Czytałem niedawno w pewnej książce, że na podstawie szkieletów ludzi
znalezionych w czasie wykopalisk (np. piramidy) ocenia się ile lat
mieli gdy umarli... Na podstawie m.in. tych znalezisk oszacowano że
w czasach wielkich faraonów ludzie przeciętnie żyli niewięcej
jak 40 lat... W jaki sposób ocenia się wiek szkieletu? Nie chodzi mi
tu o wiek w znaczeniu "ile tysięcy lat ten szkielet leży w grobie"
tylko raczej wiek w znaczeniu "ile lat miał właściciel jego gdy zmarł".
Jakim bledem sa obarczone te metody - jak dokladnie mozna wiek okreslic?
To pytanie kieruje zarówno do patologów i spec. medycyny sadowej
z grupy news:pl.sci.medycyna jak i do historyków/archeologów z grupy
news:pl.sci.historia - pomózcie mi ustalic takie metody...

I jeszcze jedno... to juz bardziej ogolne pytanie:
Jakie główne przyczyny uznaje się oficjalnie jako mające największy wpływ
na wydłużenie/skrócenie spodziewanego czasu życia, co brakowało wtedy
tamtym ludziom, umierającym przeciętnie w wieku 35-40 lat w porównaniu
do dzisiejszych Amerykanów czy Japończyków żyjących przeciętnie 75...
Co rózni dzisiejszych Etiopczyków czy Ukrainców od Japonczyków i Niemców?