Po przeczytaniu jednego z artykułów na onecie myślałem, że spadnę z krzesła.
Wynika z niego bowiem, że niejaka Renia Beger zdała maturę! Właśnie w tej
kwestii mam pytanie: jakim cudem, skoro kilka dni temu pojawiła się informacja,
że pani poseł w tym roku nie odważyła się na tak dojrzały krok jak zdawanie
matury? Napisała ją telepatycznie? A może ktoś zadał jej pracę maturalną jako
pracę domową? Czy naprawdę uważacie, że taka osoba byłaby w stanie napisać taki
sprawdzian bez jakiegoś przekrętu?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl