Mam problem z kregoslupem. Otoz nie moge siedziec za dlugo (np. przy kompie,
co nie wrozy dobrze moim planom zawodowym) bo zaczynam miec objawy typu:
bol glowy, gdzies w okolicach podstawy czaszki, tez z przodu, bol barkow,
bol plecow w odcinku ledzwiowym poza tym ogolne zmeczenie i wyczerpanie.
Nawet jesli jestem wyspany (a musze dluuugo spac) to szybko sie mecze.
Dodam, ze juz wydalem troche szmalu na kregarzy, bylem u kilku neurologow,
mam MRI... Wiem, ze teraz zostal neurochirurg... Czy ktos z grupowiczow ma
(mial) podobne objawy?

Pozdrawiam,
Krzysiek