Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "AW" <o...@h...com>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: O historii
Date: Mon, 19 Apr 2010 09:30:42 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 141
Sender: n...@n...onet.pl
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1271662243 3497 213.180.130.18 (19 Apr 2010 07:30:43 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 Apr 2010 07:30:43 +0000 (UTC)
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 70.131.112.19, 10.174.28.55
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.9.1.8)
Gecko/20100202 Firefox/3.5.8
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:202646 pl.sci.psychologia:533841
Ukryj nagłówki
Historia to przeszłość, więc WIARA na temat tego co było. Historia niedawna to
wierzenia w miarę zgodne z rzeczywistością, historia odległa to nie więcej niż
czcze domysły.
Rzetelne podejście do historii, z uwzględnieniem wszelkich dostępnych nam
przekazów oraz z przypisaniem wydarzeniom właściwych i proporcjonalnych znaczeń
zaskutkuje o wiele pełniejszym obrazem przeszłości niż miałoby to wyniknąć z
amatorskich uproszczeń.
Jednakże, historia to zawsze wybiórcze i niepełne spojrzenie na przeszłość, bo
nikt nie jest w stanie objąć umysłem wszystkich wydarzeń historycznych.
Ponadto, dla właściwej oceny historycznych zdarzeń potrzebny jest odpowiedni
dystans.
Na przykład, chirurgiczne niemal usunięcie patriotów najwyższej rangi z
narodowego rządu ma dla nas obecnie bezpośredni wydźwięk i wymowę. Jednakże,
trafna ocena tego zajścia będzie wymagała zrozumienia roli Polski na arenie
międzynarodowej, w kontekście dobiegających akurat końca wielowiekowych dążeń
ponadnarodowych struktur do osiągnięcia absolutnej władzy nad światem. Bez tego
nie da się spojrzeć we właściwym świetle na to co zdarzyło się 10-go kwietnia,
2010 roku. Stanie się to jasne i oczywiste dopiero z perspektywy czasu.
A teraz UWAGA! Dla dążących do globalnej dominacji inżynierów światowych
wydarzeń, historia to czynnik w ludzkich umysłach, mający wpływ na wydarzenia
teraźniejsze. Jej związek z prawdą jest najmniej istotny. Liczą się zaś
postawy, jakie można ona wywołać w społeczeństwach. Stad też i pranie mózgów, a
więc metodyczne fałszowanie historycznych faktów.
Dlatego Polakom, wciąż nieświadomym swojej centralnej roli na arenie
europejskiej, od dziesięcioleci wpaja się deprymujące przekonania o nich samych.
Podczas gdy wrogie sobie Rosja i Niemcy od pokoleń odnajdują jednoczącą ich
wspólną płaszczyznę dziesiątkując polską szlachtę, inteligencję, klasę średnią
oraz warstwy wykształcone, ty Polaku masz nienawidzić swojego dziedzictwa. Masz
się wstydzić tradycji i uznawać je za śmieszne lub zacofane.
Bardzo intensywnie, choć i z finezją, wbija się tego rodzaju sugestie do głów
najnowszych pokoleń.
Jeśli hołdujesz ideom, jeśli posiadasz zasady, jeśli słuchasz wewnętrznego głosu
i wartości wynikających z tradycji społecznych czy też religijnych, toś głupek,
zasługujący na kpiny i poniżanie. Nowy Porządek Świata nie lubi takich ludzi.
Bo zamiast podporządkowywać się odgórnej, piramidalnej strukturze, mogą oni mieć
czelność aby wyznaczać sobie własne cele i realizować je podług własnych
wytycznych! Potrafią nawet poświęcić własne interesy, a nawet życie, aby
pozostać w zgodzie ze swoimi przekonaniami. To zaś stanowi wielkie zagrożenie
dla stręczycieli ogólnoświatowej absolutnej władzy.
Dlatego przekonują cię na każdym kroku, żeś światły, postępowy i racjonalny
jedynie wówczas, gdy wraz upadłymi narodami kierujesz się wyłącznie wyłącznie
busolą zysków i strat. Reagując posłusznie na kij i marchewkę stajesz się
obliczalny i przewidywalny. Takim cię chcą, bez żadnych ideałów ani wyższych
wartości.
Ze względu na nadal tlące się w naszym narodzie pozostałości pierwszej
Rzeczpospolitej szlacheckiej oraz na silną identyfikację z wiarą katolicką,
jesteśmy jak najbardziej nie w smak międzynarodowym elitom. Tu inżynieria
społeczna napotyka na poważny opór i okazuje się mało skuteczna.
Oczywiście i wśród nas są ludzie przekupni oraz bez zasad. Przykładów można by
podawać tysiące. Z tym, że mimo wszystko, Polska to nadal kraj najbardziej
oddany wartościom duchowym w Europie. Większa rolę niż u nas, religia odgrywa
już tylko w znienawidzonych i programowo oczernianych krajach muzułmańskich.
Cóż, skoro wmówiono Polakom że są zacofaną ciemnotą, to czemu nie wmówić im, że
ich elity narodowe jak ciemne barany wysypały się do przestarzałego samolotu by
lecieć na rzeź do Smoleńska, z niekompetentnym pilotem, poddanym presjom
aroganckich dygnitarzy.
I choć po tragedii nie zaproszono natychmiast polskich ani międzynarodowych
rzeczoznawców aby przeprowadzić wspólnie otwarte dochodzenie, Polacy przecież i
tak dziękują Rosjanom za ich wspaniałomyślność. Dadzą się na pewno przekonać że
było dokładnie tak, jak im Rosjanie zechcą podyktować.
AW
.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|