| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-25 14:42:11
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanie omodęDzięki. Człowiek całe życie się uczy... :))
Pozdrówka
gablo
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-25 19:11:09
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanieomodę> A lata 20 i 30-te nie byly cudowne? :)
Nie, ponieważ były zbyt poukładane i grzeczne. 80s to zupełne przeciwieństwo
20s i 30s.
> No wlasnie dlatego. Skoro jest taka moda (tak twierdza w gazetach i tv),
to
> dlaczego ludzie sie jej nie poddaja?
Może w tym przypadku "moda" oznacza "wzmożone zainteresowanie"? Pewnie
dlatego ta dyskusja teraz jest tu prowadzona. :)
> Natomiast jak przypomne swoje ciuchy z lat 80tych, to az mnie skreca.
To dlaczego wtedy Cię nie skręcało? Przecież były dostępne (trudno, ale
jednak) też ciuchy 'normalne', nie tylko takie sezonowe jak jakieś
spodnie-piramidy czy tęczowy sweter (sic!).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 09:42:44
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanieomodę
XYZ wrote:
> > A lata 20 i 30-te nie byly cudowne? :)
>
> Nie, ponieważ były zbyt poukładane i grzeczne. 80s to zupełne przeciwieństwo
> 20s i 30s.
To juz lepiej pasuja tu lata dzieci-kwiatow, to byl dopiero bunt.
>
> > No wlasnie dlatego. Skoro jest taka moda (tak twierdza w gazetach i tv),
> to
> > dlaczego ludzie sie jej nie poddaja?
>
> Może w tym przypadku "moda" oznacza "wzmożone zainteresowanie"? Pewnie
> dlatego ta dyskusja teraz jest tu prowadzona. :)
Mnie raczej dziwi, ze sie wiecej o tym mowi niz robi ;) Ok, musze przyznac, ze
chocby pod wzgledem muzycznym lata 80te byly ciekawe, natomiast moda byla
koszmarna.
Nie dziwi cie tez, ze jakos mezczyzni teraz zupelnie nie wygladaja na
zafascynowanych tymi latami? Jakos nie zauwazylam fryzurek a la Limahl czy
Europe. Przypomnij sobie jak wygladalo Papa Dance, to w koncu nie byl tylko
jeden sezon. Najbardziej chyba w tej chwili tamte czasy przypominaja punki
(chociaz tez juz sa na wymarciu)
Szczerze mowiac wolalabym, zeby ,,kreatorzy'' mody zaczeli inspirowac sie czyms
innym.
No i to, co juz pisalam, ,,moda'' jest wtedy, kiedy cos jest popularne, a nie
wtedy, gdy wmawia sie ludziom, ze ma byc popularne. Moda, gdy sie nie przyjmie,
nie jest moda ;)
>
> > Natomiast jak przypomne swoje ciuchy z lat 80tych, to az mnie skreca.
>
> To dlaczego wtedy Cię nie skręcało?
Bylam za mloda i finansowo uzalezniona od rodzicow i przez pewnien czas od
kartek na ubrania? Nie przeszkadzalo mi to? Wszyscy tak chodzili ubrani, to
czemu ja tez nie? Chociaz raczej ja zawsze bylam anty-modna, staralam sie nie
chodzic w sezonowych ciuchach (dlatego tez nie mialam np. spodni - piramid).
Wiesz jaki to byl problem dla mojej Mamy, ktora nigdy nie wiedziala, co mi
kupic?;) i nigdy mi jakos na tym nie zalezalo, zeby miec na sobie najnowsze i
najmodniejsze ciuchy.
> Przecież były dostępne (trudno, ale
> jednak) też ciuchy 'normalne', nie tylko takie sezonowe jak jakieś
> spodnie-piramidy czy tęczowy sweter (sic!).
Ale takie sezonowe mody tworza mode jako calosc. No bo jak teraz zdefiniowac
lata 80te? od razu przypominaja sie konkretne fasony.
Th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 10:00:18
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanie omodęTheli wrote:
> Dla mnie moda lat 80-tych (w Polsce w kazdym razie) byla wymuszona przez biede -
> chodzilo sie w tym, co bylo w sklepach, a nie naprawde w tym, co sie chcialo (do
> tej pory pamietam, jak musialam wybrac jedna pare butow - sandalki czy trampki -
> ktora miala mi starczyc na nastepne pol roku do wszystkiego).
> IMHO jest to niesamowity kicz i tandeta i teraz jest jakby na sile wmawiana.
> Zauwazcie, ze juz od 2 czy 3 lat wszedzie trabia o powrocie mody lat 80tych, ale
> jak topornie ona wraca na ulice. Praktycznie dopiero w tym roku. Moze jednak
> ludziom sie nie podoba, ale kupuja takie ciuchy, bo sa ,,modne''.
Ech, mam nadzieje, ze do Polski nie dojdzie (a moze juz doszlo? Do domu
jade w najblizszy wtorek - hurrrraaaaa !!! - po prawie rocznej
niebytnosci, to nie wiem), ale we Francji kicz totalny jest na topie.
Legginsy do pol lydki + supermini w wielkie, jaskraworozowe grochy,
kolory ogolnie oczobijne, od bialego rana ostry makijaz wieczorowy,
monstrualne kolczyki - kola z rozowego plastiku wzglednie metalizowane
na rozowo z napisem SEXY w srodku, szczeka opada... Na szczescie moda ta
opentana jest glownie bardzo mloda mlodziez, ta troche starsza jakby
nieco bardziej wyrobiony gust ma. Na dodatek musze sie pochwalic, ze dla
ciezarowek calkiem ladne ciuchy sie pojawily, wcale nie przypominajace
workow pokutnych, takze wczoraj, oprocz jeansow, kupilam sobie ciazowa
tunike japonskawa w stylu, jasnofioletowa w jeszcze jasniejsze galazki
kwitnacej wisni, a widzialam sliczne bluzko - koszule, tylko maz mi nie
pozwolil kupic, bo on jednak woli ten kicz, ech ;) Strasznie mnie
namawial na ciazawa spodniczke dlugosci nie zakrywajacej posladkow,
rozowa wlasnie... Ale z regulowana szerokoscia w pasie ;)
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 10:05:30
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanieomodę
Theli wrote:
> Przypomnij sobie jak wygladalo Papa Dance, to w koncu nie byl tylko
> jeden sezon.
Dla tych co nie pamietaja
http://papadance.pl/modules.php?set_albumName=album0
1&id=okl&op=modload&name=gallery&file=index&include=
view_photo.php
Th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 10:09:53
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanie omodę
Kot wrote:
>
>
> Ech, mam nadzieje, ze do Polski nie dojdzie (a moze juz doszlo?
Nie doszlo. Puk puk (w niemalowane, zeby nie zapeszyc)
[opis wyciety, bo zbyt przerazajacy ;)]
Th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 14:48:41
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanieomodę> Dla tych co nie pamietaja
>
http://papadance.pl/modules.php?set_albumName=album0
1&id=okl&op=modload&name
=gallery&file=index&include=view_photo.php
Ja pamiętam. :)
> To juz lepiej pasuja tu lata dzieci-kwiatow, to byl dopiero bunt.
Bunt - tak, ale stroje dzieci-kwiatów jakoś mało buntownicze mi się wydają.
A chociażby zdjęcie z linku powyżej daje wrażenie, że ludzie na nim (w tym
przypadku pan Stasiak z zespołem :) buntują się przeciw normom obyczajowym:
fryzury raczej kobiece, zapewne ściana makijażu na twarzy, klipsy w uszach
itd.
I tu dochodzimy do:
> Nie dziwi cie tez, ze jakos mezczyzni teraz zupelnie nie wygladaja na
> zafascynowanych tymi latami? Jakos nie zauwazylam fryzurek a la Limahl czy
> Europe.
Nie dziwi. Dzisiaj taki image Limahla czy wspomnianego Papa Dance, wśród
ludzi nieobeznanych z nie tak daleką znowu przeszłością przywołuje na myśl,
że facet z fruzurą Limahla jest homoseksualistą. Sam jestem facetem i nie
wyszedłbym na ulicę z tapirem na głowie. Ale zafascynowany tym imagem
jestem, nie na tyle jednak, by sam tak wyglądać. :)
> Najbardziej chyba w tej chwili tamte czasy przypominaja punki
> (chociaz tez juz sa na wymarciu)
Podpowiem Tobie (bo interesuję się latami osiemdziesiątymi, również, a może
zwłaszcza, muzyką) - muzyka popularna (tak! popularna!) czerpała z kultury
punk garściami (vide: stroje).
> Szczerze mowiac wolalabym, zeby ,,kreatorzy'' mody zaczeli inspirowac sie
czyms
> innym.
No ja zupełnie odwrotnie. Kobietom strój a`la 80s dodaje jakiegoś trudnego
do wyjaśnienia uroku. To naturalnie moja (tylko moja?) opinia. Swoją drogą
jakiś czas temu zobaczyłem w autobusie miejskim panią *żywcem wziętą* z 86
roku; nie mogłem oderwać od niej oczu, choć kobieta nie była szczególnie
urodziwa.
> Szczerze mowiac wolalabym, zeby ,,kreatorzy'' mody zaczeli inspirowac sie
czyms
> innym.
Zobaczycie, jeszcze wszyscy będziemy się tak ubierać, a wtedy przyjdę na tą
grupę i sobie pogadamy! ;)
> Wszyscy tak chodzili ubrani, to czemu ja tez nie?
Patrz wyżej :)
> Ale takie sezonowe mody tworza mode jako calosc
Hmm. Proszę zauważyć, że gdy rozmawiamy o latach 60-, 70- czy 80-tych od
razu przed oczami mamy obrazy typowych ówczesnych strojów. Za to gdy myślę o
90s, jakoś nie mogę ubrać tego czasu w jeden schemat. Ciekawe dlaczego? Tak
duża różnorodność strojów? No bo jaki typ ubrania najbardziej kojarzy się z
minioną dekadą?
PS. Gdzieś przeczytałem, że moda - na muzykę jak i stroje - powraca w
cyklach 20-to letnich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 14:53:20
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanie omodę> Ech, mam nadzieje, ze do Polski nie dojdzie
Mam nadzieje, ze sie mylisz. Wiecej szczególów w postach wyzej. Ha ha! ;)
> ale we Francji kicz totalny jest na topie.
Zwykle moda dociera do Polski z pewnym opóznieniem. Jest jeszcze szansa...
> opentana jest glownie bardzo mloda mlodziez, ta troche starsza jakby
> nieco bardziej wyrobiony gust ma.
Moze dla starszej mlodziezy kicz opatrzyl sie dwadziescia lat temu?
> kwitnacej wisni, a widzialam sliczne bluzko - koszule, tylko maz mi nie
> pozwolil kupic, bo on jednak woli ten kicz, ech ;)
Cos w tym musi byc. Ja tez namawiam swoja kobiete, jednakze na tapir (nie na
codzien oczywiscie :D), ale skutcznie odmawia. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 16:06:53
Temat: Re: [teraz to juz totalny OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] PytanieomodęUżytkownik XYZ napisał:
>
>>To juz lepiej pasuja tu lata dzieci-kwiatow, to byl dopiero bunt.
>
>
> Bunt - tak, ale stroje dzieci-kwiatów jakoś mało buntownicze mi się wydają.
To popytaj rodzicow :) moze ci sie wydac dziwne, ale nawet fryzury
Beatlesow byly buntownicze jak na owe czasy :)
> A chociażby zdjęcie z linku powyżej daje wrażenie, że ludzie na nim (w tym
> przypadku pan Stasiak z zespołem :) buntują się przeciw normom obyczajowym:
> fryzury raczej kobiece, zapewne ściana makijażu na twarzy, klipsy w uszach
> itd.
Oj, chyba sie nie rozumiemy. Jesli juz jestemy w tamtych czasach, to
buntownikami byly punki. Ww panowie to po szalonych zacpanych latach
70tych grzeczni chlopcy, ktorzy tylko bawia sie w niegrzecznych. W
efekcie wygladaja smiesznie.
Hipisi mieli sie przeciwko czemu buntowac i dali temu wyraz rowniez w
strojach,
potem lata 80te to juz cisza i spokoj. Jesli juz byl bunt, to jego
wyrazem byl punk, a nie pop.
I cos on topic: z tymi czasami kojarza mi sie recznie robione ciuszki i
ozdoby - zarowno szydelkowe bluzy, plaszcze czy sukienki jak i ozdoby z
koralikow. taka nieco ludowizna, ale i tak super...
> Nie dziwi. Dzisiaj taki image Limahla czy wspomnianego Papa Dance, wśród
> ludzi nieobeznanych z nie tak daleką znowu przeszłością przywołuje na myśl,
> że facet z fruzurą Limahla jest homoseksualistą.
Skoro z homoseksualzmem nie kojarza sie juz farbowane wlosy czy zadbany
stroj, to dlaczego mialyby sie kojarzyc tapiry?
> Sam jestem facetem
Trzeba bylo tak od razu :)
>
> Podpowiem Tobie (bo interesuję się latami osiemdziesiątymi, również, a może
> zwłaszcza, muzyką) - muzyka popularna (tak! popularna!) czerpała z kultury
> punk garściami (vide: stroje).
No wlasnie mnie to nieco smieszy. Punk wyrosl z ulicy, z prawdziwych
emocji, z prawdziwych ludzi (moze troche tak jak teraz hip hop?). Pop
kultura czerpiac z tego wygladala smiesznie, po prostu nieautentycznie.
> No ja zupełnie odwrotnie. Kobietom strój a`la 80s dodaje jakiegoś trudnego
> do wyjaśnienia uroku.
hmm... ciekawe... gdyby teraz wyjsc na ulice w stroju powiedzmy jak
Madonna w ,,like a virgin'' mozna by zostac potraktowanym jako kobieta
niezbyt ciezkich obyczajow. IMHo ta moda byla zbyt wulgarna i kiczowata,
by byc naprawde kobieca. Ostry makijaz i nadmiar bizuterii nigdy nie byl
zbyt kobiecy.
>
> Zobaczycie, jeszcze wszyscy będziemy się tak ubierać, a wtedy przyjdę na tą
> grupę i sobie pogadamy! ;)
Mam nadzieje, ze nie ;) tzn ze takie czasy nie przyjda.
> Hmm. Proszę zauważyć, że gdy rozmawiamy o latach 60-, 70- czy 80-tych od
> razu przed oczami mamy obrazy typowych ówczesnych strojów. Za to gdy myślę o
> 90s, jakoś nie mogę ubrać tego czasu w jeden schemat. Ciekawe dlaczego? Tak
> duża różnorodność strojów? No bo jaki typ ubrania najbardziej kojarzy się z
> minioną dekadą?
Poczekamy z 10 lat i zobaczymy.
Proponuje eot, bo nas modemowcy zjedza ;)
Th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-26 16:10:15
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanie omodęXYZ wrote:
> Cos w tym musi byc. Ja tez namawiam swoja kobiete, jednakze na tapir (nie na
> codzien oczywiscie :D), ale skutcznie odmawia. :)
No wiesz. Zaswiec dobrym przykladem, sam sie ubierz w takie swinstwo i
zrob tapir, moze jej sie spodoba i tez sobie zrobi ;PP
Szczerze mowiac sie Twojej kobiecie nie dziwie, ale za to wlasnie dzis
kupilam swojej szescioletniej siostrzenicy w prezencie bozonarodzeniowym
(bo mi lekarzowa na swieta nie pozwolila jechac, buuuu) fantastycznie
kolorowe spinki do wlosow + opaske z pieknymi motylkami. Bedzie jak
znalazl do kompletu z ta torebka na ramie w ksztalcie rozowego... pudla,
ktora kupilam wczoraj ;)
Pozdrawiam
Kot faszerowany winogronami
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |