| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-01-09 23:04:52
Temat: Re: cukier bylo: Herbalife
Użytkownik Piotr <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a1ihdv$r7l$...@n...tpi.pl...
>
a idźcie wy na priva! kysz kysz!
;o)))))
tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-01-09 23:07:38
Temat: Re: cukier bylo: Herbalife
Użytkownik "Piotr" napisał w wiadomości
> > jesli masz jakies uwagi do mojego postu, to pisz prosze pod nim a nie
> cytuj,
> > bez sensu i wyrwane z kontekstu z reszta....
>
> " Na złodzieju czapka gore."
> Przejrzałem Twoje posty i nigdzie nie ma tam takiego zdania, jakie
> cytowałem. I wierz mi, że obraz który widziałem był obrazem naszej
> znajomej.
.............."caly smak daje to co wkladam miedzy ciasto, a co za sens
zamieniac cukier ma
miod, lub inne puste kalorie??? Co do smaku.... hm.... moja rodzina tak sie
przyzwyczaila ze jak jestesmy w gosciach to ciasta nie jedza bo za
slodkie"................. z postu "ciasto bez cukru"
(ciach duze, bo mi komentowac o tej porze sie nie chce)
> Wieczne odchudzanie grozi im wtedy, kiedy nawet pies w waszej rodzinie
> jest gruby:-)))W przypadku lodów szansa na to jest niewielka.
>
tak sie sklada ze ja sie wiecznie odchudzam........ przekarmiona we wczesnym
dziecinstwie slodyczami przez troskliwa mamusie wlasnie,
a psa to moi rodzice nie mieli, a chomik nie mial nadwagi :)
(ciach znow)
> I nie wyskakuj tu, proszę, z demagogicznymi tekstami o miłości
> rodzicielskiej,
> bo jest to po prostu żenujące.
pozostaje ci w dalszym ciagu wspólczuc, bo wnioskujac po twoich agresywnych
reakcjach, jest czego
a swoja milosc rodzicielska wylewaj na pl.soc.dzieci,
> Pozdrawiam bardzo gorąco
> Piotr
Pozdawiam jeszcze bardziej gorąco
Gsik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-01-09 23:10:40
Temat: Re: cukier bylo: Herbalife
Użytkownik "Tomek Wilicki"
> a idźcie wy na priva! kysz kysz!
>
> ;o)))))
>
> tomek
>
to nie ja schodze z tematu diet!!! Raczej staram sie do niego wracac!!!
pozdr.
Gsik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-01-09 23:12:03
Temat: Re: cukier bylo: Herbalife
Użytkownik "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3c3ccd48$1@news.vogel.pl...
> a idźcie wy na priva! kysz kysz!
>
> ;o)))))
>
Doooobra, doooobra:-)))
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-01-09 23:40:57
Temat: OT Re: cukier bylo: Herbalife
Użytkownik "Looki" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a1iirm$qkt$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> tak sie sklada ze ja sie wiecznie odchudzam........ przekarmiona we
wczesnym
> dziecinstwie slodyczami przez troskliwa mamusie wlasnie,
No to odchudź się w końcu raz, a dobrze i nie przenoś agresji z mamusi
na mnie:-)))
Słodycze w dzieciństwie to_Twój_problem, a nie problem wszystkich innych
dzieci
na świecie:-)
Pzdrw
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-01-10 09:35:49
Temat: Re: Herbalife
Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a1i82l$mav$1@news.tpi.pl...
> Ja przepraszam, że się wcinam...
> Ale wstrzymaj się z tymi eksperymentami do końca karmienia, albo przestań
> karmić.
Popieram Cię Siwa. (chyba już drugi raz) :-)
> Jakby nie patrzeć będziesz mu/jej podawać substancje zbędne.
A nie podawać niezbędnych. Z tego co słyszałem, to odżywki HL mają za
zadanie oszukać organizm, że nie jest głodny, czyli, że ma wszystko co
potrzebuje.
Ciekawe, czy udało się komuś wyhodować z takiej puszki odżywki jakiś żywy
organizm bez dostaw z zewnątrz? Tak jak jest to z jajkiem. Wiadomo, że z
jajka po potrzymaniu w odpowiedniej temperaturze wychodzi żywy organizm.
Znaczy się w jajku jest wszystko. A jak jest z puszką odżywki?
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-01-10 10:55:51
Temat: Re: HerbalifeUżytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał
| > Ja przepraszam, że się wcinam...
| > Ale wstrzymaj się z tymi eksperymentami do końca karmienia, albo
przestań
| > karmić.
| Popieram Cię Siwa. (chyba już drugi raz) :-)
Chyba muszę się zacząć nad sobą zastanawiać....
| Ciekawe, czy udało się komuś wyhodować z takiej puszki odżywki jakiś żywy
| organizm bez dostaw z zewnątrz? Tak jak jest to z jajkiem. Wiadomo, że z
| jajka po potrzymaniu w odpowiedniej temperaturze wychodzi żywy organizm.
| Znaczy się w jajku jest wszystko. A jak jest z puszką odżywki?
Albo taki schabowy!
Jak go zostawić na jakiś czas w cieple, to sam zaczyna uciekać!
A taka puszka, to umie uciekac?
siwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-01-10 11:11:07
Temat: Re: Herbalife
Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:3c3d72d8@news.vogel.pl...
> Albo taki schabowy!
> Jak go zostawić na jakiś czas w cieple, to sam zaczyna uciekać!
Schabowy już dość się nauciekał. :-)
Daj mu spokojnie się strawić.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-01-10 12:48:07
Temat: Re: HerbalifeUżytkownik "Magdalena Busk" <m...@h...com> napisał
| > Ale wstrzymaj się z tymi eksperymentami do końca karmienia, albo
| przestań
| > karmić. W jakim wieku jest dziecko?
| 6 mies.
To (jak dla mnie) albo przestań karmić albo odłóż odchudzanie sztucznymi
preparatami do końca karmienia.
| Niestety, warzyw i owocow tez mi nie wolno jesc, tylko niektore
| przetworzone no i bez konserwantow :-(
Tym bardziej!! NIE WIERZE (a swoje lata mam), że w Herbalife nie ma chemii i
konserwantów.
Naprawdę, nie narażaj córeczki. Nawet jeżeli masz nadwagę, to wytrzymaj z
nią jeszcze trochę, albo przestaw dziecko na butelkę. Moim zdaniem mniej jej
zaszkodzi modyfikowane mleko (jakieś dla alergików oczywiście) niż zdrowy
zastrzyk herbalifu u zarania życia.
I nie wiesz dystrybutorom ;))
pozdrawiam
siwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-01-10 19:46:36
Temat: Re: OT Re: cukier bylo: Herbalife
Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a1ikca$ln9$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Looki" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:a1iirm$qkt$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > tak sie sklada ze ja sie wiecznie odchudzam........ przekarmiona we
> wczesnym
> > dziecinstwie slodyczami przez troskliwa mamusie wlasnie,
>
Do Looki:
Tak to zwykle bywa, choć niewiele osób to dostrzega, że dzieci (zwykle
nieświadomie) płacą swoją cenę za błędy rodziców (również często sobie tych
błędów nieuświadamiających). Dobrze Cię rozumiem, chciaż nie mam podobnego
problemu.
> No to odchudź się w końcu raz, a dobrze i nie przenoś agresji z mamusi
> na mnie:-)))
Gdzie tu widzisz agresję???
> Słodycze w dzieciństwie to_Twój_problem, a nie problem wszystkich innych
> dzieci
> na świecie:-)
A tu mam wątpliwości. Słodycze póki co, zalewają nasz kraj i sklepy aż kipią
od ich nadmiaru. I należy przestać je ignorować właśnie z powodu ich
szkodliwego wpływu szczególnie na dzieci, nasze polskie dzieci, na inne nie
mam raczej wpływu. Uważam, że należy zacząć trąbić o ich szkodliwości, bo
jeśli będziemy tak podchodzić, jak to napisałeś: "to _Twój_problem" , to
problem stanie się problemem nas wszystkich, a cukrzyca stanie się tak
popularna jak otyłość (tfu, tfu - odpukuję w niemalowane... ;) )
Czary-mary nie pomogą , jeśli zabraknie zbiorowego rozumu.
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |