« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2017-01-23 22:36:05
Temat: Re: NareszcieAnimka <a...@t...wp.pl> wrote:
> W dniu 2017-01-23 o 10:12, Ikselka pisze:
>> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>> W dniu 2017-01-22 o 17:59, Ikselka pisze:
>>>> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>>>> Kupilam wreszcie tarkę do ziemniakóa do maszynki Zelmer i pierwszy raz
>>>>> przetarłam ziemniaki. Ale namęczyłam się trochę z obieraniem ziemniaków.
>>>>> Ze 2 kg. obrałam. Myślalam,ze wyjdzie mi sporo pyzów (będzie jeszcze na
>>>>> drugi dzień), a wyszło tylko 21 sztuk. Dobrze, że się chociaż taka
>>>>> ilością najadłam.
>>>> Dobrze, że się nie rozpuknęłaś :-))
>>>>
>>> Nie rozumiem co to znaczy, ale to chyba coś złośliwego.
>>>
>>>
>> Słuszne przypuszczenie, masz do niego solidne podstawy - przecież (jak
>> dotąd) spotykasz się z samymi złośliwościami z mojej strony :->
>> http://sjp.pwn.pl/doroszewski/rozpuknac;5492412.html
>>
>> No i w ogóle:
>> https://www.google.pl/search?q=rozpukn%C4%85%C4%87+s
i%C4%99&rlz=1CDGOYI_enPL698PL699&oq=rozpuk&aqs=chrom
e.1.69i57j0l3.4342j0j4&hl=pl&sourceid=chrome-mobile&
ie=UTF-8
>>
>> :->
>>
>
> Trzeba było od razu napisać "pęklaś".
>
To by było zbyt prostackie. A Polszczyzna jest znacznie bogatsza -
zwyczajnie pęknąć to byle balon potrafi.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2017-01-24 15:15:53
Temat: Re: NareszcieW dniu 23.01.2017 o 00:31, Animka pisze:
> Tej mączki prawie wcale nie było. Jak kot napłakał.
To zależy od rodzaju ziemniaków. Niektóre mają więcej skrobi, inne mniej.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2017-01-24 15:19:11
Temat: Re: NareszcieW dniu 23.01.2017 o 00:31, Animka pisze:
> Za to odciśnięta w czystej ściereczce woda było brązowo-czarna jakaś.
Natomiast "woda" z ziemniaków zawsze tak ciemnieje (pewnie stopień
ściemnienia też zależy od rodzaju ziemniaków), podobnie jak starte
surowe ziemniaki - im dłużej poleżą, tym ciemniejsze. Dlatego kluski
kładzione z surowych ziemniaków - moje ulubione kluski z dzieciństwa -
gdzieniegdzie nazywane są szarymi kluskami. Z podsmażoną cebulką,
boczkiem i kapustką kiszoną, mrrr... pychotka.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2017-01-24 20:17:32
Temat: Re: Nareszcie"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:58876247$0$15192$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 23.01.2017 o 00:31, Animka pisze:
>> Za to odciśnięta w czystej ściereczce woda było brązowo-czarna jakaś.
>
> Natomiast "woda" z ziemniaków zawsze tak ciemnieje (pewnie stopień
> ściemnienia też zależy od rodzaju ziemniaków), podobnie jak starte surowe
> ziemniaki - im dłużej poleżą, tym ciemniejsze. Dlatego kluski kładzione z
> surowych ziemniaków - moje ulubione kluski z dzieciństwa - gdzieniegdzie
> nazywane są szarymi kluskami. Z podsmażoną cebulką, boczkiem i kapustką
> kiszoną, mrrr... pychotka.
Boczusia się nie da uniknąć ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2017-01-24 20:18:27
Temat: Re: NareszcieW dniu 2017-01-24 o 15:19, FEniks pisze:
> W dniu 23.01.2017 o 00:31, Animka pisze:
>> Za to odciśnięta w czystej ściereczce woda było brązowo-czarna jakaś.
>
> Natomiast "woda" z ziemniaków zawsze tak ciemnieje (pewnie stopień
> ściemnienia też zależy od rodzaju ziemniaków), podobnie jak starte
> surowe ziemniaki - im dłużej poleżą, tym ciemniejsze. Dlatego kluski
> kładzione z surowych ziemniaków - moje ulubione kluski z dzieciństwa -
> gdzieniegdzie nazywane są szarymi kluskami. Z podsmażoną cebulką,
> boczkiem i kapustką kiszoną, mrrr... pychotka.
>
Może zbrązowiało jak czekało na opadnięcie na dno mączki (po
wyciśnięciu), ale wtedy jakoś nie zwróciłam na to uwagi.
Kluski kładzione moja mamusia robiła, bo ojciec lubił, a ja chciał-nie
chciał też musiałam jeść.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2017-01-26 09:22:05
Temat: Re: NareszcieW dniu 24.01.2017 o 20:17, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:58876247$0$15192$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 23.01.2017 o 00:31, Animka pisze:
>>> Za to odciśnięta w czystej ściereczce woda było brązowo-czarna jakaś.
>>
>> Natomiast "woda" z ziemniaków zawsze tak ciemnieje (pewnie stopień
>> ściemnienia też zależy od rodzaju ziemniaków), podobnie jak starte
>> surowe ziemniaki - im dłużej poleżą, tym ciemniejsze. Dlatego kluski
>> kładzione z surowych ziemniaków - moje ulubione kluski z dzieciństwa
>> - gdzieniegdzie nazywane są szarymi kluskami. Z podsmażoną cebulką,
>> boczkiem i kapustką kiszoną, mrrr... pychotka.
>
> Boczusia się nie da uniknąć ;-)
Da, da. Ale co to za przyjemność, z takim tabu. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2017-01-26 13:12:37
Temat: Re: Nareszcie"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:5889b194$0$639$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 24.01.2017 o 20:17, Pszemol pisze:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:58876247$0$15192$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 23.01.2017 o 00:31, Animka pisze:
>>>> Za to odciśnięta w czystej ściereczce woda było brązowo-czarna jakaś.
>>>
>>> Natomiast "woda" z ziemniaków zawsze tak ciemnieje (pewnie stopień
>>> ściemnienia też zależy od rodzaju ziemniaków), podobnie jak starte
>>> surowe ziemniaki - im dłużej poleżą, tym ciemniejsze. Dlatego kluski
>>> kładzione z surowych ziemniaków - moje ulubione kluski z dzieciństwa -
>>> gdzieniegdzie nazywane są szarymi kluskami. Z podsmażoną cebulką,
>>> boczkiem i kapustką kiszoną, mrrr... pychotka.
>>
>> Boczusia się nie da uniknąć ;-)
>
> Da, da. Ale co to za przyjemność, z takim tabu. ;)
Z boczusiem wszystko smakuje lepiej, nawet pyzate pyzy! :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |