« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-04 21:54:50
Temat: NZK, zawał, nadciśnienie Co dalej ????WIelka prosba o doradę jak w temacie.
Mama (69 l) przeszła we wrześniu NZK +zawał serca.Wystąpiło migotanie
komór, trzeci "strzał" defibrylatora przywrócił akcje serca. Jednocześnie
poziom potasu wynosił 3.5 mmol/l
Udrożniono lewą tętnicę wieńcową oraz implantowano stent.
Zażywa:
plavix,polocard
metocard (początkowo 100 mg*2,potem 50mg*1,teraz 50mg*2)
xartan (2*25 mg)
lacipil(1* 2 mg po południu ok. 16)
furosemidum co 2 dzień, kalium 1 saszetka/dzień
zocor
Choroby współistniejące:
cukryzca (insulina 18 j. rano/8 jedn. wieczór)
Stan po udarze niedokrwiennym (na rok przed zawałem)
Stan po resekcji żołądka (zespolenie żołądkowo-jelitowe-1980 r.).
Na teraz bardzo dokucza nadciśnienie (silne zaostrzenie). W ciągu dnia
ciśnienie bywa dość stabilne, wieczorem lub w nocy występują nagłe, trudne
do opanowania skoki ciśnienia o dużej dynamice (doraźnie mama zażywa wtedy
dodatkowo xartan/metocard/captopril).
Od 150/88 potrafi w ciągu 30 minut uróść do 180/100, potem równie szybko
200/120, 250 /120, 230/130. NIekiedy po kilku telefonach do przychodni i
podaniu leków dają się opanować, ostatnio (od kilku tygodni) jest coraz
trudniej.Każdy wieczór to "walka o przetrwanie". Podobnie było przed udarem
2 lata temu, podobnie było przed zawałem we wrześniu.
W sobotę 270/160, pogotowie, szpital. W szpitalu wykonano RKZ (pH 7.542
pO2 62.3 pCO2 36.1 sat. O2 94.4 BE 7.6) i poziom glukozy. Po podaniu
środków hipotensyjnych /furosemid,ebrantil/ wypisano do domu (pobyto około
2-3 godzin od 23 do 1 w nocy)
Wyczerpałem praktycznie wszystkie dostępne mi środki, by walczyć o mamę.
Chodzę do przychodni, chodzę do kardiologa.Była mama 2 godziny w szpitalu,i
nie na własne życzenie została odesłana do domu. Problem bardzo
niestabilnego ciśnienie jednak pozostał, a stan się pogarsza.
Od zawału nie wykonano żadnych badań poza EKG. Raz prywatnie zrobiłem mamie
komplet wykonywanych rutynowo przy chorobach serca badań biochemicznych.
Kardiolog planował echo, holter,może kilkudniowa hospitalizację ale jest na
długim urlopie.
Reakcja na leki:
po podaniu lacipilu występuje ból głowy w miejscu, w którym występował
przed udarem.Tętno wzrasta do 90-100.
Wcześniej,w trakcie wieloletniego leczenia ze względu na b. silny kaszel
odstawiono:
Atenolol
Captopril
Gopten
Lisihexal
Amlozek (występowały silne obrzęki)
Prosze o doradę, co dalej robić.Nie moge mamy sam leczyć: jestem
elektronikiem, nie lekarzem.Pomyślałem, że może zrobię prywatnie niezbędne
badania i udam się "gdzieś w Polskę", może ktoś pomoże.
Pozostają pytania: Jakie badania, i "gdzie w Polsę" Mógłby mi ktoś
doradzić? Szczególnie będę wdzięczny kardiologom za pomoc- w tym na e-mail
po usunięciu wstawki antyspamowej.
Wiem, to nie przychodnia, bez kontaktu z pacjentem nie da sie nic ocenić,
ale zarysowałem tu obraz sytuacji i może jakiejś dorady (nie w sensie
porady lekarskiej) da się udzielic....Co robić dalej??? Gdzie ????
(mieszkam w małopolsce, znajomy po coronografii ma co 4 miesiące
kompleksowe badania... ale on mieszka w Krakowie)
NIe chcę kiedyś wyrzucać sobie, że staranie wspaniałych lekarzy, którzy
przywrócili mamę do życia po NZK i zawala zostało w jakiś sposób
zmarnowane, ze może jakieś niedoskonałości systemu opieki zdrowotnej w
Polsce skróciły mamie zycie.Nie oczekuje cudów, ale znam statystyki. Gdy we
wprost kilka lat temu ukazął sie artykuł o jednym z poprzednim ministrów
zdrowia pod wymownym tytułem "morderca" początkowo oniemiałem, ale im
bliżej stykam się z systemem opieki zdrowotne tym bardziej widze, że nie ma
on większych szans na wydolne działanie. Zdolni lekarze uciekną , bo nie
będą cięzko pracować za grosze. Wtedy będzi emożna zaspiewac polskiej
służbie zdrowia REQUIEM.
Chciałbym zrobic wszystko co w mojej mocy, by upadająca od wielu lat służba
zdrowia nie przygniotła mojej mamy.....
tu http://tinyurl.com/p2mh7 jest karta informacyjna po wrześniowej
hospitalizacji.
--
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-05 09:28:44
Temat: Re: NZK, zawał, nadciśnienie Co dalej ????
Użytkownik "Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e8eo36$5i8$1@inews.gazeta.pl...
> WIelka prosba o doradę jak w temacie.
> Mama (69 l) przeszła we wrześniu NZK +zawał serca.Wystąpiło migotanie
> komór,.........
> Chciałbym zrobic wszystko co w mojej mocy, by upadająca od wielu lat
> służba
> zdrowia nie przygniotła mojej mamy.....
>
> tu http://tinyurl.com/p2mh7 jest karta informacyjna po wrześniowej
> hospitalizacji.
Na karcie znajdziemy:
1. Cukszyca Nr 2
2. Dieta niskosolna z ograniczeniem podaży tluszczów pochodzenia zwierzęcego
i cukrów prostych.
Teraz często piszą że ta cukszyca dorosłych jest przyczyną bardzo wielu
chorób. Ale coraz częściej piszą też że przyczyną tej cukszycy jest dieta
taka jak ta zalecona. Jak byś miał książkę typu Chemia żywności to nie
serwował byś nikomu RAFINOWANYCH oliw i olejów roślinnych. Ale to nie ja
wymyśliłem powiedzenie "Olej i margaryna organizm zarzyna" Zalecana
ostatnio dawka węglowodanów dla dorosłych to 130gram. Daje to około 600kcal.
Zalecana ilość białka około 100gram. To daje około 400kcal. Brakuje
1000kcal. Został Ci do dyspozycji alkochol (gramy razy 7) i tłuszcz (gramy
razy 9). Alkohol jest zalecany w małych ilościach. Dla chorych zalecane jest
masło. Kostka ma 1500kcal. Dla zdrowych zalecane jest B3 (bekon, boczek i
baleron). Należy wiec "ogranicziczyć podaż" tłuszczów zwierzęcych do okolo
1100gram.
Pozdrowienia
Szczepan
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
> Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-05 14:55:17
Temat: Re: NZK, zawał, nadciśnienie Co dalej ????
> Przygniótl ją już los.Ale dzieki interwencji lekarskiej nadal żyje.
Tak , i miałem szczęscie, ze był mądry lekarz na dyżurze w pogotowiu, a w
szpitalu najlepszy internista oddziału. Tu miałem bardzo dużo
szczęścia...Szybka diagnoza, szybka decyzja, zycie uratowane....
Dziewięć lat temu ojciec koleżanki miał mniej szczęścia: karetka nie miała
jeszcze na wyposażeniu defibrylatora.....
> Ale życie jej już jest na kredyt niestety....i trzeba lapać dobre dni póki
> jest .. niestety.
Wiem...i ciesze się z tych chwil.
Ale niestety żyję w dziurze na południu Polski. Czy to normalne, że pacjent
po zawale i nzk nie miał w ciągu prawie roku ani raz zleconych /robionych
badań ???? Chociażby potasu czy układu hemostatyczneho ? (Lekarz pogotowia
był zaskoczony, że ani raz nie wykonano testu na krzepliwośc krwi/INR
itp...oraz Na/ K)
Czy na prowincji nie ma diagnostyki ????Czy sam fakt wyrwanai człowiekz z
rąk śmierci jest wystarczającym powodem do radości ??? Czy mozna na tym
poprzestać i może nieco zmarnowac wysiłek tych kilku fantastycznych ludzi,
którym się tak bardzo chciało, chciało wbrew wszystkiemu?? (bardzo długa
reanimacja)
Szkoda....
--
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-05 14:55:45
Temat: Re: NZK, zawał, nadciśnienie Co dalej ????
Użytkownik "Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e8eo36$5i8$1@inews.gazeta.pl...
:
: Chciałbym zrobic wszystko co w mojej mocy, by upadająca od wielu lat
służba
: zdrowia nie przygniotła mojej mamy.....
Witam
Przygniótl ją już los.Ale dzieki interwencji lekarskiej nadal żyje.
Ale życie jej już jest na kredyt niestety....i trzeba lapać dobre dni póki
jest .. niestety.
Marek
---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 0627-1, 2006-07-05
Przetestowano na: 06-07-05 16:55:48
avast! - Copyright (c) 1988-2006 ALWIL Software.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-05 16:57:17
Temat: Re: NZK, zawał, nadciśnienie Co dalej ????Marek <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>Proponuje konsultację kardiologiczna w osrodku referencyjnym , jest
mozliwośc takich prywatnych przychodni gdzie na miejscu mozna wykonac częśc
niezbednych badań -test wysilkowy , echo serca , itd>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-05 20:39:57
Temat: Re: NZK, zawał, nadciśnienie Co dalej ????
Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e8g0lm$hcq$1@news.isp.telenergo.pl...
> 1. Cukszyca Nr 2
>
Proponuję :
1) korzystanie ze słownika ortograficznego
2) nie wypowiadanie się na temat , o którym nie masz pojęcia.
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |