| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-26 14:43:52
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
--
> Informacje na moj temat (typu kim jestem, co robie, gdzie mieszkam)
> przekazywane calemu swiatu - to sa dla mnie zwierzenia.
A czy ktos wymaga mowienie KIM jestes? CO robisz? Gdzie mieszkasz poprostu
jest przydatne. Wiemy np. ze Krysia mieszka w UK vel WB i wszystkie pytania
o puddingi, sosy mietowe itp mozna kierowac ze szczegolnym skazaniem za
Krysie. Ot i tyle - natomiast nikt tego nie wymaga. Chodzi poprostu o zwykle
przedstawienie sie. Nie wiesz co to znaczy? Juz wiele osob wyzej wypisywalo
sie o tym, moze powinnac przeczytac uwaznie?
> Natomiast osoba nowa nie zna ludzi, nie zna pobudek ich dzialania
> i nie potrafi od razu zgadnac, czy to jest ironia, czy zlosliwosc, czy
> tylko lekki przytyk.
Tez bylo wyzej - najpierw nalezy poprzygladac sie co i jak inni pisza. Nie
czytasz uwaznie.
> Nie, tylko dal do zrozumienia, ze skoro nie chce sie dopasowac do ogolu,
> to jest zle wychowana i w zwiazku z tym moze byc w przyszlosci
> szykanowana lub ignorowana... to bardzo zachecajace do pozostania tutaj,
> prawda?
Nie zuwazylam, zeby to bylo kierowane osobiscie do zurawinki. Za to, co bylo
do niej skierowane zostala grzecznie przeproszona, czyz nie? Ona zareagowala
mocno na post z propozycja przedstawiania sie i wywolala komentarze.
Natomiast nikt nie pisal, ze wlasnie ona bedzie bojkotowana.
Marta MJ
>
> Pozdrawiam
> Lilla
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-26 14:50:02
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
> no wlasnie - a moze my lubimy rozmawiac z ludzmi kulturalnymi ????
> to byl jej wybor
> zgodnie z tym co powiedziales - robmy swoje - ty mozesz na to nie zwraca
> uwagi a ja bede
> Herbatka
Witam! Dziwi mnie, ze Zurawinke juz tak latwo skazano - niekulturalna. A
moze roztrzepana, albo niesmiala, albo, albo... Jak mozna po jednym fakcie
powiedziec, ze ktos jest niekulturalny w ogole. Czy to poza tym takie
trudne, na pewne rzeczy przymknac troche oko. Internet to nie pokoik, do
ktorego ktos wchodzi i wszystkim sie nisko klania. Gdy wchodze do autobusu,
to nie mowie wszystkim "Dzien dobry", moze ze spotkam jakiegos znajomka. A
internet to dla mnie wlasnie taki "autobus". Zyjcie i dacie zyc innym. Jedni
wyobrazaja sobie, ze ta lista to dom przyjaciol, inni podchodza do tej
kwestii bardziej na zimno i nie oznacza to, ze sa niekulturalni. A poza tym,
czy to kulturalne wytykac komus brak kultury, he? :-))
Sama zagladalam na liste, podczytywalam, podgladalam, pewnie wiec jestem dla
niektorych zlodziejka przepisow, podgladaczka. A jak zadawalam pytanka, to
nie pisalam ile mam w pasie (a szkoda! :-))) ) tylko przechodzilam do
konkretu, bo jestem dziewczyna konkretna. Co najwyzej sie usmiechnelam, bo
lubie sie smiechac, to wszystko. Proponuje nie skazywac ludzi tak latwo, nie
oceniac. Internet, to nie jest to medium, gdzie widac nas ludzi wyraznie.
Naszych dobrych manier tez czasem nie widac choc nie znaczy, ze ich nie ma.
za to bardzo latwo kogos urazic. Kogos, kogo nie widac twarzy, np.
sympatycznej, z cieplym usmiechem mozna nazwac gburkiem i nieokrzesancem, i
najwyzej ten ktos sobie pojdzie, a niech tam. Sam chcial. Nie wystukal na
klawiaturze "Prosze Panstwa dygam!":.
Zuzka
P.S. Zeby bylo jasne - internet dla mnie to zatloczony autobus linii
miejskiej, gdzie w scisku jedzie tlum przypadkowych osob. I nawet nie bardzo
wiadomo, komu powiedziec "Dzien dobry". Ale to sie moze zmienic, w miare,
jak przyjdzie nam poznac, choc czesc podroznych...
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 15:08:01
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?Użytkownik "Marta MJ" <m...@b...com.pl> napisała:
> jest przydatne. Wiemy np. ze Krysia mieszka w UK vel WB i wszystkie pytania
> o puddingi, sosy mietowe itp mozna kierowac ze szczegolnym skazaniem za
> Krysie.
... albo ogolnie w swiat skoro to grupa dyskusyjna, liczac na to, ze
w necie sa tez inne osoby oprocz Krysi, ktore znaja sie na tego typu
rzeczach.
> przedstawienie sie. Nie wiesz co to znaczy? Juz wiele osob wyzej wypisywalo
> sie o tym, moze powinnac przeczytac uwaznie?
Czytalam - dla kazdego znaczy co innego.
> > Natomiast osoba nowa nie zna ludzi, nie zna pobudek ich dzialania
> > i nie potrafi od razu zgadnac, czy to jest ironia, czy zlosliwosc, czy
> > tylko lekki przytyk.
>
> Tez bylo wyzej - najpierw nalezy poprzygladac sie co i jak inni pisza. Nie
> czytasz uwaznie.
:)))
Podpowiem Ci cos: z lektury starych postow mozesz sie dowiedziec,
jak dana osoba zachowuje sie w stosunku do innych osob, ale nie masz
pewnosci, jak sie zachowa w stosunku do Ciebie.
Nie wiesz, czy obdarzy Cie zyczliwoscia, czy tez potraktuje z niechecia,
to wychodzi dopiero w praniu ;-)
I to by bylo na tyle - EOT.
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 15:25:37
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
Monisiatko wrote:
> sa ludzie, ktorzy widza drzage u innych , a nie widza belki u siebie.
>
> Monika
Podczepie sie pod Twoj post. Kochani- znam niektórych wirtualnie, innych
osobiscie. Czytam te "dyskusje" bo to juz nie jest dyskusja i jest mi
glupio. Glupio, ze z jednej propozycji zrobila sie jatka. Glupio, ze juz
nie ma klarownej dyskusji tylko naskakiwanie na wszystkich o odmiennych
pogladach. Dla wielu z nas jest to miejsce, gdzie chcemy poplotkowac,
dla innych miejsce, gdzie bywaja dla przepisów. Kazdy znajduje cos dla
siebie. Jedni przedstawiaja sie od razu, inni uwazaja, ze wysylanie
posta tylko po to aby sie przedstawic i szereg odpowiedzi w zamian pt
"witaj" jest niepotrzebna strata czasu i energii. Nie mnie oceniac. Ale
nie wyganiajcie ludzi i nie badzcie niemili tylko dlatego, ze ktos ma
inne zdanie. Herbatka ma inne zdanie niz Jaroslaw Lech. Kazde inaczej
interpretuje opis grupy. No i??? Nie wolno kazdemu z Was miec odmiennego
zdania ?? Po co je komus narzucac i naskakiwac za inne??? Lia obrywa za
samo bronienie osoby skrzywdzonej i inne zdanie niz np. Monisiatko. Czy
to jest powód aby na siebie naskakiwac? Zurawinka akurat trollem nie
byla, wypowiedziala sie konkretnie dlaczego nie podoba jej sie ten
pomysl, wiec nie dziwie jej sie, ze czytajac "ludzie tacy jak Ty... +
reszta niemilego komentarza zrobilo jej sie przykro. Mnie na jej miejscu
tez by bylo.
Przestancie prosze. Pozwolcie ludziom samym decydowac, kto jak i w jaki
sposób chce wejsc do grupy i byc czytany. Ten kto a zamiar zagoscic tu
na dluzej- tak czy siak jakos zapracuje sam na swoja opinie czyms wiecej
niz postem z przywitaniem sie. A ten, komu sie atmosfera nie spodoa-
niewazne czy sie przedstawi czy nie - odejdzie stad.
Ja glosuje za NIE z prostej przyczyny- nie cierpie robienia obowiazku z
normalnej grzecznosci, nie cierpie tez zbytniej formalizacji- to
ostatnia rzecz, ktora sprzyja milej atmosferze. Dawno temu weszlam na
grupe, poczytalam ja i przedstawilam sie_dopiero_ gdy mialam cos
konkretnego do powiedzenia - wczesniej uwazalam to za zbedne zasmiecanie
grupy. A na odbior mnie przez grupe mysle, ze musialam sobie zapracowac
czyms wiecej niz jednym "witam, jestem z ...."
Oftopicowanie tez lubie, choc staram sie je ograniczac z szacunku dla
tych, którzy maja na ten temat inne zdanie. A przeciez niedawno byla i o
to awantura.
Wypowiedzialam sie, teraz czekam na lincz.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 15:52:16
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
>Oftopicowanie tez lubie, choc staram sie je ograniczac z szacunku dla
>tych, którzy maja na ten temat inne zdanie. A przeciez niedawno byla i o
>to awantura.
>Wypowiedzialam sie, teraz czekam na lincz.
>pzdr
>agi
no to lece z siekeira...moje pytanie zmodyfikowalo sie w trakcie
rozwoju tzw wypadkow...i zaczelam sie przygladac roznycm postom,
gl osob tzw nowych..i na niektore sa odpowiedzi stalych bywalcow
a na niektore nie, i te "nie" to sa do tych, ktorzy wpadaja jak
po ogien i juz...sama nie wiem, ale jakos latwiej jest
odpowiedzic bardziej pozytywnie osobom, ktore cos jeszcze napisza
procz potrzeby przepsiu. Mnie tam chodzi o wchodzenie na grupe i
jakies witanie sie, opowiesci o sobie moga byc lub nie musza, ale
przynajmniej ustalic plec jest dobrze :)))
regul nie ma, i nie zamierzam kazac kazdemu, kto wpada po ciasto
na pizze zadawac pytan w typie - gdzie pracujesz? czy masz
czworke dzieci?...ale...ale naleze do killku grup, i w kulku z
nich jakos kazda osoba piszaca po raz pierwszy cos tam o sobie
pisze, i wychodzi mi na to, ze ta osoba chce przynalezec do tej
wlasnie spolecznosci...wiec moze nie kazda grupa to spolecznosc i
czesc z nas uwaza Kuchnie za spolecznosc a czesc nie. Zgody to
na pewno nie bedzie, bo jeszcze sie taki nie urodzil co by
kazdemu dogodzil. Mnie jest latwiej odpowiadac osobom, ktore
pisza cos wiecej niz prosze o przepis na krupnik. Moge przelknac
krupnik, jesli widze, ze osoba pisze cos jeszcze - konstruktywnie
(a nie - czytam was od xxx i nie mozna, albo nalezy, albo
musicie...) i POWOLI wchodzi (cichcem, bo cichcem, ale sie
udziela) w grupe....
odkladam siekiere
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 16:09:40
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
Krysia Thompson wrote:
> no to lece z siekeira...
/przelkniecie sliny, trzesace sie rece/
> Mnie tam chodzi o wchodzenie na grupe i
> jakies witanie sie, opowiesci o sobie moga byc lub nie musza, ale
> przynajmniej ustalic plec jest dobrze :)))
Tu sie zgodze. Jesli juz ktos wysyla maila na grupe to byloby milo jakby
sie przy tym przedstawil. Ale formalnosci z tego nie da sie po prostu
zrobic. Jak sama napisalas- za zachowaniem piszacego idzie ocena go
przez czytelników. To chyba jedyne co da sie zrobic i mam wrazenie, ze
jak na razie najlepiej sie sprawdza- czyli weryfikacja osoby dokonujaca
sie dzieki pisaniu jej na grupe.
> odkladam siekiere
ufffff :)))
agi jeszcze cala tym razem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 16:14:23
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
----- Original Message -----
From: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, August 26, 2002 4:24 PM
Subject: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
> Informacje na moj temat (typu kim jestem, co robie, gdzie mieszkam)
> przekazywane calemu swiatu - to sa dla mnie zwierzenia.
mania przesladowcza ? - poza tym nikt nie wymagal az takich szczegolow, jak
powiedzial Waldek - wystarczy, zeby wiedziec, jak sie do tej osoby zwracac i
w jakiej czesci swiata mieszka - wtedy byc moze nie zaserwuje jej porady pt.
kup w Biedronce, bo jest taniej ;-)
> Natomiast osoba nowa nie zna ludzi, nie zna pobudek ich dzialania
> i nie potrafi od razu zgadnac, czy to jest ironia, czy zlosliwosc, czy
> tylko lekki przytyk.
zgadzam sie - ale wez pod uwage, ze my tez nie znamy nowych ani pobudek ich
dzialania i jak nie powiedza nawet prostego "Dzien dobry", to nie wiemy, czy
to trolle, ogolnie nierozgarnieci, czy po prostu uwazaja, ze nie trzeba
mowic "dzien dobry" "bo to Internet"
> Nie, tylko dal do zrozumienia, ze skoro nie chce sie dopasowac do ogolu,
> to jest zle wychowana
Chodzilo o proste formy funkcjonowania w grupie ludzi a nie jakis Wersal - i
tak sie sklada, ze sa to formy stosowane (jeszcze) przez ogol
i w zwiazku z tym moze byc w przyszlosci
> szykanowana lub ignorowana... to bardzo zachecajace do pozostania tutaj,
> prawda?
>
Pomijanie milczeniem takich osob to akurat pierwszy zaproponowal kolega
Jarek
> Pozdrawiam
> Lilla
tez pozdrawiam
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 16:25:27
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
Użytkownik "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał w wiadomości
news:akdeg3$8ut$1@news2.tpi.pl...
>> Mechcia, ja wiem, ze Ty jestes z metalu, ale czy musisz byc taka
> zimna???
> Oj, nie dajemy dobrego przykladu zurawince, nie dajemy... ;-)
>
> Pozdrawiam
> Lilla
musze, cieple kluski to nie ja ;)))
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 16:43:03
Temat: SPOKOJ MI TU!!! :)))
ludziska!
pojdzmy kazdy do swojej kuchni, nagotujmy cos dobrego.
a potem najedzmy sie i spotkajmy w lepszych nastrojach
Mechcia
ide robic placki ziemniaczano-cukiniowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 16:48:34
Temat: Re: SPOKOJ MI TU!!! :)))
>
>ludziska!
>pojdzmy kazdy do swojej kuchni, nagotujmy cos dobrego.
>a potem najedzmy sie i spotkajmy w lepszych nastrojach
>
>Mechcia
>ide robic placki ziemniaczano-cukiniowe.
>
Mechciu - jestes wielka.
chicken stir-fry u mnie, chyba tylko z roznymi warzywami. A u
Basi to wiemy - pory ;)))
ciocia mechci
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |