Maciej Stuhr - portret psychologiczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 229

171. Data: 2012-11-20 04:52:56

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: T...@s...in.the.world szukaj wiadomości tego autora

In article
<7...@n...goo
glegroups.com>,
Andromeda <r...@g...com> wrote:

> Debilny strasznie był Wojciech św. Urypał sobie w jeszcze nie świętym
> łbie że łaska boska nad nim czuwa i poszedł w ludy pogańskie, czyli
> nas, polskę, nieść chrześcijaństwo, długo nie połaził i mu łeb
> scieliśmy, bo już takich matołów znaliśmy i jak pychę okazał tak łeb
> zleciał, bo poganie pychę traktowali jako zło, a nią skalanego , to
> kroczącego złem, złą drogą, a następnie debile w watykanie zrobili z
> niego świętego męczenika i bohatera za wiarę.

Wojciech faktycznie mial chyba fatalny charakter, bo uparty byl i
konfilktowy, ale z reszta to calkiem ci sie w lepetynie pomylilo. Gdzie
zes ty do szkol chodzil? Pod Paslekiem? W kazdym razie - z historii -
pala.
--
TA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

172. Data: 2012-11-20 09:49:06

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Lis, 05:52, T...@s...in.the.world wrote:
> In article
> <7...@n...goo
glegroups.com>,
>
> Andromeda <r...@g...com> wrote:
> > Debilny strasznie był Wojciech św. Urypał sobie w jeszcze nie świętym
> > łbie że łaska boska nad nim czuwa i poszedł w ludy pogańskie, czyli
> > nas, polskę, nieść chrześcijaństwo, długo nie połaził i mu łeb
> > scieliśmy, bo już takich matołów znaliśmy i jak pychę okazał tak łeb
> > zleciał, bo poganie pychę traktowali jako zło, a nią skalanego , to
> > kroczącego złem, złą drogą, a następnie debile w watykanie zrobili z
> > niego świętego męczenika i bohatera za wiarę.
>
> Wojciech faktycznie mial chyba fatalny charakter, bo uparty byl i
> konfilktowy, ale z reszta to calkiem ci sie w lepetynie pomylilo. Gdzie
> zes ty do szkol chodzil? Pod Paslekiem? W kazdym razie - z historii -
> pala.
> --
>T

A i wyszedł debilizm z debila, no niestety ale historia to dla ciebie-
niezidentyfikowane obiekty latające.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

173. Data: 2012-11-20 17:09:37

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: T...@s...in.the.world szukaj wiadomości tego autora

In article
<d...@b...go
oglegroups.com>,
Andromeda <r...@g...com> wrote:

> On 20 Lis, 05:52, T...@s...in.the.world wrote:
> > In article
> > <7...@n...goo
glegroups.com>,
> >
> > Andromeda <r...@g...com> wrote:
> > > Debilny strasznie był Wojciech św. Urypał sobie w jeszcze nie świętym
> > > łbie że łaska boska nad nim czuwa i poszedł w ludy pogańskie, czyli
> > > nas, polskę, nieść chrześcijaństwo, długo nie połaził i mu łeb
> > > scieliśmy, bo już takich matołów znaliśmy i jak pychę okazał tak łeb
> > > zleciał, bo poganie pychę traktowali jako zło, a nią skalanego , to
> > > kroczącego złem, złą drogą, a następnie debile w watykanie zrobili z
> > > niego świętego męczenika i bohatera za wiarę.
> >
> > Wojciech faktycznie mial chyba fatalny charakter, bo uparty byl i
> > konfilktowy, ale z reszta to calkiem ci sie w lepetynie pomylilo. Gdzie
> > zes ty do szkol chodzil? Pod Paslekiem? W kazdym razie - z historii -
> > pala.
>
> A i wyszedł debilizm z debila, no niestety ale historia to dla ciebie-
> niezidentyfikowane obiekty latające.

Z zachowania tez - nieodpowiedni.
PLONK oczywiscie.
--
TA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

174. Data: 2012-11-20 17:25:54

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Lis, 18:09, T...@s...in.the.world wrote:
> In article
> <d...@b...go
oglegroups.com>,
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Andromeda <r...@g...com> wrote:
> > On 20 Lis, 05:52, T...@s...in.the.world wrote:
> > > In article
> > > <7...@n...goo
glegroups.com>,
>
> > > Andromeda <r...@g...com> wrote:
> > > > Debilny strasznie by Wojciech w. Urypa sobie w jeszcze nie wi tym
> > > > bie e aska boska nad nim czuwa i poszed w ludy poga skie, czyli
> > > > nas, polsk , nie chrze cija stwo, d ugo nie po azi i mu eb
> > > > scieli my, bo ju takich mato w znali my i jak pych okaza tak eb
> > > > zlecia , bo poganie pych traktowali jako z o, a ni skalanego , to
> > > > krocz cego z em, z drog , a nast pnie debile w watykanie zrobili z
> > > > niego wi tego m czenika i bohatera za wiar .
>
> > > Wojciech faktycznie mial chyba fatalny charakter, bo uparty byl i
> > > konfilktowy, ale z reszta to calkiem ci sie w lepetynie pomylilo. Gdzie
> > > zes ty do szkol chodzil? Pod Paslekiem? W kazdym razie - z historii -
> > > pala.
>
> > A i wyszed debilizm z debila, no niestety ale historia to dla ciebie-
> > niezidentyfikowane obiekty lataj ce.
>
> Z zachowania tez - nieodpowiedni.
> PLONK oczywiscie.
> --
> TA

Konsekwentnie do mądrej osoby jestem na poziomie, do przygłupa to się
da.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

175. Data: 2012-11-20 18:16:56

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: "Yogi$n$" <y...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-7B95BD.18093720112012@news.atman
.pl...

> Z zachowania tez - nieodpowiedni.
> PLONK oczywiscie.

Titus, ty pieprzony antysemito! Jak możesz plonkować autorytet!

--
Yogi(n)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

176. Data: 2012-11-20 18:18:28

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: "Yogi$n$" <y...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Delfino Delphis" <D...@w...op.pl> napisał w
wiadomości news:k8dvsa$gt1$1@dont-email.me...
> Yogi(n) wrote:
>
>> Policzmy wojny najeźdcze które wywołała Polska w swojej tysiącletniej
>> historii i zestawmy je z tymi wywołanymi przez Izrael przez
>> sześciesiąt
>> lat z okładem.
>
> No nawijaj. Szczególnie interesuje mnie wyliczenie tych najazdów
> wywołanych
> przez Izrael, bo to, że Polska jako mocarstwo przez kilkaset lat
> ciemiężyła
> inne narody jak na mocarstwo przystało, chyba nie ulega wątpliwości.

Prześledź ten wątek dokładniej, to się dowiesz. A teraz - wymień polskie
najazdy na sąsiadów w ramach mocarstwowych zapędów. Nie zapomnij też
wspomnieć o wszystkich pogromach, zorganizowanych przez Polaków Żydom.

--
Yogi(n)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

177. Data: 2012-11-20 18:35:55

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: "Yogi$n$" <y...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dariusz Laskowski" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrn.1353322354.darlas@post.pl...
> On Fri, 16 Nov 2012 12:14:03 +0100, Yogi(n) wrote:
>> Oczywiście, pieprzeni polscy antysemici wydrapali na drzwiach
>> gnieźnieńskich św. Wojciecha karcącego Żydów za handel niewolnikami.
>> I
>> zrobili to już w XII wieku!
>
> A nie mógł od razu polecieć hurtem i skarcić też za inne rzeczy?
> Np. za używanie serca chrześcijańskiego dziecka w świętowaniu
> Wielkanocy itp.? :->
> A poważniej: Google mi mówi, że na drzwiach ktoś umieścił sceny
> z życia św. Wojciecha. Powołujesz się zatem na hagiografię,
> tyle, że nie w księdze a na drzwiach umieszczoną. Co w takim
> razie mają zrobić Twoi oponenci? Dyskutować z przekonaniami
> religijnymi? Raczej z góry są skazani na porażkę...

Zatem drzwi gnieźnieńskie nie istnieją? Antysmityzm w latach
siedemdziesiątych dwunastego wieku miał charakter religijny, na
ziemiach, na kórych biskupi mieli żony, czczono jeszcze powszechnie
bożków ziemi, ognia, wiosny itp. ?

Fakty nie pasują do teoryjki, to wywlekasz rzekomy antysemityzm Polaków
z dwunastego wieku?

Wikipedia na ten temat pisze tyle:
"Pierwsze, niewielkie wspólnoty żydowskie istniały w Polsce już w XI
wieku, a w kolejnych wiekach powiększyły się znacznie, przyjmując Żydów
przybywających z całej Europy. Od czasów powstania Królestwa Polskiego,
poprzez utworzoną w 1569 Rzeczpospolitą Obojga Narodów, aż do okresu
klęsk wojennych powstania Chmielnickiego i potopu szwedzkiego w XVII w.,
Polska była jednym z najbardziej tolerancyjnych państw Europy, stała się
więc domem dla jednej z największych i najdynamiczniej rozwijających się
społeczności żydowskich. Nieprzypadkowo też współcześni nazywali
ówczesną Polskę rajem dla Żydów (łac. paradisus Iudaeorum), a
szesnastowieczny rabin krakowski Mojżesz ben Israel Isserles podkreślał,
że jeśliby Bóg nie dał Żydom Polski jako schronienia, los Izraela byłby
rzeczywiście nie do zniesienia. Jednakże kiedy unia polsko-litewska
zaczęła słabnąć z powodu wojen oraz konfliktów religijnych (pomiędzy
protestantami a katolicką kontrreformacją i między prawosławiem a unią
brzeską), zanikała również tradycja polskiej tolerancji. W konsekwencji
od 2 połowy XVII wieku pogorszyła się sytuacja Żydów polskich."

No po prostu masakra, ziejąca nienawiścią społeczność antysemickich
Polaków tłamsi i niszczy biednych Żydów już w XII w. - na przykład przez
zniesławienie, umieszczając na drzwiach gnieźnieńskich oszczercze
płaskorzeźby...

> A jak nie *argumenty natury religijnej*, to...
>
>> Gall Anonim to równiez paskudny antysemita,
>> który kłamał pisząc, że ksieni Judyta, żona Władysława Hermana
>> wykupywała słowiańskich niewolników od żydowskich handlarzy.
>
> ...*argumenty ideologiczne*, ucharakteryzowane na historyczne... Ech.

Oczywiście, kroniki gallowskie Kaczor z Maciarewiczem fałszowali
wieczorami, już od lat siedemdziesiątych.

> Taka uwaga na boku: antysemityzm z grubsza dzieli się
> na antysemityzm tradycyjny i antysemityzm nowoczesny.
> Tradycyjny czerpie z religii, a nowoczesny z ideologii.
> Umowną cezurą między nimi jest Rewolucja Francuska...
> Dzisiaj antysemityzm tradycyjny jest passé! ;-)

Filosemityzm zaś jest "trendy", czego jesteś najlepszym dowodem.

Poczytaj sobie może o Ibrahimie Ibn Jakubie - kim był, z jakiej okazji
zawitał na polskie ziemie i czym się zajmował. Podpowiem, że był Żydem i
jego relacji nei poddaje w wątpliwość żaden niedouczony idiota. Nawet
Staniak

I jeszcze jeden akapit z wikipedii:

"Pierwsi Żydzi, którzy pojawili się na ziemiach polskich w X wieku, byli
wędrownymi handlarzami niewolników słowiańskich. Handlarze ci, zwani
Radanitami, dostarczali niewolników do Europy Zachodniej i krajów
arabskich, a ich szlak przebiegał z Buchary przez wybrzeża Morza
Kaspijskiego, Itil, Kijów i Pragę, i dalej przez Śląsk, Niemcy i Francję
na muzułmański Półwysep Iberyjski. Jeden z Radanitów, sefardyjski kupiec
z Tortosy Ibrahim ibn Jakub, w 966 pozostawił pierwszy historyczny opis
państwa Polan Mieszka"

Dalej będziesz robił z siebie idiotę, pokroju "Andromedy"?

--
Yogi(n)

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

178. Data: 2012-11-20 20:23:05

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Lis, 19:36, "Yogi$n$" <y...@k...pl> wrote:
> Użytkownik "Dariusz Laskowski" <d...@p...pl> napisał w
wiadomościnews:slrn.1353322354.darlas@post.pl...
>
> > On Fri, 16 Nov 2012 12:14:03 +0100, Yogi(n) wrote:
> >> Oczywiście, pieprzeni polscy antysemici wydrapali na drzwiach
> >> gnieźnieńskich św. Wojciecha karcącego Żydów za handel niewolnikami.
> >> I
> >> zrobili to już w XII wieku!
>
> > A nie mógł od razu polecieć hurtem i skarcić też za inne rzeczy?
> > Np. za używanie serca chrześcijańskiego dziecka w świętowaniu
> > Wielkanocy itp.? :->
> > A poważniej: Google mi mówi, że na drzwiach ktoś umieścił sceny
> > z życia św. Wojciecha. Powołujesz się zatem na hagiografię,
> > tyle, że nie w księdze a na drzwiach umieszczoną. Co w takim
> > razie mają zrobić Twoi oponenci? Dyskutować z przekonaniami
> > religijnymi? Raczej z góry są skazani na porażkę...
>
> Zatem drzwi gnieźnieńskie nie istnieją? Antysmityzm w latach
> siedemdziesiątych dwunastego wieku miał charakter religijny, na
> ziemiach, na kórych biskupi mieli żony, czczono jeszcze powszechnie
> bożków ziemi, ognia, wiosny itp. ?
>
> Fakty nie pasują do teoryjki, to wywlekasz rzekomy antysemityzm Polaków
> z dwunastego wieku?
>
> Wikipedia na ten temat pisze tyle:
> "Pierwsze, niewielkie wspólnoty żydowskie istniały w Polsce już w XI
> wieku, a w kolejnych wiekach powiększyły się znacznie, przyjmując Żydów
> przybywających z całej Europy. Od czasów powstania Królestwa Polskiego,
> poprzez utworzoną w 1569 Rzeczpospolitą Obojga Narodów, aż do okresu
> klęsk wojennych powstania Chmielnickiego i potopu szwedzkiego w XVII w.,
> Polska była jednym z najbardziej tolerancyjnych państw Europy, stała się
> więc domem dla jednej z największych i najdynamiczniej rozwijających się
> społeczności żydowskich. Nieprzypadkowo też współcześni nazywali
> ówczesną Polskę rajem dla Żydów (łac. paradisus Iudaeorum), a
> szesnastowieczny rabin krakowski Mojżesz ben Israel Isserles podkreślał,
> że jeśliby Bóg nie dał Żydom Polski jako schronienia, los Izraela byłby
> rzeczywiście nie do zniesienia. Jednakże kiedy unia polsko-litewska
> zaczęła słabnąć z powodu wojen oraz konfliktów religijnych (pomiędzy
> protestantami a katolicką kontrreformacją i między prawosławiem a unią
> brzeską), zanikała również tradycja polskiej tolerancji. W konsekwencji
> od 2 połowy XVII wieku pogorszyła się sytuacja Żydów polskich."
>
> No po prostu masakra, ziejąca nienawiścią społeczność antysemickich
> Polaków tłamsi i niszczy biednych Żydów już w XII w. - na przykład przez
> zniesławienie, umieszczając na drzwiach gnieźnieńskich oszczercze
> płaskorzeźby...
>
> > A jak nie *argumenty natury religijnej*, to...
>
> >> Gall Anonim to równiez paskudny antysemita,
> >> który kłamał pisząc, że ksieni Judyta, żona Władysława Hermana
> >> wykupywała słowiańskich niewolników od żydowskich handlarzy.
>
> > ...*argumenty ideologiczne*, ucharakteryzowane na historyczne... Ech.
>
> Oczywiście, kroniki gallowskie Kaczor z Maciarewiczem fałszowali
> wieczorami, już od lat siedemdziesiątych.
>
> > Taka uwaga na boku: antysemityzm z grubsza dzieli się
> > na antysemityzm tradycyjny i antysemityzm nowoczesny.
> > Tradycyjny czerpie z religii, a nowoczesny z ideologii.
> > Umowną cezurą między nimi jest Rewolucja Francuska...
> > Dzisiaj antysemityzm tradycyjny jest passé! ;-)
>
> Filosemityzm zaś jest "trendy", czego jesteś najlepszym dowodem.
>
> Poczytaj sobie może o Ibrahimie Ibn Jakubie - kim był, z jakiej okazji
> zawitał na polskie ziemie i czym się zajmował. Podpowiem, że był Żydem i
> jego relacji nei poddaje w wątpliwość żaden niedouczony idiota. Nawet
> Staniak
>
> I jeszcze jeden akapit z wikipedii:
>
> "Pierwsi Żydzi, którzy pojawili się na ziemiach polskich w X wieku, byli
> wędrownymi handlarzami niewolników słowiańskich. Handlarze ci, zwani
> Radanitami, dostarczali niewolników do Europy Zachodniej i krajów
> arabskich, a ich szlak przebiegał z Buchary przez wybrzeża Morza
> Kaspijskiego, Itil, Kijów i Pragę, i dalej przez Śląsk, Niemcy i Francję
> na muzułmański Półwysep Iberyjski. Jeden z Radanitów, sefardyjski kupiec
> z Tortosy Ibrahim ibn Jakub, w 966 pozostawił pierwszy historyczny opis
> państwa Polan Mieszka"
>
> Dalej będziesz robił z siebie idiotę, pokroju "Andromedy"?
>
> --
> Yogi(n)
>
> --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

Oczywiście że fałszują historię Kaczor i Macierwicze, odwołują się do
fałszerstw SB z lat 68 czyli prześladowania w PL żydów. A ty baranie
nigdy do szkoły nie chodziłeś i takiemu syfowi, syf robi syf z
zasyfiałego łba.
Polacy do czasów saskich podejrzliwie patrzyli na kościół, dlatego tu
nie było wojen religinych. A to kościół powołał inkwizycję do
ścigania heretyków, czyli protestantów i w wojnie trzydziestoletniej
ginie jedna czwarta europy, co powoduje kryzys gospodarczy w PL,
dlatego że jesteśmy spichlerzem europy, czyli papu jest gęby zabite w
europie, co powoduje że katolicyzm okazał się gorszy od DŻUMY. W
polsce zaczyna się niewolenie chłopa, czyli niewolnictwo wewnętrzne. W
966 chrzest polski był polityczny a nie lud nawrócony, w polsce, na
jej ogromie mieszkają wszelkie nacje, polska jest różnorodna nacjowo,
tym samym to wymusza powszechną tolerancje do różnych nacji, dlatego
żydzi są dokładnie tak samo traktowani jak tatarzy, mongoły , czesi,
słowacy, germanie itd. Każdy wtenczas handluje niewolnikami bo to taki
czas, ekspedycja, niewola, handel. Ale poganie zazwyczaj nie lubią
katolickiej pychy, co powoduje Grumwald i polska jest potępiona przez
cały kościół zachodni, bo dokonali gwałtu na zakonie krzyżackim. A
polaków do szału doprowadza pycha katoli, która powoduje kłótliwość
między nacjami różnorodnymi w polsce i obłuda katoli z ich zbrodnią w
imie boże. Jak ktoś nie zna logicznych historycznych całości to mu
nawet wiki nie pomoże. Syf i tyle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

179. Data: 2012-11-20 23:06:29

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Gdzie ten debil w historii ściętego Wojciecha widzi żydów to za
huja nie wiem..............

Głośny był jego spór w obronie chrześcijańskich niewolników wysyłanych
do krajów muzułmańskich i ich wykupywanie (Słowiańszczyzna była
wówczas ważnym źródłem niewolników). W 994, gdy na jego oczach ludzie
jednego z wielmożów z rodu Wrszowców zamordowali wywleczoną z kościoła
św. Jerzego niewierną żonę swego pana, która ukryta tam przez świętego
szukała azylu w świątyni - rzucił klątwę na poddanych i wyjechał do
Rzymu. Wkrótce doszło do otwartego konfliktu jego rodu Sławnikowiców z
rządzącym księciem Bolesławem II z Przemyślidów - co skończyło się
rzezią większości braci.

Decyzją synodu spowodowaną naciskami jego przełożonego, arcybiskupa
Moguncji, pod rygorem klątwy miał powrócić do swej diecezji, jednak
dzięki łasce papieża Grzegorza V, spokrewnionego z Ottonem III (z
którym Wojciech zdążył się zaprzyjaźnić) mógł wybrać między pracą
misyjną a powrotem, jeśli Czesi nie wyrażą chęci przyjęcia go. W
międzyczasie pielgrzymował do sanktuariów św. Marcina z Tours, św.
Benedykta w opactwie Fleury oraz św. Dionizego w Saint-Denis. Potem
nie chcąc wracać do swej diecezji znalazł się na dworze Ottona III,
skąd wyruszył do kraju cesarskiego sojusznika Bolesława I Chrobrego, u
którego przebywał ocalały z rzezi jego najstarszy brat Sobiesław. W
Polsce celem miało być chrystianizowanie Prusów lub Wieletów, których
język Wojciech znał. Jednak temu przeszkadzała wojna cesarstwa z
Połabianami.

Potem poprzez Gdańsk, gdzie przeprowadził masowy chrzest i rozkazał
wycięcie świętego dębu, łodzią, osłaniani przez 30 wojów Chrobrego,
Wojciech razem z przyrodnim bratem Radzimem oraz prezbitrem Boguszą-
Benedyktem dotarli do ziemi Prusów, najprawdopodobniej w okolicach
Truso koło dzisiejszego Elbląga (dawniejsza historiografia wskazywała
na Tenkitten w Sambii).

Ich działalność misyjna nie spotkała się z przychylnym przyjęciem.
Misjonarze nie znali nawet języka Prusów. W czasie pobytu na jednej z
wysp nadbrzeżnych doszło do spotkania z pruskimi rybakami, którzy
próbowali się z nimi porozumieć. Gdy obcy nie potrafili powiedzieć nic
zrozumiałego jeden z Prusów uderzył Wojciecha wiosłem w plecy. Wkrótce
z pomocą jednego z pruskich możnych dostali się na teren osady. Jako
goście podlegali ochronie swego gospodarza i dzięki jego pozycji 17
kwietnia stanęli przed pruskim wiecem, na którym Wojciech z pomocą
tłumacza przemawiał, objaśniając zasady chrześcijaństwa.
Z pochodzenia jestem Słowianinem. Nazywam się Adalbert, z powołania
zakonnik; niegdyś wyświęcony na biskupa, teraz z obowiązku jestem
waszym apostołem. Przyczyną naszej [tu] podróży jest wasze zbawienie,
abyście - porzuciwszy głuche i nieme bałwany - uznali Stwórcę naszego,
który jest jedynym Bogiem i poza którym nie ma innego boga; abyście,
wierząc w imię Jego, mieli życie i zasłużyli na zażywanie w nagrodę
niebiańskich rozkoszy w wiecznych przybytkach.

Napięta sytuacja pogranicza, walki między Słowianami a Prusami, a
także być może napięcia między rodzącą się warstwą możnowładczą a
dawniejszą formą władzy wiecowej spowodowały, że zgromadzenie nakazało
im opuszczenie ziem Prusów.
Nas i cały ten kraj na którego krańcach my mieszkamy, obowiązuje
wspólne prawo i jeden sposób życia; wy zaś, którzy rządzicie się innym
i nieznanym prawem, jeśli tej nocy nie pójdziecie, jutro zostaniecie
ścięci[b].

Jednak po 5 dniach w okolicy pruskiego grodu granicznego Chollin (na
południowych brzegach jeziora Drużno, obecnie wieś Święty Gaj)[c] - 23
kwietnia 997 odpoczywających po mszy odprawionej w świętym gaju (pole
romowe) zaskoczyło 7 strażników prowadzonych przez kapłana. Wojciech -
jako przywódca - uderzony toporem lub włócznią w serce został zabity
przez Prusa imieniem Sicco, który - wg żywotów - miał wcześniej
stracić w walkach z Polakami brata. Ciału odcięto głowę i nabito na
pal wyrazem hańby. Jego towarzyszy oszczędzono i odesłano do Polski.
Głowę z pala zdjął potajemnie i przewiózł do Gniezna nieznany
Pomorzanin. Wkrótce potem Chrobry wykupił resztę ciała Wojciecha na
wagę złota i rozkazał pochować w Gnieźnie. Do jego grobu w 1000 roku
pielgrzymował Otton III (patrz: zjazd gnieźnieński). W czasie jego
wizyty w Gnieźnie założono metropolię arcybiskupią, której Wojciech
został patronem, a jego brat Radzim Gaudenty stanął na czele. Święty
Wojciech jest pierwszym polskim męczennikiem.

Według tradycji św. Wojciech miał być autorem pieśni Bogurodzica co
mimo, iż nie znajduje potwierdzenia w materiałach źródłowych, w opinii
Józef Birkenmajer opublikowanej w monografii o utworze (1937) może być
związane z prawdopodobną inspirację dla utworu pochodzącą z kręgu
misjonarzy, współbraci św. Wojciecha z zakonu benedyktynów, przybyłymi
z nim do Polski.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

180. Data: 2012-11-20 23:38:45

Temat: Re: Maciej Stuhr - portret psychologiczny
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

No i jak na dłoni podane, koła Elbląga go cmokneli w łepetyne i nawet
jego przemówienie jest podane pełne pychy i jeszcze tak dobrzy byli że
kazali mu się wynosić na wielkiej radzie, ale nie, chodziło i jebało
koło Elbląga aż wyprowadził kilku osiłków z równowagi, nawet nazwa
osiłka podana i że łeb na pal wbili, to rzeczywiście musiał być bardzo
drażniących że im się chciało.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry