« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-12 19:16:43
Temat: Krakow - po spotkanuale czadersko bylo...
mowe mi odjelo...
po Nowym Roku nastepne prosze...
Ewa
wszystkie jestesmy zakrecone ma maksa!!!!!!!!!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-12 19:47:37
Temat: Re: Krakow - po spotkanua&e <> napisał(a):
>
> wszystkie jestesmy zakrecone ma maksa!!!!!!!!!!!
>
No wlasnie...
Mnie tak zakrecilo, ze zostawilam w Kolanku ksiazke, i to nie o robotkach
tylko stara dobra Musierowicz na chandry...
Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie...na d...@B...net bzdure
wyciac...
drzewko zakrecone lub sklerotyczne, jak kto woli...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 19:59:40
Temat: Re: Krakow - po spotkanu
> Mnie tak zakrecilo, ze zostawilam w Kolanku ksiazke, i to nie o robotkach
> tylko stara dobra Musierowicz na chandry...
to Musierowicz tez latala po stole i ja tego nie zauwazylam?!
ku mej rozpaczy w moim plecaku nie znalazlam, a szkoda....
ide dzieci ululac, bo luzem lataja...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 20:25:54
Temat: Re: Krakow - po spotkanu
Dziewczyny z Krakowa,
nie wiem czy Lucyne wzielo, ale jak jej chlopak zobaczyl anioly to sie
pytal wedlug czego to "dziala" - schematami byl zaineresowany, hi, hi,
hi, jezeli Lucyna nie zlapie bakcyla, to Janusz na pewno...
Dziekuje Wam jeszcze raz za spotkanko, z wrazenia zapomnialam sobie
zjezc lody... widac przy Was smakowitosci wszelkie wysiadaja....Nie
dziwota, smakowitosci robotkowe wszystko inne rozkladaja na lopatki...
pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 20:51:13
Temat: Re: Krakow - po spotkanu Moze ta ksiazka Drzewka zostala jako podstawka pod kuflem z
piwa:P.........bo na stolach mialysmy wszystko ....nawet robotki:))
pozdrawiam........Bozena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 20:53:09
Temat: Re: Krakow - po spotkanua&e <> napisał(a):
> wszystkie jestesmy zakrecone ma maksa!!!!!!!!!!!
>
Ja to jestem zakrecona do kwadratu chyba :(
Fajnie bylo i wszystkie jestescie suuuuper... I te cudenka ... Uo matko...
A teraz.... Ktora z Was o cudowne kobiety, wziela druga przez mnie zpaomnana
ksiazke : Robotki Reczne- igraszki... itd." Gruba, biala, moja ukochana...
JA to spac z rozpaczy nie bede mogla...
Zrozpaczone drzewko, ktore z reguly nie jest tak roztargniopne, czemu
dzisiaj???!!!
PS. Podaje nr Gadu Gadu - to jest mojego meza, ale ja tam tez siedze... 4294440
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 21:15:14
Temat: Re: Krakow - po spotkanu Robotki Reczne- igraszki... itd." Gruba, biala, moja ukochana...
> JA to spac z rozpaczy nie bede mogla...
oj drzewko, drzewko, jak zes sie pakowala, co?! tyle skarbow zostawic...
nadzieja w skrzaciku, ze zabrala...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 21:17:56
Temat: Re: Krakow - po spotkanu
> Moze ta ksiazka Drzewka zostala jako podstawka pod kuflem z
> piwa:P.........bo na stolach mialysmy wszystko ....nawet robotki:))
>
> pozdrawiam........Bozena
uprzejmie informuje, ze moje piwo stalo na specjalnej podkladce, nie
odwazylabym sie ksiazek tego pokroju potraktowac napojem wyskokowym....
...ale teraz niestety mam trudnosci z trafianiem w oczka szydelkowe
;-)
pozdr
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 22:18:20
Temat: Re: Krakow - po spotkanuFri, 12 Dec 2003 20:53:09 +0000 (UTC), na pl.rec.robotki-reczne, drzewko
napisał(a):
> A teraz.... Ktora z Was o cudowne kobiety, wziela druga przez mnie zpaomnana
> ksiazke : Robotki Reczne- igraszki... itd." Gruba, biala, moja ukochana...
> JA to spac z rozpaczy nie bede mogla...
>
O tej drugiej nic nie wiem, ale Musierowicz znalazłam na podłodze po Twoim
wyjściu. Usiłowałyśmy Cię gonić i pytać, czy to przypadkiem Twoja, ale nie
mogłyśmy Cię zlokalizować. Uznałyśmy, że książka jest na wyposarzeniu
knajpy (na półce przy ścianie książek było skolko ugodno). Jeśli żadna z
dziewczyn nie wzieła, to została w Kolanku. Przejedź się tam jutro lub
zadzwoń i powiedz, że zostawiłaś (z tego co pamietam byla niebieska
naklejka na okladce).
Mój chłopak w innej knajpie zostawił kiedyś zakupy (mleko, które kazałam mu
kupić ;->). Na drugi dzień odzyskał je w nienaruszonym stanie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 22:23:47
Temat: Re: Krakow - po spotkanuFri, 12 Dec 2003 20:16:43 +0100, na pl.rec.robotki-reczne, a&e napisał(a):
> ale czadersko bylo...
> mowe mi odjelo...
> po Nowym Roku nastepne prosze...
> Ewa
> wszystkie jestesmy zakrecone ma maksa!!!!!!!!!!!
Jak najszybciej :) Zwlaszcza, ze bedzie wiecej czasu, bo w koncu po
swietach ;-).
Przy okazji chcialam poinformowac, ze przemianowalam sie na Drożdżóweczkę
(wcześniej byłam Agnieszką z Krakowa ). Jak pokazały doświadczenia
dzisiejszego wieczora Agnieszek jest bardzo dużo i trudno zorientowac sie,
ktora jest ktora ;-).
Tak wiec od dzis bede Drożdżóweczką (moje przezwisko ze szkoły średniej
;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |