| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-17 19:34:34
Temat: Re: Kotlet z AnanasemAgata wrote:
> Użytkownik FeLicja <insearch4myselfNOSPAM@hotmail_NO.comMENT> w
> wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:c88tor$rjd$...@n...onet.pl...
>> Agata wrote:
>>
>>> (a juz dla innych polecam salatke z pomidorami i papryka w sezonie -
>>> tak klasycznie (ocet, oliwa, czosnek) i kawaleczkami ananasa...podac
>>> do grillowanych dan!)
>>
>> A ten ananas ma byc puszkowy czy swiezy?
>> Kasia
>
> ...z braku swiezego swietnie sprawdza sie puszkowy...wazne by byl
> dobrze odsaczony na papierze!
Acha, dzieki. Przy okazji sprobuje :-)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-17 19:38:16
Temat: Re: Kotlet z AnanasemKrysia Thompson wrote:
> a nie ma takich w soku naturalnym albo jablkowym?
My z puszkowych kupujemy tylko w sosie wlasnym, ale z tym jablkowym to mnie
scielas. U nas chyba takich nie ma, ja przynajmniej sie nie spotkalam (ale
tez nie szukalam, wiec wszystko mozeliwe ;-))
> te to wrecz
> pysk, pardon, twarz wykrecaja.
Trysia, przy Tobie nie da sie schudnac, no nie da! ;-) Wypisanie sie z
grupy tez nic nie daje, po na innych grupach daja co jakis czas cynk o co
wiekszej zadymie ;-)
> ale zasadniczo zgadzam sie, ze
> warto swiezego
A nie masz po swiezym ananasie takiego posmaku przez jakis czas? A moze nie
powinno sie jest wiecej niz dwa plastry na raz? ;-)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-17 20:32:24
Temat: Re: Kotlet z AnanasemOn Mon, 17 May 2004 14:31:03 -0400, "FeLicja"
<insearch4myselfNOSPAM@hotmail_NO.comMENT> wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>> ananasowi powinno sie wqyrywac piora, te od srodka. jak latwo
>> wychodzi to dojrzaly.
>
>Trysiu, a zapach? Zdaje sie, ze zapach tez sie bierze pod uwage, ale moze
>ja sobie z melonami to pomylilam ;-)
>Kasia
>
ja ananasy tez wacham.....ale glownie sie weszy melony
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-17 20:33:54
Temat: Re: Kotlet z Ananasem
>> ale zasadniczo zgadzam sie, ze
>> warto swiezego
>
>A nie masz po swiezym ananasie takiego posmaku przez jakis czas? A moze nie
>powinno sie jest wiecej niz dwa plastry na raz? ;-)
>Kasia
>
ja najbardziej swiezy, prawdziwy, dojrzaly to lubie pociety w
kostke i przymrozopny. znaczy nie na kamien, ale taki prawie
sorbetowaty...ach
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |