie napisalbym, ze sie przyjebalas do mnie.
> > > A tak to co to za roznica, czy odpiszesz na chamstwo mi czy komus
> > > innemu?
> > " Polub najpierw siebie i zacznij sie szanowac, a wtedy Twoja
> > sympatia
> > bedzie miala byc moze dla mnie jakas wartosc."
> >
> > Wreszcie lebowski co� psychologiczego napisa�, no w�a�nie
> > trzeba
> > siebie kocha� by da� mi�o��, lub �eby mi�o�� otryma� w
> > innym przypadku
> > mamy zaborczo��, kt�ra przywi�zuje pod jaki� mit kt�ry ani jej
> > ani
> > jego nie wyra�a.
> >
> > ____
> >
> > Globek, ale sďż˝ ludzie poobijani, tak?
> > I co oni maj� zrobi�? Czeka� a� kto� zdob�dzie si� na
> > wysi�ek i
> > ich...oswoi?
> > A i tak w wi�kszo�ci przypadk�w pogryz� dotkliwie (patrz
> > Pimpuďż˝).
> >
> > I�� do terapeuty i zrobi� solidne porz�dki?
> > Jak robi� te porz�dki "na sucho", kiedy najlepszym lekarstwem jest i
> > by�a
> > "zwyk�a mi�o��"? (np. taka o jakiej wspomnia�a Ixi, w gaciach,
> > czy
> > szlafroku, przy piecu/kominku/kaloryferze, z kubkiem kakao i ksi��k�
> > w
> > �apce)?
> >
> > Nie jestem w stanie szastaďż˝ prostymi odpowiedziami na prawo i lewo.
> >
> > MK
>
> Chodzi o aspekt psychologiczny, bo gdy kochasz siebie to nawet w
> gaciach i posmarkana to b�dzie mia�o urok. A ty piszesz jestem
> zaniedbana i masz mnie lubiďż˝, przecieďż˝ sama siebie nie lubisz i to
> b�dzie najcz�ciej odbierane.
>
> __
>
> Ale jak kocha� siebie naprawd�, je�li nie kocha si� siebie TEZ w tych
> gaciach? Po ca�o�ci trzeba, nie?
>
> Ale pisa�am o czym� innym, �e s� tacy, kt�rych nikt tak nie "ukocha�" i
�e
> maj� mocno pod g�rk�. I �e wol� si� w ich sprawach nie wypowiada�,
bo....
> chyba mi zwyczajnie nie wypada :-))) (bo by�oby to zwyk�ym wym�drzaniem
> siďż˝).
>
> MK

......Poszła grać w piłkę z chłopakami, uświniła się w błocie po same
pachy i to Ona jest biorąca, bo brud na niej ładnie leży, bo kocha
siebie. ....Idzie co chwila pod prysznic, ma jakiś wzór jaka powinna
być, ale nie da się dotknąć za uchem, bo to będzie jej szkodziło na
jej wzór jaka powinna być, tym samym nikt jej nie lubi, bo ona nie
jest spontaniczna, nie zna siebie i jedynie czego chce to akceptacj
tej sztywności i to nazywa miłością, a jest to morderstwo na miłości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2010-12-22 15:45:02

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-22 15:02, Qrczak pisze:

> Jednak wstepnie dobrze ulozony uklad trwalszy bywa anizeli zabawa w
> pózniejsze negocjacje.

Trwalszy może i tak, ale bezbarwny i nudny. Tak to widzę.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2010-12-22 15:45:26

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
news:iet3d7$frq$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
> news:iet3kt$tjk$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>> news:iet24a$bhh$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>>> news:iet22o$ihk$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>>>> news:iet14g$7uv$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>> PS. Ale sojuszy i tak unikam.
>>>>> A co... Moge miec swoje, calkiem niestatystyczne, fanaberie (i ich
>>>>> konsekwencje).
>>>>
>>>> Staram Ci sie nakreslic, ze byc moze tylko pozornie.
>>>
>>> Matko, Ghost, masz: Unikam sojuszy przy których przedzial ufnosci jest
>>> mniejszy badz równy 10%.
>>> Zadowolony?
>>
>> Ojcze, Vilar, alez ja nie watpie, ze unikasz - stawiam jedynie teze, ze
>> na to co podswiadome masz maly wplyw, a transakcja tam sie moze odbywac.
>>
>
> A chce nam sie Kuzynie Ghost tak gleboko nurkowac?

Alez Ciociu, co tez Ciocia...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2010-12-22 16:07:20

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-12-22 13:15, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-12-22 12:47, Hanka pisze:
>> On 22 Gru, 11:20, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>>> No coz, wydalo mi sie chyba, ze ty razem agresja na zoltego byla nie
>>> uzasadniona, ale jesli chcesz pobelkotac sobie z ta stara pizda o
>>> mlodych technikach, to sie nie krempuj Haniu.
>>
>> Z Ghostem rozmawialam ostatnio o swiadomosci.
>> O jej zasiegu i sposobach badan.
>> Gdzie WTEDY byles?
>> Nie masz nic do powiedzenia na TEN temat?
>> Jesli masz, zaloz watek, pogadamy.
>>
>>> Do nikogo przeciez nie dociera, ze wlasnie przez takie kurwy jak ten
>>> siedzacy tu na klopie i jego klakierow ta grupa praktycznie od lat jest
>>> hermetyczna, prawda?
>>
>> Nieprawda.
>>
>> Strasznie Cie cos sfrustrowalo, widze.
>> Chcesz o tym porozmawiac?
>
> Prawda. W histori psp kazdy kto mial cos ciekawego do powiedzenia
> wystapil tu epizodycznie i pewnie juz nie wroci, lub raczej nie predko,

Wobec powyższej deklaracji Twoja obecność tutaj jest co najmniej
zastanawiająca.

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2010-12-22 16:12:27

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-12-22 16:45, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-12-22 15:02, Qrczak pisze:
>
>> Jednak wstepnie dobrze ulozony uklad trwalszy bywa anizeli zabawa w
>> pózniejsze negocjacje.
>
> Trwalszy może i tak, ale bezbarwny i nudny. Tak to widzę.

Wystarczy użyć kredek.

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2010-12-22 16:14:52

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-12-22 15:14, niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
> news:iet0su$c61$1@mx1.internetia.pl...
>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>> news:iesvos$3c8$1@news.onet.pl...
>>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>>> news:iesvql$66l$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>>>>> Bo tylko tak sie liczy....
>>>>>>> Reszta to nie milosc, a sojusze.....
>>>>>>
>>>>>> Czy aby na pewno?
>>>>>
>>>>> Tak na to patrze.
>>>>>
>>>>> Albo sie kogos kocha/lubi i..... wybacza drobiazgi, ewentualnie
>>>>> negocjuje kwestie bardziej wkurzajace.
>>>>
>>>> Bo sie dostaje cos co pokonuje te drobiazgi. Zeby stanac twardo na
>>>> gruncie scislych rozwazan trzeba by zdefiniowac "kocha".
>>>>
>>>
>>> Zacznijmy od definicji lingwistycznych :-P.
>>>
>>> A tak serio, dlatego unikam sojuszy.
>>> Jesli nie ma "tego czegos, co pokonuje", utrzymanie sojuszu wymaga wiele
>>> czasu i energii.... traconych i tak na darmo. Monkey business jednym
>>> slowem.
>>
>> No ale ta druga strona dostarcza to "cos", czasem nieswiadomie. I mamy
>> jednak jakas forme wymiany.
>>
>> Inaczej. Jak wiadomo glowny drive czlowieka to uczucia, nie ma uczuc
>> czlowiekowi przestaje sie cokolwiek chciec. Obojetnie czy chodzi o prace,
>> sztuke, czy malzenstwo. Oczywiscie uczucia szeroko rozumiane. Ale same
>> uczucia maja jednak racjonalne podloze. Dawniej ludziki niewiele kumaly,
>> ale funkcjonowac musialy, podobnie zwierzeta tu i teraz - stad
>> potrzebny (pozornie nieracjonalny) naped poprzez uczucia.. Teraz nam
>> rozumu przybylo (?), ale przy konflikcie rozum/uczucie, drugie
>> zwycieza. Tak wiec druga strona zawsze czegos musi dostarczyc, czesto
>> jest to cos co generuje u nas konkretne uczucia.
>>
>> BTW ponoc najtrwalsze zwiazki to tzw. zwiazki z rozsadku
>>
>>
>
> B
> o, wracajac do analogii z kijkiem (z dwoma i tylko dwoma koncami).
> Mozemy mówic o stanach czystych,
> ale dorosli juz jestesmy i madrzy (niech to szlag) i wiemy, ze
> najbardziej realne rozwiazania znajduja sie gdzies.... pod krzywa Gaussa
> (ze tak pojade), czyli w jakims rozrzucie od srodka.
>
> Czyli zdrowa dla serca (i zoladka) mieszanina uczuc z rozsadkiem.
>
> MK.
>
> PS. Ale sojuszy i tak unikam.
> A co... Moge miec swoje, calkiem niestatystyczne, fanaberie (i ich
> konsekwencje).

Ty - tak. Ale cóż my wiemy o intencjach innych...

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2010-12-22 16:43:49

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Gru, 17:38, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2010-12-22 14:06, Hanka pisze:
>
> > On 22 Gru, 13:24, Lebowski<lebowski@*****.net>  wrote:
> >> Znasz tutaj kogos, kto pokazal, ze nie jest
> >> amatorem wulgaryzmow globa?
>
> > Chociazby ja.
>
> >> Gdybym choc raz zobaczyl, ze nie tolerujesz takiej kultury, to na pewno
> >> nie napisalbym, ze sie przyjebalas do mnie.
>
> > Widzisz zatem to, co chcesz, i tylko to.
>
> Widze jak np. glob bluzga innym a ty slowka jemu nie powiesz, a jak
> chwilowo ma ulge w swoim pierdolcu to nie masz nawet nic przeciwko
> dyskusji z nim. Do nastepnego napadu, kedy sie stad znowu zmyjesz.
> Podobnie twoj koles od swiadomosci. Nie pamietam, zeby zolty kiedys
> komus ublizyl. Owszem, potrafi byc irytujacy, ale nie ubliza.
> A twoj koles oznajmia ci, ze pakuje go do klopa i nie widzisz nic
> przeciwko, zeby byl ci nadal partnerem do rozmowy.
> W dodatku przyjebal sie do wzmianki o bylym grupowiczu, a sam za chwile
> pisze jak jakis debi o jakis snach z podstawowki, ni to glupawo ni to
> smiesznie.
> I to wlasnie widze.
> Wisi mi czy twoj partner intelektualny bedzie tu pisal jednowyrazowe
> posty, czy w ogole tylko pierdnie lub chrzaknie, ale IMO szmacisz sie
> przez takich jak on.
> Moze nie upadlas jeszcze tak nisko, aby oznajmiac tu wszystkim, ze
> podziwiasz pojeba, ktory za chwile nabluzga tobie i praktycznie czynem
> ciaglym twoim kolezankom, ale sprzedajesz swoja kulture jak tania
> mentalna dziwka za mozliwosci wymiany glupawych postow z takimi smieciami.
> Bo coz ci innego pozostanie? Ostracyzm lub odejscie tak jak wiekszosc
> zawiedzionych?
> Wiec jesli faktycznie zostala ci jakas resztka szacunku do siebie, to
> lepiej nie odpisuj mi wiecej, przynajmniej dopoki ja go do ciebie nie
> odzyskam.

Misiu, mam nadzieje, ze wiesz, gdzie ja mam Twoj szacunek.

Wesolych Swiat :)

... jesli w ogole cos takiego w Twoim wykonaniu jest mozliwe...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2010-12-22 16:45:20

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-22 17:07, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-12-22 13:15, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-12-22 12:47, Hanka pisze:
>>> On 22 Gru, 11:20, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>>>> No coz, wydalo mi sie chyba, ze ty razem agresja na zoltego byla nie
>>>> uzasadniona, ale jesli chcesz pobelkotac sobie z ta stara pizda o
>>>> mlodych technikach, to sie nie krempuj Haniu.
>>>
>>> Z Ghostem rozmawialam ostatnio o swiadomosci.
>>> O jej zasiegu i sposobach badan.
>>> Gdzie WTEDY byles?
>>> Nie masz nic do powiedzenia na TEN temat?
>>> Jesli masz, zaloz watek, pogadamy.
>>>
>>>> Do nikogo przeciez nie dociera, ze wlasnie przez takie kurwy jak ten
>>>> siedzacy tu na klopie i jego klakierow ta grupa praktycznie od lat jest
>>>> hermetyczna, prawda?
>>>
>>> Nieprawda.
>>>
>>> Strasznie Cie cos sfrustrowalo, widze.
>>> Chcesz o tym porozmawiac?
>>
>> Prawda. W histori psp kazdy kto mial cos ciekawego do powiedzenia
>> wystapil tu epizodycznie i pewnie juz nie wroci, lub raczej nie predko,
>
> Wobec powyższej deklaracji Twoja obecność tutaj jest co najmniej
> zastanawiająca.

Czepiasz się. Ktoś przecież musi robić za świadka tej totalnej porażki.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2010-12-22 16:47:25

Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-22 17:12, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-12-22 16:45, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-12-22 15:02, Qrczak pisze:
>>
>>> Jednak wstepnie dobrze ulozony uklad trwalszy bywa anizeli zabawa w
>>> pózniejsze negocjacje.
>>
>> Trwalszy może i tak, ale bezbarwny i nudny. Tak to widzę.
>
> Wystarczy użyć kredek.

A czego użyć na emocjonalną nudę?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A co wy byscie zrobili?;)
SOL INVICTVS
Od dziś już z górki:
Zaglądacie czasem do starych książek?
Koszmar

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »