« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-19 23:12:24
Temat: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!Mam od dosc niedawna kota i teraz pojawil sie taki problem. Otoz zamierzam
miec zaluzje aluminiowe i na okres dluzszych wyjazdow je spuszczac (zostawic
tylko w pozycji rozszczelnienia czyli maly polmrok). Czy kotek moze
przebywac kilka tygodni w takim zaciemnieniu? (oczywiscie karmic go ktos
bedzie :) Pewnie nie wiec czy wyjsciem jest zastosowanie specjalnej lampki?
BARDZO PROSZE O POMOC BO MAM KLOPOT i nie wiem co robic! Prosze o powazne
odpowiedzi!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-20 07:32:35
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!
Użytkownik "Luka" <4...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpgt7n$c6d$1@news.onet.pl...
> bedzie :) Pewnie nie wiec czy wyjsciem jest zastosowanie specjalnej
lampki?
> BARDZO PROSZE O POMOC BO MAM KLOPOT i nie wiem co robic! Prosze o powazne
> odpowiedzi!
po pierwsze zapraszam na pl.rec.zwierzaki - to wlasciwsza grupa
po drugie - oddaj kota komus kto sie nim zajmie na ten czas, zal mi
zwierzecia.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 07:37:42
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!Pewnego dnia, a było to Thu, 20 Nov 2003 00:12:24 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <4...@p...onet.pl> i powiedziała:
> Mam od dosc niedawna kota i teraz pojawil sie taki problem. Otoz zamierzam
> miec zaluzje aluminiowe i na okres dluzszych wyjazdow je spuszczac (zostawic
> tylko w pozycji rozszczelnienia czyli maly polmrok). Czy kotek moze
> przebywac kilka tygodni w takim zaciemnieniu? (oczywiscie karmic go ktos
> bedzie :)
A nie prościej poprosić kogoś, żeby je podnosił, jak przyjdzie do kotka?
Inna rzecz, że kotek sam przez kilka tygodni, jedynie z kimś, kto go
okazjonalnie karmi, to dostanie pierdolca albo się pochoruje. Mój się
pochorował po tygodniu z catsitterem, który z nim mieszkał (nie że
catsitter, ale z tęsknoty).
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 09:08:43
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!Luka wrote:
> Mam od dosc niedawna kota i teraz pojawil sie taki problem. Otoz zamierzam
> miec zaluzje aluminiowe i na okres dluzszych wyjazdow je spuszczac
(zostawic
> tylko w pozycji rozszczelnienia czyli maly polmrok). Czy kotek moze
> przebywac kilka tygodni w takim zaciemnieniu? (oczywiscie karmic go ktos
> bedzie :) Pewnie nie wiec czy wyjsciem jest zastosowanie specjalnej
lampki?
> BARDZO PROSZE O POMOC BO MAM KLOPOT i nie wiem co robic! Prosze o powazne
> odpowiedzi!
NTG
pl.pregiez
F
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 10:13:02
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!Tak czy inaczej kot bedzie sie meczyl. Trzeba innego rozwiazania!
sovast
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-21 16:08:59
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!
Użytkownik "Luka" <4...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpgt7n$c6d$1@news.onet.pl...
> Mam od dosc niedawna kota i teraz pojawil sie taki problem. Otoz zamierzam
> miec zaluzje aluminiowe i na okres dluzszych wyjazdow je spuszczac
(zostawic
> tylko w pozycji rozszczelnienia czyli maly polmrok). Czy kotek moze
> przebywac kilka tygodni w takim zaciemnieniu? (oczywiscie karmic go ktos
> bedzie :) Pewnie nie wiec czy wyjsciem jest zastosowanie specjalnej
lampki?
> BARDZO PROSZE O POMOC BO MAM KLOPOT i nie wiem co robic! Prosze o powazne
> odpowiedzi!
>
> kup sobie rybki , a kota oddaj w dobre ręce , a tak wogóle to dlaczego
chcesz go skazać na karcer ,jakiego dopełnił się wykroczenia ? i to jest
bardzo poważne potraktowanie TWOJEGO PROBLEMU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-21 20:05:07
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy! kup sobie rybki , a kota oddaj w dobre ręce , a tak wogóle to dlaczego
> chcesz go skazać na karcer ,jakiego dopełnił się wykroczenia ? i to jest
> bardzo poważne potraktowanie TWOJEGO PROBLEMU
Jak widac to bylo pytanie, prosba o rade. Jesli masz zamiar udzielac tego
typu odpowiedzi zmien grupe np. poswiecona dowcipom, najlepiej kiepskim.
Użytkownik "trisza" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bplda9$34v$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Luka" <4...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bpgt7n$c6d$1@news.onet.pl...
> > Mam od dosc niedawna kota i teraz pojawil sie taki problem. Otoz
zamierzam
> > miec zaluzje aluminiowe i na okres dluzszych wyjazdow je spuszczac
> (zostawic
> > tylko w pozycji rozszczelnienia czyli maly polmrok). Czy kotek moze
> > przebywac kilka tygodni w takim zaciemnieniu? (oczywiscie karmic go ktos
> > bedzie :) Pewnie nie wiec czy wyjsciem jest zastosowanie specjalnej
> lampki?
> > BARDZO PROSZE O POMOC BO MAM KLOPOT i nie wiem co robic! Prosze o
powazne
> > odpowiedzi!
> >
> > kup sobie rybki , a kota oddaj w dobre ręce , a tak wogóle to dlaczego
> chcesz go skazać na karcer ,jakiego dopełnił się wykroczenia ? i to jest
> bardzo poważne potraktowanie TWOJEGO PROBLEMU
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-21 20:05:07
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy! kup sobie rybki , a kota oddaj w dobre ręce , a tak wogóle to dlaczego
> chcesz go skazać na karcer ,jakiego dopełnił się wykroczenia ? i to jest
> bardzo poważne potraktowanie TWOJEGO PROBLEMU
Jak widac to bylo pytanie, prosba o rade. Jesli masz zamiar udzielac tego
typu odpowiedzi zmien grupe np. poswiecona dowcipom, najlepiej kiepskim.
Użytkownik "trisza" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bplda9$34v$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Luka" <4...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bpgt7n$c6d$1@news.onet.pl...
> > Mam od dosc niedawna kota i teraz pojawil sie taki problem. Otoz
zamierzam
> > miec zaluzje aluminiowe i na okres dluzszych wyjazdow je spuszczac
> (zostawic
> > tylko w pozycji rozszczelnienia czyli maly polmrok). Czy kotek moze
> > przebywac kilka tygodni w takim zaciemnieniu? (oczywiscie karmic go ktos
> > bedzie :) Pewnie nie wiec czy wyjsciem jest zastosowanie specjalnej
> lampki?
> > BARDZO PROSZE O POMOC BO MAM KLOPOT i nie wiem co robic! Prosze o
powazne
> > odpowiedzi!
> >
> > kup sobie rybki , a kota oddaj w dobre ręce , a tak wogóle to dlaczego
> chcesz go skazać na karcer ,jakiego dopełnił się wykroczenia ? i to jest
> bardzo poważne potraktowanie TWOJEGO PROBLEMU
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-23 07:54:03
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!On Fri, 21 Nov 2003 21:05:07 +0100, "Luka" <4...@p...onet.pl>
wrote:
> kup sobie rybki , a kota oddaj w dobre ręce , a tak wogóle to dlaczego
>> chcesz go skazać na karcer ,jakiego dopełnił się wykroczenia ? i to jest
>> bardzo poważne potraktowanie TWOJEGO PROBLEMU
>
>Jak widac to bylo pytanie, prosba o rade. Jesli masz zamiar udzielac tego
>typu odpowiedzi zmien grupe np. poswiecona dowcipom, najlepiej kiepskim.
>
Niestety, racje maja ci, ktorzy wspolczuja kotu, a nie Tobie. Chyba
nie masz zdolnosci do empatii. Pewnie nie jestes w stanie zrozumiec
nie tylko zwierzaka, ale i drugiego czlowieka. Smutne.
pozdr
julian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-23 08:09:43
Temat: Re: Kot a zaciemnienie pomieszczenia-prosze o pomoc zwlaszcza kociarzy!
Użytkownik "Luka" <4...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpgt7n$c6d$1@news.onet.pl...
> Mam od dosc niedawna kota i teraz pojawil sie taki problem. Otoz zamierzam
> miec zaluzje aluminiowe i na okres dluzszych wyjazdow je spuszczac
(zostawic
> tylko w pozycji rozszczelnienia czyli maly polmrok). Czy kotek moze
> przebywac kilka tygodni w takim zaciemnieniu? (oczywiscie karmic go ktos
> bedzie :) Pewnie nie wiec czy wyjsciem jest zastosowanie specjalnej
lampki?
> BARDZO PROSZE O POMOC BO MAM KLOPOT i nie wiem co robic! Prosze o powazne
> odpowiedzi!
>
Kot ci zdziczeje, podrapie, poniszczy meble jak to mają we zwyczaju DZIKIE
KOTY. Oddaj komuś dobremu żywego kota a kup sobie pluszowego. Do niego też
mozna się przytulić. Mruczenie nagraj sobie na magnetofon, płytę CD lub co
tam wolisz.
pozdr
Ania i koty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |