| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-26 10:32:31
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?Krysia Thompson wrote:
> Moze w Twojej kuchni zle sie siedzi/stoi (jak mala) i GADA, ale
> mysle ze wiekszosc ludzi pewnie by powiekszyla swoje kuchnie
> gdyby mogla - czasem nawet kosztem innych pomieszczen, i nie
> zawsze jest to kierowane checia posiadania wiekszej ilosci szafek
> na jedzenie, a raczej checia posiadania(wiekszego) stolu...ja do
> nie dawna mialam mala kanape w kuchni/jadalni!!!!
Nie siedzi, bo nie mam kuchni (niestety).
Jesli bede mial, to z pewnoscia nie postawie tam komputera :) Na co dzien
mam go tyle, ze tam akurat nie jest mi potrzebny. I nie chce go tam
widziec.
Pozdrowienia
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-26 10:48:24
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
----- Original Message -----
From: "Jaroslaw Lech" <e...@N...SPAM.yahoo.com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, August 26, 2002 11:34 AM
Subject: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
>
> Wszyscy lubia. Tylko po co taka kwestie poddawac pod dyskusje?
>
> Pozdrowienia
> Jarek
nie chcesz - nie dyskutuj
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 12:11:26
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?On Mon, 26 Aug 2002 12:32:31 +0200, Jaroslaw Lech
<e...@N...SPAM.yahoo.com> wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>> Moze w Twojej kuchni zle sie siedzi/stoi (jak mala) i GADA, ale
>> mysle ze wiekszosc ludzi pewnie by powiekszyla swoje kuchnie
>> gdyby mogla - czasem nawet kosztem innych pomieszczen, i nie
>> zawsze jest to kierowane checia posiadania wiekszej ilosci szafek
>> na jedzenie, a raczej checia posiadania(wiekszego) stolu...ja do
>> nie dawna mialam mala kanape w kuchni/jadalni!!!!
>
>Nie siedzi, bo nie mam kuchni (niestety).
>Jesli bede mial, to z pewnoscia nie postawie tam komputera :) Na co dzien
>mam go tyle, ze tam akurat nie jest mi potrzebny. I nie chce go tam
>widziec.
>
>Pozdrowienia
>Jarek
ja go mam na codzien xxx godzin tez, nie narzekam, praca praca,
ale takiej ilosci milych ludzi w jednym miejscu internetowym, jak
tu, to nie poznalam chyba nigdzie (poznalam w sensie wirtualnym
_ORAZ_ w niewirtualnym). Jesli o mnie chodzi to vivat Internet.
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 12:12:11
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?(syn glownie odpowiada po ang...ale rozumie
> bardzo duzo po pol)
Ten wierszyk dedykuje Wszystkim Dyskutantom, troszke pasuje do tematu
jezykowego, troszke pasuje do ulagodzenia Tych co sie zdenerwowali. Jest
w klimacie 'Wiosennej Piesni Radosci' Kabaretu Potem, niestety bylego
kabaretu...
Zatem.. :))
> Jak dobrze być barankiem
> i wstawać sobie rankiem
> i biegać na polanke
> i spiewać sobie tak
> bee, bee, bee, kopytka niosą mnie
> bee, bee, bee, kopytka niosą mnie
> How good to be baranek
> and wake up sobie ranek
> and running to polanek
> and singing just like that
> be, be, be kopytka taking me
> be, be, be kopytka taking me
> So gut zu sein baranek
> aufsteigen sobie ranek
> und gehen nach polanek
> und singen so wie als
> bich, bich, bich, kopytka tragen mich
> bich, bich, bich, kopytka tragen mich
> C?est bien d?etre un baranek
> et se berer sobie ranek
> et courir sur polanek
> et chanter comme sa
> boit, boit, boit, kopytka portent moi
> boit, boit, boit, kopytka portent moi
> Bene essere baranek
> alzarsi sobie ranek
> corere na polanek
> e cantare me si
> be, be, be, kopytka portano me
> be, be, be, kopytka portano me
pozdrawiam ;))
KamilaK./stonsik - po polskoangielskiemu - Kamyczek!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 12:20:03
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?>Mysle, ze ten opis jest dalej aktualny. To Ty sie upierasz, zeby go pomijac.
>Grupa jest, opis jest, zasady sa w opisie. Jesli uwazasz inaczej - zrob
>glosowanie, zmien opis, zaloz nowa grupe, cokolwiek... Masz racje - nie ja
>towrzylem grupe. Ja jednak, w przeciwienstwie do Ciebie, przeczytalem po co
>grupa zostala stworzona. Nie gdybam - czytam.
***********************
ja tez nie gdybam. Ja po prostu wiem, jak jest na grupie. Bo zanim sie
pierwszy raz odezwalam przez 2 lata tylko czytalam, uczylam sie grupy, jej
nastroju i atmosfery, co wolno, czego nie, a co jest wrecz zalecane.
Suche przeczytanie opisu i takie kurczowe trzymanie sie go nie swiadczy dobrze
o fantazji w kuchyni. a to jest grupa z fantazja.
>Nie rozmawiamy o kuchni tylko o grupie pl.rec.kuchnia.
*********************
a jest roznica??? zal mi ciebie
:)))))
chodzi wlasnie o to, zeby na grupie bylo jak w kuchni.
jak poszukuje suchego przepisu, to mam ksiazke kucharska i strony z przepisami.
Zasadnicza roznica.
>Zapewne w kuchni masz komupter (moze dwa), monitor 21'' (moze dwa),
>drukarke (moze dwie). No tak, internet. Zal mi Ciebie.
************
a to czemuz??????
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 12:22:25
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?>Krysia Thompson wrote:
>> Moze w Twojej kuchni zle sie siedzi/stoi (jak mala) i GADA, ale
>> mysle ze wiekszosc ludzi pewnie by powiekszyla swoje kuchnie
>> gdyby mogla - czasem nawet kosztem innych pomieszczen, i nie
>> zawsze jest to kierowane checia posiadania wiekszej ilosci szafek
>> na jedzenie, a raczej checia posiadania(wiekszego) stolu...ja do
>> nie dawna mialam mala kanape w kuchni/jadalni!!!!
>
>Nie siedzi, bo nie mam kuchni (niestety).
>Jesli bede mial, to z pewnoscia nie postawie tam komputera :) Na co dzien
>mam go tyle, ze tam akurat nie jest mi potrzebny. I nie chce go tam
>widziec.
>
>Pozdrowienia
>Jarek
>
i dlatego noe mozesz zroumiec, ze komputer moze sluzyc do milych rozmow i
przyjazni.
a nie tylko do pracy.
coz.... niektoryz ludzie tak maja
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 12:55:18
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?Monisiatko wrote:
> i dlatego noe mozesz zroumiec, ze komputer moze sluzyc do milych rozmow i
> przyjazni.
> a nie tylko do pracy.
> coz.... niektoryz ludzie tak maja
No prosze - nigdy bym nie przypuszczal, ze ktos kiedys powie mi takie zdanie
:) A jednak... Ze mna to jest chyba tak, ze w pewnym momencie swojego zycia
stwierdzilem ze preferuje mile rozmowy i przyjazn off-line (no wiecie
kawiarnia, deptak, pub i takie tam). IRC poszedl w odstawke, inne tego typu
uzywki tez. Bez przesady oczywiscie, cos tam zostalo. W kazdym badz razie,
jak teraz zobaczylem zdanie 'ze nie moge zrozumiec', to ogarnal mnie po
prostu smiech :)))
Na marginesie - dyskusja jest juz zupelnie OT.
Pozdrowienia
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 13:00:11
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?Jaroslaw Lech napisal:
> Porozmawiac, bardzo prosze - ale na tej akurat grupie rozmawiamy glownie o
> kuchni. Jak sie ma do tego przedstawianie sie? To swiadczy o kulturze
> osobistej albo raczej podejsciu do internetu jako takiego. Przeciez
> przedstawiajac sie mozna napisac: 'Aloha! Jestem z Marsa, mam 321 lat.'.
I jeżeli potrafisz napisać to zabawnie, nikt nie będzie miał pretensji.
> Czy to jest istotne? Gbur tez moze swietnie gotowac i sie na tym znac.
Może, wolno mu. A ja mogę go starnnie omijać razem z jego
dobrym gotowaniem.
> Mnie uderzylo to, ze zurawinka odeszla. W duzej mierze za sprawa stalych
> bywalcow. Czy tak ma wlasnie byc?
Żurawinka poczuła się urażona żartami, których nie zrozumiała.
Gdyby przedstawiła się i uprzedziła, że ma kłopoty językowe,
nikt nie zaserwowałby jej żartów opartych na grze językowej.
Idealny przykład na to, że przedstawianie się to nie tylko
fanaberie tych "za dobrze wychowanych".
> Jak sami nie napiszemy, to nie bedziemy slyszec :) Powinnismy nie
> odpowiadac, bo wtedy gbur sie po prostu wyniesie bez slowa.
Ano słusznie, na gburów jest KF, ale najpierw warto spróbować
tego kogoś "odgburzyć", właśnie dać mu szansę.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 13:01:29
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?>No prosze - nigdy bym nie przypuszczal, ze ktos kiedys powie mi takie zdanie
>:) A jednak... Ze mna to jest chyba tak, ze w pewnym momencie swojego zycia
>stwierdzilem ze preferuje mile rozmowy i przyjazn off-line (no wiecie
>kawiarnia, deptak, pub i takie tam). IRC poszedl w odstawke, inne tego typu
>uzywki tez. Bez przesady oczywiscie, cos tam zostalo. W kazdym badz razie,
>jak teraz zobaczylem zdanie 'ze nie moge zrozumiec', to ogarnal mnie po
>prostu smiech :)))
++++++++++++++++++++++++++
IRCa w ogole nie uzywam.
ale maile.... to jak poczta..... mile.
No i jak isc na deptak z Krysia np???? Albo z Mechata, czy z Basia, czy z
innymi?????
Dzieki kuchni poznalam wspanialych ludzi, z krakowskimi spotykamy sie na zywo.
A z pozostalymi - gwarzymy sobie przy herbatce (:)))))), kazdy w swoim katku
swiata.
wole rozmawiac z nimi via internet, niz w ogole nie rozmawiac.
>
>Na marginesie - dyskusja jest juz zupelnie OT.
-------------------
od poczatku taka byla.
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 13:11:28
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?Monisiatko wrote:
> ja tez nie gdybam. Ja po prostu wiem, jak jest na grupie. Bo zanim sie
> pierwszy raz odezwalam przez 2 lata tylko czytalam, uczylam sie grupy, jej
> nastroju i atmosfery, co wolno, czego nie, a co jest wrecz zalecane.
> Suche przeczytanie opisu i takie kurczowe trzymanie sie go nie swiadczy
> dobrze o fantazji w kuchyni. a to jest grupa z fantazja.
Opis przytoczylem jako argument w dyskusji. Jesli uwazasz, ze masz lepszy
(opis) to go opublikuj. Poki co ten dalej jest aktualny (juz mowilem).
Trzymam sie go rowniez dlatego, ze luzne gadanie i kilka nierozwaznych slow
doprowadzilo do odejscia z grupy osoby, ktorej przepisy i wypowiedzi
uwazalem za ciekawe. To mnie zirytowalo najbardziej. Za taka fantazje, to
ja dziekuje.
Czytanie news'ow ma sie nijak do fantazji w kuchni :)) O! Co innego pisanie.
> a to czemuz??????
Pisalem nizej (odpowiadajac Krysi).
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |