Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!postnews.google.com!z10g20
00yqb.googlegroups.com!not-for-mail
From: "Imperatorowa I." <5...@m...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Norman Davies: PiS to sekta polityczna
Date: Sun, 8 Aug 2010 11:18:27 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 39
Message-ID: <3...@z...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 67.228.68.101
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1281291507 28388 127.0.0.1 (8 Aug 2010 18:18:27 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 8 Aug 2010 18:18:27 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: z10g2000yqb.googlegroups.com; posting-host=67.228.68.101;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: SAMSUNG-SGH-i900/1.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.2.2.51,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:554045
Ukryj nagłówki
- PiS nie jest normalną opozycją, a sektą polityczną, posiadającą
guru, misję i własnych świętych. To raczej ruch wywrotowy, który
próbuje nie tyle polepszyć III RP, co ją zburzyć - uważa wybitny
znawca polskiej historii
http://wyborcza.pl/1,75248,8227480,Norman_Davies__Pi
S_to_sekta_polityczna.html
Norman Davies: Polska w roli głównej
Fragmenty rozmowy z Daviesem o polskiej polityce po tragedii
smoleńskiej publikuje w internetowym wydaniu "Newsweek".
Davies opowiada: - Jedenastego kwietnia staliśmy już z żoną godzinami
przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. To właśnie ja, w kolejnych
wywiadach dla CNN, BBC i innych anglojęzycznych stacji, mówiłem światu
o wspaniałej solidarności narodu polskiego w żałobie. BBC World
Service pokazywał te moje analizy co godzinę, chyba przez dwie doby.
Bardzo mnie więc rani ostatni widok z tego samego miejsca, gdzie
grupka fanatyków uderza w tę solidarność, forsując swoje dziwaczne
poglądy i starając się wpływać na resztę Polaków. Davies dodaje: -
Każda partia ma swoich "krzykaczy", którzy obrażają i przesadzają, ale
Don Palikot-Kiszot nie jest jedynym rycerzem walecznym na polu bitwy.
Moim zdaniem źródła awantur trzeba szukać w jednej formacji (jeśli nie
u jednego człowieka), która ruszyła do walki zaraz po wygranych
wyborach w 2005 r. Formacja ta rzuca najboleśniejsze zarzuty na
przeciwników i równocześnie narzeka, że ona sama jest ofiarą
"brutalnego ataku". Tego typu postawa przypomina mi zachowanie gościa,
który idąc ulicą kopnie kogoś niewinnego w kolano, a potem protestuje,
że kopnięty niemoralnie klnie. Davies ocenia, że "nie wolno określać
dawnych kolegów z Solidarności jako tych, którzy stoją "tam gdzie
stało ZOMO" i jeszcze mieć pretensje do uczciwej debaty politycznej.
|