Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-10-08 12:21:29

Temat: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "baciu" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Roy d'Angoulmois" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:9png60$of6
> Nadczłowiek brzydko się kojarzy,
> bo z Nitschem i Hitlerem.
>
> A mnie z brzytwa Ockhama.
>
> A poza tym...
> Skad takiego weźmiesz?

Z mózgu ci go wyjmę i przyniosę na tacy ;)
Więcej wyjaśniam poniżej

"Rinaldo" <r...@g...pl> wrote in message
news:3bbece58$1@news.vogel.pl...
>
> "baciu" <m...@k...net.pl> wrote in message news:9phd3g$6j9$1@news.tpi.pl...
>
> > Jak się słyszy nadczłowiek nie oznacza to wcale wielkoci.
>
> Czy chodzi ci moze o malutkiego nadczlowieka??
> Rinaldo

Więc wg. mnie to

Nadludzkie.

Nadludzkie jest myślenie.

wszystko w przyrodzie płynie, unosi się i płynie.
Wszystko działa według swoich praw.
Aż tu popatrz, co się dzieje? coś przepływa i zkręca nie dlatego,
że działa na niego coś, tylko dlatego że powstało "z niczego"
powstało z siebie.
Nadludzkie jest tworzenie.
TO i tak wszystkim tym jesteśmy my.
Wszystko jest wszystkim.

Działamy tak bo tak działamy. To nie jest masło maślane to jest granica
tego co możemy zrozumieć.
Nie ma odpowiedzi na pytanie. Kim jesteś, dlaczego tu jesteś i dlaczego
patrzysz tak a nie inaczej.
Możemy stwierdzić: To po prostu jest i istnieje.
Nie jesteś tym co widzisz bo to co widzisz jest tym co widzisz a nie TOBĄ

Obserwujemy to ciało. Przemianę energii. Nie zrozumiemy nigdy przyczyny
działania tego ciała, możemy jedynie opisać je w struktrurze jaką umożliwia
nam nasze poznanie. Możesz powiedzieć jedynie: widzę siłę, widzę ruch,
widzę obiekt, masę. Ruch i obiekt jest częścią tego samego, jest częścią
obrazu
jednej stuktury. W tej energii jesteś Ty, Twoje ciało. Tą energią myślisz,
poruszasz. Ona jest w Tobie i na zewnątrz Ciebie, jest Tobą.

Wiesz o jakiej wielkości mówię???

Więksi od człowieka jesteśmy MY.
My świat istniejący teraz tu, nie świat widziany przez Nas.

Człowiek, czyli człowiek.... człowiek czyli Nasz ogon.
My jesteśmy po za nim.
Wiesz dlaczego nie rozumiesz nadczłowieka?
Bo My nie możemy dostrzec siebie, widzimy tylko świat, Nasz ogon!
Nie zrozumiesz dlaczego obserwujesz, czujesz. Obraz jest tym co czujesz.
A te funkcje w naszym ogonie są niczym jeśli chcą upodobnić się do
tego co my postrzegamy jako struktury.
A tworzą nadczowieka jeśli widzą prawdę.
Tego że wiem że nic nie wiemy.

Struktura powstaje w naszym umyśle bo taki jest system potrzegania.
Człowiek widzi strukturę (np. matematykę) więc myśli że nią jest i że
taki jest
świat. Pominął tylko to że istnieje, że odczuwa. A to nie jest struktura.
TO jest obserwator. Jeśli potrafi dostrzec świat samodzielnie, rozumiejąc
to co dostrzega, samemu nazywając, tworząc własną wizję, jeśli jest ponad
wszelkie idee, wszelką wiarę w znaczenie złudzeń, jeśli wciąż buduje,
wciąż patrzy na świat, pozwala sobie być wolnym, być Nadczłowiekiem.
Inaczej to udawacz wierzący w fałsz swego obioru, uzależniony od tego
co pokazuje mu moc grupy. Podporządkowuje się i udaje funkcję.
Nie rozumie swoich emocji, widzi wielkość swego pana i wierzy w
obraz jaki ten mu podaje. Nie ma własnej wizji w kwestiach które
są zablokowane emocjonalnie i zarezerowane dla wizji jego pana.
Jest wykonawcą i słucha się swojego ogona!
Widziałeś jak pies zobaczył swój ogon i ganiał za nim?
TO właśnie nie jest człowiek grupowy choć nie jest strukturą bo ON jest nad
nią.
Struktura jest tylko postrzeganiem.
W tej strukturze królują emocje pożądania pokarmu którym karmi go
jego pan. Pokarmu którego nie umie samodzielnie sobie dostarczyć.

Człowiek jest po to by mógł wychwalać NAS. Jeśli się tego nie nauczy będzie
niczym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-10-08 12:56:08

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

baciu:
> Człowiek jest po to by mógł wychwalać NAS. Jeśli się tego
> nie nauczy będzie niczym.

Raczej to cos ktore JEST w nas. :)))

Zauwazyliscie jak niektorzy ludzie biadola i psiocza na swoj los?
Pelno tego, kazdy wie o co chodzi.

Otoz teraz jak ktos z ludzi chce pouzalac sie tak aby jego lament
dotarl 'do skraju Wszechswiata' robi to nie przed kazdym, byle jakim
czlowiekiem ale tylko przed takim ktory ma w sobie 'kosmiczny pyl'.
W taki sposob ludzie teraz wykorzystuja sobie tych ktorzy maja
w sobie moc ponad-czlowiecza (choc najczesciej tego nie wiedza).

Zawsze zastanawia mnie: skad ludzie wiedza przed kim biadolic
a przed kim nie warto?
Albo jak dokonuja obrzydliwosci: skad wiedza przed czyim wzrokiem
chowac sie w takich sytuacjach?

No skad?
Dziwne sprawy. :))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-08 14:36:43

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "Rinaldo" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"baciu" <m...@k...net.pl> wrote in message news:9ps5dt$a3s$1@news.tpi.pl...

> Nadludzkie jest myślenie.

Myslenie wcale nie jest nadludzkie. Chyba, ze masz z tym problem.

> Nadludzkie jest tworzenie.

E tam. Nie obrazaj tworcow, naukowcvow i artystow.

> Wszystko jest wszystkim.

Tak. A maslo maslem.

> Działamy tak bo tak działamy. To nie jest masło maślane to jest granica
> tego co możemy zrozumieć.

Kazdy czlowiek ma wlasne granice. Ty nie ustanawiasz barier dla ludzi.

> Nie jesteś tym co widzisz bo to co widzisz jest tym co widzisz a nie TOBĄ

O qrcze blade! Ale filozofia!

> Obserwujemy to ciało. Przemianę energii. Nie zrozumiemy nigdy przyczyny
> działania tego ciała, możemy jedynie opisać je w struktrurze jaką
umożliwia
> nam nasze poznanie. Możesz powiedzieć jedynie: widzę siłę, widzę ruch,
> widzę obiekt, masę. Ruch i obiekt jest częścią tego samego, jest częścią
> obrazu
> jednej stuktury. W tej energii jesteś Ty, Twoje ciało. Tą energią myślisz,
> poruszasz. Ona jest w Tobie i na zewnątrz Ciebie, jest Tobą.
>
Mowisz "nie zrozumiemy nigdy" a potem mowisz tak zdecydowanie kim jestesmy i
ze jestesmy energia i tak dalej. To kto nie zrozumie nigdy, my czy ty?

> Więksi od człowieka jesteśmy MY.

O qrcze blade! Ales ty wyrosl.....

> Bo My nie możemy dostrzec siebie, widzimy tylko świat, Nasz ogon!
> Nie zrozumiesz dlaczego obserwujesz, czujesz. Obraz jest tym co czujesz.
> A te funkcje w naszym ogonie są niczym jeśli chcą upodobnić się do
> tego co my postrzegamy jako struktury.

Patrzycie na swiat przez wlasny ogon?

> A tworzą nadczowieka jeśli widzą prawdę.
> Tego że wiem że nic nie wiemy.

Skad wiecie, ze nic nie wiecie?

> Jest wykonawcą i słucha się swojego ogona!

Wiec uwolnij sie spod wladzy swojego ogona!

Rinaldo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-08 14:38:52

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "Rinaldo" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> wrote in message
news:9ps7ms$t37$1@news.tpi.pl...

> Otoz teraz jak ktos z ludzi chce pouzalac sie tak aby jego lament
> dotarl 'do skraju Wszechswiata' robi to nie przed kazdym, byle jakim
> czlowiekiem ale tylko przed takim ktory ma w sobie 'kosmiczny pyl'.
> W taki sposob ludzie teraz wykorzystuja sobie tych ktorzy maja
> w sobie moc ponad-czlowiecza (choc najczesciej tego nie wiedza).
>
> Zawsze zastanawia mnie: skad ludzie wiedza przed kim biadolic
> a przed kim nie warto?
> Albo jak dokonuja obrzydliwosci: skad wiedza przed czyim wzrokiem
> chowac sie w takich sytuacjach?
>
Ciekawe spostrzezenie i bardzo ciekawe pytania.
Chyba warte zastanowienia.
Ale na razie nic mi nie przychodzi do glowy.
Rinaldo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-08 14:53:33

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Rinaldo:
> Ale na razie nic mi nie przychodzi do glowy.

I niech tak zostanie, plizzzzzzzz. :)))))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-08 15:01:53

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Rinaldo:
> Kazdy czlowiek ma wlasne granice. Ty nie ustanawiasz barier dla ludzi.
> O qrcze blade! Ale filozofia!
> O qrcze blade! Ales ty wyrosl.....
> Wiec uwolnij sie spod wladzy swojego ogona!

Wiesz Rinaldo, jeszcze slowo rzekne. :)
Nie masz o tych sprawach pojecia? OK!!! :)
Ale po jakiego klocisz sie w tak dziwny sposob?
Nie pojmuje. :]

Masz pytanie, czegos nie rozumiesz: trzeba sformulowac
pytanie. Masz inny poglad: sformuluj i uzasadnij kontrteze.

Przeciez to nie jest wielka filozofia jak dla wielkiego Rinaldo,
jestem o tym przekonany.
I porzytek bylby jakis zamiast tego co zacytowalem z Twoich
dziwacznych jednak, Sam przyznaj, pokretnych tez.

Nie to ze chce Cie pouczac, ale zrozum, jak mozesz dyskutowac
o czyms czego istnienie negujesz i czego ani w zab nie rozumiesz?

Czarek

'... nieodgadnione sa doliny ktore przemierzaja mysli Rinaldo ...'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-08 19:44:23

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "baciu" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Działamy tak bo tak działamy. To nie jest masło maślane to jest granica
> > tego co możemy zrozumieć.
>
> Kazdy czlowiek ma wlasne granice. Ty nie ustanawiasz barier dla ludzi.

Nadczłowieka jako ułożenia takiego porządku w świecie też nie
ustanawiam.
Stram się to nazwać i opisać jak to widzę.
Jeśli powiem że człowiek samodzielnie nie potrafi latać, bo to jest jego
barierą to czy ustalam jakieś granice?

> Mowisz "nie zrozumiemy nigdy" a potem mowisz tak zdecydowanie kim jestesmy
i
> ze jestesmy energia i tak dalej. To kto nie zrozumie nigdy, my czy ty?

Tu odpowiedziałbym podobnie jak powyżej

>
> > Więksi od człowieka jesteśmy MY.
>
> O qrcze blade! Ales ty wyrosl.....

Tu również podobnie, bo to się tyczy tak widzianej koncepcji.
My nie możesz nazwać, bo gdy nazwasz JA to mówisz już o człowieku.

> Patrzycie na swiat przez wlasny ogon?

Tu też tak samo.
Ale rzeczywiście wyszło śmiesznie
Jak w windowsie gdzie aby wyjść trzeba nacinać start ;)

Tak właśnie to widzę.
Nie zgadzasz się z całą konstrukcją czy tylko ze
sposobem opisywania tej koncepcji?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 04:52:23

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "Rinaldo" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> wrote in message
news:9psejf$lpi$1@news.tpi.pl...
> Rinaldo:
> > Ale na razie nic mi nie przychodzi do glowy.
>
> I niech tak zostanie, plizzzzzzzz. :)))))
>
Widze ze lubujesz sie w stanach pustoglowia.
Rinaldo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 06:51:53

Temat: Re: Nad - ludzkie. Nad człowiek, bo Nad człowiekiem
Od: "baciu" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rinaldo" <r...@g...pl> wrote in message news:3bc1ba33@news.vogel.pl...
> Wiec uwolnij sie spod wladzy swojego ogona!

"Podporządkowuje się i udaje funkcję.
Nie rozumie swoich emocji, widzi wielkość swego pana i wierzy w
obraz jaki ten mu podaje. Nie ma własnej wizji w kwestiach które
są zablokowane emocjonalnie i zarezerowane dla wizji jego pana.
Jest wykonawcą i słucha się swojego ogona!"

Rinaldo ja tu nie staram się nikogo obrazić. Staram się tylko przekazać
jak to widzę. Wydaje mi się że powyższe słowa tyczą się również Ciebie.
Nie traktuj tego jako obrazy, tylko jako pownego spostrzeżenia.

Spójrz na własną reakcję. Odrazu widać, że bronisz pewnego poglądu.
To nie jest twój pogląd tylko "Twojej" religii - czytaj Twojego Pana!

"Kto sie wywyzsza bedzie ponizony. Kto chodzi z glowa w chmurach, potknie
sie
o kamien."

Rinaldo! Nikt się nie wywyższa, ani nie chodzi w chmurach!

Tu musisz zachować do pewnych kwestii poprawoność odpowiedzi.
Widzisz nawet treść dla Ciebie się nie liczy. Widzisz już samo skojarzenie
i widzisz odgórny nakaz od swojego Pana by podejść do tego emocjonalnie.
Spójrz mnie dostrzegasz jako kogoś, kto chce ci pokazać "nowe prawdy"
więc staje się zagrożeniem, bo łamie prawdy narzucone przez twojego
pana! A Ty nie możesz mieć innych prawd niż te narzucone przez twojego
pana.
Masz szczęście, że nie dostałeś od swojego pana odgórnego nakazu
zabijania Amerykanów, bo by i Ciebie wykosili.
Przyjrzyj się dobrze temu i wyciągnij lekcję. Do wiary trzeba podchodzić
z wielkim rozsądkiem!
Rinaldo ty czcisz ideę, KTÓRA WYCHWALA BOGA I MIŁOŚĆ
DO CZŁOWIEKA!!!!

Nie możesz kochać drugiej osoby jeśli wykłujesz jej oczy dla idei.
A przecież BÓG jest miłością!
MIŁOŚĆ, to przez NIĄ okazuje się pokorę!