« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2011-09-23 20:48:50
Temat: Re: Lektury w gimnazjumNixe pisze:
> Jakie lektury miały/mają Wasze dzieci w I gimnazjum?
> Mi szczęka lekko opadła, bo na pierwszy rzut idzie "Antygona" i "Pieśń o
> Rolandzie", które pamiętam jako omawiane w I klasie, ale liceum (za moich
> czasów ;-)
W LO z tego co pamiętam był przegląd wszystkich epok literackich
chronologicznie. W czwartej klasie było przedmaturalne podsumowanie.
W podstawówce były wybrane utwory.
BTW nie cierpię epoki romantyzmu, chyba z wzajemnością ;)
Zgadzam się z LL, że nie należy utyskiwać, iż dzieci muszą czytać rzeczy
niedzisiejsze i trudne. Muszą, jeśli mają mieć jakiekolwiek horyzonty
myślowe.
Miałam w pracy koleżankę, która zaliczyła obecny model edukacji i jej
zdaniem miała łuk szczęścia...
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2011-09-23 20:51:09
Temat: Re: Lektury w gimnazjumQrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> "medea" napisał
>>
>>> Absolutnie nie żartuję ("nasze czasy" są chyba zbliżone).
>>
>> No nie wiem, nie wiem ;-) Jakoś tak mi chodzi po głowie, że dzieli nas
>> dekada (w sensie, że ja jestem starsza), ale może się mylę.
>
> Absolutnie się zgadzam z Medeą. W VII klasie Dziady były, część II
> obowiązkowo, IV jako lektura nadobowiązkowa. A w VIII musiałam
> przeczytać Pana Tadeusza. Całego.
I na pamięć Inwokacja.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2011-09-23 20:52:13
Temat: Re: Lektury w gimnazjumNixe pisze:
> "Qrczak" napisał
>
>> Absolutnie się zgadzam z Medeą. W VII klasie Dziady były, część II
>> obowiązkowo,
>
> W takim razie albo mam poważne zaniki pamięci, albo po prostu MY tego
> nie przerabialiśmy.
>
>> Forma Dziadów vol. II jest tak prosta i urocza, że nie rozumiem, jak
>> można z nich rezygnować.
>
> Prosta i urocza to jest forma "Fizyki ciała stałego" ;-)
Znaczy pojawia się podział na frakcję ścisłowców i humanistów. Humaniści
pamiętają ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2011-09-23 20:54:54
Temat: Re: Lektury w gimnazjumSzpilka pisze:
>
> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:j5hd0b$gpg$1@news.onet.pl...
>> "medea" napisał
>>
>>> Absolutnie nie żartuję ("nasze czasy" są chyba zbliżone).
>>
>> No nie wiem, nie wiem ;-) Jakoś tak mi chodzi po głowie, że dzieli nas
>> dekada (w sensie, że ja jestem starsza), ale może się mylę.
>>
>>> Cały czas mówimy oczywiście o "Dziadach części II, gdzie nie ma tej
>>> całej martyrologii cierpienia za milijony itd.
>>
>> Ale mimo wszystko to jednak dość ciężkawa pozycja.
>> Nie w sensie tematyki, ale pod względem formy.
>
> Dla mnie te wszystkie pozycje romantyczne były nie do przebrnięcia.
> Za to powieści łykałam garściami.
'Sezonowa miłość' Zapolskiej na ten przykład. Ja to miałam fantazję
wtedy w doborze rozrywki ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2011-09-23 20:57:56
Temat: Re: Lektury w gimnazjumw_e pisze:
> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:30:50 +0200, medea napisał(a):
>
>> Absolutnie nie żartuję ("nasze czasy" są chyba zbliżone). To była
>> zresztą jedna z moich ulubionych lektur. Cały czas mówimy oczywiście o
>> "Dziadach części II, gdzie nie ma tej całej martyrologii cierpienia za
>> milijony itd.
>
> Hmmm, co do zbliżonych czasów nie będę polemizować. Jednak Dziady to w LO
> były. W podstawowej był Pan Tadeusz. Próbowałam wyguglać stary spis lektur
> z ośmioklasowej podstawówki, ale jakoś nieudolnie, bo mi się nie udało.
> Może komuś innemu się uda :)
Mam gdzieś swoje stare zeszyty z podstawówki u rodziców, zajrzę z
ciekawości.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2011-09-23 21:12:50
Temat: Re: Lektury w gimnazjumUżytkownik "Szpilka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j5ioof$arm$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "w_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:wislzea9p1c6$.c1ctqc3o05dt$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:30:50 +0200, medea napisał(a):
>>
>> Hmmm, co do zbliżonych czasów nie będę polemizować. Jednak Dziady to w LO
>> były. W podstawowej był Pan Tadeusz.
>
> W 8 kl przerabialiśmy tylko fragmenty Pana Tadeusza.
> W liceum całość.
Ja też pamiętam, że przerabialismy Pana T. 2 razy.
Od Dziadów i innego romantyzmu do dzisiaj mam dreszcze.
Jakie to szczęście, że na maturze mogłam o Kochanowskim pisać... Gorzej było
na ustnej ale wybrnęłam (nie ma to jak życzliwy polonista dla mat-fizowców -
niniejszym serdecznie pozdrawiam :-)
:-) Monika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2011-09-23 21:19:38
Temat: Re: Lektury w gimnazjumeMonika pisze:
> Użytkownik "Szpilka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j5ioof$arm$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "w_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:wislzea9p1c6$.c1ctqc3o05dt$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:30:50 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>> Hmmm, co do zbliżonych czasów nie będę polemizować. Jednak Dziady to
>>> w LO
>>> były. W podstawowej był Pan Tadeusz.
>>
>> W 8 kl przerabialiśmy tylko fragmenty Pana Tadeusza.
>> W liceum całość.
>
>
> Ja też pamiętam, że przerabialismy Pana T. 2 razy.
>
> Od Dziadów i innego romantyzmu do dzisiaj mam dreszcze.
Siostro :)
> Jakie to szczęście, że na maturze mogłam o Kochanowskim pisać... Gorzej
> było na ustnej ale wybrnęłam (nie ma to jak życzliwy polonista dla
> mat-fizowców - niniejszym serdecznie pozdrawiam :-)
Mi się trafił Szekspir w smakowitym cytacie :) Za to siedziałam w
pierwszej ławce naprzeciwko komisji.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2011-09-24 11:20:36
Temat: Re: Lektury w gimnazjumDnia Fri, 23 Sep 2011 22:52:13 +0200, Paulinka napisał(a):
> Znaczy pojawia się podział na frakcję ścisłowców i humanistów. Humaniści
> pamiętają ;)
W życiu nie byłam ścisłowcem. Jednak bardziej stawiałabym tu na frakcję
wiekową.
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2011-09-24 11:23:13
Temat: Re: Lektury w gimnazjumDnia Fri, 23 Sep 2011 22:48:50 +0200, Paulinka napisał(a):
> Muszą, jeśli mają mieć jakiekolwiek horyzonty
> myślowe.
:)
Tak, tak, tak.Zdecydowanie tak.
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2011-09-24 13:55:34
Temat: Re: Lektury w gimnazjum
Użytkownik "eMonika" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:pb9vk8-psd.ln1@usenet.etop.pl...
> Użytkownik "Szpilka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j5ioof$arm$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "w_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:wislzea9p1c6$.c1ctqc3o05dt$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:30:50 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>> Hmmm, co do zbliżonych czasów nie będę polemizować. Jednak Dziady to w
>>> LO
>>> były. W podstawowej był Pan Tadeusz.
>>
>> W 8 kl przerabialiśmy tylko fragmenty Pana Tadeusza.
>> W liceum całość.
>
>
> Ja też pamiętam, że przerabialismy Pana T. 2 razy.
>
> Od Dziadów i innego romantyzmu do dzisiaj mam dreszcze.
>
> Jakie to szczęście, że na maturze mogłam o Kochanowskim pisać...
Ja nie mogłam sobie wymarzyć piękniejszego tematu maturalnego jak miałam -
małżeństwa literackie od św Aleksego do Ziembiewiczów.
Przy moim zamiłowaniu do powieści to był pikuś :-)
> Gorzej było na ustnej ale wybrnęłam (nie ma to jak życzliwy polonista dla
> mat-fizowców - niniejszym serdecznie pozdrawiam :-)
Ja na ustnej miałam fraszki Kochanowskiego, powieści Żeromskiego oraz opisać
sztukę teatralną 'Antygona w Nowym Jorku'. A o tą sztukę (ponieważ jej nie
oglądałam) zaczęłam się dopytywać koleżanki przed samym wejściem na ustny.
:-) To się nazywa fart.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |