Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Niezłe!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Niezłe!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-04-06 14:30:45

Temat: Niezłe!
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.michalkiewicz.pl/gp_2007-04-05.php

W dążeniu do przychylenia nam nieba (bo przecież nie w żadnym innym celu!)
socjaliści wpadli kiedyś na pomysł, żeby pod różnymi pretekstami np.
spadku, zarobku, darowizny, kupienia czegoś albo sprzedania, poodbierać
ludziom pieniądze, a potem, pod pretekstem, że nie stać ich na samodzielne
zapłacenie np. za leczenie (co w tej fazie operacji było już prawdą)
zaoferować im tzw. ?bezpłatne? usługi, m.in. medyczne.

Ta ?bezpłatność? polega na tym, że pomiędzy wykonawcę usługi (np. lekarza
czy pielęgniarkę), a nabywcę ? w tym przypadku ? pacjenta, wchodzi cały
łańcuch pośredników ulokowanych w różnych urzędach, którzy za swoje
narzucone pośrednictwo wypłacają sobie sute honoraria z pieniędzy
odebranych uprzednio ludziom.

W rezultacie, jeśli np. usługa medyczna kosztuje 100 zł, to pośrednicy
zabierają z tego co najmniej połowę, a reszta przypada na sfinansowanie
prawdziwych kosztów leczenia oraz wynagrodzeń lekarza i pielęgniarki.

Niezadowoleni są pacjenci, bo czują, że za swoje pieniądze powinni mieć
usługę na wyższym poziomie. Niezadowoleni są lekarze i pielęgniarki, bo
czują, że za swoją pracę powinni dostawać więcej. Zadowoleni są tylko
przymusowi pośrednicy, bo oni przecież nikogo nie leczą, ani za nic nie
odpowiadają, a nie tylko biorą pieniądze, ale jeszcze uzurpują sobie
władzę nad wszystkimi pozostałymi.

Gdyby tak zatem sprywatyzować sektor ochrony zdrowia, tzn. ? usunąć
przymusowych pośredników, to usługa medyczna kosztowałaby, dajmy na to,
już nie 100, tylko 75 zł, więc pacjent zyskałby 25 zł, nieznacznie mógłby
poprawić się standard usług, a i lekarze oraz pielęgniarki zarobiliby
trochę więcej. Niestety, przymusowi pośrednicy, którzy straciliby wtedy
swoje synekury, nigdy na to nie pozwolą, a ponieważ to właśnie oni mają
władzę, to raz zdobytej nie oddadzą nigdy, tzn. ? nie oddadzą dobrowolnie.

Żebyśmy nie nabrali wątpliwości, czy nie jesteśmy aby przez nich
ordynarnie rolowani, nasi rządzący wmawiają w nas, że bez ich pośrednictwa
wszyscy byśmy poumierali jak muchy. ?My tutaj rządzim i my dzielim, bez
nas by wszystko diabli wzięli!?. A chociaż i tak przecież wszyscy w końcu
umieramy, to na wielu ludziach te przestrogi robią wrażenie i całkiem
szczerze uważają oni swoich ciemięzców za dobroczyńców.

Bierze się to m.in. stąd, że ludzi ograbionych z pieniędzy poprzez
rozmaite podatki, rzeczywiście na wiele rzeczy już nie stać i myśl, że
musieliby w tych warunkach jeszcze płacić za leczenie, jest dla nich
przerażająca. Nie przychodzi im już do głowy, że w takiej sytuacji i
podatki musiałyby zostać odczuwalnie zmniejszone, a zresztą może, znając
bezwzględność swoich ciemięzców, już nie wierzą w taką możliwość.

W rezultacie, chociaż wszystko jest niby ?bezpłatne?, to ? z uwagi na
podstawową w ekonomii kategorię rzadkości dóbr ? do usług medycznych
ustawia się kolejka. Tę kolejkę regulują dodatkowo nasi przymusowi
pośrednicy i w efekcie jedni doczekują jakiegoś ratunku, a inni ? już nie.

Podobnie byłoby zapewne i przy sprywatyzowanej ochronie zdrowia, bo
rzadkość występowałaby i wówczas, z tą jednak różnicą, że wtedy to pacjent
by sam decydował, czy i za ile będzie się leczył, podczas gdy teraz o jego
pieniądzach decyduje za niego urzędnik.

Właśnie okazało się, że urzędnicy NFZ zdecydowali, że w przypadku
hospicjów dla dzieci będą płacić tylko za dzieci które umierają na
nowotwory. Nie bardzo było wiadomo dlaczego akurat nowotwory znalazły w
oczach urzędników taki fawor, dopóki nie wypowiedział się na ten temat pan
minister Piecha.

Okazało się, że w przypadku dzieci cierpiących na inne, nieuleczalne
choroby, nie da się tak precyzyjnie określić prawdopodobnego terminu
zgonu, jak w przypadku nowotworów. Krótko mówiąc, tamte dzieci zachowują
się w sposób nieprzewidywalny, co delikatnie wytknął im pan minister,
wyjaśniając zarazem przyczynę niechęci urzędników NFZ do płacenia za ich
pobyt w hospicjach.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Panie Boże, jeśli jesteś, zbaw duszę moją, jeśli ją mam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Życzenia
nowy sklep medyczno-rehabilitacyjny we Wrocławiu
"Zapomoga w kwietniu dostaniemy" - niektórzy się zdziwią...
Szukasz dostosowanego ośrodka,turnusu,wczasó w, czy wycieczki..
z życia wzięte...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »