« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2016-12-20 19:04:52
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?
>Osobiście wybrałbym kurację piwną.
Nie każdemu pasuje, Piwo np jest złe na wątrobę, serce i coś tam jeszcze i
wypłukuje pewne mikroelementy i witaminy.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2016-12-20 19:06:18
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?
> U ojca przyczyna była nabyta - ale są osoby, które mają wrodzoną skłonność
> do kamicy i im nie pomoże żadna dieta ani ocieplanie, tylko operacje.
W te wrodzone skłonności jakoś nie wieżę. Bakterie, jakieś złośliwe
szczepy, zła woda, urazy, wirusy....
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2016-12-20 19:33:03
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>
>> U ojca przyczyna była nabyta - ale są osoby, które mają wrodzoną skłonność
>> do kamicy i im nie pomoże żadna dieta ani ocieplanie, tylko operacje.
> W te wrodzone skłonności jakoś nie wieżę. Bakterie, jakieś złośliwe
> szczepy, zła woda, urazy, wirusy....
>
Istnieją wrodzone tj. dziedziczne skłonności.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2016-12-20 20:06:01
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?W dniu .12.2016 o 19:04 Stokrotka <o...@g...pl> pisze:
>
>> Osobiście wybrałbym kurację piwną.
> Nie każdemu pasuje, Piwo np jest złe na wątrobę, serce i coś tam jeszcze
> i wypłukuje pewne mikroelementy i witaminy.
>
Wyraźnie piszę - "osobiście wybrałbym" i przestańcie mi już zaglądać do
kieliszka/szklanki, ciotunie!
BTW czy to nie ty przypadkiem jesteś zwolenniczką homeopatii?
No to skoro jest "złe na wątrobę i coś tam jeszcze" - to wręcz leczy tę
wątrobę i coś tam jeszcze!
Wątrobę mam zdrową, ale zapewne to "coś tam jeszcze" mam chore i w związku
z tym nie zamierzam zostawać abstynentem.
To jest zdobycz naszej cywilizacji i dobra tradycja!
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2016-12-20 20:26:53
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?W dniu .12.2016 o 19:06 Stokrotka <o...@g...pl> pisze:
>
>> U ojca przyczyna była nabyta - ale są osoby, które mają wrodzoną
>> skłonność
>> do kamicy i im nie pomoże żadna dieta ani ocieplanie, tylko operacje.
> W te wrodzone skłonności jakoś nie wieżę. Bakterie, jakieś złośliwe
> szczepy, zła woda, urazy, wirusy....
To nie jest kwestia wiary, to jest wiedza:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dna_moczanowa#Czynniki
_genetyczne
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2016-12-20 20:29:37
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?W dniu 2016-12-20 o 19:04, Stokrotka pisze:
>
>> Osobiście wybrałbym kurację piwną.
> Nie każdemu pasuje, Piwo np jest złe na wątrobę, serce i coś tam
> jeszcze i wypłukuje pewne mikroelementy i witaminy.
>
>
Mężczyznom opijusom rośnie biust i brzuch.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2016-12-20 23:17:53
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?W dniu 2016-12-20 o 18:34, Ikselka pisze:
>>>>> Znam jednak osoby, które miały po kilka operacji nerek z powodu kamicy.
>>>>
>>>> Łeeee...
>>>> Osobiście wybrałbym kurację piwną.
>>>>
>>>
>>> Zwłaszcza przy ostrych kamieniach wielkości ziarna pszenicy - umarłbyś z
>>> bólu i jeszcze miał poharatane moczowody. Nie wiesz, o czym mówisz.
>>
>> Widziałaś kiedyś ziarno pszenicy o średnicy 1cm?
>> Tej wielkości kamień spokojnie wypłukałem z nerki,
>> trzeba tylko dużo pić, choć akurat nie było to piwo.
>> Nie trzeba sikać głazami.
>
> Nie będę tu dyskutować z kimś, kto sobie swobodnie sika szczawianowymi
> okrąglakami.
:-)
PS
Jeśli podejdzie się do tego systemowo, to kamienie się wypłukuje w
nerkach, sika się co najwyżej jakimiś łupkami.
Kiedy miałem atak kamicy, to dostałem od niemieckich wieśniaków
jakieś zioła a od lekarza zalecenie picia - nie mniej niż 10 litrów
płynu dziennie.
Nie było to łatwe wypić tyle -mimo upałów, ale kamienie się wypłukują.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2016-12-21 02:28:13
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?cef <c...@i...pl> wrote:
> W dniu 2016-12-20 o 18:34, Ikselka pisze:
>
>>>>>> Znam jednak osoby, które miały po kilka operacji nerek z powodu kamicy.
>>>>>
>>>>> Łeeee...
>>>>> Osobiście wybrałbym kurację piwną.
>>>>>
>>>>
>>>> Zwłaszcza przy ostrych kamieniach wielkości ziarna pszenicy - umarłbyś z
>>>> bólu i jeszcze miał poharatane moczowody. Nie wiesz, o czym mówisz.
>>>
>>> Widziałaś kiedyś ziarno pszenicy o średnicy 1cm?
>>> Tej wielkości kamień spokojnie wypłukałem z nerki,
>>> trzeba tylko dużo pić, choć akurat nie było to piwo.
>>> Nie trzeba sikać głazami.
>>
>> Nie będę tu dyskutować z kimś, kto sobie swobodnie sika szczawianowymi
>> okrąglakami.
>
> :-)
>
>
> PS
> Jeśli podejdzie się do tego systemowo, to kamienie się wypłukuje w
> nerkach, sika się co najwyżej jakimiś łupkami.
> Kiedy miałem atak kamicy, to dostałem od niemieckich wieśniaków
> jakieś zioła a od lekarza zalecenie picia - nie mniej niż 10 litrów
> płynu dziennie.
> Nie było to łatwe wypić tyle -mimo upałów, ale kamienie się wypłukują.
>
>
NIE krzemianowe ostrokrawędziaki.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2016-12-21 03:08:01
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?W dniu 2016-12-21 o 02:28, Ikselka pisze:
> cef <c...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2016-12-20 o 18:34, Ikselka pisze:
>>
>>>>>>> Znam jednak osoby, które miały po kilka operacji nerek z powodu kamicy.
>>>>>> Łeeee...
>>>>>> Osobiście wybrałbym kurację piwną.
>>>>>>
>>>>> Zwłaszcza przy ostrych kamieniach wielkości ziarna pszenicy - umarłbyś z
>>>>> bólu i jeszcze miał poharatane moczowody. Nie wiesz, o czym mówisz.
>>>> Widziałaś kiedyś ziarno pszenicy o średnicy 1cm?
>>>> Tej wielkości kamień spokojnie wypłukałem z nerki,
>>>> trzeba tylko dużo pić, choć akurat nie było to piwo.
>>>> Nie trzeba sikać głazami.
>>> Nie będę tu dyskutować z kimś, kto sobie swobodnie sika szczawianowymi
>>> okrąglakami.
>> :-)
>>
>>
>> PS
>> Jeśli podejdzie się do tego systemowo, to kamienie się wypłukuje w
>> nerkach, sika się co najwyżej jakimiś łupkami.
>> Kiedy miałem atak kamicy, to dostałem od niemieckich wieśniaków
>> jakieś zioła a od lekarza zalecenie picia - nie mniej niż 10 litrów
>> płynu dziennie.
>> Nie było to łatwe wypić tyle -mimo upałów, ale kamienie się wypłukują.
>>
>>
> NIE krzemianowe ostrokrawędziaki.
>
Ja miałam w woreczku zólciowym 9 szt wapiennych (czy jakoś tak) z paroma
bardzo ostrymi końcami jakby praypalonych na tych ostrych krawędziach.
Nie wiem ile kat ja z tym łaziłam, Ataku dostałam po Sylewstrze u brata
Mieczyslawa. Dobrze, że już w domu. Obąblowałam się jakiegoś pysznego
oryginalnego bułgarskiego wina z bąbelkami, bo mi bardzo smakowało. Inni
kosztowali wódkę. W pracy lekarka dała mi od razu skierowanie na USG i
okazało się co mi jest. Szybko mnie przyjęli na operację do szpitala.
Gdyby nie to winko to dalej pewnie bym się męczyła z tymi kamieniami.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2016-12-21 07:43:52
Temat: Re: Nie ma już zwykłej soli?W dniu 2016-12-21 o 02:28, Ikselka pisze:
> cef <c...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2016-12-20 o 18:34, Ikselka pisze:
>>
>>>>>>> Znam jednak osoby, które miały po kilka operacji nerek z powodu kamicy.
>>>>>>
>>>>>> Łeeee...
>>>>>> Osobiście wybrałbym kurację piwną.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Zwłaszcza przy ostrych kamieniach wielkości ziarna pszenicy - umarłbyś z
>>>>> bólu i jeszcze miał poharatane moczowody. Nie wiesz, o czym mówisz.
>>>>
>>>> Widziałaś kiedyś ziarno pszenicy o średnicy 1cm?
>>>> Tej wielkości kamień spokojnie wypłukałem z nerki,
>>>> trzeba tylko dużo pić, choć akurat nie było to piwo.
>>>> Nie trzeba sikać głazami.
>>>
>>> Nie będę tu dyskutować z kimś, kto sobie swobodnie sika szczawianowymi
>>> okrąglakami.
>>
>> :-)
>>
>>
>> PS
>> Jeśli podejdzie się do tego systemowo, to kamienie się wypłukuje w
>> nerkach, sika się co najwyżej jakimiś łupkami.
>> Kiedy miałem atak kamicy, to dostałem od niemieckich wieśniaków
>> jakieś zioła a od lekarza zalecenie picia - nie mniej niż 10 litrów
>> płynu dziennie.
>> Nie było to łatwe wypić tyle -mimo upałów, ale kamienie się wypłukują.
>>
>>
>
> NIE krzemianowe ostrokrawędziaki.
Może i tak, ale to jest jakiś zupełny promil wszystkich przypadków kamicy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |