« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-11 11:56:51
Temat: Nie rozumiem...Wiecie co.. właśnie zadzwoniłam do 'Kokardki'.. czy można sobie u nich na
miejscu kupić nr archiwalne Kramu z robótkami.. bo po co przeciez mam płacić
za przesyłkę skoro jestem z Torunia.. Mały szczegół, że nie czaję tego, co
ta kobieta mi powiedziała.. a mianowicie dowiedziałam się.. że nie mogę tak
zrobić.. bo oni muszą doliczyć koszty przesyłki.... bo takie mają
procedury...
mruwa... (wściekła na baby w dziekanacie... i nie rozumiejąca procedur w
Kokardce... )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-11 12:59:03
Temat: Re: Nie rozumiem...
> Wiecie co.. właśnie zadzwoniłam do 'Kokardki'.. czy można sobie u nich na
> miejscu kupić nr archiwalne Kramu z robótkami.. bo po co przeciez mam
płacić
> za przesyłkę skoro jestem z Torunia.. Mały szczegół, że nie czaję tego, co
> ta kobieta mi powiedziała.. a mianowicie dowiedziałam się.. że nie mogę
tak
> zrobić.. bo oni muszą doliczyć koszty przesyłki.... bo takie mają
> procedury...
>
> mruwa... (wściekła na baby w dziekanacie... i nie rozumiejąca procedur w
> Kokardce... )
Znaczy wkurzyly Cie panie w dziekanacie (ach ta sesja), a potem poszlo juz
samo. Procedur nie zwalczysz, to jest silniejsze niz zdrowy rozsadek, ale
nie ma tego zlego co by.....Bedac na miejscu masz okazje przejrzec sobie
archiwalny numer, ja kupowalam po okladce:)) i nic poza okladka mi sie nie
podobalo:(
Przy kilku egzemplarzach 6 zl Ci sie rozmyje, a archiwalne chyba sa tansze.
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-11 13:46:07
Temat: Re: Nie rozumiem...Użytkownik "Elzbieta" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a48fhj$nol$1@news.tpi.pl...
>
> > Wiecie co.. właśnie zadzwoniłam do 'Kokardki'.. czy można sobie u nich
na
> > miejscu kupić nr archiwalne Kramu z robótkami.. bo po co przeciez mam
> płacić
> > za przesyłkę skoro jestem z Torunia.. Mały szczegół, że nie czaję tego,
co
> > ta kobieta mi powiedziała.. a mianowicie dowiedziałam się.. że nie mogę
> tak
> > zrobić.. bo oni muszą doliczyć koszty przesyłki.... bo takie mają
> > procedury...
> >
> > mruwa... (wściekła na baby w dziekanacie... i nie rozumiejąca procedur w
> > Kokardce... )
>
> Znaczy wkurzyly Cie panie w dziekanacie (ach ta sesja), a potem poszlo juz
> samo.
Mówisz komuś coś 2 razy.. i za każdem razem słyszysz... 'później'... a jak
przychodzi co do czego to nagle ten ktoś... (czyli pani w dziekanacie)...
stwierdza, że 'przecież pani o tym wcześniej nie mówiła'...
Procedur nie zwalczysz, to jest silniejsze niz zdrowy rozsadek, ale
> nie ma tego zlego co by.....Bedac na miejscu masz okazje przejrzec sobie
> archiwalny numer, ja kupowalam po okladce:)) i nic poza okladka mi sie nie
> podobalo:(
> Przy kilku egzemplarzach 6 zl Ci sie rozmyje, a archiwalne chyba sa
tansze.
> Elzbieta
>
Pewnie, że mogę sobie przejrzeć.. tylko, że ja nie wiem, gdzie oni mają
swoją siedzibę... bo nigdzie nie ma ich adresu... :-(((... Kiedyś był taki
sklep... ale go zlikwidowali... jeszcze spróbuję w takim jednym sklepie się
podpytać, czy nie mają z nimi przypadkiem coś wspólnego...
mruwa...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-11 14:03:32
Temat: Re: Nie rozumiem...
> Pewnie, że mogę sobie przejrzeć.. tylko, że ja nie wiem, gdzie oni mają
> swoją siedzibę... bo nigdzie nie ma ich adresu... :-(((... Kiedyś był taki
> sklep... ale go zlikwidowali... jeszcze spróbuję w takim jednym sklepie
się
> podpytać, czy nie mają z nimi przypadkiem coś wspólnego...
>
> mruwa...
Sprobuj wejsc na uch strone (kramu), duzo tam nie zobaczysz, ale moze cos Ci
pomoze
chyba (pisze z pamieci, jest gdzies w archiwum)
www.kram_z_robotkami.pl
na koncu pl albo com albo com.pl
Chyba nie widac dokladnie, ale ma byc kram_z_robotkami.
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-11 14:45:09
Temat: Re: Nie rozumiem...Użytkownik "Elzbieta" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a48jai$2pr$1@news.tpi.pl...
>
> > Pewnie, że mogę sobie przejrzeć.. tylko, że ja nie wiem, gdzie oni mają
> > swoją siedzibę... bo nigdzie nie ma ich adresu... :-(((... Kiedyś był
taki
> > sklep... ale go zlikwidowali... jeszcze spróbuję w takim jednym sklepie
> się
> > podpytać, czy nie mają z nimi przypadkiem coś wspólnego...
> >
> > mruwa...
>
> Sprobuj wejsc na uch strone (kramu), duzo tam nie zobaczysz, ale moze cos
Ci
> pomoze
> chyba (pisze z pamieci, jest gdzies w archiwum)
> www.kram_z_robotkami.pl
> na koncu pl albo com albo com.pl
> Chyba nie widac dokladnie, ale ma byc kram_z_robotkami.
> Elzbieta
>
Znalazłam w niusach... http://www.kram-z-robotkami.com.pl ... dzięki...
mruwa...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-11 16:28:44
Temat: Re: Nie rozumiem...Heh...ja...dokladnie miesiac temu zamowilam w Kokardce kanwe...czytalam na
grupie, ze szybko przysla, ktos polecil firme...Na nastepny dzien
przypadkiem znalazlam u siebie w miescie owa kanwe, wiec zadzwonilam z
wycofaniem zamowienia. pani powiedziala, ze dobrze wycofie..5 minut temu
przyszla pani listonoszka i wreczyla mi paczke za 38 zloty...Kanwwa
doszla...:)Wzielam, bo mi sie przyda...Ale raz, ze po jakim czasie- ponad
miesiac (a potrzebne bylo na prezent, ktory dalam dwa tygodnie temu;), a dwa
to jakie te kobity moj adres (zamist Bielsk Podlaski- Bielsko Biala)
napisaly...a nazwisko jak przekrecone...takiej kombinacji to jeszcze nie
slyszalam (zamiast Parfjanowicz- Pasonowicz, a przeciez literowalam!)...I
pewnie przez te przekrecenia tak dlugo szlo....chyba, ze sie myle i oni tak
zawsze...
Tyle o Kokardce...pozdrawiam
Agnieszka
> Wiecie co.. właśnie zadzwoniłam do 'Kokardki'.. czy można sobie u nich na
> miejscu kupić nr archiwalne Kramu z robótkami.. bo po co przeciez mam
płacić
> za przesyłkę skoro jestem z Torunia.. Mały szczegół, że nie czaję tego, co
> ta kobieta mi powiedziała.. a mianowicie dowiedziałam się.. że nie mogę
tak
> zrobić.. bo oni muszą doliczyć koszty przesyłki.... bo takie mają
> procedury...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |