« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-22 22:30:12
Temat: Migrena.......po raz kolejny. Ale może na grupie jest ktoś nowy i ma informacje na
temat nowych leków i terapii...
Może jakiś endokrynolog się wypowie czy skoro tabletki antykoncepcyjne mogą
wywołać migrenę to mogą też zadziałać odwrotnie i osłabić ataki?
Na wszelki wypadek zaznaczam że cierpię na migreny (diagnoza potwierdzona
przez kilku lekarzy), wypróbowałam już większość zarejestrowanych w Polsce
leków, byłam u różnych magów, lekarzy-specjalistów, masażystów, kręgarzy,
bioenergoterapeutów, akupunkturzystów itd...
Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły... Wypróbuję nawet najbardziej
nieprawdopodobne i niekonwencjonalne metody ( o ile nie będą niebezpieczne -
bo skakać z 10 piętra na głowę nie będę :-) ). Może ktoś mógłby polecić
strony z "M" w temacie, jakieś artykuły...
Z góry dziękuje
Pozdrawiam
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-11-22 23:11:24
Temat: Re: Migrena....In article <9tjudf$p7k$1@info.cyf-kr.edu.pl>, d...@a...pl says...
> ...po raz kolejny. Ale może na grupie jest ktoś nowy i ma informacje na
> temat nowych leków i terapii...
> Może jakiś endokrynolog się wypowie czy skoro tabletki antykoncepcyjne mogą
> wywołać migrenę to mogą też zadziałać odwrotnie i osłabić ataki?
> Na wszelki wypadek zaznaczam że cierpię na migreny (diagnoza potwierdzona
> przez kilku lekarzy), wypróbowałam już większość zarejestrowanych w Polsce
> leków, byłam u różnych magów, lekarzy-specjalistów, masażystów, kręgarzy,
> bioenergoterapeutów, akupunkturzystów itd...
> Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły... Wypróbuję nawet najbardziej
> nieprawdopodobne i niekonwencjonalne metody ( o ile nie będą niebezpieczne -
> bo skakać z 10 piętra na głowę nie będę :-) ). Może ktoś mógłby polecić
> strony z "M" w temacie, jakieś artykuły...
> Z góry dziękuje
>
Napisz na prv u kogo bylas i co zazywalas etc. Za kilka dni odpowiem
(wyjezdzam). Pomoge kontaktami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-11-22 23:30:05
Temat: Re: Migrena....
Użytkownik "Dominika NM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9tjudf$p7k$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> ...po raz kolejny. Ale może na grupie jest ktoś nowy i ma informacje na
> temat nowych leków i terapii...
> Może jakiś endokrynolog się wypowie czy skoro tabletki antykoncepcyjne
mogą
> wywołać migrenę to mogą też zadziałać odwrotnie i osłabić ataki?
> Na wszelki wypadek zaznaczam że cierpię na migreny (diagnoza potwierdzona
> przez kilku lekarzy), wypróbowałam już większość zarejestrowanych w Polsce
> leków, byłam u różnych magów, lekarzy-specjalistów, masażystów, kręgarzy,
> bioenergoterapeutów, akupunkturzystów itd...
Dla mnie skuteczną metodą wyleczenia z uporczywych bólów głowy była dieta
opty i prądy selektywne PS.
Od 3,5 roku już mnie głowa nie boli (a bolała kilkanaście lat, a w ostatnich
kilku latach nawet 2-3 doby w każdym tygodniu ).
> Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły... Wypróbuję nawet najbardziej
> nieprawdopodobne i niekonwencjonalne metody ( o ile nie będą
niebezpieczne -
> bo skakać z 10 piętra na głowę nie będę :-) ). Może ktoś mógłby polecić
> strony z "M" w temacie, jakieś artykuły...
Proszę bardzo: http://republika.pl/optymaln , http://ikoiko.republika.pl
> Z góry dziękuje
> Pozdrawiam
> DominikaNM
>
>
Życzę cierpliwości w czytaniu : )
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-11-23 03:24:32
Temat: Re: Migrena....> ...po raz kolejny. Ale może na grupie jest ktoś nowy i ma informacje na
> temat nowych leków i terapii...
> Może jakiś endokrynolog się wypowie czy skoro tabletki antykoncepcyjne mogą
> wywołać migrenę to mogą też zadziałać odwrotnie i osłabić ataki?
> Na wszelki wypadek zaznaczam że cierpię na migreny (diagnoza potwierdzona
> przez kilku lekarzy), wypróbowałam już większość zarejestrowanych w Polsce
> leków, byłam u różnych magów, lekarzy-specjalistów, masażystów, kręgarzy,
> bioenergoterapeutów, akupunkturzystów itd...
> Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły... Wypróbuję nawet najbardziej
> nieprawdopodobne i niekonwencjonalne metody ( o ile nie będą niebezpieczne -
> bo skakać z 10 piętra na głowę nie będę :-) ). Może ktoś mógłby polecić
> strony z "M" w temacie, jakieś artykuły...
> Z góry dziękuje
> Pozdrawiam
> DominikaNM
>
Bedac mezem zony z migrenami nabralem sporej wiedzy.
Wyleczyc sie tego nie da, ale mozna uczynic wcale znosnym.
O zadkich atakach i niezbyt czestych.
Obecnie raz na pol roku i bez rzygania .
Materialow jest na internecie pelno. Radze poszukac w linkach strony listy
LEKARZE. Mozna rowniez skorzystac z newsgroup poswieconej migrenie.
W zasadzie najwazniejsze jest znalezc dobrego lekarza (rodzinnego),ktory jest
na biezaco z postepami wiedzy w tym zakresie i nie pcha pacjentki od razu w
narkotyki.
Pozdrawiam
dradam
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-11-23 06:18:57
Temat: Re: Migrena....Witaj!
In article <5...@n...onet.pl>, > > Może ktoś ma
jeszcze jakieś pomysły... Wypróbuję nawet najbardziej
> > nieprawdopodobne i niekonwencjonalne metody ( o ile nie będą niebezpieczne -
> > bo skakać z 10 piętra na głowę nie będę :-) ). Może ktoś mógłby polecić
> > strony z "M" w temacie, jakieś artykuły...
>
> Bedac mezem zony z migrenami nabralem sporej wiedzy.
> Wyleczyc sie tego nie da, ale mozna uczynic wcale znosnym.
> O zadkich atakach i niezbyt czestych.
> Obecnie raz na pol roku i bez rzygania .
To dobry wynik. Chco jeszcze do poprawienia.
> W zasadzie najwazniejsze jest znalezc dobrego lekarza (rodzinnego),ktory jest
> na biezaco z postepami wiedzy w tym zakresie i nie pcha pacjentki od razu w
> narkotyki.
Tu bym sie zgodzil polowicznie. Otoz migrene najpierw trzeba zdiagnozowac
porzadnie - a nie wyobrazam soebie by rodzinny to zrobil. 90% lekrzy myli
migrene z innego typu bolami glowy. I leczy inaczej (nie mogrenowo). To z
tego sie potem biora kwiatki typu podawanie na migrene narkotykow, albo
ze migrena ustapila po jakiejs diecie. Nie da rady - po prostu jest zbyt
mala wiedza an ten temat i zbyt czesto zwyklemu bolowi glowy (choc
mocnemu) przypisuje sie migrene.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-11-23 07:21:27
Temat: Re: Migrena....
Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.166808b8673bc6c398978d@news.tpi.pl...
To z
> tego sie potem biora kwiatki typu podawanie na migrene narkotykow, albo
> ze migrena ustapila po jakiejs diecie. Nie da rady - po prostu jest zbyt
> mala wiedza an ten temat
To, że Ty masz małą wiedzę na ten temat, nie może być powodem pisania, że
wiedza jest zbyt mała. Może mniej arogancji i zazdrości a więcej
zapoznawania się z osiągnięciami innych?
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-11-23 07:25:25
Temat: Re: Migrena....In article <9tkt7h$oim$1@news.tpi.pl>, l...@p...onet.pl says...
>
> Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.166808b8673bc6c398978d@news.tpi.pl...
> To z
> > tego sie potem biora kwiatki typu podawanie na migrene narkotykow, albo
> > ze migrena ustapila po jakiejs diecie. Nie da rady - po prostu jest zbyt
> > mala wiedza an ten temat
>
> To, że Ty masz małą wiedzę na ten temat, nie może być powodem pisania, że
> wiedza jest zbyt mała. Może mniej arogancji i zazdrości a więcej
> zapoznawania się z osiągnięciami innych?
Ale sie pienisz - ja pisze o pewnej sredniej. Jezeli 96% rodzinnych nie
potrafi nawet powiedziec jakie sa objawy migreny nie mowiac juz ze nie
wie jaka jest rola serotoniny w tym wszytkim - to nie oczekuje ze mozna
spokojnie skierowac kogos do leczenia do rodzinnego.
Zreszta - to co napisales w poscie poprzednim (leczenie objawow migreny
narkotykiem) wlasnie dowidzi ze ktos kto to daje po prostu ma blade
pojecie o migrenie. A ja wiedze mam. Spoko. Sprawdz jak nie wierzysz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-11-23 10:54:52
Temat: Re: Migrena....> Witaj!
>
> Tu bym sie zgodzil polowicznie. Otoz migrene najpierw trzeba zdiagnozowac
> porzadnie - a nie wyobrazam soebie by rodzinny to zrobil. 90% lekrzy myli
> migrene z innego typu bolami glowy. I leczy inaczej (nie mogrenowo). To z
> tego sie potem biora kwiatki typu podawanie na migrene narkotykow, albo
> ze migrena ustapila po jakiejs diecie. Nie da rady - po prostu jest zbyt
> mala wiedza an ten temat i zbyt czesto zwyklemu bolowi glowy (choc
> mocnemu) przypisuje sie migrene.
Jezeli dozylne kroplowki ze sterydami,fenactilem a takze Stadol (bupropion) nie
dzialaja - to trzxeba siegnac do narkotyku (dolargan). Nie robi sie tego
czesto, ale takie jest zycie. Choc z reguly neurolog na tym etapie staje sie
koniecznoscia.
Uwag na temat lekarza rodzinnego - nie komentuje. By Ty piszesz o tym co jest w
Polsce, a ja pisze o tym co jest standartem poza Polska.
W kazdym razie diagnozowanie (nie kazdej , podkreslam) migreny w 90 procentach
nalezy w Ameryce Polnocnej do obowiazkow lekarza rodzinnego. Nie mowiac o
leczeniu.
Pozdrawiam
dradam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-11-23 19:26:36
Temat: Re: Migrena....Użytkownik "Dominika NM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9tjudf$p7k$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> ...po raz kolejny. Ale może na grupie jest ktoś nowy i ma informacje na
> temat nowych leków i terapii...
powiem ci z mojego 10 letniego migrenowego doswiadczenia,
ze probowalam roznego rodzaju cudow i dalam za wygrana, teraz
od razu siegam po Imigran i wreszczie zyje normalnie.
nie licze ile razy mnie boli, jak dlugo jestem "nieobecna",
juz mnie to nie obchodzi,
lykam tabletke i wracam do normalnosci.
pozdrawiam iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-11-23 20:11:27
Temat: Re: Migrena....Witam !
jacek <j...@w...pl> rzecze:
>[...] - ja pisze o pewnej sredniej. Jezeli 96% rodzinnych nie
>potrafi nawet powiedziec jakie sa objawy migreny nie mowiac juz ze nie
>wie jaka jest rola serotoniny w tym wszytkim[...]
O widze, ze byly na ten temat jakies badania ! Prosze o wiecej szczegolow
nt wiedzy lekarzy roznych specjalnosci oraz kto i kiedy te badania
przeprowadzil...
Pozdrawiam,
Kamil Uminski
PS. To powyzej to kolejny krok we wlasciwym kierunku - w koncu dowiemy sie
na jakim poziomie stoi nasza medycyna...
PPS. A na powaznie - szczerze mowiac brak jest konkretnego systemu
weryfikacji wiedzy lekarzy i koniecznosci stalego podnoszenia kwalifikacji.
Jednak sa pewne postepy. Otrzymalem ostatnio zaproszenie na ktorym byla
uwaga, ze uczestnictwo w tym sympozjum skutkuje kilkoma punktami w CME
(Ustawiczne Ksztalcenie Medyczne). Z zaproszenia niestety nie skorzystalem,
bo godzina byla niezyciowa (13:00 - wtedy sie pracuje)...
--
!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^
!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!
"Get a second opinion - fifty percent of all doctors graduated in
the bottom half of their class."
d...@k...umcs.lublin.pl +++ HP http://klio.umcs.lublin.pl/~drumil
!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v!v
!v!v!v!v!v!v!v!v!v!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |