Strona główna Grupy pl.soc.edukacja ssyny posłowie... i co dalej

Grupy

Szukaj w grupach

 

ssyny posłowie... i co dalej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-12-15 22:26:14

Temat: ssyny posłowie... i co dalej
Od: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ano czy te 65 % zamiast 75% to
a) obniżka płac o 10/75
b) obniżka kasująca podwyżkę zapisaną w karcie nauczycielana rok 2001
c) obniżka powodująca, że podwyżka będzie nieznaczna
Inaczej
pobory w 2001 będą
a) zdecydowanie niższe niż w 2000
b) takie same
c) zamiast kilka(naście) procent wyższe - wyzsze o 1-3 %

Osobiście stawiam na a) :-((((( ale mam nadzieję,ze jednak b)......
c) jest dla skrajnych zwolenników AWSsynów. I to optymiostów


Przepraszam za ostre skróty, ale jesli a) to przestaliśmy żyć w państwie
prawa i powróciły czasy p... (pięknej :-P) komuny

--
Krzysztof Dominko
SMSy via: 4...@t...plusgsm.pl
GG# 273489 ICQ 96064219

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-12-16 13:08:01

Temat: Re: ssyny posłowie... i co dalej
Od: "Krzysztof Wieczór" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Krzysztof Dominko napisał(a) w wiadomości:
<91e5dn$6tt$5@news.internetia.pl>...

>Przepraszam za ostre skróty, ale jesli a) to przestaliśmy żyć w państwie
>prawa i powróciły czasy p... (pięknej :-P) komuny


A co to już narzekania na PKP nie wystarczą ????
KaWu :-)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-16 17:48:53

Temat: Re: ssyny posłowie... i co dalej
Od: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Wieczór" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:91fr7t$r56$1@news.tpi.pl...
>
> Krzysztof Dominko napisał(a) w wiadomości:
> <91e5dn$6tt$5@news.internetia.pl>...
>
> >Przepraszam za ostre skróty, ale jesli a) to przestaliśmy żyć w państwie
> >prawa i powróciły czasy p... (pięknej :-P) komuny
>
>
> A co to już narzekania na PKP nie wystarczą ????
> KaWu :-)))
>
PKP to też Piękan Komuna Panowie... To jest ciąg dalszy tego samego
narzekania (do penwego stopnia) - na górze i państwa i PKP (i górnictwa)
siedż aroganccy ludzie bez znajomosci zasad przyzwoitości
Po drugie pytanie jakie zadałęm brzmiło mniej więcej tak - czy konsekwencją
tej ustawy bezei, w normalnych państwach niedopuszczalen, zmniejszenie
poborów BEZ wypowiedzenia umowy o pracę??? Bo jeśli wz wypowiedzeneim, to
zgodnie z karta nauczyciela niech mi zapłacą za przejście w stan nieczynny
za 6 mcy (obojętne czy z góry czy co miesiąc0 - a ja przez 6 mcy spokojnie
znajsde pracę u pracodawcy bardzeij praworządnego... Gdyby jakikolwiek
pracodawca obniżył BEZ wypowiedzenia umowy o pracę pobory, to sądy pracy od
razu wyrokowałyby na korzyśc pracownika. A tu niby teoretycznie pracodawca
najbardziej porządnyrobi takie mecyje...
Chyba, że to obniżenie to po prostu kasacja przewidzianej na rok 2001
podwyżki zarobków ..
Inaczej: Jeżeli w 2001 dostanę tyle co w 2000 - to OK.
Jeżeli dostanę choć o 1 grosz mniejsza podstawę (tą z umowy o pracę , jaka
dostałem po mianowaniu wg,. nowych zasad) - to powinienem dostyać WYMÓWIENIE
(wraz z odprawą - i zadecydować, czy chcę od nowa z tak niepewnym
pracodawcą współpracować dalej... Jako komputerowiec nie zastranawiałbym się
ani chwili i poszedłbym do poważniejszegop pracodawcy...
A jeśli po prostu zamiast 150 zł podwyżki dostanę 150 groszy podwyżki - no
cóż, umowa, którą podpisałem nie została złamana ...
Co wyrźnie zaznaczyłem pisząc
-CYTAT-
a) zdecydowanie niższe niż w 2000

Przepraszam za ostre skróty, ale jesli a) to przestaliśmy żyć w państwie
^^^^^^^^^^^^^^
prawa i powróciły czasy p... (pięknej :-P) komuny
-KONIEC-
Co najwyżej można skerślić "zdecydowanie"

Dziwię Ci sie, że sugerujesz, ze bronisz karierowiczów - nieudaczników bez
krztyny zmysłu menedzerskiego (czyli PKP i większości sejmu...).
Może sam nie jesteś lepszy???

--
Krzysztof Dominko
SMSy via: 4...@t...plusgsm.pl
GG# 273489 ICQ 96064219

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-17 12:41:13

Temat: Komuny żal - było:Re: ssyny posłowie... i co dalej
Od: "Krzysztof Wieczór" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Dominko napisał(a) w wiadomości:
<91g9c6$jei$1@news.internetia.pl>...

>Dziwię Ci sie, że sugerujesz, ze bronisz karierowiczów - nieudaczników bez
>krztyny zmysłu menedzerskiego (czyli PKP i większości sejmu...).
>Może sam nie jesteś lepszy???


Zacznę od końca - od tej ornamentyki dyskusji charakterystycznej dla
pl.misc.kolej - grupy dyskusyjnej o kolei zawładniętej przez tzw. Miłośników
Kolei.
Przyjmuję jako warunek brzegowy, że ucząc w szkole jestem karierowiczem -
niedacznikiem bez krzty zmysłu menadżerskiego.
Zastanówmy się nad elementami tego zdania:
#karierowicz - istotnie, każdy zatrudniający się w szkole to karierowicz
co dotyczy również i Ciebie, skoro tu lejesz te łzy krokodyle ) !
#nieudacznik - to się wpisuje świetnie w stary dowcip: -"jeśli nie umiesz
nic robić, to ucz dzieci, jeśli nie umiesz uczyć dzieci, to ucz innych jak
uczyć dzieci, a jak nie umiesz i tego to zostań ekspertem MEN" !
#bez krzty zmysłu menadżerskiego - zmysł menadżerski - tego nie ma nawet w
wymaganiach na Profesora Oświaty !

A teraz kilka odniesień do głównej części wypowiedzi Szanownego Kolegi
Nauczyciela i Miłośnika Kolei !
[ rozumiem, że skończyły się upojne lata studenckie w Lublinie i przyszło
zlądować w twardą rzeczywistość rynku pracy Lubelszczyzny ]

>PKP to też Piękna Komuna Panowie...
"Kocham kolej, nienawidzę PKP" - tak brzmi zawołanie "polskich"
Miłośników Kolei - ale to już przerabialiśmy miesiącami na pmk, a i tu OT!

>Po drugie pytanie jakie zadałęm brzmiło mniej więcej tak - czy konsekwencją
>tej ustawy bezei, w normalnych państwach niedopuszczalen, zmniejszenie
>poborów BEZ wypowiedzenia umowy o pracę???
Istotnie Szanowny Imienniku zadął Pan !
Sejm RP nie jest Pana Pracodawcą, ale Ustawodawcą.
Natomiast Pracodawca zatrudnia Pana w oparciu o Prawo stanowione przez
Ustawodawcę.
Także wszelkie dalsze Pana rozważania są pozbawione podstaw prawnych.
Obecnie ( no za moment ) będzie obowiązywała 65% stawka i takie będzie prawo
!
A to, że Pan się zatrudniał za 75% i jest Pan niezadowolony, to może Pan
odejść do innej pracy !
To co Pan napisał to można porównać do żądań pracowników bankrutującej
firmy, którzy leją łzy, ze jak się zatrudniali, to firma była na topie.
Trzeba się niestety pogodzić z tym, że budżet Państwa jest bankrutem i
przyjąć to wiadomości !

>Bo jeśli wz wypowiedzeneim, to
>zgodnie z karta nauczyciela niech mi zapłacą za przejście w stan nieczynny
>za 6 mcy (obojętne czy z góry czy co miesiąc0 - a ja przez 6 mcy spokojnie
>znajsde pracę u pracodawcy bardzeij praworządnego...

>>Przepraszam za ostre skróty, ale jesli a) to przestaliśmy żyć w państwie
^^^^^^^^^^^^^^
>>prawa i powróciły czasy p... (pięknej :-P) komuny

Zdecydowanie w Twej ( akapit wyżej ) wypowiedzi !!!

>Jako komputerowiec nie zastranawiałbym się
>ani chwili i poszedłbym do poważniejszegop pracodawcy...
Oj coś mi się zdaje, że na Lubelszczyźnie wzdłuż linii kolejowej
Lublin - Rozwadów zbytnio tych firm komputerowych nie ma !!!

KaWu :-)))))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-17 18:22:11

Temat: Re: Komuny żal - było:Re: ssyny posłowie... i co da
Od: "romik" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krzysztof Wieczór <w...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:91icac$37r$...@n...tpi.pl...
Witam!
<...>
> Istotnie Szanowny Imienniku zadął Pan !
> Sejm RP nie jest Pana Pracodawcą, ale Ustawodawcą.
> Natomiast Pracodawca zatrudnia Pana w oparciu o Prawo stanowione przez
> Ustawodawcę.
> Także wszelkie dalsze Pana rozważania są pozbawione podstaw prawnych.
> Obecnie ( no za moment ) będzie obowiązywała 65% stawka i takie będzie
prawo
> !
> A to, że Pan się zatrudniał za 75% i jest Pan niezadowolony, to może Pan
> odejść do innej pracy !
> To co Pan napisał to można porównać do żądań pracowników bankrutującej
> firmy, którzy leją łzy, ze jak się zatrudniali, to firma była na topie.
> Trzeba się niestety pogodzić z tym, że budżet Państwa jest bankrutem i
> przyjąć to wiadomości !
Nic mi o tym nie wiadomo!
tzn co...państwo jest niewypłacalne?
-Proszę podstawy prawne takiego stwierdzenia!
(myślę, ze wówczas nie wypłacoano by pensji obecnym ministrom,
;-))) bo byliby inni)
Tu nie chodzi o bankructwo tylko o podział, tego co jest.
A, że jest mało -więc jak kołdrę ciągną (np pielęgniarki), to zabierają
nauczycielom.
Swoją drogątciekawe...pracownicy kas chorych zarabiają krocie, a ich
podwładni głodują,
Podmiot -czyli chorzy, umierają... z braku paliwa do karetek pogotowia.
Jak to jest...? -dlaczego zabierają nauczycielom?
Ukradł młynarz, a powiesili kowala!
( acha -zapomniałem.... niż demograficzny, a na hałdach, węgla dość)

<...>
> >znajsde pracę u pracodawcy bardziej praworządnego...
-tzn za granicą???, no bo chyba wszystkim nam płaci....
ZUS i Urząd podatkowy, Poniekąd -instytucje Rządowe...
(moja teoria: zabrać 100% pensji, a potem trochę oddać czyli zapłacić...)

RomanQ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-17 21:37:33

Temat: Re: Komuny żal - było:Re: ssyny posłowie... i co da
Od: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "romik" <r...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:3a3d044d$1@news.vogel.pl...

> Tu nie chodzi o bankructwo tylko o podział, tego co jest.
> A, że jest mało -więc jak kołdrę ciągną (np pielęgniarki), to zabierają
> nauczycielom.
Tu chodzi o elementarną zasadę "pacta sunt servanta" (nie miałem NIGDY
łaciny...)
I o to, by pracodawca - budżet państwa nie był traktowany lepiej niż inne
podmioty gospodarcze - jeżeli z jakimkolwiek pracodawcą zawieram umowę, to
oczywuiste, że albo on mi ta umowe wypowiada, albo negocjuje warunki albo
płaci tyle, ile podpisał (albo sąd zmusza go do tego ostatniego)...
Tu bezPaństwo postępuje inaczej..

> > >znajsde pracę u pracodawcy bardziej praworządnego...
> -tzn za granicą???, no bo chyba wszystkim nam płaci....
> ZUS i Urząd podatkowy, Poniekąd -instytucje Rządowe...
> (moja teoria: zabrać 100% pensji, a potem trochę oddać czyli zapłacić...)
nie słyszałeś o tym, że w L istnieją firmy prywatne??? Nie musze być
nauczycielem..
W 1992 (czy 3 ) gdy jednostronnie i bez wypowiedzenia zerwano ze mną umowę
(a tak potraktowałem brak waloryzacji) pewnego lutowego ranka (po feriach
zimowych) zamiast do szkoły poszedłem do PRACY (czyli miejsca zarabiania).
Tez bez wypowiedzenia... Nawet świadectwa pracy nie wziąłem... Teraz tez
może tak zrobię...
--
Krzysztof Dominko
SMSy via: 4...@t...plusgsm.pl
GG# 273489 ICQ 96064219


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-17 22:47:07

Temat: Re: Komuny żal - było:Re: ssyny posłowie... i co dalej
Od: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Wieczór" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:91icac$37r$1@news.tpi.pl...
> >Dziwię Ci sie, że sugerujesz, ze bronisz karierowiczów - nieudaczników
bez
> >krztyny zmysłu menedzerskiego (czyli PKP i większości sejmu...).
> >Może sam nie jesteś lepszy???
>
> Zacznę od końca - od tej ornamentyki dyskusji charakterystycznej dla
> pl.misc.kolej - grupy dyskusyjnej o kolei zawładniętej przez tzw.
Miłośników
> Kolei.
> Przyjmuję jako warunek brzegowy, że ucząc w szkole jestem karierowiczem -
> niedacznikiem bez krzty zmysłu menadżerskiego.
> Zastanówmy się nad elementami tego zdania:
> #karierowicz - istotnie, każdy zatrudniający się w szkole to karierowicz
> co dotyczy również i Ciebie, skoro tu lejesz te łzy krokodyle ) !
> #nieudacznik - to się wpisuje świetnie w stary dowcip: -"jeśli nie umiesz
> nic robić, to ucz dzieci, jeśli nie umiesz uczyć dzieci, to ucz innych jak
> uczyć dzieci, a jak nie umiesz i tego to zostań ekspertem MEN" !
> #bez krzty zmysłu menadżerskiego - zmysł menadżerski - tego nie ma nawet w
> wymaganiach na Profesora Oświaty !

Dlatego w oświacie jest coraz więcej nieudaczników...
A w zarządach firm kluczowych dla pństwa bez watpienia powinni być
menedżerowie...
Ty, jeśli nie pełnisz takiego stanowiska - nie musisz...
A w PKP władzę na pewno mają karierowicze - nieudacznicy...



aa i pytanie - kto będzie uczył w szkołach nowego przedmiotu -
przedsiębiorczości??? A raczej co z tego wyniknie? ja też mógłbym uczyć
baletu ... :-))))))))))))))))))))))))

> >PKP to też Piękna Komuna Panowie...
> "Kocham kolej, nienawidzę PKP" - tak brzmi zawołanie "polskich"
> Miłośników Kolei - ale to już przerabialiśmy miesiącami na pmk, a i tu OT!

Hmmm... wracając do edukacji : zrozumiałbym ucznia mówiącego: Kocham naukę -
nienawidzę dyrektora X i nauczycieli W,B,N,K i L i ogólnie Szkoły ....,
której uczniem niestety jestem, bo w promieniu 10 kilometrów nie ma innego
miejsca o podobnym profilu...

Kolej to nie jest równoważnosć instytucji zarządzanej nieudolnie,
Edukacja to nie szkoły - jak widac ostatnio system szkolny można zmienić w
kilka lat; linie kolejowe zamknąć w jeden dzień - a pojecie KOLEJ i EDUKACJA
zostaje constans....
Zreszta istnieją dobrze kierowane szkoły i dobrzy nauczyciele, gdyby była
konkurencja na rynku przewozów to może i instytucje kolejowe by powstały
dobrze kierowane...



> >Po drugie pytanie jakie zadałęm brzmiło mniej więcej tak - czy
konsekwencją
> >tej ustawy bezei, w normalnych państwach niedopuszczalen, zmniejszenie
> >poborów BEZ wypowiedzenia umowy o pracę???
> Istotnie Szanowny Imienniku zadął Pan !
> Sejm RP nie jest Pana Pracodawcą, ale Ustawodawcą.
> Natomiast Pracodawca zatrudnia Pana w oparciu o Prawo stanowione przez
> Ustawodawcę.
> Także wszelkie dalsze Pana rozważania są pozbawione podstaw prawnych.


Oj, nie, myślę, ze jeśli ta ustawa zmniejsza choć o grosz pobory, to moze
warto by RPO sprawdził jej zgodnośc z Konstytucją (tam pisze , że Polska
jest państwem prawa a podpisując umowę o pracę dostałem prawo do pewnego
wynagrodzenia. Ta ustawa zabiera mi prawa NABYTE; jeśli zaś ta ustawa
jedynie powoduje brak podwyżek, które miały w 2001 być, to jest to ssyństwo
, ale w ramach prawa)

> Obecnie ( no za moment ) będzie obowiązywała 65% stawka i takie będzie
prawo
> !
A jak za trzxy miesiące 5% . I też to bedzie zgodne z prawem????

> firmy, którzy leją łzy, ze jak się zatrudniali, to firma była na topie.
To niech będa redukcje i zgodne z prawem odprawy!!!! Przynajmniej dla tych,
którzy nie zgadzają się na zmianę umowy!
(tzn. albo zgadzasz się dostawać mniej i podpisujesz nową umowę albo nie - i
wtedy wypowiedzenie - ale z należna wg prawa ODPRAWĄ). Jak firma bankrutuje
, to zwalnia a pensje płaci Fundusz Gwarantowanych Świadczeń PRacowniczych.
Skoro Państwo Polskie bankrutuje, to zgadzam się na wymówienie.. Ale dopóki
pobory dostają ministrowie, to mam prawo domagać się należnej odprawy!!!


> Trzeba się niestety pogodzić z tym, że budżet Państwa jest bankrutem i
> przyjąć to wiadomości !
A to kieruj doministra finansów...


> >>Przepraszam za ostre skróty, ale jesli a) to przestaliśmy żyć w państwie
> ^^^^^^^^^^^^^^
> >>prawa i powróciły czasy p... (pięknej :-P) komuny
>
> Zdecydowanie w Twej ( akapit wyżej ) wypowiedzi !!!


raczej w arogancji organów państwowych..

Przypomiona mi się historia z bodajże wiosny 1978, gdy byłem na pielgrzymce
w Cz-wie. Była wtedy taka sprawa projektu budowy dwupsamowej jezdni na
zakończeniu Alei NMP (między miastem a Jasną Górą). Nocowałem na kwaterze
prywatnej u człowieka, który uważał, że skoro to teren państwoey, to państwo
może robić co chce... I nijak mu nie dało radę wytłumaczyć, ze władza nie
może robić tego co chce....
Tak więc, ja na pewno nie należałem do tyczh, którzy utożsamiali rząd z
Polską, PKP z koleją i Sejm z organem władnym podejmowac wszelkie decyzje..
I zawsze uważam, że prawo powinno byc sprawiedliwe i godziwe.
A KaWu zapewne w socjaliźmie byłby politrukiem rangi Albina Siwaka, który
oskarżałby mnie, ze jestem dwulicowy, bo
twierdzę, że kocham Polskę a nie kocham PZPR - a przecież to Sejm wsadził w
74 bodajże PZPR do konstytucji jako przewodnia siłę partii...
W ogóle oskarżyłby mnie, że nie jestem patriotą, bo nienawidzę PZPR - aa to
tak, jakbym Polski nie kochał (wg. ówczesnego ustawodawcy uznawanego przez
wszystkie państwa świata....).
A ja , w odróżnieniu od KaWu wierze Majakowskiego czytałem z dużym dystansem
("Mówię Lenin - a domyśle Partia, mówię Partia - a w domyśle Lenin") - jak
mówię PKP to w domyśle niekoniecznie mam kolej (a oczywiste, że mówiąc kolej
mogę mieć na myśli np DB albo SNCF..), jak mówie PRAWO , to w domyśle
niekoniecznie mam Sejm.... ( a jak mówię Sejm to mogę miec niestety
skojarzenia z posłami, którzy głosują na dwie ręce bez konsekwencji,
zapominają wziąć udziału w głosowaniu, głosują wbrew swojemu rządowi w
ważnych ustawach - choc to ostatnie , to akurat prawnie dopuszczalne, bo ten
rząd też taki jakiś... I jakoś nijak ma się to do PRAWA) I żałuję, ze w tym
kraju nie można mieć takich jednoznacznych skojarzeń ...

> Oj coś mi się zdaje, że na Lubelszczyźnie wzdłuż linii kolejowej
> Lublin - Rozwadów zbytnio tych firm komputerowych nie ma !!!
>
> KaWu :-)))))

Zgadza się, to Polska B... Ale o prace lepsza niż w szkole nie tak trudno...
Mi sie udaje nawet mieć pracę, w której mam co prawda tyle co w szkole (na
mniej więcej pół etatu - godziny częściowo nienormowane), ale mogę pracować
w szkole - a pracuję w niej, bo to lubię. A nie lubię 10 godzinnego dnia
pracy.


Aha, myślę, Towarzyszu KaWu, ze nasza dyskusja ma o tyle mało sensu, że nie
spodziewam się jakiegokolwiek zblizenia stanowisk i może być to jedynie
pretekst do wykazania naszych zdolności i umiejętności erystycznych... Dla
Towarzysza zawsze będę wyrostkiem i warchołem , który ma czelność chodzić po
szkole z opornikiem, w czasie dziennika być na ulicy a trzeciego maja byc
pod pomnikiem Konstytucji poza godzinami uroczystości partyjnych... (I nie
wiem, jakiego tu emotikona zastosować, najlepszy chyba będzie :-PPPPP ).

Niech żyje przewodnia siła Kolejnictwa w Polsce , PKP!
Kto podnosi rękę na ministerstwo edukacji, temu nasze praworządne państwo tą
rękę odrąbie (a tu natchnieniem jest Gomułka).
(oczuwiscie :=))) łamane przez :-PPP )

--
Krzysztof Dominko
SMSy via: 4...@t...plusgsm.pl
GG# 273489 ICQ 96064219


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-18 17:57:51

Temat: Re: Komuny żal - było:Re: ssyny posłowie... i co dalej
Od: "Krzysztof Wieczór" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Dominko napisał(a) w wiadomości:
<91jf8u$n6$4@news.internetia.pl>...

>Dlatego w oświacie jest coraz więcej nieudaczników...
>A w zarządach firm kluczowych dla pństwa bez watpienia powinni być
>menedżerowie...
>Ty, jeśli nie pełnisz takiego stanowiska - nie musisz...
>A w PKP władzę na pewno mają karierowicze - nieudacznicy...

Nie sądziłem, że od czasu, gdy wycofałem się z dyskutowania z "polskimi"
MK ( bo zastraszano przez telefon mego Synka - gratulacje!, gratulacje!)
przyjdzie mi jeszcze gadać o PKP.
Pisałem swego czasu wiele razy na pl.misc.kolej:
"PKP jest obrazem stanu Państwa, bo jest częścią Państwa Polskiego "
I oczywiście masz rację mówiąc, że Państwo powinno zatrudniać fachowców, a
nie kolegów Zenka !

>aa i pytanie - kto będzie uczył w szkołach nowego przedmiotu -
>przedsiębiorczości??? A raczej co z tego wyniknie? ja też mógłbym uczyć
>baletu ... :-))))))))))))))))))))))))

Nie bądź cyniczny !!

>Hmmm... wracając do edukacji : zrozumiałbym ucznia mówiącego: Kocham
naukę -
>nienawidzę dyrektora X i nauczycieli W,B,N,K i L i ogólnie Szkoły ....,

Dzięki!!!
Wreszcie udało mi się zrozumieć ten okrzyk "polskich" MK.
Tak - to jest proste przeniesienia niechęci do Instytucji, która wypełnia mi
prawie całe moje życie ( pobudka o 6 - ej, dojazd do szkoły, 8 lekcji,
zajęcia dodatkowe, powrót do domu, odrabianie prac domowych i przygotowanie
się do lekcji, kartkówek i sprawdzianów, spatuszki o 24 -ej )

>której uczniem niestety jestem, bo w promieniu 10 kilometrów nie ma innego
>miejsca o podobnym profilu...

Eeeee - zawsze się losuje !
Szkołę, Zespół Klasowy, Wychowawcę, Zespół Belfrów.
W jednej Szkole można mieć szczęście i nieszczęście trafienia

>Kolej to nie jest równoważnosć instytucji zarządzanej nieudolnie,
>Edukacja to nie szkoły - jak widac ostatnio system szkolny można zmienić w
>kilka lat; linie kolejowe zamknąć w jeden dzień - a pojecie KOLEJ i
EDUKACJA
>zostaje constans....
>Zreszta istnieją dobrze kierowane szkoły i dobrzy nauczyciele, gdyby była
>konkurencja na rynku przewozów to może i instytucje kolejowe by powstały
>dobrze kierowane...

Robi się edukacyjnie kolejowo !
Świetna paralela !
Ale ja jak zawsze pod prąd !
Kolej może być zarządana w sposób wojskowy.
Sprzyja temu układ komunikacyjny, rozkłady jazdy etc., etc.
Szkołą też można tak zarządzać - ale na końcu "obróbki" są dzieci - małe,
średnie i duże !
To nie są pociągi, które mają jeździć punktualnie i być czyste !!!

>Oj, nie, myślę, ze jeśli ta ustawa zmniejsza choć o grosz pobory, to moze
>warto by RPO sprawdził jej zgodnośc z Konstytucją (tam pisze , że Polska
>jest państwem prawa a podpisując umowę o pracę dostałem prawo do pewnego
>wynagrodzenia.
W danym momencie, a nie dożywotnio !!!

>Ta ustawa zabiera mi prawa NABYTE;
Zaraz, zaraz - jeśli Pan nie otrzyma apanaży zgodnych z ustaleniami
prawa do momentu przegłosowania w Sejmie, że forsy brak , to ma Pan pełne
prawa dochodzić poprzez sąd ( mało który belfer ma na to czas i pieniądze -
o czym tzw decydenci wiedzą ) SWYCH PRAW !
Ale skoro następuje weryfikacja budżetowa, to Pana pretensje są jedynie
"gorzkimi żalami na fujarce"

>jeśli zaś ta ustawa jedynie powoduje brak podwyżek, które miały w 2001 być,
to jest to ssyństwo
>, ale w ramach prawa)

A niby dlaczego ????
Proszę o wyjaśnienie, bo nie chciałbym się tylko ustosunkowywac do inwektyw
!
Choć jest to tylko pl.*oc.ed*acja ! :-)

>A jak za trzxy miesiące 5% . I też to bedzie zgodne z prawem????

"Być albo nie być - oto jest pytanie "

>To niech będa redukcje i zgodne z prawem odprawy!!!! Przynajmniej dla tych,
>którzy nie zgadzają się na zmianę umowy!

To i są, ale nie dla niezadowolonych ( w normalnych firmach tez tego nie
ma ), ale dla redukowanych !

>(tzn. albo zgadzasz się dostawać mniej i podpisujesz nową umowę albo nie -
i
>wtedy wypowiedzenie - ale z należna wg prawa ODPRAWĄ). Jak firma bankrutuje
>, to zwalnia a pensje płaci Fundusz Gwarantowanych Świadczeń PRacowniczych.
>Skoro Państwo Polskie bankrutuje, to zgadzam się na wymówienie.. Ale dopóki
>pobory dostają ministrowie, to mam prawo domagać się należnej odprawy!!!

Eeeee - coś tu Pan insynuuje - wszak w poprzednich tygodniach w New York
Times ukazał się artykuł, ze Polska jest "the best" pośród innych demoludów
w aspekcie rozwoju ekonomicznego !

>Przypomiona mi się historia z bodajże wiosny 1978, gdy byłem na pielgrzymce
>w Cz-wie. Była wtedy taka sprawa projektu budowy dwupsamowej jezdni na
>zakończeniu Alei NMP (między miastem a Jasną Górą). Nocowałem na kwaterze
>prywatnej u człowieka, który uważał, że skoro to teren państwoey, to
państwo
>może robić co chce... I nijak mu nie dało radę wytłumaczyć, ze władza nie
>może robić tego co chce....

Inne czasy, inni ludzie ...

>Tak więc, ja na pewno nie należałem do tyczh, którzy utożsamiali rząd z
>Polską, PKP z koleją i Sejm z organem władnym podejmowac wszelkie decyzje..
>I zawsze uważam, że prawo powinno byc sprawiedliwe i godziwe.

Żal mi Cię Krzysiaczku - strasznie jesteś zniszczony poprzez końcówkę
poprzedniego systemu.
Wciąz uważam,ze te wszelkie kontestacje lat 70-80 -tych mające na celu
propagandowe akcje na rzecz opinii publicznej na Zachodzie ( aby tamtejsi
podatnicy się zgodzili na łozenie swych pieniędzy na walke z komunizmem )
przyniosły przede wszystkim zniszczenie tkanki społecznej tu w Polsce.
Kto sieje wiatr, zbiera burzę.
I kolejne pokolenie zniszczone!!!
Tym razem nie fizycznie,ale wykoślawione wewnętrznie !


>A KaWu zapewne w socjaliźmie byłby politrukiem rangi Albina Siwaka,
Podszkol sie z historii!
AS był członkiem Biura Politycznego PZPR.
KaWu tam nie było!!
Chocby z tego powodu, że KaWu to postac wirtualna, a wtedy o wirtualności
nikt nie słyszał!
Choc pewne obszary rzeczywistości były podówczas wirtualne :-)

>który oskarżałby mnie, ze jestem dwulicowy, bo
>twierdzę, że kocham Polskę a nie kocham PZPR - a przecież to Sejm wsadził w
>74 bodajże PZPR do konstytucji jako przewodnia siłę partii...
Istotnie interesujące są to stwierdzenia.
W myśl takiego sposobu myślenia funkcjonuje cała obecna rzeczywistość.
Swego czasu w jednym z miast wschodniej Polski trwała kilkugodzinna debata
Ojców Miasta na temat zmiany nazwy ulicy Partyzantów. Zastanawiano się,
których to Partyzantów jest ulica - tych, czy tamtych ???
Tych obecnie słusznych, czy tych obecnie niesłusznych ???
Trzy godziny ( diety,diety... ) etosowcy próbowali zmienic nazwę, bo nie
byli dwulicowi, tylko jedynie słuszni.
Nazwa pozostała z uzasadnieniem, że jest ulica Wszystkich Partyzantów, a
głównie tych, co polegli !!!!
I tym zakończę watek o wyzszości głupoty nad zdrowym rozsadkiem !

>Aha, myślę, Towarzyszu KaWu, ze nasza dyskusja ma o tyle mało sensu, że nie
>spodziewam się jakiegokolwiek zblizenia stanowisk i może być to jedynie
>pretekst do wykazania naszych zdolności i umiejętności erystycznych...
Dyskusja to nie są negocjacje.
Czy też klepanie się po pewnych częściach ciała lub spijanie sobie miodków z
pyska, co jest absolutnym wymogiem np. na pl.misc.kolej.
Argumenty ad personam, które stosujecie tu NieTowarzyszu są też zywcem
stamtąd przeniesione !
Ale to na marginesie i OT.

> Dla Towarzysza zawsze będę wyrostkiem i warchołem , który ma czelność
chodzić
po szkole z opornikiem, w czasie dziennika być na ulicy a trzeciego maja byc
>pod pomnikiem Konstytucji poza godzinami uroczystości partyjnych...
Skąd ta bolszewicka pewność !!!!

>(I nie wiem, jakiego tu emotikona zastosować, najlepszy chyba będzie
:-PPPPP ).
Sorka - ja nie jestem biegły w tych znaczkach dla głuchoniemych i nie
bardzo wiem. co to oznacza.
Dla mnie mozliwość pisania wystarcza do porozumiewania się - moim
praszczurem był Rej z Nagłowic !

>Kto podnosi rękę na ministerstwo edukacji, temu nasze praworządne państwo

>rękę odrąbie (a tu natchnieniem jest Gomułka).

Klania się historia - to stylizacja cytaty z przemówienia Premiera
Cyrankiewicza z 1956 roku !

I to by było na tyle

KaWu
( nie sadziłem, że jeszcze wskrzesi się ta zasłuzona postać polskiego
Internetu ukamienionowana przez "polskich" Miłosników Kolei")

---

PKP - moją Koleją !

---


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-18 18:54:31

Temat: Re: Komuny żal - było:Re: ssyny posłowie... i co dalej
Od: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Wieczór" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:91lj9u$lf6$2@news.tpi.pl...
> I oczywiście masz rację mówiąc, że Państwo powinno zatrudniać fachowców, a
> nie kolegów Zenka !
O, widzimy, ze mamy wspólny punkt widzenia.

>
> >aa i pytanie - kto będzie uczył w szkołach nowego przedmiotu -
> >przedsiębiorczości??? A raczej co z tego wyniknie? ja też mógłbym uczyć
> >baletu ... :-))))))))))))))))))))))))
> Nie bądź cyniczny !!
[dlaczego nie chcesz, bym był cyniczny? Przecież nie zajmuję żadnego
eksponowanego stanowiska - nikogo podwaładnego nie obrażam i nie naigrawam
się z prawa jak aktualny minister oświaty, który cynicznie powiedział,ze
zarobki nauczycieli po tej obniżce będa wyższe]
Przy tych zarobkach nikt znający się na przedsiębiorczości do szkoły nie
pójdzie. Ściślej mówiąc owszem, troche się takich osób znajdzie -
hobbystów.
Ostatnio podczas różnych ćwiczeń z arkuszem kalkulacyjnym dałem zadanie w
klasie maturalnej technikum - obliczyć na arkuszu (zasymulować,
przedstawić..) proces spłaty kredytu i proces narastania w banku. Ci ludzie,
którzy mieli ekonomię (czy też ekonomikę) nie wiedzieli co to jest
kapitalizacja odsetek i procent składany! A wiedzieli, że uczyli się np.
takwaznych spraw dl aprzeciętnego człowieka jak bodajże prawa rad
nadzorczych w spólach akcyjnych...

>
> >Hmmm... wracając do edukacji : zrozumiałbym ucznia mówiącego: Kocham
> naukę -
> >nienawidzę dyrektora X i nauczycieli W,B,N,K i L i ogólnie Szkoły ....,
> Wreszcie udało mi się zrozumieć ten okrzyk "polskich" MK.
> Tak - to jest proste przeniesienia niechęci do Instytucji, która wypełnia
mi
> prawie całe moje życie ( pobudka o 6 - ej, dojazd do szkoły, 8 lekcji,
> zajęcia dodatkowe, powrót do domu, odrabianie prac domowych i
przygotowanie
> się do lekcji, kartkówek i sprawdzianów, spatuszki o 24 -ej )
A dziwisz się? Nie miałeś nigdy w szkole idioty - nauczyciela? Mój chemik w
liceum śmiertelnie się na mnie obraził i "ukarał" trójką na swiadectwie
ukończenia liceum, bo na pytanie co bym zrobił, gdyby mi cukier niesiony ze
sklepu wypadł na kupę piachu odpowiedziałem , że nic. Pełen dumy odrzekł,że
on by wziął ten piach,do wiadra z wodą, odcedził piach i po odparaowniu
odzyskał cukier. Ja mu odpowiedziałe, że jeżeli jakiś piesek z tego piachu
skorzystał wcześniej, to ten cukier wcale by nie miał takich wartości,
jakich należałoby się po takim towarze spodzeiwać.... Siadłem z dwóją -
najniższym stopniem wtedy a on do końca lekcji przez 40 minut i jeszcze 5
minut przerwy - bo nigdy nie kończył z dzwonkiem - grzmiał nt. mojej
niegospodarności i bezczelności.
Jezeli instytucja zatrudnia znajomych królika i Zenka i jest źle prowadzona,
to można jej nie kochac a nawet nienawidzieć.

Ciesze się,ze to zrozumiałes, mamy następny wspólny punkt.



> >której uczniem niestety jestem, bo w promieniu 10 kilometrów nie ma
innego
> >miejsca o podobnym profilu...
> Eeeee - zawsze się losuje !
> Szkołę, Zespół Klasowy, Wychowawcę, Zespół Belfrów.
> W jednej Szkole można mieć szczęście i nieszczęście trafienia
Zgadza się. W wypadku szkól można zmienić, w skrajnym wypadku pójśc do
prywatnej. Przynajmniej teoretycznie. W przypadku idiotyzmu u ministra,
sejmu, czy instytucji typu PKP można tylko zmienic Państwo , w którym się
mieszka.... A jest to trudniejsze od zmiany szkoły.
Niemniej potwierdzasz, że wiele zależy od losu czyli pośrednio, ze istnieją
lepsze i gorsze szkoły. Czyli lepiej zarządzane - i być moze lubiane przez
uczniów - i źle - i te moga być przez uczniów nienawidzone. I ze jak ktos
xle wylosuje, to może znienawidzeic szkołę, mimo, że lubi oświatę..



> Ale ja jak zawsze pod prąd !
> Kolej może być zarządana w sposób wojskowy.
> Sprzyja temu układ komunikacyjny, rozkłady jazdy etc., etc.
> Szkołą też można tak zarządzać - ale na końcu "obróbki" są dzieci - małe,
> średnie i duże !
> To nie są pociągi, które mają jeździć punktualnie i być czyste !!!
Prawidłowo, znowu mamy wspólny punkt widzenia, zastanawiam się, o co my się
spieramy....


> >Oj, nie, myślę, ze jeśli ta ustawa zmniejsza choć o grosz pobory, to
moze
> >warto by RPO sprawdził jej zgodnośc z Konstytucją (tam pisze , że Polska
> >jest państwem prawa a podpisując umowę o pracę dostałem prawo do pewnego
> >wynagrodzenia.
> W danym momencie, a nie dożywotnio !!!
Do momentu obowiązywania umowy. Umowę może państwo rozwiązać ze mną -
właśnie tego żądam - by albo dotrzymano jej warunków finansowych albo
rozwiązano zgodnie z regułami, jakie obowiązywały podczas jej podpisywania.

>
> Ale skoro następuje weryfikacja budżetowa, to Pana pretensje są jedynie
> "gorzkimi żalami na fujarce"
Tak myslano w 92, gdy zabierano waloryzację. Mam przypominac wyrok Trybunału
Konstytucyjnego? Rezultat widac w PKOBP ,który zaczął wypłacać rekompensatę.
HJak skarb państwa nie ma pieniędzy - niech ogłosi bankructwo a moje
roszczenia - odprawa 6 mieisęczna - niech zostanie zaspokojona z masy
upadłościowej.

>
> >jeśli zaś ta ustawa jedynie powoduje brak podwyżek, które miały w 2001
być,
> to jest to ssyństwo
Nie, to by było w granicach prawa. Na mojej umowie jest podana kwota. Nie ma
nic nt. poborów w latach następnych. W momencie podpisywania umowy
obowiązywałuy określone przepisy - ja nie moge np. brać urlopu po dniu ,
tylko po tygodniu, mam podstawe xxx złotych a w wypadku wypowiedzenia
dostaję 6 mcy poborów - stan nieczynny.
Jezeli ustawa nie zmieni moich poborów w dół a jedynie zmieni to, że zamiast
podwyżki będe miał dokłądnie takie same pobory - to pretensji prawnych miec
nie będe i jedyną konsekwencją będzie to, że będe musiał się długo
zastanawiacm, na koggo głosowac...Ale to mój problem. I w niewielkim stopniu
tych, na których do tej pory zawsze głosowałem.

Mam UMOWĘ na której pisze ,ze mam zarabiać xxxx zł. I jest przewidziany tryb
jej rozwiązywania. I to sa moje prawa nabyte, które w państwie prawa byłyby
respektowane. I gwarantowane przeze konstytucję.


> >To niech będa redukcje i zgodne z prawem odprawy!!!! Przynajmniej dla
tych,
> >którzy nie zgadzają się na zmianę umowy!
> To i są, ale nie dla niezadowolonych ( w normalnych firmach tez tego
nie
> ma ), ale dla redukowanych !
Jeżeli w jakiejkolwiek firmie właściciel chciał zmniejszyć pobory to
musiałby umowe wypowiedzieć. i pracownik albo podisuje nową - albo
NIEZADOWOLONY podlega redukcji. W wypadku zmniejszenia poboró chcę zostac
zredukowany , na warunkach, jakie mi przedstawiano podczas podpisywania
umowy - 6 mcy stanu nieczynnego. I wtedy będzie zgodnie z prawem -
wypowiadają umowę WSZYSTKIM nauczycielom, ci, którzy cos potrafią -
odchodzą, nieudacznicy zostają a ja im macham białą chustećzką. I mamy
reformę oświaty.

> Eeeee - coś tu Pan insynuuje - wszak w poprzednich tygodniach w New
York
> Times ukazał się artykuł, ze Polska jest "the best" pośród innych
demoludów
> w aspekcie rozwoju ekonomicznego !
Ale nie rozwoju PL jako państwa PRAWA....

> Inne czasy, inni ludzie ...
A metody podobne... Niestety..


> Żal mi Cię Krzysiaczku - strasznie jesteś zniszczony poprzez końcówkę
> poprzedniego systemu.
Nie upowazniałem Ciebie do zwracania się do mnie w sposób pieszczotliwy.
Przekroczyłeś zasady dobrego wychowania.

> Podszkol sie z historii!
> AS był członkiem Biura Politycznego PZPR.
> KaWu tam nie było!!
KW byo w każdym województwie :-PPPP

> Chocby z tego powodu, że KaWu to postac wirtualna, a wtedy o wirtualności
> nikt nie słyszał!
Ejże, chyba KTOŚ coś napisał do mnie. Nawet wysłał SMSa.Nie chcę nawet
myslec, że to postać wirtualna, bop by to znaczyło, że dyskutuję z kimś ze
schizofrenią, czy jak tam suię nazywa rozdwojenie jaźni.

> Choc pewne obszary rzeczywistości były podówczas wirtualne :-)

> W myśl takiego sposobu myślenia funkcjonuje cała obecna rzeczywistość.
> Swego czasu w jednym z miast wschodniej Polski trwała kilkugodzinna debata
> Ojców Miasta na temat zmiany nazwy ulicy Partyzantów. Zastanawiano się,
> których to Partyzantów jest ulica - tych, czy tamtych ???
> Tych obecnie słusznych, czy tych obecnie niesłusznych ???
> Trzy godziny ( diety,diety... ) etosowcy próbowali zmienic nazwę, bo nie
> byli dwulicowi, tylko jedynie słuszni.
> Nazwa pozostała z uzasadnieniem, że jest ulica Wszystkich Partyzantów, a
> głównie tych, co polegli !!!!
> I tym zakończę watek o wyzszości głupoty nad zdrowym rozsadkiem !
Raczej nad tryumfem głupoty. Ja jej wyższości nie widzę - t się znowu
tróżnimy.

> >spodziewam się jakiegokolwiek zblizenia stanowisk i może być to jedynie
> >pretekst do wykazania naszych zdolności i umiejętności erystycznych...
> Dyskusja to nie są negocjacje.
> Czy też klepanie się po pewnych częściach ciała lub spijanie sobie miodków
z
> pyska, co jest absolutnym wymogiem np. na pl.misc.kolej.
> Argumenty ad personam, które stosujecie tu NieTowarzyszu są też zywcem
> stamtąd przeniesione !
> Ale to na marginesie i OT.

Trzeba przyznać się do błędu. I robię to.

> po szkole z opornikiem, w czasie dziennika być na ulicy a trzeciego maja
byc
> >pod pomnikiem Konstytucji poza godzinami uroczystości partyjnych...
> Skąd ta bolszewicka pewność !!!!
Dalczego !!! a nie ????


> Dla mnie mozliwość pisania wystarcza do porozumiewania się - moim
> praszczurem był Rej z Nagłowic !
Owszem, zle emotikony potrafią też wiele pokazać i wzbogacaja język pisany.
Intonacji nie da się napisać. Chyba , że w didaskaliach. A emotikony to do
pewnego stopnia didaskalia... No dobrze, dobrze, odnoszące się tylko do
nastroju piszącego...
No dobnrze , dobrze, piszacy nie jest aktorem... Ale lista dyskusyjna może
zasługiwac na miano sceny...



> >Kto podnosi rękę na ministerstwo edukacji, temu nasze praworządne państwo
> tą
> >rękę odrąbie (a tu natchnieniem jest Gomułka).
>
> Klania się historia - to stylizacja cytaty z przemówienia Premiera
> Cyrankiewicza z 1956 roku !
Dziękuję za przypomnienie, przypominam wszystkim, ze chodziło o wydarzenia
poznańskie w 1956. Faktycznie, Gomułka chyba wtedy jeszcze nie był we
władzy... Tak się zastanawiałem, kto był autorem...

> KaWu
> ( nie sadziłem, że jeszcze wskrzesi się ta zasłuzona postać polskiego
Więcej skromności.
> Internetu ukamienionowana przez "polskich" Miłosników Kolei")
I bez przesady.
Aha, potępiam wszystkich, którzy z racji Twoich jakichkolwiek wypowiedzi
zrobili cos więcej niż wysyłanie postów na listy dyskusyjne, Twojego e-maila
i ew. w wypadku spotkania się z Tobą wyrażali nie-agresyqwną niechęć.
Twoje poglądy, acz wielokrotnie dla mnie niezrozumiałe są hmmmm , no dopóki
nie kandydujesz do Sejmu czy do jakiejkolwiek funkcji nadawanej przez
Państwo - choćby członek rady nadzorczej z ramienia skarbu państwa, czy
[vice]kurator ośwaty - to nie powinny miec wpływu na zachowanie się wobec
Ciebie. Oficjalne zachowanie rzecz jana.
> PKP - moją Koleją !
A ja bym wolał móc wybrać swoja kolej... A raczej przewoźnika.

Ściągne z Ciebie pomysł:
Kolejka bieszczadzka - moją kolejką!

--
Krzysztof Dominko
SMSy via: 4...@t...plusgsm.pl
GG# 273489 ICQ 96064219

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-12-18 19:17:09

Temat: Re: Komuny żal - było:Re: ssyny posłowie... i co da
Od: "romik" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Dominko <k...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:91jf8s$n6$...@n...internetia.pl...
<...>
> W 1992 (czy 3 ) gdy jednostronnie i bez wypowiedzenia zerwano ze mną umowę
> (a tak potraktowałem brak waloryzacji) pewnego lutowego ranka (po feriach
> zimowych) zamiast do szkoły poszedłem do PRACY (czyli miejsca zarabiania).
> Tez bez wypowiedzenia... Nawet świadectwa pracy nie wziąłem... Teraz tez
> może tak zrobię...
> --
> Krzysztof Dominko
> SMSy via: 4...@t...plusgsm.pl
> GG# 273489 ICQ 96064219

Witam!
TEN FACET misie podoba! :-|
Ale to zbyt piękne...i romantyczne,
-mam sobie uszy odmrozić na złość mamie?
Coś lepszego wymyślmy...
Ja mam np w tzw planie rozwoju zawodowego
ujęte:
"Zebranie danych do podjęcia decyzji w sprawie
pozostania w zawodzie".
Termin stażu -do końca maja.
Ciekawe.... jak wszystko wyjdzie na "nie"?
Ciekawe jak szanowna komisja ekspertów... się odniesie
do materiałow na temat łamania prawa oraz bezprawia
stosowanego przez pracodawcę na wszystkich szczeblach?
Od dyrekcji przez organ prowadzący po ministerstwo.

RomanQ



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

propozycja pomocy
pozdrowienia od szatynki
dyrektor
Opinia na temat CEAC Polonia
Re: dyrektor

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »