Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2014-02-12 21:58:54

Temat: Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora


Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję, coraz częściej ludzie aktywni


W Pol-sce na de-pre-sję cier-pi 1,5 mln osób, coraz czę-ściej są to lu-dzie ak-tyw-ni
za-wo-do-wo, od-no-szą-cy suk-ce-sy. To nowe ob-li-cze de-pre-sji ma zwią-zek m.in. z
szyb-kim tem-pem życia i za-bu-rze-niem pro-por-cji mię-dzy pracą a wy-po-czyn-kiem -
oce-nia-ją eks-per-ci.


Mó-wi-li o tym w środę na kon-fe-ren-cji pra-so-wej w sto-li-cy, na któ-rej
za-in-au-gu-ro-wa-no VIII edy-cję ogól-no-pol-skiej kam-pa-nii spo-łecz-nej pt.
"Forum prze-ciw de-pre-sji".

Spe-cja-li-ści alar-mo-wa-li też, że co naj-mniej po-ło-wa cier-pią-cych na
de-pre-sję nie szuka po-mo-cy spe-cja-li-sty, cho-ciaż scho-rze-nie to można
sku-tecz-nie le-czyć.

Obec-nie na świe-cie na de-pre-sję cier-pi 350 mln ludzi. - Co piąta ko-bie-ta i co
dzie-sią-ty męż-czy-zna w ciągu życia ma co naj-mniej jeden epi-zod de-pre-sji -
po-wie-dział prof. Bar-tosz Łoza, kie-row-nik Kli-ni-ki Psy-chia-trii
War-szaw-skie-go Uni-wer-sy-te-tu Me-dycz-ne-go. Dodał, że u ko-biet z re-gu-ły
po-ja-wia się on po uro-dze-niu dziec-ka, a u męż-czyzn w związ-ku z
nie-po-wo-dze-nia-mi za-wo-do-wy-mi.

De-pre-sja jest naj-czę-ściej dia-gno-zo-wa-na u osób mię-dzy 20. a 40. ro-kiem
życia. Ko-bie-ty cier-pią na nią dwu-krot-nie czę-ściej. W Pol-sce licz-bę osób z
de-pre-sją sza-cu-je się już na 1,5 mln.

Dr Iwona Ma-zu-rek-Pa-te-juk z Ma-zo-wiec-kie-go Spe-cja-li-stycz-ne-go Cen-trum
Zdro-wia za-zna-czy-ła, że zgod-nie z prze-wi-dy-wa-nia-mi Świa-to-wej
Or-ga-ni-za-cji Zdro-wia (WHO) do 2020 r. de-pre-sja zaj-mie dru-gie miej-sce wśród
cho-rób bę-dą-cych naj-częst-szy-mi przy-czy-na-mi przed-wcze-snej śmier-ci lub
uszczerb-ku na zdro-wiu.


Już teraz de-pre-sja na świe-cie przy-czy-nia się co roku do 1 mln zgo-nów, tj. 3800
każ-de-go dnia. Jest bo-wiem głów-nym czyn-ni-kiem ry-zy-ka sa-mo-bój-stwa. We-dług
prof. Łozy coraz czę-ściej de-pre-sja nie jest zwią-za-na z jakąś tra-ge-dią
ży-cio-wą, jak np. utra-ta dziec-ka. Te "gi-gan-tycz-ne licz-by" na-pę-dza-ne są w
dużym stop-niu przez współ-cze-sny styl życia - szyb-kie tempo, brak rów-no-wa-gi
mię-dzy pracą a wy-po-czyn-kiem, prze-cią-że-nie obo-wiąz-ka-mi.

- To nie jest takie pro-ste - po pro-stu się za-ha-ro-wać, kupić sobie ko-lej-ne
pan-to-fel-ki do szyb-kie-go bie-ga-nia, jesz-cze szyb-szy sa-mo-chód i jesz-cze
szyb-szą windę na 15 pię-tro wie-żow-ca. Przy-ję-cie ta-kie-go stylu życia przy-no-si
kon-se-kwen-cje i to jest "nowa de-pre-sja" - tłu-ma-czył psy-chia-tra.

Dr Ma-zu-rek-Pa-te-juk zwró-ci-ła uwagę, że jed-nym z pod-sta-wo-wych ob-ja-wów przy
roz-po-zna-wa-niu de-pre-sji - obok smut-ne-go, de-pre-syj-ne-go na-stro-ju - jest
an-he-do-nia. Jest to brak lub utra-ta zdol-no-ści do od-czu-wa-nia przy-jem-no-ści i
sa-tys-fak-cji, do prze-ży-wa-nia ra-do-ści z tego co do tej pory ją przy-no-si-ło,
jak np. za-pach po-ran-nej kawy, upra-wia-nie ogro-du, za-ba-wa z wnu-ka-mi. -
To-wa-rzy-szy temu brak spon-ta-nicz-no-ści w wy-ra-ża-niu ta-kich emo-cji, jak złość
czy ra-dość. Stany emo-cjo-nal-ne wy-ra-ża-ne przez osobę, która nie od-czu-wa
przy-jem-no-ści są bar-dzo przy-ga-szo-ne, mają jeden szary mo-no-ton-ny ko-lo-ryt -
tłu-ma-czy-ła spe-cja-list-ka.

- An-he-do-nia bar-dzo ogra-ni-cza funk-cjo-no-wa-nie, po-nie-waż spra-wia, że
lu-dzie nie mają mo-ty-wa-cji co tego, by pra-co-wać, sta-rać się. Jest to bar-dzo
trud-ne rów-nież dla bli-skich cho-re-go, bo nie po-tra-fią zro-zu-mieć, dla-cze-go
wy-co-fu-je się on z życia, dla-cze-go coś co za-wsze spra-wia-ło mu przy-jem-ność
prze-sta-je go cie-szyć - mó-wi-ła Dr Ma-zu-rek-Pa-te-juk.

Za-zna-czy-ła, że an-he-do-nia jest ob-ja-wem, który może po-zo-stać po le-cze-niu
de-pre-sji, a wów-czas sta-no-wi za-po-wiedź tego, że de-pre-sja może na-wró-cić. - O
ten objaw trze-ba pa-cjen-tów pytać - pod-kre-śli-ła.

Jak oce-nił prof. Łoza wzrost licz-by osób z de-pre-sją wiąże się rów-nież ze
znacz-nym wy-dłu-że-niem się śred-niej ocze-ki-wa-nej dłu-go-ści życia ludzi. - Na
po-cząt-ku XX wieku, gdy wy-no-si-ła ona 30 lat ry-zy-ko de-pre-sji było znacz-nie
niż-sze. (...) jesz-cze 50 lat temu ana-li-zo-wa-no, czy w ogóle jest sens
pro-du-ko-wać leki prze-ciw-de-pre-syj-ne - po-wie-dział psy-chia-tra.

Jak wy-ja-śni-ła, im dłu-żej ży-je-my, tym więk-sze jest ry-zy-ko za-cho-ro-wa-nia na
jakąś cho-ro-bę prze-wle-kłą, a de-pre-sja czę-sto po-ja-wia się przy cho-ro-bie
so-ma-tycz-nej i wtedy cier-pie-nie pa-cjen-ta się po-dwa-ja.

- Nie za-po-mi-naj-my jed-nak, że de-pre-sja jest ule-czal-na. Leki prze-ciw
de-pre-sji są dla pa-cjen-ta jak koł-der-ka, w któ-rej trze-ba się wy-grzać, dają
szan-sę na wpro-wa-dze-nie zmian w życiu. A im dłu-żej je sto-su-je-my tym ich
sku-tecz-ność wzra-sta - tłu-ma-czył.

Nie-ste-ty, co naj-mniej po-ło-wa osób cier-pią-cych na de-pre-sję nie zgła-sza się
do le-ka-rza. - Lu-dzie nie chcą tego roz-po-zna-nia - oce-nił prof. Łoza.

Dr Ma-zu-rek-Pa-te-juk zwró-ci-ła z kolei uwagę, że pa-cjen-ci boją się le-cze-nia
le-ka-mi prze-ciw-de-pre-syj-ny-mi. - Myślą, że to psy-cho-tro-py, że zmie-nia-ją
oso-bo-wość, uza-leż-nia-ją, ale to tylko mity - pod-kre-śli-ła.

W ra-mach kam-pa-nii "Forum prze-ciw de-pre-sji" eks-per-ci prze-ko-nu-ją, że
de-pre-sję trze-ba i można sku-tecz-nie le-czyć. Or-ga-ni-za-to-rzy kam-pa-nii
za-pra-sza-ją 24 lu-te-go w po-nie-dzia-łek do Ho-te-lu Mer-cu-re w War-sza-wie na
Dzień Otwar-ty, pod-czas któ-re-go w go-dzi-nach 12.00-18.00 można bę-dzie
sko-rzy-stać z bez-płat-nych kon-sul-ta-cji psy-chia-trycz-nych oraz wziąć udział w
spe-cja-li-stycz-nych wy-kła-dach. 12 lu-te-go w go-dzi-nach 16.00 -18.00 oraz 21
lu-te-go w go-dzi-nach 15:00 - 17:00 na stro-nie kam-pa-nii
(www.forumprzeciwdepresji.pl) można bę-dzie po-roz-ma-wiać na cza-cie z psy-chia-trą.
Do 31 marca trwa kon-kurs fo-to-gra-ficz-no-pla-stycz-ny, któ-re-go te-ma-tem
prze-wod-nim jest an-he-do-nia.

(JS)

Źródło: PAP

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/lekarze-1-5-mln-pola
kow-ma-depresje-coraz-czesciej-ludzie-aktywni/pv1pb

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2014-02-13 01:48:28

Temat: Re: Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 12 Feb 2014 12:58:54 -0800 (PST), m...@g...com
napisał(a):

> http://wiadomosci.onet.pl/nauka/lekarze-1-5-mln-pola
kow-ma-depresje-coraz-czesciej-ludzie-aktywni/pv1pb

To jest artykuł żtp od d... strony, wnioskowanie zupełnie jak w żarcie o
radzieckich uczonych, co badali słuch muchy wyrywajac jej po jednej
nodze...
Depresja zbiera żniwo w społeczeństwie nie na skutek "niewiadomoczego",
lecz ma bardzo konkretną przycznę - błędy w rządzeniu państwem spowodowały,
ze 2 mln młodych ludzi już wyjechało, a i bez nich jest w kraju 3-milionowe
bezrobocie; ci (starsi i młodzi) co pozostali, nie mają żadnych perspektyw,
nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę. Stąd masowa depresja - bo
trudno się cieszyć, kiedy... nie ma się z czego cieszyć.

--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2014-02-13 11:07:18

Temat: Re: Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Depresja zbiera żniwo w społeczeństwie nie na skutek "niewiadomoczego",
> lecz ma bardzo konkretną przycznę - błędy w rządzeniu państwem
> spowodowały,
> ze 2 mln młodych ludzi już wyjechało, a i bez nich jest w kraju
> 3-milionowe
> bezrobocie; ci (starsi i młodzi) co pozostali, nie mają żadnych
> perspektyw,
> nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę. Stąd masowa depresja - bo
> trudno się cieszyć, kiedy... nie ma się z czego cieszyć.

W pełni się zgadzam, do tego bezprawie w sądzie i na ulicy ( jak w buszu,
prawo puszczy) itp.
Wszystkie błędy spadają na najbiedniejszą część społęczeństwa, władza nie
odpowiada za swoje czyny, często zdradzieckie wobec narodu polskiego, dążące
do jego wyniszczenia, a powinna być postawiona za niejedną decyzję przed
trybunałem stanu.

A na marginesie, o co idzie z tymi lasami?
Obserwując to co było i jest ostatnie 20 lat, widzę, że każda zmiana ustawy
z tej "za komuny" na Po pis itp, jest zła dla Polski . Komuna dbała o lasy,
co złego knują w tej ustawie?
Ja jej nie podpiszę, a zbierają podpisy wszędzie.

I dalczego ten pierwszy mejl był sylabizowany?

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08
i program dietetyczny Ananas1_3b
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2014-02-13 11:19:19

Temat: Re: Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 13 Feb 2014 11:07:18 +0100, Stokrotka napisał(a):

>> Depresja zbiera żniwo w społeczeństwie nie na skutek "niewiadomoczego",
>> lecz ma bardzo konkretną przycznę - błędy w rządzeniu państwem
>> spowodowały,
>> ze 2 mln młodych ludzi już wyjechało, a i bez nich jest w kraju
>> 3-milionowe
>> bezrobocie; ci (starsi i młodzi) co pozostali, nie mają żadnych
>> perspektyw,
>> nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę. Stąd masowa depresja - bo
>> trudno się cieszyć, kiedy... nie ma się z czego cieszyć.
>
> W pełni się zgadzam, do tego bezprawie w sądzie i na ulicy ( jak w buszu,
> prawo puszczy) itp.

Dokładnie.

> Wszystkie błędy spadają na najbiedniejszą część społęczeństwa, władza


ani urzednicy

> nie
> odpowiada za swoje czyny, często zdradzieckie wobec narodu polskiego, dążące
> do jego wyniszczenia, a powinna być postawiona za niejedną decyzję przed
> trybunałem stanu.

A daj spokój, a któż tam siedzi w tym TS? - jak wszędzie, same
postkomuchy...

>
> A na marginesie, o co idzie z tymi lasami?

O zaharapcenie.

> Obserwując to co było i jest ostatnie 20 lat, widzę, że każda zmiana ustawy
> z tej "za komuny" na Po pis itp, jest zła dla Polski . Komuna dbała o lasy,
> co złego knują w tej ustawie?
> Ja jej nie podpiszę, a zbierają podpisy wszędzie.

Ja też nie podpiszę, ponieważ to kolejny przekręt.

>
> I dalczego ten pierwszy mejl był sylabizowany?

Tekst był kopiowany z jakiejś strony - tak się dzieje na niektórych
stronach, że mają niby-zabezpieczenie przed kopiowaniem tekstów, a
właściwie utrudnienie: żeby nie chciało się użyć tekstu gdzie indziej,
przez te liczne myślniki.
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2014-02-13 12:33:29

Temat: Re: Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 13 lutego 2014 11:19:19 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 13 Feb 2014 11:07:18 +0100, Stokrotka napisał(a):
>
>
>
> >> Depresja zbiera żniwo w społeczeństwie nie na skutek "niewiadomoczego",
>
> >> lecz ma bardzo konkretną przycznę - błędy w rządzeniu państwem
>
> >> spowodowały,
>
> >> ze 2 mln młodych ludzi już wyjechało, a i bez nich jest w kraju
>
> >> 3-milionowe
>
> >> bezrobocie; ci (starsi i młodzi) co pozostali, nie mają żadnych
>
> >> perspektyw,
>
> >> nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę. Stąd masowa depresja - bo
>
> >> trudno się cieszyć, kiedy... nie ma się z czego cieszyć.
>
> >
>
> > W pełni się zgadzam, do tego bezprawie w sądzie i na ulicy ( jak w buszu,
>
> > prawo puszczy) itp.
>
>
>
> Dokładnie.
>
>
>
> > Wszystkie błędy spadają na najbiedniejszą część społęczeństwa, władza
>
>
>
>
>
> ani urzednicy
>
>
>
> > nie
>
> > odpowiada za swoje czyny, często zdradzieckie wobec narodu polskiego, dążące
>
> > do jego wyniszczenia, a powinna być postawiona za niejedną decyzję przed
>
> > trybunałem stanu.
>
>
>
> A daj spokój, a któż tam siedzi w tym TS? - jak wszędzie, same
>
> postkomuchy...
>
>
>
> >
>
> > A na marginesie, o co idzie z tymi lasami?
>
>
>
> O zaharapcenie.
>
>
>
> > Obserwując to co było i jest ostatnie 20 lat, widzę, że każda zmiana ustawy
>
> > z tej "za komuny" na Po pis itp, jest zła dla Polski . Komuna dbała o lasy,
>
> > co złego knują w tej ustawie?
>
> > Ja jej nie podpiszę, a zbierają podpisy wszędzie.
>
>
>
> Ja też nie podpiszę, ponieważ to kolejny przekręt.
>
>
>
> >
>
> > I dalczego ten pierwszy mejl był sylabizowany?
>
>
>
> Tekst był kopiowany z jakiejś strony - tak się dzieje na niektórych
>
> stronach, że mają niby-zabezpieczenie przed kopiowaniem tekstów, a
>
> właściwie utrudnienie: żeby nie chciało się użyć tekstu gdzie indziej,
>
> przez te liczne myślniki.
>
Lajzy z Google wylaczyli filtr myslnikowy -teraz to trzeba obrobić samemu ;)


"W Polsce na depresję cierpi 1,5 mln osób, coraz częściej są to ludzie aktywni
zawodowo, odnoszący sukcesy. To nowe oblicze depresji ma związek m.in. z szybkim
tempem życia i zaburzeniem proporcji między pracą a wypoczynkiem oceniają eksperci.
 

Mówili o tym w środę na konferencji prasowej w stolicy, na której zainaugurowano VIII
edycję ogólnopolskiej kampanii społecznej pt. "Forum przeciw depresji".

Specjaliści alarmowali też, że co najmniej połowa cierpiących na depresję nie szuka
pomocy specjalisty, chociaż schorzenie to można skutecznie leczyć.

Obecnie na świecie na depresję cierpi 350 mln ludzi. Co piąta kobieta i co dziesiąty
mężczyzna w ciągu życia ma co najmniej jeden epizod depresji powiedział prof.
Bartosz Łoza, kierownik Kliniki Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Dodał, że u kobiet z reguły pojawia się on po urodzeniu dziecka, a u mężczyzn w
związku z niepowodzeniami zawodowymi.

Depresja jest najczęściej diagnozowana u osób między 20. a 40. rokiem życia. Kobiety
cierpią na nią dwukrotnie częściej. W Polsce liczbę osób z depresją szacuje się już
na 1,5 mln.

Dr Iwona MazurekPatejuk z Mazowieckiego Specjalistycznego Centrum Zdrowia zaznaczyła,
że zgodnie z przewidywaniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 2020 r. depresja
zajmie drugie miejsce wśród chorób będących najczęstszymi przyczynami przedwczesnej
śmierci lub uszczerbku na zdrowiu.


Już teraz depresja na świecie przyczynia się co roku do 1 mln zgonów, tj. 3800
każdego dnia. Jest bowiem głównym czynnikiem ryzyka samobójstwa. Według prof. Łozy
coraz częściej depresja nie jest związana z jakąś tragedią życiową, jak np. utrata
dziecka. Te "gigantyczne liczby" napędzane są w dużym stopniu przez współczesny styl
życia szybkie tempo, brak równowagi między pracą a wypoczynkiem, przeciążenie
obowiązkami.

To nie jest takie proste po prostu się zaharować, kupić sobie kolejne pantofelki do
szybkiego biegania, jeszcze szybszy samochód i jeszcze szybszą windę na 15 piętro
wieżowca. Przyjęcie takiego stylu życia przynosi konsekwencje i to jest "nowa
depresja" tłumaczył psychiatra.

Dr MazurekPatejuk zwróciła uwagę, że jednym z podstawowych objawów przy rozpoznawaniu
depresji obok smutnego, depresyjnego nastroju jest anhedonia. Jest to brak lub
utrata zdolności do odczuwania przyjemności i satysfakcji, do przeżywania radości z
tego co do tej pory ją przynosiło, jak np. zapach porannej kawy, uprawianie ogrodu,
zabawa z wnukami. Towarzyszy temu brak spontaniczności w wyrażaniu takich emocji,
jak złość czy radość. Stany emocjonalne wyrażane przez osobę, która nie odczuwa
przyjemności są bardzo przygaszone, mają jeden szary monotonny koloryt tłumaczyła
specjalistka.

Anhedonia bardzo ogranicza funkcjonowanie, ponieważ sprawia, że ludzie nie mają
motywacji co tego, by pracować, starać się. Jest to bardzo trudne również dla
bliskich chorego, bo nie potrafią zrozumieć, dlaczego wycofuje się on z życia,
dlaczego coś co zawsze sprawiało mu przyjemność przestaje go cieszyć mówiła Dr
MazurekPatejuk.

Zaznaczyła, że anhedonia jest objawem, który może pozostać po leczeniu depresji, a
wówczas stanowi zapowiedź tego, że depresja może nawrócić. O ten objaw trzeba
pacjentów pytać podkreśliła.

Jak ocenił prof. Łoza wzrost liczby osób z depresją wiąże się również ze znacznym
wydłużeniem się średniej oczekiwanej długości życia ludzi. Na początku XX wieku, gdy
wynosiła ona 30 lat ryzyko depresji było znacznie niższe. (...) jeszcze 50 lat temu
analizowano, czy w ogóle jest sens produkować leki przeciwdepresyjne powiedział
psychiatra.

Jak wyjaśniła, im dłużej żyjemy, tym większe jest ryzyko zachorowania na jakąś
chorobę przewlekłą, a depresja często pojawia się przy chorobie somatycznej i wtedy
cierpienie pacjenta się podwaja.

Nie zapominajmy jednak, że depresja jest uleczalna. Leki przeciw depresji są dla
pacjenta jak kołderka, w której trzeba się wygrzać, dają szansę na wprowadzenie zmian
w życiu. A im dłużej je stosujemy tym ich skuteczność wzrasta tłumaczył.

Niestety, co najmniej połowa osób cierpiących na depresję nie zgłasza się do lekarza.
Ludzie nie chcą tego rozpoznania ocenił prof. Łoza.

Dr MazurekPatejuk zwróciła z kolei uwagę, że pacjenci boją się leczenia lekami
przeciwdepresyjnymi. Myślą, że to psychotropy, że zmieniają osobowość, uzależniają,
ale to tylko mity podkreśliła.

W ramach kampanii "Forum przeciw depresji" eksperci przekonują, że depresję trzeba i
można skutecznie leczyć. Organizatorzy kampanii zapraszają 24 lutego w poniedziałek
do Hotelu Mercure w Warszawie na Dzień Otwarty, podczas którego w godzinach
12.0018.00 można będzie skorzystać z bezpłatnych konsultacji psychiatrycznych oraz
wziąć udział w specjalistycznych wykładach. 12 lutego w godzinach 16.00 18.00 oraz 21
lutego w godzinach 15:00 17:00 na stronie kampanii (www.forumprzeciwdepresji.pl)
można będzie porozmawiać na czacie z psychiatrą. Do 31 marca trwa konkurs
fotograficznoplastyczny, którego tematem przewodnim jest anhedonia. "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2014-02-13 13:02:45

Temat: Re: Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 13 Feb 2014 03:33:29 -0800 (PST), m...@g...com
napisał(a):

> Lajzy z Google wylaczyli filtr myslnikowy -teraz to trzeba obrobić samemu ;)

A że Ci się chciało 3-)
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2014-02-14 09:21:39

Temat: Re: Lekarze: 1,5 mln Polaków ma depresję...
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 13 lutego 2014 13:02:45 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 13 Feb 2014 03:33:29 -0800 (PST), m...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> > Lajzy z Google wylaczyli filtr myslnikowy -teraz to trzeba obrobić samemu ;)
>
>
>
> A że Ci się chciało 3-)
>
w edytorach jest cos co się nazywa 'znajdź i zastąp" (np. jakiś znak brakiem
jakiegokolwiek). 5 sek roboty...tylko trzeba wiedzieć ze tekst ma ukryte te
paskudztwa...czasem po wklejeniu w googla tego nie widać ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Współczesna wersja palenia na stosie.
PEDOPHILES GREETED in Judge Monty Ahalt's Virtual Courthouse
Ikselcia
Skala nienawiści.
Niszczenie WOŚP to działanie na szkodę kraju.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »