Kto się wściekł na fast foody?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-09-17 22:05:31
Temat: Kto się wściekł na fast foody?Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,14622954,Ws
zystkie_restauracje_McDonald_s_w_Polsce_ewakuowane.h
tml#BoxSlotII3img
Przyznać się! ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2013-09-17 22:23:27
Temat: Re: Kto się wściekł na fast foody?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 17 Sep 2013 22:05:31 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
> http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,14622954,Ws
zystkie_restauracje_McDonald_s_w_Polsce_ewakuowane.h
tml#BoxSlotII3img
>
> Przyznać się! ;)
>
Ja! - ale mam lepsze sposoby, po prostu omijam szerokim łukiem od kilku
lat.
3333-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-09-18 08:46:02
Temat: Re: Kto się wściekł na fast foody?Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:r27fmjnjjb97.j0t2zqaqg45j.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 17 Sep 2013 22:05:31 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,14622954,Ws
zystkie_restauracje_McDonald_s_w_Polsce_ewakuowane.h
tml#BoxSlotII3img
>>
>> Przyznać się! ;)
>>
>
> Ja! - ale mam lepsze sposoby, po prostu omijam szerokim łukiem od kilku
> lat.
Raz w życiu wszedłem, bom musiał ale jedzeniem i piciem nie skalałem się...
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-09-18 12:18:06
Temat: Re: Kto się wściekł na fast foody?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 18 Sep 2013 08:46:02 +0200, Stefan napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:r27fmjnjjb97.j0t2zqaqg45j.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 17 Sep 2013 22:05:31 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>>
>>> http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,14622954,Ws
zystkie_restauracje_McDonald_s_w_Polsce_ewakuowane.h
tml#BoxSlotII3img
>>>
>>> Przyznać się! ;)
>>>
>>
>> Ja! - ale mam lepsze sposoby, po prostu omijam szerokim łukiem od kilku
>> lat.
> Raz w życiu wszedłem, bom musiał ale jedzeniem i piciem nie skalałem się...
> pozdr
> Stefan
Kalam się sporadycznie (1-2 razy w roku), tylko kiedy o przeżycie chodzi -
w podróży. I tylko z tego powodu, że tam wszystkie nakrycia sa
jednorazowe...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-09-18 13:04:10
Temat: Re: Kto się wściekł na fast foody?Od: pwz <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-09-18 12:18, Ikselka pisze:
> Kalam się sporadycznie (1-2 razy w roku), tylko kiedy o przeżycie chodzi -
> w podróży. I tylko z tego powodu, że tam wszystkie nakrycia sa
> jednorazowe...
Błąd. Moje najpoważniejsze w życiu zatrucie pokarmowe (przez 2 dni
wszystkie klasyczne objawy, szczegóły sobie daruję) odbyło się właśnie w
tym fastfoodzie, podczas powrotu z wakacji. I jestem pewien w 100%, że
właśnie tam, ponieważ nic innego tego dnia nie jadłem... Wolę już wozić
ze sobą kanapki, jaja na twardo, pomidory i termos.
pwz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-09-18 13:55:53
Temat: Re: Kto się wściekł na fast foody?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 18 Sep 2013 13:04:10 +0200, pwz napisał(a):
> W dniu 2013-09-18 12:18, Ikselka pisze:
>> Kalam się sporadycznie (1-2 razy w roku), tylko kiedy o przeżycie chodzi -
>> w podróży. I tylko z tego powodu, że tam wszystkie nakrycia sa
>> jednorazowe...
>
> Błąd. Moje najpoważniejsze w życiu zatrucie pokarmowe (przez 2 dni
> wszystkie klasyczne objawy, szczegóły sobie daruję) odbyło się właśnie w
> tym fastfoodzie, podczas powrotu z wakacji. I jestem pewien w 100%, że
> właśnie tam, ponieważ nic innego tego dnia nie jadłem...
W McD jadam tylko frytki ewentualnie jeśli już... Natomiast pod żadnym
pozorem nie zbliżam się do "gałkowej" lodziarni wiodącego lodziarza na
polskim rynku, tego od czterech "słoni". Zatrułam się jak ta lala,
szczegóły też pominę. Paczkowane lody tegoż - owszem, uznaję za najlepsze
na rynku i kupuję z wielką chęcią.
> Wolę już wozić
> ze sobą kanapki, jaja na twardo, pomidory i termos.
Tak pakuję mężowi, oczywiście, ponieważ on bezdyskusyjnie fastfudów
odmawia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-09-18 20:23:58
Temat: Re: Kto się wściekł na fast foody?Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Nigdy poważnie nie zatrułam się fast.fudem, za to bardzo często- lekko.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2013-09-18 21:20:45
Temat: Re: Kto się wściekł na fast foody?Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-09-18 20:23, Stokrotka pisze:
> Nigdy poważnie nie zatrułam się fast.fudem, za to bardzo często- lekko.
Nie dość że dysorto, to jeszcze masochizm :>
Ale fakt, chyba żadne inne żarcie nie ma tak korzystnego stosunku
wartości energetycznej do ceny :D
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |