Młoda, ładna, inteligentna...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2015-01-12 19:54:22

Temat: Młoda, ładna, inteligentna...
Od: "Ghost" <g...@e...com> szukaj wiadomości tego autora

Jeśli ktoś na charakterystykę kobiety-kandydata wg powyższego tytułu, daje
ciętą ripostę:

"Czy według Ciebie prezydent Polski ma dobrze robić laske"

To oznacza, to, że wg niego tak scharakteryzowane kobiety nadają się przede
wszystkim do "robienia laski (chironowi)", czy coś innego?

Bo ktoś mnie tu ściemnia, że coś innego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2015-01-12 20:20:17

Temat: Młoda, ładna, inteligentna...
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Młoda- nie ma takich w kościele, chyba że chora psychicznie, ale dziwnie wtenczas
patrzy na Jezusa, więc odpada, bo stara ma być i wylękniona.

Ładna- też nie, bo wzór katoliczki to Pawłowicz, czyli nie ten styl, ma straszyć, a z
ładną to trudne.

Inteligentna- zupełnie odpada, bo bajeczki to dla dzieci lub zatrzymanych w rozwoju
debili. Inteligencja to obraza religii, bo jak ona jest znika religia, atrubut debili
i ciemnoty.

Gdzie ty inteligentną kobiete zmusisz za podnóżek idiocie, by traktował jak psa, może
chrumcia, ale ona nie ma mózgu.
Tak więc stara albo bardziej stary, strasząca wyrazem twarzy, i głupia jak bucior lub
chrumcia, o to ideał katolika, a raz do świąt nogi umyje, bo jest skromna a ciało to
grzech, więc i dbanie jest niemoralne. Datego te katoliczki takie wstrętne, im
wstrętniejsza tym lepsza.
Kiedyś podszedłem do takiej, bo mi się wydawało że jej oko na chodnik wypadło i
chciałem pomóc włożyć spowrotem, ale spojrzała tym oczodołem pustym pełnym
wściekłości, bo z okiem by wyglądała lepiej, czyli nie w tą stronę.