Jeszcze raz poruszam ten oczywisty temat w trosce o ludzi, ktorzy stosuja i
zachecaja innych do stosowania diety wysokotluszczowej, poniewaz natknalem
sie na bardzo elegancki artykul poruszajacy ten temat oraz komentarz do
niego:
http://mp.pl/kurier/index/r0102-2.htm
(Wplyw masla i margaryny na sklad lipidowy osocza, Butter, margarine and
serum lipoproteins
P.L. Zock, M.B. Katan, Atherosclerosis, 1997; 131: strony 7--16)

Przykladowy cytat: "Doniosle znaczenie tych obserwacji zostalo wybitnie
wzmocnione przez wyniki miedzypopulacyjnego Badania 7 Krajów, ogloszone w
1970 roku, które dowiodlo, ze umieralnosc na chorobe niedokrwienna serca
jest dosc scisle skorelowana ze spozyciem nasyconych kwasów tluszczowych. ".

Wiem, ze to oczywiste, ale przypomina mi sie, jak ktos na liscie polecil
chorym na chorobe wiencowa stosowanie duzej ilosci tluszczow zwierzecych.
Moze takie artykuly go przekonaja, ze jest w bledzie i ze moze miec na
sumieniu czyjes zdrowie.

Piotr Z.

--
Najnowsze oferty pracy: http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-praca-oferowana/