Nadżerka
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-14 15:27:39
Temat: NadżerkaOd: "Kosiulina" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mam nadżerkę. Lekarz zaproponował wypalankę, a ja tak strasznie się tego
boję, poza tym planuję w najbliższym roku zajść w ciążę. Czy jest szansa na
samoistne wygojenie tej nadżerki? może jakieś tabletki? Pocieszcie mnie
proszę.
pozdrawiam
Ewelina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-11-14 18:19:38
Temat: Re: NadżerkaOd: "kasia" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Myślę, że nie masz sie czego obawiać przy wypalaniu nadżerki. To tylko tak
grożnie brzmi, sama miałam wypalaną i nie powiem żeby to było koszmarnie
nieprzyjemne. Lepiej to załatwić raz a porządnie. Myślę, że gdyby były inne
sposoby pozbycia się jej lekarz napewno by Ci o nich powiedział. Ale decyzja
należy do Ciebie:)
pozd
kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-11-14 18:55:24
Temat: Re: NadżerkaOd: "Ani" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Myślę, że nie masz sie czego obawiać przy wypalaniu nadżerki. To tylko tak
> grożnie brzmi, sama miałam wypalaną i nie powiem żeby to było koszmarnie
> nieprzyjemne. Lepiej to załatwić raz a porządnie. Myślę, że gdyby były
inne
> sposoby pozbycia się jej lekarz napewno by Ci o nich powiedział. Ale
decyzja
> należy do Ciebie:)
ja słyszałam natomiast, że nie jest to rewelacyjna metoda... i ze istnieje
jeszcze inna metoda (zamrażanie?)
nie jestem pewna, wiec lepiej niech ktos jeszcze napisze na ten temat....
Byc może rodzaj usunięcia nadżerki zalezy do jej rozmiarów...
Ja miałam małą nadżerkę... poczatkowo nikt nic z nią nie robił i sobie tak
siedziała chyba ponad dwa lata...
Potem ginekolog stwierdził, ze "ona go denerwuje" i trzeba coś z tym zrobić
(chociaz po tych dwóch latach dalej była dość niewielka i na dobra sprawe
można było ja zostawic w spokoju)
Ginekolog wyciagnął jakis lek, posmarował mi tym czymś moja nadzerke, troche
bolało... uczucie srednio przyjemne.... i tyle :)
Ale co to było (jaka metoda) to juz nie wiem.... :) Może to nawet
"wypalanka" była?
pozdrawiam,
Ani
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-11-14 22:10:20
Temat: Re: NadżerkaOd: "FIXRAMBO" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
przczytaj odpowiedź dla Marcina poniżej
RAMBOFIX
Użytkownik "Kosiulina" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bp2san$ekv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam nadżerkę. Lekarz zaproponował wypalankę, a ja tak strasznie się tego
> boję, poza tym planuję w najbliższym roku zajść w ciążę. Czy jest szansa
na
> samoistne wygojenie tej nadżerki? może jakieś tabletki? Pocieszcie mnie
> proszę.
> pozdrawiam
> Ewelina
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-11-14 22:32:26
Temat: Re: NadżerkaOd: "Justyna" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ginekolog wyciagnął jakis lek, posmarował mi tym czymś moja nadzerke,
troche
> bolało... uczucie srednio przyjemne.... i tyle :)
Solcogyn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-11-14 22:34:34
Temat: Re: NadżerkaOd: "Justyna" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
wypalanie nadżerki powoduje bliznę, która moze przeszkadzać przy porodzie
(przy rozszerzaniu szyjki macicy).
myslę, ze w pierwszej kolejności należałoby wypróbować metody
farmakologiczne- solcogyn, może albothyl,...
lepsze od wypalania zabiegi to krioterapia i laser
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-11-15 10:16:49
Temat: Re: NadżerkaOd: "Kosiulina" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> przczytaj odpowiedź dla Marcina poniżej
> RAMBOFIX
>
> ????????? możesz jaśniej, bo nie wiem o co chodzi!!
Ewelina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-11-15 13:51:14
Temat: Re: NadżerkaOd: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
Justyna wrote:
>
>Solcogyn
>
Ja tez mialam leczenie Solcogynem i - o ile nie ma zadnych ku temu
przeciwskazan - to bardzo polecam.
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-11-15 22:30:30
Temat: Re: NadżerkaOd: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ani" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> ja słyszałam natomiast, że nie jest to rewelacyjna metoda... i ze istnieje
> jeszcze inna metoda (zamrażanie?)
> nie jestem pewna, wiec lepiej niech ktos jeszcze napisze na ten temat....
> Byc może rodzaj usunięcia nadżerki zalezy do jej rozmiarów...
Ja mialam nadzerke wielkosci 50groszowki.Mialam zamrazana.Zabieg nic nie
boli,kilka minut po jak sie rozmraza pojawia sie bol ale do
wytrzymania.Moteda ta jest skuteczna.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |