| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2010-09-21 06:46:14
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)W dniu 2010-09-21 08:10, Hanka pisze:
> do jego gabinetu w Toronto, mógł obserwować wzorzec braku kobiecości,
"wzorzec braku kobiecości", czy "brak wzorca kobiecości"?
> który znał z dzieł wybitnych pisarzy nowożytnych, takich jak Goethe,
> Kartezjusz, Tołstoj czy Ibsen - nie braku kobiet, ale braku prawdziwie
> kobiecych kobiet, gdyż współcześni mężczyźni, ale także kobiety,
> depczą kobiecość i właściwe jej cnoty.
Coś w tym jest.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2010-09-21 08:07:19
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4c9853be$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-21 07:44, Hanka pisze:
>> On 20 Wrz, 23:04, "Vilar"<v...@U...TO.op.pl> wrote:
>>> Użytkownik "Hanka"
>>
>>>>> Przegiełyśmy w drugą stronę. Kiedyś wrócimy do pionu.
>>>> Hehe, a skad wiesz, ktora strona byla PIERWSZA??
>>> Trochę uczciwości proszę Hanki :-)))).
>>
>> Etam uczciwosci.
>> Fakty siem liczom.
>> Nagie :)
>>
>>> I tak już połowę naszych grzeszków na nich zwaliłyśmy :-)
>>
>> NocoTy :)
>> MY cnoty i wszelkiej ochoty
>> wszak pelne jestesmy po brzegi!
>> Zas ONI - do roboty!!!
> W te biegi, lebiegi!
> ;)
>
> Ewa
>
Hah :-))))))
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2010-09-21 08:28:27
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)
Hanka napisał(a):
> On 20 Wrz, 23:51, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> > Hanka wrote:
> > > To powiedz mi, dlaczego kobiety radza sobie zawsze?
> > Hanka kiedyś kobiety były adorowane i tym samym ubezwłasnowolnione,
>
> Dwie rozne sprawy.
> Ubezwlasnowolnienie niekoniecznie nastepuje przez adoracje.
>
> > czyli brak szkoły, pracy, bo po co, facet robi. Kobiety postanowiły
> > zacząć się realizować,
>
> Same z siebie postanowily?
> A co by sie stalo, gdyby mezczyzni nie pozwolili
> na rozwoj, ze tak powiem: samostanowienia kobiet?
>
> > czyli zaczeły się uczyć, poszły do pracy, a że
> > im zawsze kłody kładziono, to będąc kobietami musiał być elastyczne,
> > dlatego teraz są wygrane.
>
> Hmm.
> Nie do konca jestem przekonana, czy istotnie chcialbys
> byc TAK wygrany jak niektore wspolczesne kobiety.
> Ale, mniejsza o osobiste, wrocmy do globalu.
> Ze tak powiem.
>
> > I jako matki zrobiliście krzywde chłopcom,
> > bo mają być męscy, a w tym świecie taki schemat to nieporadność i
> > alkochol, bo męskość niedaje elastyczności.
>
> Moze TY tak masz, nie wiem.
> Lecz na pewno nie dotyczy to tak zwanych
> meskich mezczyzn, ktorych znam.
> Dla mnie bowiem, meski mezczyzna to przede
> wszystkim men inteligentny i te inteligencje
> sensownie wykorzystujacy. Taki Ktos nie ma
> problemu z wykorzystaniem wyzej wymienionej,
> do bycia elastycznym, oczywiscie w przedziale
> swojej, sprawdzonej w kazdym skutecznym
> dzialaniu, tak zwanej meskosci.
>
> Ciekawy cytat mam.
> Link do tresci, uprzedzam, moze lekko szokujacej,
> hehe, ale to, co tu wklejam, jest mocno trafne.
>
> W wartościowej książce The Flight from Woman (Ucieczka od kobiety)
> uznany żydowski psychiatra Karol Stern opisuje, jak wśród
> niezliczonych schorzeń pacjentów z wielkiego miasta, którzy przybywali
> do jego gabinetu w Toronto, mógł obserwować wzorzec braku kobiecości,
> który znał z dzieł wybitnych pisarzy nowożytnych, takich jak Goethe,
> Kartezjusz, Tołstoj czy Ibsen - nie braku kobiet, ale braku prawdziwie
> kobiecych kobiet, gdyż współcześni mężczyźni, ale także kobiety,
> depczą kobiecość i właściwe jej cnoty.
>
> http://www.omp.lublin.pl/lektury.php?autor=4&artykul
=1
>
> No to jak w koncu z tymi meskosciami
> i kobiecosciami jest?
>
> Potrzebne, czy nie?
> :)
Tak bardzo ładny jest ten tekst, masz zamiar nie nosić spodni?
..........
Niebiosa, pomóżcie nam! Wyrywa się kobiecość naszym kobietom, a
rezultatem tego jest styl życia zmierzający do samozagłady, do
aborcji.
Dziewczęta, bądźcie matkami, a żeby być [dobrymi]matkami, za żadne
skarby świata nie pozwólcie nałożyć sobie spodni czy szortów. Jeśli
proponują wam jakieś zajęcia, które wymagają noszenia spodni, a
którymi zajmowały się też wasze prababki, znajdźcie sposób, żeby robić
to jak one - w spódnicach. Jeśli zaś wasze prababki tego nie robiły,
to i wy nie róbcie! Ich pokolenie stworzyło ten kraj, wasze pokolenie
go niszczy. Oczywiście nie wszystkie kobiety, które zakładają spodnie,
niszczą życie, które noszą w swoim łonie, ale wszystkie pomagają w
stwarzaniu proaborcyjnego społeczeństwa. Staroświeckość [w wyglądzie]
jest dobra, nowoczesność jest samobójcza. Chcecie zatrzymać lawinę
aborcji? Zróbcie to, dając przykład. Nigdy nie noście spodni ani
szortów. Bp de Castro Mayer miał rację. (...)
Szczerze wam oddany w Najświętszym Sercu Pana Jezusa,
+ Richard Williamson
(Fragmenty Pisma św. w tłumaczeniu x. Jakóba Wujka SI.)
Bp.Ryszard Williamson........
Czy ja kiedyś mówiłem że religiańci to świry?, no jeśli nie ,to teraz
mówię.
Widzisz ta adoracja jest tym jakbyś nosiła spódnicę, facet w spodniach
jest bardziej dynamiczny, robi wszystko za ciebie , stajesz się osobą
trochę jak dziecko, takie nieporadne, nie jest dziwne, że niektórym
kobietom wyręczanie kojarzy się z traktowaniem jakby były ułomne, a
jeśli chodzi o męskość to niezauważyłem aby byczki tryskały
inteligencją i elastycznością, facet otumaniony męskością, bardziej
się pcha niż coś rozwiązuje, jest jak słoń w składzie porcelany,
niszczy bo nie umie się elastycznie zachowywać, więc jeśli życie to
sklep z porcelaną, to przegrywa. Umieść wiadomość Anuluj on
Wyślij mi kopię tej wiadomości
Utwórz grupę -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2010-09-21 08:35:10
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)On 21 Wrz, 10:28, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> jeśli chodzi o męskość to niezauważyłem aby byczki tryskały
> inteligencją i elastycznością,
Omatkobosko, Glob.
Byczki nie maja NIC wspolnego z meskoscia :)
> facet otumaniony męskością,
Raczej testosteronem.
> bardziej
> się pcha niż coś rozwiązuje, jest jak słoń w składzie porcelany,
> niszczy bo nie umie się elastycznie zachowywać, więc jeśli życie to
> sklep z porcelaną, to przegrywa.
Byczki, szerokie karki i beemwu to nie Meskosc.
Ach, i jeszcze gruuube zlote lancuchy.
A od uelastyczniania ewentualnie nie do konca
elastycznego meskiego mezczyzny, jest madra
kobieta.
Jak juszsz.
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2010-09-21 08:37:28
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:368a7468-e490-4bc2-add7-a7a13464458c@i17g2000vb
q.googlegroups.com...
On 21 Wrz, 10:28, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> jeśli chodzi o męskość to niezauważyłem aby byczki tryskały
> inteligencją i elastycznością,
Omatkobosko, Glob.
Byczki nie maja NIC wspolnego z meskoscia :)
> facet otumaniony męskością,
Raczej testosteronem.
> bardziej
> się pcha niż coś rozwiązuje, jest jak słoń w składzie porcelany,
> niszczy bo nie umie się elastycznie zachowywać, więc jeśli życie to
> sklep z porcelaną, to przegrywa.
Byczki, szerokie karki i beemwu to nie Meskosc.
[...]
-------------------
A cio to?
Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2010-09-21 08:41:35
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)
Hanka napisał(a):
> On 21 Wrz, 10:28, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>
> > jeśli chodzi o męskość to niezauważyłem aby byczki tryskały
> > inteligencją i elastycznością,
>
> Omatkobosko, Glob.
> Byczki nie maja NIC wspolnego z meskoscia :)
>
> > facet otumaniony męskością,
>
> Raczej testosteronem.
>
> > bardziej
> > się pcha niż coś rozwiązuje, jest jak słoń w składzie porcelany,
> > niszczy bo nie umie się elastycznie zachowywać, więc jeśli życie to
> > sklep z porcelaną, to przegrywa.
>
> Byczki, szerokie karki i beemwu to nie Meskosc.
> Ach, i jeszcze gruuube zlote lancuchy.
>
> A od uelastyczniania ewentualnie nie do konca
> elastycznego meskiego mezczyzny, jest madra
> kobieta.
>
> Jak juszsz.
> :)
To jest właśnie męskość, musisz być silny aby sprostać życiu,
mężczyźni nakręcają się w tej męskości, napinają, a siła męska nigdy
nie szła w parze z myśleniem. Nie mówię aby faceci nosili spódnice,
ale tak jak obecne kobiety noszą i spodnie i spudnice, to facet tylko
skazany jest na spodnie i sama widzisz, że tylko spodnie, to jednak
jest brak elastyczności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2010-09-21 08:42:38
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:368a7468-e490-4bc2-add7-a7a13464458c@i17g2000vb
q.googlegroups.com...
On 21 Wrz, 10:28, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> jeśli chodzi o męskość to niezauważyłem aby byczki tryskały
> inteligencją i elastycznością,
Omatkobosko, Glob.
Byczki nie maja NIC wspolnego z meskoscia :)
> facet otumaniony męskością,
Raczej testosteronem.
> bardziej
> się pcha niż coś rozwiązuje, jest jak słoń w składzie porcelany,
> niszczy bo nie umie się elastycznie zachowywać, więc jeśli życie to
> sklep z porcelaną, to przegrywa.
Byczki, szerokie karki i beemwu to nie Meskosc.
Ach, i jeszcze gruuube zlote lancuchy.
Znam zgrabną nazwę na takich: Szyici :-PP
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2010-09-21 08:44:22
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)On 21 Wrz, 10:37, "Szaulo" <z...@p...pl> wrote:
> Użytkownik "Hanka"
> > Byczki, szerokie karki i beemwu to nie Meskosc.
> A cio to?
Ok.
Byczki, szerokie karki i beemwu to DLA MNIE
nie meskosc, lecz uosobienie podstawowych
popedow. Co nie znaczy, ze niepotrzebnych;
wszak byczki maja mnostwo zwolenniczek.
Osobiscie jednak, wole wieksze wyrafinowanie
w temacie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2010-09-21 08:46:36
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)
Użytkownik "Nemezis" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:a2e25cf6-7dbb-47b1-878d-53d903521ec5@m1g2000vbh
.googlegroups.com...
Hanka napisał(a):
> On 21 Wrz, 10:28, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>
> > jeśli chodzi o męskość to niezauważyłem aby byczki tryskały
> > inteligencją i elastycznością,
>
> Omatkobosko, Glob.
> Byczki nie maja NIC wspolnego z meskoscia :)
>
> > facet otumaniony męskością,
>
> Raczej testosteronem.
>
> > bardziej
> > się pcha niż coś rozwiązuje, jest jak słoń w składzie porcelany,
> > niszczy bo nie umie się elastycznie zachowywać, więc jeśli życie to
> > sklep z porcelaną, to przegrywa.
>
> Byczki, szerokie karki i beemwu to nie Meskosc.
> Ach, i jeszcze gruuube zlote lancuchy.
>
> A od uelastyczniania ewentualnie nie do konca
> elastycznego meskiego mezczyzny, jest madra
> kobieta.
>
> Jak juszsz.
> :)
To jest właśnie męskość, musisz być silny aby sprostać życiu,
mężczyźni nakręcają się w tej męskości, napinają, a siła męska nigdy
nie szła w parze z myśleniem. Nie mówię aby faceci nosili spódnice,
ale tak jak obecne kobiety noszą i spodnie i spudnice, to facet tylko
skazany jest na spodnie i sama widzisz, że tylko spodnie, to jednak
jest brak elastyczności.
____
Globuś bo sedno tkwi w proporcjach.
Nikt nikog nie zmusza do niczego, ale piszemy tu o bardzo przyjemnej grze
towarzyskiej.... która ma swoje reguły, i którą zdaje się większość z nas
lubi.
Poza tym, mam wrażenie, że wydaje Ci się, że Prawdziwa Kobieta ma być słaba,
wiotka itd. To nieprawda.
Wiesz czego potrzebujemy od mężczyzn? Nie noszenia na rękach i wyręczania
nas.
Potrzebujemy mądrych partnerów i wsparcia (ramienia do oparcia głowy), jak
padamy z nóg. Dokładnie tak samo, jak prawdziwi mężczyźni.....
Czy to Cię tak przeraża??
MK
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2010-09-21 08:50:29
Temat: Re: No po prostu padłem jak to przeczytałem;)Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:b0be1018-6720-493a-b52f-7c7fe39c1564@m16g2000vb
s.googlegroups.com...
On 21 Wrz, 10:37, "Szaulo" <z...@p...pl> wrote:
> Użytkownik "Hanka"
> > Byczki, szerokie karki i beemwu to nie Meskosc.
> A cio to?
Ok.
Byczki, szerokie karki i beemwu to DLA MNIE
nie meskosc, lecz uosobienie podstawowych
popedow. Co nie znaczy, ze niepotrzebnych;
wszak byczki maja mnostwo zwolenniczek.
Osobiscie jednak, wole wieksze wyrafinowanie
w temacie.
------------
Szczerze mówiąc, nie mam dobrze przemyślanego tematu męskości/kobiecości,
zresztą jego znaczenie wydaje mi się przesadzone, jednak twierdzenie, że ci
buchający testosteronem, prości brutale nie są męscy uważam za karkołomnie
sprzeczne z rzeczywistością, z naturą.
Mogę się zgodzić na twierdzenie, że to ekstremalna męskość, męskość
niewyrafinowana, nieoswojona, nieprzystosowana, ale na Herkulesa, to (także)
jest męskość.
Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |