| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-28 07:45:06
Temat: Re: ?Kursy na egzaminatorów?
Użytkownik "Krzysztof Wieczór" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:94v8d9$le4$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ewa" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:94uq2m$nvp$1@news.tpi.pl...
>
> > a dlaczego odeszlam?
> > bo szkola to fatalna instytucja, pod kazdym wzgledem
>
> Tak mówią wszyscy, którzy nie sprawdzili się w zawodzie.
> Uczyć każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej,
> ale nie każdy może być nauczycielem 1
>
> KW
>
Mielismy Ninke, teraz jest Ewa...
Szkoda czasu i impulsow.
Pozdrawiam
TK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-28 09:41:28
Temat: Re: ?Kursy na egzaminatorów?
"Tomek K." napisał(a):
> Mielismy Ninke, teraz jest Ewa...
> Szkoda czasu i impulsow.
Wcześniej jeszcze byla Sveanka "Kwiatuszk Tundry".
Dziwnym trafem na s.edu.s. panie glownie tu formuluja dziwne opinie o
szkole.
Dzieki za przypomnienie i pozdrawiam
KW
PS. Choc sa ferie i troche rozrywki nam sie nalezy - moze Ewunia swoimi
opoiesciami z pokokju wariatow umili nam troche czas przymusowego
odosobnienia od tegoz pokoju i ofiar naszego zwyrodnienia ( czytaj
uczniow )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 23:02:22
Temat: Re: ?Kursy na egzaminatorów?"Ewa" <e...@p...fm> wrote:
> szkola jako instytucja jest do ....
>
> powiedz mi:
> jak podobaja ci sie swiadczenia socjalne w szkole?
> jak bardzo odpowiada ci wynagrodzenie?
> jakie szanase rowzoju stwarza ci szkola? i czy kazdemu w twojej szkole?
> jakie masz szanse przeforowac nowe pomysly?
> itd, itp
Chwila, moment... Piszesz o szkole jako instytucji, czy jako zakładzie
pracy? To chyba jednak ciut co inszego. Jeśli zatrudniłaś się w szkole
wyłącznie dla świadczeń socjalnych lub wysokiego wynagrodzenia, to
rzeczywiście dobrze się stało, ze odeszłaś z zawodu.
> gdy chialam rozpoczac studia podyplomow i poprosilam o dofinansowanie
> uslyszalam: " nie mamy pieniedzy"
U nas pieniądze są, ale też tylko dla tych, którzy uzyskają dzięki temu
kwalifikacje niezbędne w szkole. Jeśli zaś chciałaś się podyplomowić dla
własnej przyjemności, to nie dziw się, że pieniędzy nie dostałaś.
> ja moglam zmienic: nie patrzec, nie sluchac - tak uczynilam
Uciekłaś.
> i nie zaluje decyzji
> wiem natomiast ze wielu moich znajomych chcialoby odejsc z zawodu, ale
Własnie dla takich nauczycieli , prześwietny Rąsia z Wilibrantem (czy jak mu
tam) robią tę reformę. Pomagają im się zdecydować.
RomanS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-06 08:39:10
Temat: Re: ?Kursy na egzaminatorów?Przepraszam, że się wcinam, ale to z jakiego powodu ktoś zostaje w tym
zawodzie to chyba jego prywatna sprawa. W obecnych czasach w większości
zakładach nie jest wesoło. Jest jeszcze wielu wśród nas, którzy pracują jako
nauczyciele bo to lubią.
Użytkownik Ewa <e...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:94vbqm$sql$...@n...tpi.pl...
> >
> > Tak mówią wszyscy, którzy nie sprawdzili się w zawodzie.
>
> tak mysla o tych, ktorzy odeszli, ci ktorzy pozostali
> zapewniam cie, ze bylam dobrym nauczycielem, moge dac namiary na wlasnych
> uczniow - potwierdza :)
>
> szkola jako instytucja jest do ....
> jesli myslisz inaczej to albo jej nie znasz albo oklamujesz sam siebie,
> w tym zaklamaniu zyje sporo moich znajomych, po to, by jakos przetwac
>
> powiedz mi:
> jak podobaja ci sie swiadczenia socjalne w szkole?
> jak bardzo odpowiada ci wynagrodzenie?
> jakie szanase rowzoju stwarza ci szkola? i czy kazdemu w twojej szkole?
> jakie masz szanse przeforowac nowe pomysly?
> itd, itp
>
> mnie sie nie podobaly,
> kiedys probowalam walczyc z narkotykami w szkole
> w sali smierdzialo trawa, gdy opowiedzlam szanownemu gronu, jeden z
kolegow
> z cal powaga stwierdzil: "wydaje sie pani, to sa grzeczne dziec, oni nie
> wiedza co to trawa"
> te grzeczne dzieci to licelalisci
> gdy probowalm przeforsowac zakaz, ale ten realny a nie jedynie ustawowy,
> palenia uslyszalam: " po co ? oni i tak beda palic"
> stwiedziala pani, ktora powinna juz wypocywac na emeryturze
> gdy chialam rozpoczac studia podyplomow i poprosilam o dofinansowanie
> uslyszalam: " nie mamy pieniedzy"
> ze nie wspomne o wymuszaniu pozytywnych ocen dla jakichs niedoukow przez
> uczciwe grono pedagogiczne , z argumentacja,: " to nauczycielskie dziecko,
> nauczyciele nic nie dostaja, to chociaz dzieciom pomozmy"
> :)))))))) rewelacja
> kiedy organizopwano strajk u mnie byly chetne dwie osoby ja i kolezanka,
> reszta(jakies 120 osob, bala sie ze im nie zpalaca za godziny, ktorych nie
> przepracowali)
>
> moge jeszcze dlugo tak wymieniac, tylko , ze to niczego nie zmieni
>
> ja moglam zmienic: nie patrzec, nie sluchac - tak uczynilam
>
> i nie zaluje decyzji
> wiem natomiast ze wielu moich znajomych chcialoby odejsc z zawodu, ale sie
> boja , przywykli do tej stabilizacji, jak daje szkola i godza sie biernie
na
> wszystko
> Ewa
>
> ps, mozemy pzrenisc dyskusne na grunt prywatny tu nie widze wiekszego
sensu
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-06 19:41:37
Temat: Re: ?Kursy na egzaminatorów?
Mysza napisał(a) w wiadomości: <95od52$8mu$1@news.tpi.pl>...
>Przepraszam, że się wcinam, ale to z jakiego powodu ktoś zostaje w tym
>zawodzie to chyba jego prywatna sprawa. W obecnych czasach w większości
>zakładach nie jest wesoło. Jest jeszcze wielu wśród nas, którzy pracują
jako
>nauczyciele bo to lubią.
narkomani też lubią puknąć w kanał !!
I też jest to ich prywatna sprawa !
No .. nie do końca - brygady antynarkotyczne ... tajny budżet !
>Użytkownik Ewa <e...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>napisał:94vbqm$sql$...@n...tpi.pl...
Mysza - tnij śmiecie !!!!
Melchior Abłoputo, emerytowany pułkownik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-07 09:22:40
Temat: Re: ?Kursy na egzaminatorów?Mówcie co chcecie ja lubię to co robię i już!!!!
Użytkownik Melchior Abłoputo, pułkownik <m...@b...gow.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:95pk1a$14e$...@n...tpi.pl...
>
> Mysza napisał(a) w wiadomości: <95od52$8mu$1@news.tpi.pl>...
> >Przepraszam, że się wcinam, ale to z jakiego powodu ktoś zostaje w tym
> >zawodzie to chyba jego prywatna sprawa. W obecnych czasach w większości
> >zakładach nie jest wesoło. Jest jeszcze wielu wśród nas, którzy pracują
> jako
> >nauczyciele bo to lubią.
>
> narkomani też lubią puknąć w kanał !!
> I też jest to ich prywatna sprawa !
> No .. nie do końca - brygady antynarkotyczne ... tajny budżet !
>
> >Użytkownik Ewa <e...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> >napisał:94vbqm$sql$...@n...tpi.pl...
>
> Mysza - tnij śmiecie !!!!
>
> Melchior Abłoputo, emerytowany pułkownik
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-21 19:34:20
Temat: Re: ?Kursy na egzaminatorów?
Użytkownik "Mysza" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:95od52$8mu$1@news.tpi.pl...
W obecnych czasach w większości
> zakładach nie jest wesoło. Jest jeszcze wielu wśród nas, którzy pracują
jako
> nauczyciele bo to lubią.
Czyli parafrazując Wałęsę: Nie chcem ale muszem albo chcem bo muszem. Ale to
prawda. W większości zakładów pracy wesoło nie jest a 8 godzin dziennie przy
kieracie chodzić trzeba.
Dorrit
szkola jako instytucja jest do ....
> > jesli myslisz inaczej to albo jej nie znasz albo oklamujesz sam siebie,
> > w tym zaklamaniu zyje sporo moich znajomych, po to, by jakos przetwac
A jak Wasze frustracje mają przetrwać nasze dzieci ?!!!!
> >
> > powiedz mi:
> > jak podobaja ci sie swiadczenia socjalne w szkole?
To Wy jeszcze macie ten socjalistyczny skansen?
> > jak bardzo odpowiada ci wynagrodzenie?
Pokaż mi człowieka, który uważa, że za dużo zarabia!
> > jakie szanase rowzoju stwarza ci szkola?
Jesteś dorosła. Szanse stwórz sobie sama, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi.
, kiedys probowalam walczyc z narkotykami w szkole
> > w sali smierdzialo trawa, gdy opowiedzlam szanownemu gronu, jeden z
kolegow z cal powaga stwierdzil: "wydaje sie pani, to sa grzeczne dziec, oni
nie wiedza co to trawa" te grzeczne dzieci to licelalisci.
Trzeba było tylko anonimowo zadzwonić na policję. Tresowany piesek rychło
zapedziłby całą sforę "grzecznych dzieci" do pierdla a dyro gęsto by się w
kuratorium tłumaczył. Ale Ty nie kiwnęłaś oczywiście palcem. Dlaczego?
> > gdy probowalm przeforsowac zakaz, ale ten realny a nie jedynie ustawowy,
> > palenia uslyszalam: " po co ? oni i tak beda palic"
> > stwiedziala pani, ktora powinna juz wypocywac na emeryturze
A rozmawiałaś na ten temat z przewodniczącą Rady Rodziców? Uważasz, że
rodzice są tak debilni, że nie potrafią takich spraw załatwiać
dyplomatycznie?
> > gdy chialam rozpoczac studia podyplomow i poprosilam o dofinansowanie
uslyszalam: " nie mamy pieniedzy".
Bo to jedank prawda.
> > ze nie wspomne o wymuszaniu pozytywnych ocen dla jakichs niedoukow przez
> > uczciwe grono pedagogiczne , z argumentacja,: " to nauczycielskie
dziecko,
> > nauczyciele nic nie dostaja, to chociaz dzieciom pomozmy"
To bym akurat olała sikiem prostym. Przy obecnych kryteriach odnośnie
sprawdzianu kompetencji, same się wyłożą, jak nie w fazie gimnazjalnej to na
maturze.
> > kiedy organizopwano strajk u mnie byly chetne dwie osoby ja i kolezanka,
reszta(jakies 120 osob, bala sie ze im nie zpalaca za godziny, ktorych nie
> > przepracowali).
Bo najpierw trzeba mieć fundusz strajkowy a potem strajkować. Co robią z
waszymi składkami zwiazki zawodowe?
> > wiem natomiast ze wielu moich znajomych chcialoby odejsc z zawodu, ale
sie
> > boja , przywykli do tej stabilizacji, jak daje szkola i godza sie
biernie na wszystko
W sytuacji 3 milionowego bezrobocia, nic innego im nie pozostaje. Zresztą w
stosunku do ilości godzin, płace nauczycieli nie są takie złe. Mogą dorobić
korepetycjami albo je wymusić, przy pewnej dozie sprytu.
Dorrit
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |