| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-30 23:32:51
Temat: Re: Odp: Odp: Narkotyki"Irek K." <k...@p...fm> writes:
> Noooo Stary !
> Ty chyba mieszasz pojęcia statystyki z podłożem świadomości. Jeśli wolisz
> naćpanych morderców od pijanych idiotów, to proszę bardzo. Świadomość tych
> dwuch grup jest z lekka odmienna, chć jedni i drudzy zabijają.
Eh... wiesz co, skoro ludzie ktorzy pija to tylko takie
cwiecinteligentne lagodne owieczki a zabiaja prez przypadek (bo nie
zauwaza np. samochodu na sasiednim pasie) - to skad sie bierze agresja
po alkoholu? Dlaczego tak wielu pijanych ludzi wszczyna burdy, ba,
moze nawet zabic wlasna zone (w gazetach pelno takich wlasnie horrorow
popelnianych przez alkohiolikow)?
A po trawie faktycznie lepiej samochodu nie prowadzic, bo sie to zle
konczy. Ale nie dlatego wcale, ze palenie trawy wyzwala agresje.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-01 05:32:52
Temat: Odp: Narkotyki"Piotrek. M." napisał :
Ja, jak i wielu moich znajomych mieliśmy kontakt z narkotykami - jedni z
nas stosowali je do zyskania wglądu w siebie, inni do rozwoju swojej
twórczości artystycznej...
Jakie to jest wszystko żałosne !!!, że niektórzy "nadrabiają" prochami i
trawą. Oni nie mogą pogodzić się z tym, że są od kogoś gorsi, muszą więc się
szprycować - tacy ludzie są żałośni.
Tacy co próbują zabawy z tym dziadostwem są po prostu OSZOŁOMAMI i wszystkie
tłumaczenie (rozgrzeszanie się) w stylu "spróbowałem ,nie zostałem
narkomanem, nic mi to nie zaszkodziło, itd." są niepoważne i głupie.
Bezsensowne jest też zasłanianie się też alkoholem (że jest legalny - w tym
kraju wiele rzeczy jest legalnych a nimi nie powinny być) bo ten zupełnie do
życia jest nie potrzebny (a to, że ktoś po niego sięgnął i wpadł w nałóg to
tylko sobie może podziękować).
Niech jeszcze jakiś DEBIL !!! zalegalizuje w tym kraju prochy (choćby
najsłabsze), trawę,...-to dolewanie oliwy do ognia . Życzę wszystkiego
najlepszego w takim "fajnym" kraju, w którym takim sk*** (czyt. potencjalnym
zabójcom) co jeżdżą po pijanemu nic praktycznie poważnego nie grozi (zamiast
dożywotnie odebranie prawa jazdy i wsadzenie na parę lat do pierdla).
Dodajmy do tego jeszcze narkotyki to będzie po prostu wyśmienicie. Na razie
nikt w Polsce nie bierze poważnie za tych sk*** co rozprowadzają i posiadają
to dziadostwo. Zapowiada się niesamowicie "odlotowa" przyszłość w tym
kraju - ja wysiadam z tego pociągu.
---------
"Wielu ludzi żyje na ochydnym śmietniku, ale nie mają dość wyobraźni, aby to
dostrzec" .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-01 08:43:25
Temat: Re: Odp: Narkotyki"Andrzej Litewka" <a...@k...net.pl> writes:
> Tacy co próbują zabawy z tym dziadostwem są po prostu OSZOŁOMAMI i wszystkie
> tłumaczenie (rozgrzeszanie się) w stylu "spróbowałem ,nie zostałem
> narkomanem, nic mi to nie zaszkodziło, itd." są niepoważne i głupie.
Niepowazne i glupie bo prawdziwe.
Jasne.
> Bezsensowne jest też zasłanianie się też alkoholem (że jest legalny - w tym
> kraju wiele rzeczy jest legalnych a nimi nie powinny być) bo ten zupełnie do
> życia jest nie potrzebny (a to, że ktoś po niego sięgnął i wpadł w nałóg to
> tylko sobie może podziękować).
> Niech jeszcze jakiś DEBIL !!! zalegalizuje w tym kraju prochy (choćby
> najsłabsze), trawę,...-to dolewanie oliwy do ognia . Życzę wszystkiego
Zamiast gardlowac i panikowac to moze bys chociaz zadal sobie trud
poinformowania sie na tematy na ktore sie wypowiadasz.
Marihuana jest legalna w Holandii i nie zanotowano tam wzrostu
przestepczosci zwiazanej z narkotykami, a wrecz przeciwnie.
Nie notuje sie tez kierowcow ktorzy powoduja wypadki po zapaleniu
sobie marihuany.
> najlepszego w takim "fajnym" kraju, w którym takim sk*** (czyt. potencjalnym
> zabójcom) co jeżdżą po pijanemu nic praktycznie poważnego nie grozi (zamiast
> dożywotnie odebranie prawa jazdy i wsadzenie na parę lat do pierdla).
Tutaj sie zgadzam. Jak juz ktos spowoduje wypadek po pijanemu powinen
byc dokladnie tak samo surowo traktowany jak osoba trzezwa.
Nie powinno byc to okolicznoscia lagodzaca.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-01 17:29:45
Temat: Odp: NarkotykiUżytkownik Andrzej Litewka <a...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8of75.2818$Q...@n...tpnet.pl...
> Tacy co próbują zabawy z tym dziadostwem są po prostu OSZOŁOMAMI i
wszystkie
> tłumaczenie (rozgrzeszanie się) w stylu "spróbowałem ,nie zostałem
> narkomanem, nic mi to nie zaszkodziło, itd." są niepoważne i głupie.
> Bezsensowne jest też zasłanianie się też alkoholem (że jest legalny - w
tym
> kraju wiele rzeczy jest legalnych a nimi nie powinny być) bo ten zupełnie
do
> życia jest nie potrzebny (a to, że ktoś po niego sięgnął i wpadł w nałóg
to
> tylko sobie może podziękować).
A może trochę merytorycznych argumentów zamiast wygłaszania ogólnych
"prawd"? Jeśli chcesz wyrazić swoją opinię na dany temat, to bądź łaskaw ją
również sensownie uzasadnić.
> Niech jeszcze jakiś DEBIL !!! zalegalizuje w tym kraju prochy (choćby
> najsłabsze), trawę,...-to dolewanie oliwy do ognia .
Niestety, nie wyeliminujesz ludzkiego zainteresowania wszelkiego rodzaju
używkami poprzez stosowanie zakazów i kar. Wręcz przeciwnie - ograniczenia
odnoszą odwrotny skutek w przypadku pożądanych dóbr, a mianowicie podnoszą
ich atrakcyjność poprzez swoją niedostępność. "Zakazany owoc" jest zawsze
przedmiotem pragnienia w większym stopniu niż rzecz powszechnie dostępna.
Natomiast jeśli chodzi o kary dla pijanych kierowców to jest to temat na
zupełnie odrębną dyskusję i z legalizacją narkotyków nie ma nic wspólnego.
Pozdrawiam,
Diana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 07:58:45
Temat: Re: NarkotykiDiana napisała:
> A może trochę merytorycznych argumentów zamiast wygłaszania ogólnych
> "prawd"? Jeśli chcesz wyrazić swoją opinię na dany temat, to bądź łaskaw
ją
> również sensownie uzasadnić.
Popieram!
> > Niech jeszcze jakiś DEBIL !!! zalegalizuje w tym kraju prochy (choćby
> > najsłabsze), trawę,...-to dolewanie oliwy do ognia .
>
> Niestety, nie wyeliminujesz ludzkiego zainteresowania wszelkiego rodzaju
> używkami poprzez stosowanie zakazów i kar. Wręcz przeciwnie - ograniczenia
> odnoszą odwrotny skutek w przypadku pożądanych dóbr, a mianowicie podnoszą
> ich atrakcyjność poprzez swoją niedostępność. "Zakazany owoc" jest zawsze
> przedmiotem pragnienia w większym stopniu niż rzecz powszechnie dostępna.
> Natomiast jeśli chodzi o kary dla pijanych kierowców to jest to temat na
> zupełnie odrębną dyskusję i z legalizacją narkotyków nie ma nic wspólnego.
Przypomina mi się jeden felieton, w którym ktoś (niestety nie pamiętam już
kto) napisał, że jeśli państwo zakazałoby produkcji i sprzedaży orzeszków
ziemnych to mafia też zajęłaby się ich dystrybucją. Nie wiem, czy jest to aż
tak dalekie od prawdy.
--
Pozdrawiam,
Tomasz :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 16:33:06
Temat: Re: NarkotykiUżytkownik Tomasz Szulist <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:VIX75.8302$Q...@n...tpnet.pl...
> Przypomina mi się jeden felieton, w którym ktoś (niestety nie pamiętam już
> kto) napisał, że jeśli państwo zakazałoby produkcji i sprzedaży orzeszków
> ziemnych to mafia też zajęłaby się ich dystrybucją.
I pewnie popyt by się zwiększył. :) Hmm... może to byłoby niezłe działanie
marketingowe. :)
Pozdrawiam,
Diana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-04 07:30:45
Temat: Re: Narkotyki
Diana napisała:
> Użytkownik Tomasz Szulist <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:VIX75.8302$Q...@n...tpnet.pl...
>
> > Przypomina mi się jeden felieton, w którym ktoś (niestety nie pamiętam
już
> > kto) napisał, że jeśli państwo zakazałoby produkcji i sprzedaży
orzeszków
> > ziemnych to mafia też zajęłaby się ich dystrybucją.
>
> I pewnie popyt by się zwiększył. :) Hmm... może to byłoby niezłe działanie
> marketingowe. :)
A jak by smakowały. Mmmm... pychota!
--
Pozdrawiam,
Tomasz :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-09 17:47:17
Temat: Re: Narkotyki
Użytkownik Anna <a...@r...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8jcvhm$igk$...@s...rmf.pl...
> absolutna bzdura. NIC nie rózwna się doznaniom, po które sięgasz za pomoca
> narkotyków. Tak, jak nic nie równa się doznaniom, po które sięgasz
cwiczac,
> medytujac, czy co tam miales na mysli. To po prostu zupelnie inna
kategoria,
> bo liczy sie tez nastawienie.
Jak powiedzial Don Juan Castaniedzie: jest wiele drug z ktorych dragi sa
najprostsza.
> Powtarzasz obiegowe opinie, nic wiecej. Jezeli ktos jest glupi, nigdy przy
> pomocy narkotykow nie zostanie Witkacym.
Fakt.
> Anna
Boruta
http://www.most.org.pl/art/LaBestia/kos.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-09 21:39:00
Temat: Re: Narkotyki
Użytkownik Diana <a...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...astercity.net...
> I pewnie popyt by się zwiększył. :) Hmm... może to byłoby niezłe działanie
> marketingowe. :)
Co widac na przykladzie tabaki.
> Diana
Boruta
http://www.most.org.pl/art/LaBestia/kos.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |