| « poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2006-04-12 09:31:48
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e1ie93$32l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>W wiadomości news:e1i9f0$8l7$1@atlantis.news.tpi.pl Teresa
> <t...@o...pl> napisał(a):
>>
>> Forsycja to jak termometr ,
>> kiedy zakwitnie sadzę cebulowe,
>> ziemia jest już dostatecznie nagrzana:-)
>> U mnie jeszcze nie kwitnie (-:
>>
> Hejka. A co zrobisz jak forsycja nie zakwitnie tej wiosny?
Nie ma takiej możliwości , ma 3 i któraś musi :-)
Maluch chyba już zacznie, jest w bardziej słonecznym miejscu ,
ale ona nie jest miernikiem :-)
Pozdrawiam TeresaR
> >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2006-04-12 09:34:13
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"
Użytkownik "Dobranoc" <a...@a...art.pl> napisał w wiadomości
news:e1igc5$3un$1@polsl.pl...
>
> A co mam zrobić jak zakwitła jesienią ?
> Wiem ! sadzić tulipany ! ;)
Czasami tak mają ,
jesienne ochłodzenie ,
póżniej zrobi się cieplej i myli im się z wiosną :-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2006-04-12 09:39:50
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e1ihm4$clj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czasami tak mają ,
> jesienne ochłodzenie ,
> póżniej zrobi się cieplej i myli im się z wiosną :-)
Moja regularnie kwitnie jesienią. Pięknie to wygląda na tle ciemnych,
przebarwionych na czerwono liści. Z innych dziwadeł mam jeszcze sasankę,
która też co roku obficie kwitnie PO wrzosach...jaka ta przyroda dziwna :)
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2006-04-12 09:42:14
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e1ida1$p63$1@news.onet.pl...
Hmm, mam wrazenie, ze jak ktos jest z wykształcenia mgr inz. architektem
krajobrazu,
parków i terenów zieleni.
Dlatego przeważnie proponują drzewa ,krzewy iglaste i liściaste za to mało
bylin (-:
to jednak cos musi wiedziec
No na pewno ,ale dusza musi być ogrodnika.
Cokolwiek wsadzisz a póżniej nie będzie się Tobie podobało ,
zawsze możesz zmienić.
Nie pytaj ile wsadziłam , a póżniej wykopywalam.
Testuj , podglądaj , sęp.:-)
Pozdrawiam TeresaR
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2006-04-12 09:57:50
Temat: Re: moje rośliny, długieBasia Kulesz napisał(a):
> Schlippenbacha. Prawie jasnofioletowa, śliczny kolor:). Do dziś żałuję, że
> nie posadziłam.
Zaraz wpiszę do kapownika. Na swieta jade do Szczecina, tam tez pochodzę
po szkółkach
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2006-04-12 09:58:15
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Teresa napisał(a):
> Po świętach :-)
> Dam znać jak zakwitnie i termin spotkanka :-)
Czekam niecierpliwie;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2006-04-12 10:00:26
Temat: Re: moje rośliny, długieDobranoc napisał(a):
> To będzie mały problem, bo nie ma azalii w kolorach fiolet-niebieski, za to
> są pięknie pachnące różowe i czerwone :) Z czerwonych lekko pachnie Parkeuer
> (silnie i szybko rośnie), mocno pachnie Feurwerk - czerwono-pomarańczowa
> (może być zbyt pomarańczowa dla Ciebie), Fabiola - karminoworózówa, Sarina-
> różowa, Raimunde - jasnoróżowa. Oczywiście jest jeszcze więcej, te są dośc
> łatwe w zdobyciu.
Tez laduja do notesu. Na azalie mam dobre miejsce, bo blisko sosnowego
lasku;-)Na wrzosowisko tez, dlaczego ten Rafał tak daleko;-(
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2006-04-12 11:36:23
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"On Wed, 12 Apr 2006 10:23:48 +0200, Gosia Plitmik
<p...@o...pl> wrote:
>O, szkoda, miałam nadziję, ze choc troche zaslonia mur;-)
Jak nie przytniesz, będzie wysoki ale łysy, mało pędów=rzadki.
>Jak gesto sadziłas?
W 2 rzędach co jakieś 40cm chyba. Można, zdaje się, rzadziej.
Jak widzę, stare żywopłoty grabowe są posadzone dużo rzadziej, w
1 rzędzie co 60cm, co metr, a i tak wyglądają pięknie. W sezonie,
oczywiście :-)
Pozdrawiam,
Anka :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2006-04-12 12:44:06
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Gosia Plitmik wrote:
> Hmm, mam wrazenie, ze jak ktos jest z wykształcenia mgr inz. architektem
> krajobrazu, to jednak cos musi wiedziec
Jako wieloletni nauczyciel akademicki zapewniam Cię, że nie.
Wykładowca stosujący zbyt ostre kryteria naraża się na grube
nieprzyjemności :-(
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2006-04-12 12:44:55
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Gosia Plitmik wrote:
> Zmieniłam, pani Ewa namówiła mnie na forsycje i powiedziała, ze sadzi ja
> na swoja odpowiedzialnosc;-)
Gratulacje!!!
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |