Malibu-jak zrobić?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-23 22:16:24

Temat: Malibu-jak zrobić?
Od: z...@o...pl (Monika Zarczuk) szukaj wiadomości tego autora

Witajcie wszyscy. Niedawno miałam okazję kupić dobre malibu, no i napaliłam
się strasznie na dobrego drinka, tj. takiego jakiego zdarza mi się pić w
restauracjach, głownie chodzi mi o piankę. Niestety nie posiadam szejkera,
ale pomyślałam, że wleję do słoika malibu, potem mleko i po macham sobie
trochę. Niedosyć że nie zrobiła się pianka, to jeszcze zważyło się mleko.
doradźcie proszę i powiedzcie co mogę zrobić w domowych warunkach?
monika

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-23 22:32:38

Temat: Re: Malibu-jak zrobić?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Feb 2004 23:16:24 +0100 I had a dream that Monika Zarczuk <z...@o...pl>
wrote:
> Witajcie wszyscy. Niedawno miałam okazję kupić dobre malibu, no i napaliłam
> się strasznie na dobrego drinka, tj. takiego jakiego zdarza mi się pić w
> restauracjach, głownie chodzi mi o piankę. Niestety nie posiadam szejkera,
> ale pomyślałam, że wleję do słoika malibu, potem mleko i po macham sobie
> trochę. Niedosyć że nie zrobiła się pianka, to jeszcze zważyło się mleko.
> doradźcie proszę i powiedzcie co mogę zrobić w domowych warunkach?

Że mleko skondensowane z puszki się zważyło??? :)

Shaker jest tani, a jak nie masz, to weź do butelki/słoika parę kostek
lodu, malibu (najlepiej prawidziwe, a nie takie za 12 zł) oraz mleko
skondesowane z puszki niesłodzone.
Jak potrzepiesz, to MUSI się piana zrobić :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-24 06:57:35

Temat: Re: Malibu-jak zrobić?
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:01e201c3fa52$5e708300$7400a8c0@ap.siedlce.pl...
> Witajcie wszyscy. Niedawno miałam okazję kupić dobre malibu, no i
napaliłam
> się strasznie na dobrego drinka, tj. takiego jakiego zdarza mi się pić w
> restauracjach, głownie chodzi mi o piankę. Niestety nie posiadam szejkera,
> ale pomyślałam, że wleję do słoika malibu, potem mleko i po macham sobie
> trochę. Niedosyć że nie zrobiła się pianka, to jeszcze zważyło się mleko.
> doradźcie proszę i powiedzcie co mogę zrobić w domowych warunkach?
> monika
>

ja lubie to
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis195.html
A mleko musialas miec jakies dziwne, skondensowane od samego machaqnia
sloikiem sie nie warzy.

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-24 10:28:31

Temat: Re: Malibu-jak zrobić?
Od: "Dorota Kalinowska" <D...@w...um.gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:01e201c3fa52$5e708300$7400a8c0@ap.siedlce.pl...
>
> doradźcie proszę i powiedzcie co mogę zrobić w domowych warunkach?
> monika
>
Dostałam świetny przepis na malibu domowej roboty.
Puszka słodzonego mleczka kokosowego firmy "Sandra" + wódka wg. własnego
uznania ;)
Wymieszać, odstawić na kilka dni żeby się przegryzło, schłodzić i .......
Smacznego.

--Pozdrawiam
Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-24 12:45:18

Temat: Re: Malibu-jak zrobić?
Od: z...@o...pl (Monika Zarczuk) szukaj wiadomości tego autora

nie posiadam szejkera,
> > ale pomyślałam, że wleję do słoika malibu, potem mleko i po macham sobie
> > trochę. Niedosyć że nie zrobiła się pianka, to jeszcze zważyło się
mleko.
> > doradźcie proszę i powiedzcie co mogę zrobić w domowych warunkach?
> > monika
> >
>
> ja lubie to
> http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis195.html
> A mleko musialas miec jakies dziwne, skondensowane od samego machaqnia
> sloikiem sie nie warzy.

Rzeczywiście miałam mleko dziwne, takie zwykłe, wzięłam mleko z kartonika,
zdawało mi się, że dobre, ale nie wpadłam na to, że to ma być skondensowane.
Dziś pędzę po mleko. Opowiem o efektach

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-24 13:50:36

Temat: Re: Malibu-jak zrobić?
Od: "Bozenka" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl>
>
> Rzeczywiście miałam mleko dziwne, takie zwykłe, wzięłam mleko z kartonika,
> zdawało mi się, że dobre, ale nie wpadłam na to, że to ma być
skondensowane.
> Dziś pędzę po mleko. Opowiem o efektach

Osobiscie nigdy sie nie przejmuje "rodzajem" mleka... jesli mam
skondensowane, to ciesze sie, a jak nie mam to i zwykle (2-3,2%) jest ok :-)
Mocno schlodzone mleko ubijam mikserem, w takim dzbanuszku do plynow, po
chwili dodaje Malibu i jeszcze chwile ubijam. Mleko podwaja swoja objetosc i
powstaje piekna trwala piana :-)

Bozenkaz Wilna :-)
sloneczna miodzio dziewczyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-24 14:03:53

Temat: Re: Malibu-jak zrobić?
Od: "Marta Kamińska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:003c01c3fad4$1e4d50a0$7400a8c0@ap.siedlce.pl...
> Rzeczywiście miałam mleko dziwne, takie zwykłe, wzięłam mleko z kartonika,
> zdawało mi się, że dobre, ale nie wpadłam na to, że to ma być
skondensowane.

Ja zawsze robie pol na pol
tzn pol mleka skondensowanego, pol zwyklego (1,5-2%)
jeszzce sie nie zwazylo

a reszta jak wiekszosc - dolewam malibu, troche lodu - chyba ze mam
wyjatkowo zimne mleka, to juz nie
czasem wrzuce odrobine lodow smietankowych ;)
i wsyztsko mieszam - oby nie za mocno, bo zrobi sie sama pianka ;)))

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-24 19:21:49

Temat: Re: Malibu-jak zrobić?
Od: "Hanna Burdon" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

> Rzeczywiście miałam mleko dziwne, takie zwykłe, wzięłam mleko z
kartonika,
> zdawało mi się, że dobre, ale nie wpadłam na to, że to ma być
skondensowane.

Ja też zawsze robiłam z normalnego mleka, ale nigdy mi się nie zwarzyło,
więc to twoje mleko chyba było troszkę nie tego...
A z mlekiem skondensowanym koniecznie muszę spróbować.

Hania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry