« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-01 11:53:18
Temat: [Lub] dzikie winoChciałbym jutreo wsadzić moją pierwszą roślinkę do gruntu.
Gdzie w Lublinie kupię tanio dzikie wino?
Na ul. Raszyńskiej widziałem sadzonki dzikiego wina po 12 zł - zgroza.
No przecież za te pieniądze to kupię worek zboża ;/
--
-Crimson-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-01 13:46:22
Temat: Re: [Lub] dzikie winoUżytkownik "Crimson" <c...@g...de> napisał w wiadomości
news:cc0tuo$6n1$1@korweta.task.gda.pl...
> Chciałbym jutreo wsadzić moją pierwszą roślinkę do gruntu.
> Gdzie w Lublinie kupię tanio dzikie wino?
> Na ul. Raszyńskiej widziałem sadzonki dzikiego wina po 12 zł - zgroza.
> No przecież za te pieniądze to kupię worek zboża ;/
>
> --
> -Crimson-
>
A musisz kupować ? Poszukaj gdzieś u sąsiadów albo na mieście sadzonki.
Ja skubnęłam pierwsze sztuki z murów starego więzienia w Kielcach. To jest
mur jakieś 20 m wysokości a silne pnącze zarosło ścianę i pobliskie
trawniki. Raz zasadzisz w a będziesz "doglądał" do końca życia ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-07-01 14:10:18
Temat: Re: [Lub] dzikie wino
Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cc14kf$bf2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A musisz kupować ? Poszukaj gdzieś u sąsiadów albo na mieście
sadzonki.
> Ja skubnęłam pierwsze sztuki z murów starego więzienia w Kielcach. To jest
> mur jakieś 20 m wysokości a silne pnącze zarosło ścianę i pobliskie
> trawniki. Raz zasadzisz w a będziesz "doglądał" do końca życia ;-)
Jest w mieście latarnia, blisko mojego miejsca zamieszkania obrościęta
gęsto i wysoko dzikim winem. Korci mnie żeby pobrać roślinkę. Ba! Jak?
--
-Crimson-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-07-01 15:15:26
Temat: Re: [Lub] dzikie wino"Crimson" <c...@g...de> writes:
> Gdzie w Lublinie kupię tanio dzikie wino?
W Lublinie to nie wiem, jak przejeżdżam przezeń, to szkółek nie
widzę. Za to za Lublinem masz całą masę, w kierunku na Warszawę: tuż
przed Kurowem, po lewej stronie dwie, po prawej spore centum, no i w
Końskowoli i okolicach.
> No przecież za te pieniądze to kupię worek zboża ;/
O właśnie, dobrze że mi przypomniałeś, pszenicy muszę sobie przywieźć
:-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Tak chudą była panienka z Wikliszek,
że na jej widok brał ludzi skręt kiszek.
Raz się okropny jej zdarzył wypadek:
tak pośliznęła się ssąc lemoniadę,
że wpadła przez słomkę w kieliszek.
(C) Janusz Minkiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-07-01 15:18:57
Temat: Re: [Lub] dzikie winoCrimson wrote:
. Korci mnie żeby pobrać
> roślinkę. Ba! Jak?
Poszukaj płożących się piędów, napewno będą miały korzonki
pozdrawiam Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-07-01 16:50:49
Temat: Odp: [Lub] dzikie wino
Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
> O właśnie, dobrze że mi przypomniałeś, pszenicy muszę sobie przywieźć
>
Zmieniasz koncepcję ogrodu??? :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-07-01 17:58:20
Temat: Re: [Lub] dzikie winoUżytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
> Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
>
> > O właśnie, dobrze że mi przypomniałeś, pszenicy muszę sobie
przywieźć
> Zmieniasz koncepcję ogrodu??? :-)
Raczej napoju. Spójrz na temat.
;-)))
--
Pozdrawiam, Jerzy
PS
Dostałeś list ode mnie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-07-01 17:59:43
Temat: Re: Odp: [Lub] dzikie wino"Janusz Czapski" <j...@t...pl> writes:
> Zmieniasz koncepcję ogrodu??? :-)
Mówisz, żeby wysiać w miejsce winorośli? Hmmm... Jest to jakiś pomysł
:-). Wino z ryżu robią, to może i z pszenicy się da?
Pozdrawiiam,
Grzesiek
--
Pani N. to taki prędki typ, że
Gdy ją zew płci dziś wieczorem przyprze,
Wróci, jak u Einsteina,
Wczoraj rano; zwyczajna
Rzecz, gdy tempo od światła jest szybsze.
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-07-01 18:51:22
Temat: Re: Odp: [Lub] dzikie wino| :-). Wino z ryżu robią, to może i z pszenicy się da?
|
z pszenicy...... nie bardzo, natomiast z żyta wspaniałe
pod warunkiem ze bedzie przedestylowane.
Pozdrawiam urlopowo
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-07-01 21:30:46
Temat: Re: [Lub] dzikie wino
Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cc14kf$bf2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A musisz kupować ? Poszukaj gdzieś u sąsiadów albo na mieście
sadzonki.
> Ja skubnęłam pierwsze sztuki z murów starego więzienia w Kielcach. To jest
> mur jakieś 20 m wysokości a silne pnącze zarosło ścianę i pobliskie
> trawniki. Raz zasadzisz w a będziesz "doglądał" do końca życia ;-)
Hmm ... Postoję dobrą chwilę pod latarnią ;)))
Czemu mam doglądać zielska do końca życia ?
--
-Crimson-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |