Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!rzeszow.rmf.pl!orion
.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Paker" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: Co to normalność (było: czy jestem normalny)?
Lines: 53
Organization: IP UJ
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <EYBR4.38072$O4.770443@news.tpnet.pl>
Date: Mon, 08 May 2000 16:30:28 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.4.248
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 957803428 212.160.4.248 (Mon, 08 May 2000 18:30:28 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Mon, 08 May 2000 18:30:28 MET DST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:47042
Ukryj nagłówki
Użytkownik Piotrek <p...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:hcAQ4.25626$O...@n...tpnet.pl...
> To prawda, pojęcie normalności jest kreowane przez większość populacji
> względem której mamy porównać naszą "normalność".
Wystarczy prosta analiza semantyczna pojecia "norma", zeby troche rozjasnic
sprawe. Norma jest to pewna dyrektywa postepowania. Tobie chodzi
zapewne o normy obyczajowe, bo to one moga sie transformowac, zaleznie od
gustow wiekszosci spoleczenstwa. Normy prawne ida raczej okreslonym
torem, natomiast normy obyczajowe moga sie skrajnie zmieniac.
Zawsze tez mozna sie wspomoc jezykiem socjobiologii. "Nienormalny" lamie
jakies okreslone normy, czyli zaczyna odstawac, pod pewnymi wzgledami,
od czlonkow spoleczenstwa. Przez to, "nienormalny" zostaje zidentyfikowany
jako nienormalny :))) Nienormalny zostaje odsuniety od stada normalnych,
poniewaz dla tych ostatnich osobnik taki jest pewnym zagrozeniem.
Nalezy zaznaczyc, ze obecnie "nienormalny" odnosi sie do zdrowia
psychicznego.
>Jeżeli chodzi o zdrowie
> psychiczne, to "bycie normalnym" oznacza spełnianie pewnych cech
[napisalbym np. "zasad" zamiast: "cech", przyp. Paker]
>właściwych dla zdrowych ludzi.
I could not agree more!!!
>Ale wyobraźmy sobie, że odwracają się proporcje i
> "wariatów" jest więcej od ludzi normalnych i oni ustanawiają wyznaczniki
> normalności. Co wtedy?
Oni, to pewnie "wariaci", co? Jesli tak, to chyba jest tu pulapka logiczna
:)))
Nienormalni nie moga ustanawiac norm, bo ich (norm) i tak nie przestrzegaja.
Jesli nawet odrzucaja powszechne normy, wprowadzajac na to miejsce
wlasne, to male jest prawdopodobienstwo, ze wszyscy nienormalny zgraja
razem swoje nienormalne normy. Ewentualnie moglyby powstac male
grupki nienormalnych o tych samych dewiacjach. No i co wtedy? Nic.
Nienormalni musieliby wyginac, albo popasc w regres pod wszelkimi wzgledami,
z powodu niemoznosci zalozenia wiekszej grupy spolecznej, a wtedy ponownie
zostaliby podporzadkowani sobie przez normalnych, ktorzy byli w stanie
ustalic normy, ktorych beda zgodnie przestrzegac :)))
|