Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ,,Nobliści"!

Grupy

Szukaj w grupach

 

,,Nobliści"!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2018-10-22 03:05:31

Temat: Re: ,,Nobliści"!
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 21 października 2018 06:09:06 UTC+2 użytkownik k...@g...pl
napisał:
> Myślisz że na tych filmach byłaby podobna wysoka frekwencja?
> Wątpię!
> Nieliczni Polacy zdają sobie sprawę z tego ilu mamy noblistów.
> Po drugie, co może być fascynującego w ich życiorysie?
> Że mieli jakieś żony, kochanków, kota, psa... pona Rusinka.
> Oni nikogo nie reprezentują. Są solą ziemi, ale sami odpowiadają za swoje postępki.
> Co innego jakiś ksiądz, abo co więcej hierarcha kościelny.
> Ten jest przedstawicielem potężnej instytucji KK.
> Księdzem jest 24 godziny na dobę.

mylisz się. byc księdzem to uczciwie wychwalać Boga,
dobrego i sprawiedliwego.
i czynić to z całym zapałem.
tu sprawa nie jest w szatach, czy kościelnie ci przyznanych powinnościach,
ale w tym, czy jesteś na tyle święty.

ja, na ten czas, święty jestem w około 1/4, co wiem i jest to i tak lepiej,
niż mógłbym się spodziewać.

mój obecny zapał to więc 1/4 tego, co powinienem.
i taka jest prawda.


i dlatego księża, ktorzy nawet nie mają 1/4 mojej, dajmy na to, świetości,
księzmi nie są, co chyba oczywiste.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2018-10-22 08:23:16

Temat: Re: ,,Nobliści"!
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

Co się mylę?
Napisałem że księdzem jest się po zdjęciu z siebie sutanny, czy koloratki.
W odróżnieniu od np. ślusarza czy murarza..., który to po pracy jest osobą prywatną.
I za jego czyny popełnione w warunkach prywatności pracodawca nie odpowiada.
Bo dokonane są owe czyny poza miejscem pracy. I odpowidzialność za te czyny ponosi
wyłącznie sprawca.
Ksiądz jest księdzem zawsze i wszędzie, i Kościół zawsze odpowiada za jego
postępowanie.
No chyba że jakiś ksiądz pojedzie incognito jako osoba cywilna do Tajlandi na tz.
dupy.
To to jest jego prywatna sprawa! Ale jak spotka tam jakigoś parafianina w domu uciech
cielesnych?

A czy coś lub ktoś jest święty w 1/4 lub 1/2 nie umiem powiedzieć,
bo w ogóle nie wiem w/g jakich kryteriów ocenia śię świętość!
Dla mnie to to samo co półtora gościa, czyli prawie facet.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2018-10-23 10:15:40

Temat: Re: ,,Nobliści"!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 21 października 2018 06:09:06 UTC+2 użytkownik k...@g...pl
napisał:
>> Myślisz że na tych filmach byłaby podobna wysoka frekwencja?
>> Wątpię!
>> Nieliczni Polacy zdają sobie sprawę z tego ilu mamy noblistów.
>> Po drugie, co może być fascynującego w ich życiorysie?
>> Że mieli jakieś żony, kochanków, kota, psa... pona Rusinka.
>> Oni nikogo nie reprezentują. Są solą ziemi, ale sami odpowiadają za swoje
postępki.
>> Co innego jakiś ksiądz, abo co więcej hierarcha kościelny.
>> Ten jest przedstawicielem potężnej instytucji KK.
>> Księdzem jest 24 godziny na dobę.
>
> mylisz się. byc księdzem to uczciwie wychwalać Boga,
> dobrego i sprawiedliwego.
> i czynić to z całym zapałem.
> tu sprawa nie jest w szatach, czy kościelnie ci przyznanych powinnościach,
> ale w tym, czy jesteś na tyle święty.
>
> ja, na ten czas, święty jestem w około 1/4, co wiem i jest to i tak lepiej,
> niż mógłbym się spodziewać.
>
> mój obecny zapał to więc 1/4 tego, co powinienem.
> i taka jest prawda.
>
>
> i dlatego księża, ktorzy nawet nie mają 1/4 mojej, dajmy na to, świetości,
> księzmi nie są, co chyba oczywiste.

Dokładnie :-)))

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2019-01-22 06:33:19

Temat: Re: ,,Nobliści"!
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 23 października 2018 10:16:25 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu niedziela, 21 października 2018 06:09:06 UTC+2 użytkownik k...@g...pl
napisał:
> >> Myślisz że na tych filmach byłaby podobna wysoka frekwencja?
> >> Wątpię!
> >> Nieliczni Polacy zdają sobie sprawę z tego ilu mamy noblistów.
> >> Po drugie, co może być fascynującego w ich życiorysie?
> >> Że mieli jakieś żony, kochanków, kota, psa... pona Rusinka.
> >> Oni nikogo nie reprezentują. Są solą ziemi, ale sami odpowiadają za swoje
postępki.
> >> Co innego jakiś ksiądz, abo co więcej hierarcha kościelny.
> >> Ten jest przedstawicielem potężnej instytucji KK.
> >> Księdzem jest 24 godziny na dobę.
> >
> > mylisz się. byc księdzem to uczciwie wychwalać Boga,
> > dobrego i sprawiedliwego.
> > i czynić to z całym zapałem.
> > tu sprawa nie jest w szatach, czy kościelnie ci przyznanych powinnościach,
> > ale w tym, czy jesteś na tyle święty.
> >
> > ja, na ten czas, święty jestem w około 1/4, co wiem i jest to i tak lepiej,
> > niż mógłbym się spodziewać.
> >
> > mój obecny zapał to więc 1/4 tego, co powinienem.
> > i taka jest prawda.
> >
> >
> > i dlatego księża, ktorzy nawet nie mają 1/4 mojej, dajmy na to, świetości,
> > księzmi nie są, co chyba oczywiste.
>
> Dokładnie :-)))
>
> --
> XL

:)

bo Bóg ikselkuś jest tylko naprawdę Dobry i Sprawiedliwy;
jednak chyba zawsze znajdzie się ktoś, kto nie rozumie za bardzo,
że nie każdemu z osobna można dogodzić, aby Nieba przychylić wszystkim.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nauczycielka.
Idźcie na ,,Kler"!
Pis to stan umysłu
Imigranci
Jak kościół ukrywa zboków... w Polsce

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »