Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!n
ews.tpi.pl!not-for-mail
From: "Mr.Jack" <m...@W...org>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Kurde, no co mi jest?
Date: Wed, 14 Feb 2007 12:35:23 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 50
Message-ID: <equs71$lnj$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aarn116.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1171452961 22259 83.5.199.116 (14 Feb 2007 11:36:01
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Feb 2007 11:36:01 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:225768
Ukryj nagłówki
Czesc historii zaczela sie pod koniec grudnia zeszlego roku, gdy zlapalem
zapalenie gardla. Leczylem to do polowy stycznia, gdzie przyplatalo sie do
tego zapalenie drog oddechoych. Leczylem sie Bioparoxem, Ibupromem, ACC 200,
OIDP Rutinoscorbin?
Gdy zapalenie drog i gardla zelzalo, doczlapalo sie cos z plucami.
Mianowicie potrafie sie budzic w srodku nocy, albo rownie dobrze miec ten
problem gdy leze przed zasnieciem (a nawet w slabszy sposob podczas zwyklego
siedzenia przed kompem) i mam problemy z oddychaniem. Dokladniej rzecz
biorac czuje jakby moje pluca ktos sciskal i zeby wziac glebszy oddech musze
sie wysilac. Bez wysilku oddech moge brac tylko plytki. Trwa to kilka,
kilkanascie minut, po czym przechodzi.
Ale to nie koniec ;) Praktycznie przez caly dzien od czasu do czasu pluca
mnie "draznia", tak jakbym mial zaraz kaszlnac ale jest to tak niewielkie
draznienie, ze nie dochodzi do tego. Zazwyczaj, bo pare razy dziennie
zdarza mi sie jednak kaszlnac, sucho. A i ten problem z oddychaniem pojawia
sie raz na jakis czas, tez w zminimalizowanej formie.
Lekarz na to dal mi Flixotide Dysk, Allertec i Ventolin w przypadku mocnych
dusznosci, podejrzewajac, ze to moze byc alergiczne. Zaczelo sie bowiem u
dziewczyny, ktora kupila 2 male koty, a oprocz tego w domu jest sporo pylu
poremontowego (podloga pomimo kilkunastokrotnego mycia nadal potrafi w
niektorych miejscach byc biala a i z roznych miejsc tez potrafi jeszcze cos
zleciec mimo mycia). Jako, ze jak bylem maly mialem sporo alergii (kurz,
trawy, niektore zwierzeta - koty chyba tez) wydawalo sie to logiczne. Sek
jednak w tym, ze kota mialem w domu sam od wielu lat i nic takiego sie nei
dzialo. Poza tym u mnie w domu te objawy takze wystepuja, a tu sie nic nie
zmienilo.
Mam skierowanie na badania krwi, moczu, rtg klatki piersiowej, rtg serca.
Cisnienie 140/100. Na badania predzej czy pozniej pojde (nie mialem za
bardzo kiedy i jak - najpierw choroba a pozniej brak czasu), dzis sie
wybieram na rtg pluc. Mam nadwage - obecnie 93 kg przy 184 cm wzrostu. Malo
ruchu. Nie pale (choc mama w domu pali), rzadko pije, nie biore zadnych
uzywek. Moze to cos pomoze.
Aha, raz na jakis czas, czasem 1-2 w miesiacu, czasem raz na pare miesiecy,
najczesciej w nocy, budze sie z klujacymi okolicami serca i klujacymi
tetnicami w szyi. Z oddychaniem wtedy raczej nie ma problemu, natomiast
wyraznie czuje klucie w szyi i w roznych miejscach serca, choc jest to
klucie takie jakby rozlazle, nie jeden konkretny punkt, ale miejsca. Mam tak
od lat. Ktos moze wie, co to moze byc?
--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
http://www.motocykl.org
http://www.motocykl.org/portfolio/mrjack_portfolio.r
ar
|