Pozdrawiam !

Wiele emocji budzi sprawa Lekarskiego Egzaminu Panstwowego. Egzaminu takiego w
Polsce jak dotychczas nie bylo. Wladze RP postanowily go wprowadzic, kierujac
sie wzorem innych panstw (Niemcy,Anglia, USA czy Kanada, ze wymienie tylko
przykladowo).

LEP ma za zadanie \"odsianie\" tych mlodych lekarzy , ktory reprezentuja niski
poziom fachowy po 6 latach studiow i po dobyciu stazu podyplomowego.

Wprowadzenie LEP w POlsce jest znacznie ulatwione obecnie, bowiem, jak
napisalem, wiele krajow taki egzamin posiada i od wielu lat stosuje do
odsiewania lekarzy,ktory powinni otrzymac licencje.

Wprowadzenie LEPu w Polska rzeczywistosc napotyka jednak na powazne trudnosci.
Glowna sila , krytykujaca, sa studenci AM i mlodzi lekarze (stazysci). Nie bede
sie wdawal w powtarzanie argumentow uzywanych przez nich, bo grupa ta jest
bardzo glosna i potrafi dawac publicznie wyraz swoim przekonaniom.

Ale zastanowmy sie nad dwoma innymi aspektami tego egzaminu. Mianowicie nad
standaryzacja poziomu. Oraz nad porownywalnoscia uczelni medycznych.

Standaryzacja poziomu wynika z mozliwosci porownania bezposrednio wiedzy miedzy
mlodymi lekarzami rownych krajow. Wystarczy przetlumaczyc pytania i dac do
odpowiedzenia \"grupie testowej\" z innego kraju. Jezeli grupa jest wystarczajaco
duza to rownie w poziomie wyksztalcenia wyjda od razu. Obawiam sie, ze polscy
organizatorzy tego egzaminu beda musieli stanac przed dylematem - albo zrobic
go relatywnie \"latwym\" - narazajac sie na krytyke, ze polscy lekarze maja niski
poziom. Albo zrobic go \"trudnym\" i wtedy okaze, sie ze w Polsce liczba
absolwentow polskich uczelni , zdajacych ten egzamin, spadnie niepokojaco nisko.

Standaryzacja poziomu miedzy krajami anglosaskimi odbywa sie na prostej
zasadzie. Absolwenci uczelni kanadyjskich , z reguly, zdaja amerykanski USMLE i
vice versa (znacznie rzadziej).Absolwenci uczelni irlandzkich czy brytyjskich,
przyjezdzajacy do Kanady zdaja egzamin kanadyjski. Jest wiec jakie takie
porownanie i mozliwosc oceny, gdzie jest zle, a gdzie jest lepiej.

Ale jest jeszcze jeden aspekt - wspomniany powyzej. Mianowicie egzamin
licencyjny pozwala ocenic akademie medcyzne. Ktora lepiej szkoli absolwentow, a
ktora gorzej. Gdzie interna stoi dobrze, a gdzie profesor interny nie przyklada
sie do pracy nalezycie.

Wyniki egzaminow licencyjnych , oglaszane co roku w USA czy Kanadzie, pozwalaja
na dokonanie porownan miedzy uczelniami. Lepsze maja wiec wiecej kandydatow
(lepszych) , kandydatom (po studiach) latwiej jest znalezc prace. Wladze maja
mozliwosc oceny gdzie $$ wydane na uczelnie sa lepiej wykorzystane, a gdzie
gorzej.

Mysle, ze warto o tym wiedziec, rozwazajac problemy LEPu.

Pozdrawiam

dradam

-~ Wyslano ze strony - http://www.com.pl ~-
http://polscy-lekarze.com
http://polscy-lekarze.net