| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-27 17:20:31
Temat: Re: Prosby niekulinarne"Irek Zablocki" <i...@w...de> wrote:
>
>Druga rzecz, to moje pociechy, szczegolnie ta mlodsza czteromiesieczna o jakze
>kulinarnym i ogrodniczym imieniu Oliver. Otoz moja Uta kaze spiewac dziecku
>kolysanki. (Panowie prawda, ze bezsens?! Zamiast strzelic z synkiem piwko na
>sen, mam cos mruczec pod nosem, jak misio pod ulem). Slowem, znacie Matki i
>Ojcowie, jakies kolysanki? Mnie juz sie repertuar konczy, piesni partyzanckie i
>wojenne, Perfekt, Budka Suflera a nawet Lady Pank. Jedyna kolysanke jaka znam,
>to "Ach spij kochanie" ale tylko jedna zwrotke. Poprosze o wiecej. Bede sie
>wdzieczyl do konca zycia i przepisami odrobie.
Proponuję:
" Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga"
" Był sobie król, był sobie paź..." )saga o tych z Marcepana).
AgataW.
Po wczasach w kolorze gorzkiej wedlowskiej czekolady...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |