| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-02 23:07:38
Temat: Re: DO JASNEJ CHOLERY"MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> wrote:
>
>sledz
>
>
>Mechcia
>
>
W takim razie sprawdz karte szczepien...wsciekle sledzie mogabys
szkodliwe dla zdrowia...a co najgorsze w sledziowa sie mozesz zmienic
...lub sledzine...
Ja podejzewam ze Cio.... eeee Kerowniczce cos takiego sie
przydarzylo...
;-)))
El Commandante.
Art(Gruby).
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-03 00:28:02
Temat: Re: DO JASNEJ CHOLERYFrom: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM>
> WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
>
>
co Cie ugryzlo, ze tak strasznie krzyczysz?????
usmiechnij sie :-)
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-03 05:10:18
Temat: Re: DO JASNEJ CHOLERY
Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:024701c252e0$bd5213e0$cf93573e@home68z1dftw81..
.
> From: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM>
> > WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
> >
> >
> co Cie ugryzlo, ze tak strasznie krzyczysz?????
> usmiechnij sie :-)
> Barbara
nie wtracac sie jak starsi mowia:)
MechaGodzilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-03 16:25:48
Temat: SPROSTOWANIE
ten maly zart "sytuacyjny" moze i nie byl na miejscu.
jesli kogos urazilam, bardzo prze[raszam bo nie to mialam na celu.
MechaGodzilla
skruszona
(Barbaro, prosze nie gniewaj sie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-03 20:11:41
Temat: Re: SPROSTOWANIEFrom: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM>
>
> ten maly zart "sytuacyjny" moze i nie byl na miejscu.
> jesli kogos urazilam, bardzo prze[raszam bo nie to mialam na celu.
>
>
> MechaGodzilla
> skruszona
>
> (Barbaro, prosze nie gniewaj sie)
>
Ja nie jestem taka gniewalska, jak mozna na pozor sadzic :-)
Myslalam, ze ktos Ci k5rzywde zrobil i namawialam do usmiechu.
Powodow - dla siebie - do gniewu - nie widzialam zadnych :-))) naprawde :-)
A sama reaguje czasem newralgicznie [jako stare, stetryczale pokolenie] na pewne
niezbyt eleganckie sformulowania [np.
niegdysiejsze "przeczepianie, odczepianie sie" - co naprawde jest cecha rzepa na psim
ogonie - a nie moja osobnicza, co
usilowano mi insynuowac].
Zatem spoko, bawmy sie dalej. :-)))
Pozdrowka :-)
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |