| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-30 08:26:24
Temat: Re: Moje robotki 6/1997
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a7vjvi$7e9$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Grazyna Szkudlinska <m...@g...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:a7v526$t1v$...@n...tpi.pl...
> >
> >
> > >
> > > Ano z 3miasta ja :) Moje rodzinne miasto to Gdynia, ale od dwoch latek
> > > zamieszkuje Gdansk :)
> > > Pozdrawiam trojmiejsko ;)
> > > BeAta
> > >
> coś Ty, ja tam koleżankę mam, jej mama de facto zaraziła mnie szydełkiem
:)
> na Ramułta mieszka
>
> Wkn
>
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ńo nieeee!!! Od ulicy Ramułta dzieli mnie 30 metrow!!! Bo ja na Dantyszka
mieszkam:-))
Grazyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-31 17:37:32
Temat: Re: Moje robotki 6/1997
Użytkownik Jo'Asia <J...@r...art.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a...@s...hell.pl...
> Nigdy nie patrzyłam na kilometry, ale jakby znaleźć w Warszawie
pasmanterie na
> dalekim Żoliborzu czy w Tarchominie i dalekim Ursynowie to też będzie
nieźle ;)
>
> Jo'Asia
>
No niby tez daleko, ale kiedy mieszkalam na Zoliborzu, jezdzilam dp sklepu
na Prage i nie czulam odleglosci, gorzej na daleki Ursynow, to mi sie
dluzylo niesamowicie, ale troche traktowalam to jak wycieczke
krajoznawcza:), a bloki na Ursynowie nudne jak wszedzie:)
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-31 17:41:44
Temat: Re: Moje robotki 6/1997
Użytkownik Wkn <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a81fl8$7o8$...@n...tpi.pl...
> A ja i tak wolę Trójmiasto. Jak się nie dostanie ulubionej wełenki to
można
> się pocieszyć łabądkami w Sopocie na molo, którego nie ma ;-) albo rzucić
z
> rozpaczy z Pachołka ;-)
>
> Wkn
Jeszcze z 3 tygodnie temu molo bylo, zamkneli calkiem? Cos nie nadazam:)
Gorzej, ze nie chca juz remontowac:((
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-01 17:49:51
Temat: Re: Moje robotki 6/1997Dnia 27 mar 2002, w <a7tcp0$jpq$1@news.tpi.pl> "AtaBe" <a...@o...pl>
pisze tak:
>Ja tez chce tak za 60 gr, ja tez... ;) Ale w 3miescie sie z takowym
>miejscem nie spotkalam... a szkoda, oj szkoda...
To muszę nakablować :) na panią z antykwariatu na Marynarzy w Sopocie.
Ma kilka starych numerów "Robótek ręcznych"; są po 2 złote egzemplarz. Nie
ma tego dużo, bo większość kupiłam ja :) , ale zasadniczo jest tak, że ona
boi się kupować czegoś, co może jej nie "zejść". Może gdyby przyszło do
niej więcej osób i ją nagabywało...
Jakby co, służę dokładniejszym opisem, jak tam trafić. Wybaczcie reklamę,
ale jest to mój ukochany antykwariat, panie są miłe i tak dalej...
ER czupirek szydełkująca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-01 17:50:02
Temat: Re: Moje robotki 6/1997 [OT]Dnia 31 mar 2002, w <a87hsb$mdg$1@news.tpi.pl> "Elzbieta" <t...@w...pl>
pisze tak:
>Jeszcze z 3 tygodnie temu molo bylo, zamkneli calkiem? Cos nie nadazam:)
>Gorzej, ze nie chca juz remontowac:((
>Elzbieta
Nie zamknęli, przynajmniej do wczoraj. :) A remontować chcą, ale nie ma za
co. :(
ER czupirek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-01 20:21:18
Temat: Re: Moje robotki 6/1997Ewa Rymszewicz <c...@p...onet.pl> napisał(a):
> To muszę nakablować :) na panią z antykwariatu na Marynarzy w Sopocie.
> Ma kilka starych numerów "Robótek ręcznych"; są po 2 złote egzemplarz. Nie
> ma tego dużo, bo większość kupiłam ja :) , ale zasadniczo jest tak, że ona
> boi się kupować czegoś, co może jej nie "zejść". Może gdyby przyszło do
> niej więcej osób i ją nagabywało...
> Jakby co, służę dokładniejszym opisem, jak tam trafić. Wybaczcie reklamę,
> ale jest to mój ukochany antykwariat, panie są miłe i tak dalej...
No bardzo dziekuje - oby wiecej takiego "kablowania", reklam czy jakkolwiek
to nazwac :) Mam nadzieje, ze jakies resztki gazetek po Twojej wizycie
zostaly ;) Niestety, nie za bardzo sie orientuje, gdzie sie Marynarzy w
Sopocie miesci (aqrat ten kawalek 3miasta znam najmniej), wiec bylabym
wdzieczna za jakies blizsze informacje :)
Pozdrawiam serdecznie,
BeAta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-02 08:52:16
Temat: Re: Moje robotki 6/1997Dnia 01 kwi 2002, w <a8afks$kmj$1@news.tpi.pl> "AtaBe" <a...@o...pl>
pisze tak:
>No bardzo dziekuje - oby wiecej takiego "kablowania", reklam czy
>jakkolwiek to nazwac :) Mam nadzieje, ze jakies resztki gazetek po
>Twojej wizycie zostaly ;)
Kiedy byłam tam ostatnio, leżał jeden numer z haftem krzyżykowym i kilka z
szydełkiem (ale te stare, a one cudne są :) ). A byłam w zeszłym tygodniu.
Tam jest zresztą malutki kącik "robótkowy", taki na pół półki.
Na Marynarzy najłatwiej dostać się jadąc skm-ką, bo to tuż obok. Wysiadasz
na stacji Sopot ("główny"), schodzisz wyjściem w stronę Gdańska (_nie_
Monciaka), tam skręcasz w prawo, jeśli trafisz na budowę tunelu, to idziesz
dobrze. :) I jest tam zaraz księgarnia. A w środku już najlepiej popytać,
gdzie toto leży (może jak się będzie więcej osób pytało, to pani
uzna, że jest popyt, zacznie skupować i inne pisemka i zrobi się tam małe
zagłębie pisemkowe... :)
Ach, rozmarzyłam się. )
Pozdrowienia, ER czupirek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-02 09:00:49
Temat: Re: Moje robotki 6/1997> A w środku już najlepiej popytać,
> gdzie toto leży (może jak się będzie więcej osób pytało, to pani
> uzna, że jest popyt, zacznie skupować i inne pisemka i zrobi się tam małe
> zagłębie pisemkowe... :)
> Ach, rozmarzyłam się. )
> Pozdrowienia, ER czupirek
Oj, chyba zaraz tam sie po pracy wybiore :) I wezme namowie przechodniow, zeby
wchodzili w odstepach 10 minutowych i sie o ten kacik pytali ;)))
Bardzo dziekuje za info i pozdrawiam serdecznie,
BeAta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 13:25:31
Temat: Re: Moje robotki 6/1997
To jest jeszcze jedna:)) Ja tez;)!
Ania
On Thu, 28 Mar 2002, Arleta Potocka wrote:
>
> > I tak chyba Krakow górą:)
>
> To ile nas jest z Krakowa, bo ja naliczylam 4-5, ale moze nie liczylam
> zbyt uwaznie ;-))) Arleta
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 15:37:07
Temat: Re: Moje robotki 6/1997
> To jest jeszcze jedna:)) Ja tez;)!
> > > I tak chyba Krakow górą:)
> > To ile nas jest z Krakowa, bo ja naliczylam 4-5, ale moze nie liczylam
> > zbyt uwaznie ;-)))
A mnie liczyłaś?!
moonlin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |