| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-06-08 10:03:04
Temat: Re: Moje dziecko po wizycie w powiatowym zespole ds. orzekania
Użytkownik "MS" <m...@N...glusi.pl> napisał w wiadomości
news:3D010038.6080707@NOSPAM.glusi.pl...
> Ja dostalem raz II stala, cieszylem sie tym papaierkiem tydzien. Bo
> przyszedl nowy papierek bo ktostam sie od tego odwolal. Po miesiacu
> mailem nowa komisje i rezultat = III. To bylo jakies z 8 czy 10 lat temu.
Być może ja zacznę mieć takie kópoty z chwilą kiedy nie będę mogła pracować.
> Obecnie ciesze sie "umiarkowanym" po raz drugi z rzedu, ciesze sie tez
> ze dali na 5 lat, bo zawracanie czlowiekowi dupy cz 1,5 roku nowa
> komisja bo "a nuz pan ozdrowieje" jest dla mnie niczym innym jak
> niekompetencja ludzi z komisji.
Musze przyznać, że mnie też przerażało chodzenie co chwilke do lekarza i po
komisjach.
Wolałabym ustalić przyczyny a tych jakoś nikt nie umie ustalić, przynajmniej
w tej chwili.
Najlepiej wzruszac ramionami.
> Rozejrzyj sie wokolo ile ludzi z naszego srodowiska ma staly umiarkowany.
Cały czas słucham i się rozglądam ....
--
Do usłyszenia
Sylwia
-------------------------------------------
e...@a...pl
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-06-08 13:55:11
Temat: Re: Moje dziecko po wizycie w powiatowym zespole ds. orzekaniaPewnego dnia 2002-06-07 23:42, pewien/na "Gerard" wypocił/a:
> Ja mam czasowy. Lekarka w zespole orzekającym napisała w opinii, że
> zalecane jest implantowanie (przy około 80-100dB ubytku). Cudownie, ne?
Hehehehehehehehehehe...
Napisala powiadasz? To w ramke i na sciane, tfu, co ja gadam, do szafy
pancernej bo to dowod koronny na niekompetencje tej pani.
--
Pozdrawiam
MS
http://www.glusi.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-06-08 13:55:33
Temat: Re: Moje dziecko po wizycie w powiatowym zespole ds. orzekaniaPewnego dnia 2002-06-08 07:40, pewien/na "tweety" wypocił/a:
> [...] tylko zadziwił mnie
> optymizm tych lekarzy, którzy nie przeprowadzili ani pół badania i
> kwestionują opinię otolaryngologa Karoli.
U mnie wszyscy kwestionowali. Jedyny wyjatek od tej reguly spotkal mnie
gdy stanelem na komisji poborowej i chirurg kazal mi leciec do
miejscowego laryngologa i jeszcze w tym samym dniu przyniesc "swierzy"
audiogram.
--
Pozdrawiam
MS
http://www.glusi.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-06-08 20:32:49
Temat: Re: Moje dziecko po wizycie w powiatowym zespole ds. orzekaniaMS napisał(a):
> Napisala powiadasz? To w ramke i na sciane, tfu, co ja gadam, do szafy
> pancernej bo to dowod koronny na niekompetencje tej pani.
Wiem, ale w tej chwili jest w sądzie już moje odwołanie od decyzji ZUS,
więc nie chciało mi się odwoływać jeszcze i od tej. Będę się martwił
w 2005 roku. A może sąd rozpatrzy sprawę na moją korzyść, to się
nie będę martwił (ZUS uznał mnie za całkowicie zdolnego do pracy
mimo wcześniejszego czasowego orzeczenia o całkowitej niezdolności
i stałego orzeczenia III grupy).
Pozdrawiam,
Gerard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |