Koniec z Broszkami z Cepelii...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29

21. Data: 2017-12-10 19:43:56

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 9 grudnia 2017 23:47:36 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 08.12.2017 o 11:51, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > PS. Imć Pan Poseł Kaczor już poczuł pod nogami twardy grunt. Nie jest już
> > zależny od motłochu, więc zaczął wywalać jego idoli. Zbrzydła mu sekta
>
> Jakiego "motłochu"? Należysz do lepszej kasty?

Nie do końca. Tyle, że są w rodzinie osoby kultywujące tradycje b. ziemiaństwa.
Co prawda każdy może się przyczepić do tej grupy społecznej, mówiąc np.
że Ribbentrop i Skriabin to też byli hrabiowie, ale patrzę na to z trochę
innej strony - a to takiej, że nawet Mordor nie może obejść się bez klasy/stanu
cywilizowanych ludzi dla powodzenia swoich działań. Barbarzyńcy sprawdzają się
tylko w oddziałach militarnych na polu bitwy jako mięso armatnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2017-12-10 19:48:54

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 00:32:58 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> > W dniu 08.12.2017 o 11:51, Jakub A. Krzewicki pisze:
> >> PS. Imć Pan Poseł Kaczor już poczuł pod nogami twardy grunt. Nie jest już
> >> zależny od motłochu, więc zaczął wywalać jego idoli. Zbrzydła mu sekta
> >
> > Jakiego "motłochu"? Należysz do lepszej kasty?
> >
>
> Nie skupiaj się na tym - ważniejsze jest to, jak ,,nadludzie" zupełnie nie
> czają, co jest grane ?

Ale ty też Iksi masz powiązania z "nadludźmi" tj. b. ziemiaństwem, analogiczne
do moich, a nawet większe. A popierasz drobnomieszczański nacjonalizm zamiast
kresowej wielokulturowości jagiellońsko-sarmackiej. Może dlatego, żeś
koroniarka. Nigdy nie rozumiałem flirtu koroniarzy z endecją.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2017-12-10 22:25:33

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 10.12.2017 o 19:43, Jakub A. Krzewicki pisze:
> innej strony - a to takiej, że nawet Mordor nie może obejść się bez klasy/stanu
> cywilizowanych ludzi dla powodzenia swoich działań. Barbarzyńcy sprawdzają się
> tylko w oddziałach militarnych na polu bitwy jako mięso armatnie.

A co to za gen ziemiaństwa?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2017-12-10 22:32:31

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 00:32:58 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
>>> W dniu 08.12.2017 o 11:51, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>> PS. Imć Pan Poseł Kaczor już poczuł pod nogami twardy grunt. Nie jest już
>>>> zależny od motłochu, więc zaczął wywalać jego idoli. Zbrzydła mu sekta
>>>
>>> Jakiego "motłochu"? Należysz do lepszej kasty?
>>>
>>
>> Nie skupiaj się na tym - ważniejsze jest to, jak ,,nadludzie" zupełnie nie
>> czają, co jest grane ?
>
> Ale ty też Iksi masz powiązania z "nadludźmi" tj. b. ziemiaństwem, analogiczne
> do moich, a nawet większe. A popierasz drobnomieszczański nacjonalizm zamiast
> kresowej wielokulturowości jagiellońsko-sarmackiej. Może dlatego, żeś
> koroniarka. Nigdy nie rozumiałem flirtu koroniarzy z endecją.
>

JA mam powiązania z tymi, co Polski bronili - i to mnie z nimi łączy
najbardziej, nie koligacje.

--
XL
"Polskie" obozy koncentracyjne:
http://i.iplsc.com/-/0004H53IUOWJ0EXI-C114.jpg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2017-12-10 22:58:13

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 22:25:29 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 10.12.2017 o 19:43, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > innej strony - a to takiej, że nawet Mordor nie może obejść się bez klasy/stanu
> > cywilizowanych ludzi dla powodzenia swoich działań. Barbarzyńcy sprawdzają się
> > tylko w oddziałach militarnych na polu bitwy jako mięso armatnie.
>
> A co to za gen ziemiaństwa?

Żaden gen. Setki lat doświadczeń przekazywanych przez wychowywanie w obrębie
tej samej rodziny.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_dw%C3%B3r_szlac
hecki
Jam Dwór Polski Co Walczy Mężnie i Strzeże Wiernie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2017-12-10 23:09:59

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 10.12.2017 o 22:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Żaden gen. Setki lat doświadczeń przekazywanych przez wychowywanie w obrębie
> tej samej rodziny.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_dw%C3%B3r_szlac
hecki
> Jam Dwór Polski Co Walczy Mężnie i Strzeże Wiernie

A Ty wyrodziłeś się z tradycji, bo bliżej Ci kultura orientalna i
buddyzm niż katolicyzm i kultura łacińska.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2017-12-10 23:59:31

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 23:09:55 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 10.12.2017 o 22:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Żaden gen. Setki lat doświadczeń przekazywanych przez wychowywanie w obrębie
> > tej samej rodziny.
> > https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_dw%C3%B3r_szlac
hecki
> > Jam Dwór Polski Co Walczy Mężnie i Strzeże Wiernie
>
> A Ty wyrodziłeś się z tradycji, bo bliżej Ci kultura orientalna i
> buddyzm niż katolicyzm i kultura łacińska.

Zadziwiająca ilość b. ziemian i właśnie nie ze szlachty koroniarskiej tylko
kresowej jest do znalezienia w głównych strukturach wielu sangh.
I to nawet z takich, które wydały ongi świętych katolickich. Prozę nie myśleć,
że to jest proces tylko jednego czy dwóch pokoleń. Od Młodej Polski jakoś tak
ta tendencja się zaczęła. A nabrała rozmachu, bo elita zawsze musi się w pewien
sposób odróżniać od ludu. Po wojnie nie zostało majątku prawie nic, więc w grę
weszły tajne stowarzyszenia, importowane religie i te sprawy.

Nie tylko w Polsce. Kto sprowadził Zen do kultury amerykańskiej? Czy aby
nie pewien młody marynarz i literat awangardowy będący z pochodzenia...
katolickim bretońskim baronem którego rodzina została wysadzona z siodła
w Chatau-de-Kerouac przez rewolucję (anty)francuską? Więc te układy
są bardziej skomplikowane niż byś myślał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2017-12-11 00:01:23

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 23:59:32 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 23:09:55 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> > W dniu 10.12.2017 o 22:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > > Żaden gen. Setki lat doświadczeń przekazywanych przez wychowywanie w obrębie
> > > tej samej rodziny.
> > > https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_dw%C3%B3r_szlac
hecki
> > > Jam Dwór Polski Co Walczy Mężnie i Strzeże Wiernie
> >
> > A Ty wyrodziłeś się z tradycji, bo bliżej Ci kultura orientalna i
> > buddyzm niż katolicyzm i kultura łacińska.
>
> Zadziwiająca ilość b. ziemian i właśnie nie ze szlachty koroniarskiej tylko
> kresowej jest do znalezienia w głównych strukturach wielu sangh.
> I to nawet z takich, które wydały ongi świętych katolickich. Prozę nie myśleć,
> że to jest proces tylko jednego czy dwóch pokoleń. Od Młodej Polski jakoś tak
> ta tendencja się zaczęła. A nabrała rozmachu, bo elita zawsze musi się w pewien
> sposób odróżniać od ludu. Po wojnie nie zostało majątku prawie nic, więc w grę
> weszły tajne stowarzyszenia, importowane religie i te sprawy.
>
> Nie tylko w Polsce. Kto sprowadził Zen do kultury amerykańskiej? Czy aby
> nie pewien młody marynarz i literat awangardowy będący z pochodzenia...
> katolickim bretońskim baronem którego rodzina została wysadzona z siodła
> w Chatau-de-Kerouac przez rewolucję (anty)francuską? Więc te układy
> są bardziej skomplikowane niż byś myślał.

PS. Literówka: Chateau-de-Kerouac oczywiście i z diakrytykami, których
nie miałem czasu wstawić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2017-12-11 00:31:45

Temat: Re: Koniec z Broszkami z Cepelii...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 11 grudnia 2017 00:01:24 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 23:59:32 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> > W dniu niedziela, 10 grudnia 2017 23:09:55 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> > > W dniu 10.12.2017 o 22:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > > > Żaden gen. Setki lat doświadczeń przekazywanych przez wychowywanie w obrębie
> > > > tej samej rodziny.
> > > > https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_dw%C3%B3r_szlac
hecki
> > > > Jam Dwór Polski Co Walczy Mężnie i Strzeże Wiernie
> > >
> > > A Ty wyrodziłeś się z tradycji, bo bliżej Ci kultura orientalna i
> > > buddyzm niż katolicyzm i kultura łacińska.
> >
> > Zadziwiająca ilość b. ziemian i właśnie nie ze szlachty koroniarskiej tylko
> > kresowej jest do znalezienia w głównych strukturach wielu sangh.
> > I to nawet z takich, które wydały ongi świętych katolickich. Prozę nie myśleć,
> > że to jest proces tylko jednego czy dwóch pokoleń. Od Młodej Polski jakoś tak
> > ta tendencja się zaczęła. A nabrała rozmachu, bo elita zawsze musi się w pewien
> > sposób odróżniać od ludu. Po wojnie nie zostało majątku prawie nic, więc w grę
> > weszły tajne stowarzyszenia, importowane religie i te sprawy.
> >
> > Nie tylko w Polsce. Kto sprowadził Zen do kultury amerykańskiej? Czy aby
> > nie pewien młody marynarz i literat awangardowy będący z pochodzenia...
> > katolickim bretońskim baronem którego rodzina została wysadzona z siodła
> > w Chatau-de-Kerouac przez rewolucję (anty)francuską? Więc te układy
> > są bardziej skomplikowane niż byś myślał.
>
> PS. Literówka: Chateau-de-Kerouac oczywiście i z diakrytykami, których
> nie miałem czasu wstawić.

PS^2. No i jeszcze chodzi o poszerzenie granic uniwersalizmu.
Chrześcijaństwo zachodnie do swojego szerzenia zmusza narody do wyparcia się
innych kręgów kulturowych niż rzymski. Czyli cała para idzie w karczowanie
podłoża, które dodatkowo zubaża glebę.

Buddyzm potrafi się szerzyć na każdym podłożu kulturowym, a jego kościół
(sangha) teoretycznie mogłaby zostać odtworzona, gdyby zaistniała kilkusetletnia
przerwa w ciągłości materiału ludzkiego, ale zostały dokumenty i powiedzmy jeszcze
instrukcja do odtworzenia pamięci z poprzednich odrodzeń.
Śakyamuni przecież dokładnie odtworzył z dużą trudnością sanghę Bhikszu Parśwy
w takich warunkach. Jego konkurent do roszczeń o tytuł Dżiny, niejaki Mahavira
(znany też jako Nirgrantha) twierdził też, że jest buddhą, ale religia tego
ostatniego, aczkolwiek trwa w indyjskich społecznościach do dzisiaj,
nie rozpowszechniła się i nie stała się religią światową. Czyli życie
zweryfikowało, kto dysponuje autentycznymi kompetencjami do odtworzenia linii.

Teraz wyobraź sobie, że Daesh wymordowałby wszystkich chrześcijan i została tylko
zamurowana gdzieś dokumentacja z instrukcją chrztu i udzielania spowiedzi
oraz Najświętszego Sakramentu plus Biblia, patrystyka, dogmaty. Czy przez to
odrodziłoby się chrześcijaństwo? No i właśnie chodzi o konwencjonalny charakter
prawd, które ono głosi. Buddyjski przekaz z umysłu do umysłu jest możliwy przez
każdą lukę czasowa i na każdym podłożu, byle zachowała się informacja.
Chrześcijaństwo musi do tego mieć jeszcze ciągłość przemiany materii i dlatego
ma w plecy.