« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-09 16:41:42
Temat: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweWitam dostałam kiedyś takie opakowanie podwójne opakowanie amoniaku z
przepisem, ale włoskiego nie kumam. Może ktoś pomoże??
DOLCETTI TRADIZIONALI
1 kg farina (mąka?),
250 g di zucherro (cukru)
4 uova (jaja)
200 g di olio d'oliva (oleju z oliwek)
100 g di latte (mleka?)
scorza di limmone grattugiato (starkowana skórka z cytryny?)
20 g di ammoniaca per dolci (amoniaku)
No i schody:
Stendete la farina a corona, aggiungete gli integrenti e l'ammoniaca sciolta
precedentemente nel latte intiepidito. Impastate.
Se il composo risultasse troppo duro aggiungete ancora up po' di latte.
Create dei biscotti nella forma desiderata alti circa 1/2 cm, spolverate con
zucchero e cuocete in forno a 180oC.
Pomożecie tak pi razy oko?
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-09 17:00:38
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweAkulka napisał(a):
> Witam dostałam kiedyś takie opakowanie podwójne opakowanie amoniaku z
> przepisem, ale włoskiego nie kumam. Może ktoś pomoże??
Nie znam ale pomogę.
> DOLCETTI TRADIZIONALI
Ciasteczka tradycyjne
> 1 kg farina (mąka?),
tak
> 250 g di zucherro (cukru)
> 4 uova (jaja)
> 200 g di olio d'oliva (oleju z oliwek)
Oliwa z oliwek :-)
> 100 g di latte (mleka?)
tak
> scorza di limmone grattugiato (starkowana skórka z cytryny?)
starta ;-)
> 20 g di ammoniaca per dolci (amoniaku)
soda [do pieczenia] lub proszek
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-09 17:35:11
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweDnia 2005-09-09 18:41:42 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Akulka* skreślił te oto słowa:
> Pomożecie tak pi razy oko?
Akulka, uderz może na pl.hum.tlumaczenia.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-09 17:35:42
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweUżytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dfsf7g$ldp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 20 g di ammoniaca per dolci (amoniaku)
soda [do pieczenia] lub proszek
Przecież napisałam, że dostałam z dwupakiem amoniaku - czytaj ze
zrozumieniem.
To wszystko sama wywnioskowałam bez znajomości języka włoskiego. Jeśli znasz
włoski, to przetłumacz resztę, bo o nią mi chodzi, a nie pisz posta tylko po
to, by mi wytknąć "olej z oliwek" i "starkowaną" skórkę. Bo to niczego
użytecznego dla mnie nie wnosi, do przepisanego przepisu w języku włoskim.
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-09 17:43:24
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweAkulka wrote:
> Pomożecie tak pi razy oko?
Hej
Wloskiego moze nie znam, ale sprobuj na http://babelfish.altavista.com
Ja zazwyczaj tam sobie pomagam tlumaczac obce jezyki na jezyk mi znany :)
--
pozdrawiam
Lukasz Koziol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-09 17:46:54
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkowe
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dfsdoc$rvq$1@inews.gazeta.pl...
> Witam dostałam kiedyś takie opakowanie podwójne opakowanie amoniaku z
> przepisem, ale włoskiego nie kumam. Może ktoś pomoże??
>
> DOLCETTI TRADIZIONALI
>
> 1 kg farina (mąka?),
> 250 g di zucherro (cukru)
> 4 uova (jaja)
> 200 g di olio d'oliva (oleju z oliwek)
> 100 g di latte (mleka?)
> scorza di limmone grattugiato (starkowana skórka z cytryny?)
> 20 g di ammoniaca per dolci (amoniaku)
>
> No i schody:
> Stendete la farina a corona, aggiungete gli integrenti e l'ammoniaca
sciolta
> precedentemente nel latte intiepidito. Impastate.
> Se il composo risultasse troppo duro aggiungete ancora up po' di latte.
> Create dei biscotti nella forma desiderata alti circa 1/2 cm, spolverate
con
> zucchero e cuocete in forno a 180oC.
Wysypcie make dodajcie skladniki i proszek (sode)rozpuszczony w ostudzonym
mleku. Zagniesc.Jesli w rezultacie powstanie zbyt twarde ciasto dodac jeszce
troche mleka. Stworzcie ciasteczka (biszkopciki) w ksztalcie oczekiwanym,
wysokie na ok, 1/2cm, posypcie cukrem i zapieczcie w piakarniku w 180C.
to tak pi razy oko;)
--
pozdrawiam cieplutko
**agatka**
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-09 17:51:09
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweAkulka napisał(a):
> Stendete la farina a corona, aggiungete gli integrenti e l'ammoniaca sciolta
> precedentemente nel latte intiepidito. Impastate.
> Se il composo risultasse troppo duro aggiungete ancora up po' di latte.
> Create dei biscotti nella forma desiderata alti circa 1/2 cm, spolverate con
> zucchero e cuocete in forno a 180oC.
Pi razy oko:
Wysypcie mąkę, dodajcie składniki ("ingredienti" zakładam) i amoniak
uprzednio rozpuszczony w letnim mleku. Wyróbcie ciasto.
Jeśli mieszanka okaże się zbyt twarda, dodajcie jeszcze trochę mleka (un
po di latte). Formujcie ciasteczka (biszkopty) w dowolne kształty
grubości około 1/2cm, otoczcie w cukrze i pieczcie w piekarniku
rozgrzanym do 180st.
Mam nadzieję, że pomogłam.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-09 17:53:28
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkowe[errata]ps.choc w sumie ten "ammoniaca per dolci to amoniak do ciast, nie chce byc
inaczej
mam nadzieje ze choc troszeczke Ci pomoglam
--
pozdrawiam cieplutko
**agatka**
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-09-09 17:58:03
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweAkulka napisał(a):
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:dfsf7g$ldp$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>20 g di ammoniaca per dolci (amoniaku)
>
>
> soda [do pieczenia] lub proszek
>
> Przecież napisałam, że dostałam z dwupakiem amoniaku - czytaj ze
> zrozumieniem.
[...]
http://kryzys.uwoj.bydgoszcz.pl/amoniak.htm
;-)
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-09-09 18:30:15
Temat: Re: Kto zna włoski? - babeczki amoniaczkoweUżytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dfsiim$re6$2@atlantis.news.tpi.pl...
http://kryzys.uwoj.bydgoszcz.pl/amoniak.htm
To nie moja wina, że nie znasz amoniaku używanego w kuchni do wypieków. To
nie proszek i nie soda, a da się rozpoznać po zapachu - dobry na katar lub
zatkane zatoki. Pierniczków też pewnie nie piekłeś?
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |