Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Maliny - opryski

Grupy

Szukaj w grupach

 

Maliny - opryski

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-06-18 22:02:45

Temat: Maliny - opryski
Od: "leku" <l...@p...wprost.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Doradźcie proszę. Jakie opryski ochronne i w jakim czasie stosować na maliny
(odmiana Polana)?
Do tej pory stosowałem jedynie Decis w okresie kwitnienia na kwieciaka
maliniaka.
Obecnie jeszcze nie kwitną a widzę, że coś podżera młode liście tworząc
liczne dziury.
Ponadto daje się zauważyć zasychanie niektórych liści (końce).

pozdrawiam
leku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-06-19 05:39:35

Temat: Re: Maliny - opryski
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:e74ikl$lpt$1@nemesis.news.tpi.pl leku
<l...@p...wprost.pl> napisał(a):
> Witam,
>
> Doradźcie proszę. Jakie opryski ochronne i w jakim czasie stosować
> na maliny (odmiana Polana)?
>
Hejka. Żadnych.
>
> Do tej pory stosowałem jedynie Decis w okresie kwitnienia na
> kwieciaka maliniaka.
>
Mocno wątpię, żeby kwieciak wystąpił na odmianach owocujących na
jednorocznych pędach.
>
> Obecnie jeszcze nie kwitną a widzę, że coś podżera młode liście
> tworząc liczne dziury.
>
To może być kistnik albo jakiś szkodnik wielożerny. Jeżeli robi duże
szkody potraktuj maliny Zolone, bo na Decis (pyretroidy) jest za ciepło.
>
> Ponadto daje się zauważyć zasychanie niektórych liści (końce).
>
Trzeba podlać. :)
Pozdrawiam demistyfikacyjnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-06-19 16:23:21

Temat: Re: Maliny - opryski
Od: "leku" <l...@p...wprost.pl> szukaj wiadomości tego autora


>>
> Hejka. Żadnych.

Jeśli żadnych to skąd się biorą robaczywe maliny ? Zwłaszcza w pierwszym
okresie gdy jest jeszcze pełnia lata. Polana owocuje do pierwszych
przymrozków i wtedy rzeczywiście nic ich nie rusza.
Z tym, że wtedy to są mało smaczne :(

>>
>> Do tej pory stosowałem jedynie Decis w okresie kwitnienia na
>> kwieciaka maliniaka.
>>
> Mocno wątpię, żeby kwieciak wystąpił na odmianach owocujących na
> jednorocznych pędach.

Nie jestem znawcą ale mały brązowy żuczek licznie występujący na pierwszych
kwiatch to chyba ten jegomość. Pierwsze kwiaty pojawiają się na początku
lipca i to one są najbardziej atakowane.

>>
>> Obecnie jeszcze nie kwitną a widzę, że coś podżera młode liście
>> tworząc liczne dziury.
>>
> To może być kistnik albo jakiś szkodnik wielożerny. Jeżeli robi duże
> szkody potraktuj maliny Zolone, bo na Decis (pyretroidy) jest za ciepło.

Szkody nie są jeszcze duże, myślę, że moja skromna plantacja przetrzyma ;-)

>>
>> Ponadto daje się zauważyć zasychanie niektórych liści (końce).
>>
> Trzeba podlać. :)
> Pozdrawiam demistyfikacyjnie Ja...cki

Dzięki za rady. Pewnie z czystego lenistwa nie będę wiele pryskał,
ale kwieciaka będę tępił ;-)

pozdrawiam
leku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-06-19 18:15:01

Temat: Re: Maliny - opryski
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:e76j11$sb1$1@atlantis.news.tpi.pl leku
<l...@p...wprost.pl> napisał(a):
>
> Dzięki za rady. Pewnie z czystego lenistwa nie będę wiele pryskał,
> ale kwieciaka będę tępił ;-)
>
Hejka. Gdy ktoś jest zachłanny i zostawia zeszłoroczne pędy Polany
zamiast wyciąć wszystko jesienią, to tak ma. :-(
Pozdrawiam dyskontująco Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-06-19 19:00:36

Temat: Re: Maliny - opryski
Od: "leku" <l...@p...wprost.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Hejka. Gdy ktoś jest zachłanny i zostawia zeszłoroczne pędy Polany
> zamiast wyciąć wszystko jesienią, to tak ma. :-(

Oj jasnowidzem to chyba byłbyś kiepskim.
Całość co roku późną jesienią równo wycięta a pędy spalone.
Proponuję nie strzelać na oślep ;-)

Hejka
leku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-06-19 20:11:14

Temat: Re: Maliny - opryski
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "leku"

> Całość co roku późną jesienią równo wycięta a pędy spalone.

Ja też nigdy nie pryskam Polany i nic mi jej nie zżera. Ponadto, ścięte
jesienią pędy używam do ogacania pobliskich klombów a opadłe liście wiosną
nie usuwam. W połowie lata już ich nie widać - są wchłaniane przed
dżdżownice w głąb gleby.

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-06-19 21:05:05

Temat: Re: Maliny - opryski
Od: "leku" <l...@p...wprost.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja też nigdy nie pryskam Polany i nic mi jej nie zżera. Ponadto, ścięte
> jesienią pędy używam do ogacania pobliskich klombów a opadłe liście wiosną
> nie usuwam. W połowie lata już ich nie widać - są wchłaniane przed
> dżdżownice w głąb gleby.

No cóż widocznie u mnie jakaś plaga. Zobaczymy w tym sezonie.
Po dość mroźnej zimie może będzie mniej nieproszonych zjadaczy malin :)

pozdrawiam
leku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-06-22 08:00:01

Temat: Re: Maliny - opryski
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e76pnc$fqm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:e76j11$sb1$1@atlantis.news.tpi.pl leku
> <l...@p...wprost.pl> napisał(a):
> >
> > Dzięki za rady. Pewnie z czystego lenistwa nie będę wiele pryskał,
> > ale kwieciaka będę tępił ;-)
> >
> Hejka. Gdy ktoś jest zachłanny i zostawia zeszłoroczne pędy
Polany
> zamiast wyciąć wszystko jesienią, to tak ma. :-(

Wycinam. A mimo wszystko potrafią w kilka dni zamrzeć całkowicie.
Pewności nie mam ale może opuchlak rudnóg się dobrał do Polany.
;-(

Pozdrawiam pogodnie
skryba


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Uprawa Klonów
Z serii - co to jest? :)
Czy ktoś kupuje rośliny przez internet?
Gdzie w Wawie wypożyczyć glebogryzarkę ???
KWAZAR v-5

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »